pepe

Po co kupować elektryka jak można samemu zrobić

Tak, musi być dokładnie ustawiona, kilka mm od największego blatu. Są fajne poradniki na YT jakt to zrobić.

Ja wymieniałem na takie : https://allegro.pl/shimano-st-ef65-klamkomanetki-3x8-altus-acera-cz-i5115174336.html Jeżdżę na nich już około roku, są ok. W komplecie są linki przerzutek. Warto od razu wymienić też pancerze przerzutkowe i linki/pancerze hamulcowe, jeśli dawno (a może nigdy ? ) nie były zmieniane.

Jak rozumiem tył klucza opiera się o koniec osi suportu i dlatego nie może wejść odpowiednio głęboko. Faktycznie ten klucz z linka wygląda na dość krótki. Ja ma Firmy Bike Hand : https://www.centrumrowerowe.pl/klucz-do-suportu-bike-hand-shimano-yc-26bb-pd10732/ i całkowita długość klucza to 52 mm długość, w środku do przewężenia: 30 mm. Sprawdź ile jest u Ciebie. Być może zakup innego klucza rozwiąże problem. Drugi klucz do korb, masz chyba niestety tylko do kwadratu, co oznacza, że może się okazać że nie będziesz mógł ściągnąć korb. Powinien być np. taki (czarny grzybek na końcu jest ważny) : https://allegro.pl/klucz-sciagacz-do-korb-na-uniwersalny-bike-hand-i6357688165.html Odnośnie przerzutki, to zmieniła się najwidoczniej linia łańcucha, może nie docisnąłeś dobrze korby, możesz spróbować wyregulować przerzutkę. Jak kupiłeś inne korby z innymi koronkami, to jest konieczna większa regulacja przedniej przerzutki (odkręcenie od ramy i ponowne ustawienie).

Ad1. Może daj jakieś linki, bo nie wiem o jakie modele chodzi. Na początek zwykłe powinny wystarczyć. Ad2. Tak, wpływają negatywnie, na asfalcie nie jest to duży problem, gorzej np. w terenie, lepiej za bardzo nie obciążać Ad3. Lepiej stopniowo dokupować, w miarę wzrostu świadomości droższe. Ad4. Normalnie można jeść, to nie jest na tyle długa trasa, żeby trzeba było jakość super planować, warto dodatkowo zabrać jakieś batoniki, bardzo pomagają w razie kryzysu. Woda ważna, ale bez przesady, może być isotonic. Puls średni, to przecież nie wyścig. Ad5. Opony na zimę : na śnieg lepiej szersze, na lód tylko z kolcami. Opony do lasu : lepiej szersze, bieżnik średni.

Pytanie na ile to "dynamiczne jeżdżenie" ma być dynamiczne. Jak tak konkretnie dynamiczne, to możesz jeszcze spojrzeć na segment fitness, np. Kross Pulso ::https://pgbikes.pl/szosowe/1115-kross-pulso-20-2018.html Albo Trek FX 3 : https://www.dobrerowery.pl/trek-fx-3-2018-2?from=listing . Ponieważ zamiast 2 kg amortyzatora masz sztywny widelec, rower będzie lżejszy, a amortyzator do miasta jest średnio potrzebny, szczególnie tani. Pozycja na rowerze będzie też bardziej sportowa, bardziej aerodynamiczna. Dzięki temu będzie można szybciej jeździć. Za to komfort może być odrobinę mniejszy, w sumie dużo zależy od przyzwyczajenia.

No pięknie, czyść golenie widelca po każdej jeździe (zgodnie z instrukcją), bo widzę, że się trochę zakurzyły :)

Jak nie ma jak jest :) Wszedłeś w opcję manualnego ustawienia obwodu koła (znaczy koła z oponą), a można wbić 29 cali, popatrz dobrze.

Linka do manuala: https://www.sigmasport.com/en/images/pdf/081416-2_Manual_BC1416_Montagebogen_SP1.pdf Tak, manual wygląda strasznie, plus jest taki, że tylko za pierwszym razem trzeba ustawiać,

Fajnie, że rowerek podpasował. Prosty licznik SIGMA BC 14.16 STS CAD możesz kupić od człowieka gumy z Allegro :) https://allegro.pl/licznik-sigma-bc-14-16-sts-cad-nfc-bezprzewodowy-i7605723813.html Bezprzewodowy, pomiar prędkości i kadencji, widzę że mu ostatnia sztuka została, mam takie dwa w obydwu moich rowerach, jeden kupiłem od Gumaaaa, drugi od Jerek_Bobi (bo Gumie się wtedy skończyły) . Albo taki, z pomiarem tętna SIGMA BC 23.16 STS, też bardzo okazyjna cena : https://allegro.pl/licznik-rowerowy-sigma-bc-23-16-sts-j-polski-i7593737976.html Chyba że chcesz coś z GPSem (zapis trasy, nawigacja, itp.), też można, ale to już będą inne kwoty, plus ładowanie przez USB co jakiś czas.

Jakbyś ciął kierownicę, to lepiej mniej na początek, 2 cm z jednej strony to jest sporo, a jak już utniesz, to później już nie dosztukujesz :)

Kierownicę sobie możesz przyciąć. Ja miałem 72, obciąłem po 1 cm z każdej strony i jest znacznie lepiej. Przed tą operacją bolały mnie nadgarstki po godzinie jazdy. Niby tylko 2 cm różnicy, ale sporo dało. Z tym, że bym się nie spieszył z obcinaniem, dopiero jak trochę pojeździsz i wciąż będzie niewygodnie. Z hamulcami jak piszesz, że "nie jest źle", to lepiej odtłuścić tarcze i klocki też po wyjęciu. Przy okazji sprawdzić czy nie są zużyte (powinno być co najmniej 1,5 mm okładziny). Powinieneś praktycznie w miejscu hamować przy odpowiednio mocnym naciśnięciu klamek.

Jak najbardziej może być słyszalna. Dla pewności możesz obracać powoli kołem jednocześnie zaciskając klamkę hamulca, jak uda ci się odtworzyć problem, to będziesz wiedział czy to jest to miejsce, czy jakaś inna wada obręczy albo ustawienia klocków. W każdym razie samo to się nie naprawi, tylko sobie klocki hamulcowe zniszczysz. Jak już zrobiłeś 150 km, to chyba można by już robić przegląd i powinni to ci naprawić. Na pewno nie należy tego problemu ignorować.

Trudno po tym zdjęciu coś ocenić, Czujesz pod palcem, że są jakieś zadry, nierówności ? Klocek trze w tym miejscu jak hamujesz ? Bo w sumie nie wiem, czy już wykryłeś przyczynę problemu, czy jeszcz nie.

Tak, kupowałem od tego samego sprzedawcy. Ostatnio widzę podniósł trochę cenę, bo były po 130 :) Tak, czy siak, cena jest bardzo okazyjna. Nawet się obawiałem, czy to nie są jakieś używane egzemplarze, ale nie, nówka sztuka przyszła oryginalnie zapakowana, fakt, że opakowanie trochę zniszczone, ale w poza tym bez uwag. Założyłem i wszystko działa fajnie. Dodatkowo w tych nowych modelach Sigm jest lepsze mocowanie, znacznie pewniejsze. Mam nadzieję że już mi tak łatwo nie wypadnie jak ten stary licznik, co go zgubiłem. Odnośnie gwarancji, to nie wiem, może Sigma uzna, ale raczej wątpię.

Jakbyś chciał niedrogo kupić dobre okulary Uvex, to jest prosty trik. Zamiast takich które w nazwie mają "sportowe" można kupić ochronne. Różnią się głównie ceną :) Np. taki model : https://allegro.pl/okulary-przeciwsloneczne-ochronne-uvex-i-vo-268-i6885994743.html Mam dwie pary podobnych, jedne przyciemniane, drugie żółte, na niepogodę. Kupiłem po 30 zł za sztukę. Używam od 2-3 lat praktycznie codziennie do jazdy na rowerze i super się sprawdzają. (Ważne żeby to były firmowe Uvexy bo inne okulary ochronne, to jest zwykle badziewie).

To trzeba reklamować moim zdaniem. Wymiana koła, albo przynajmniej obręczy. Z hamowaniem nie ma żartów, powinno działać tak jak trzeba, bezpieczeństwo najważniejsze. Chodzi o to, czy nie masz czegoś takiego jak na zdjęciu poniżej : Jeżeli jest delikatna linia, to ok, ale powinno być równo, problem jest jeżeli jest uskok, różnica w poziomie krawędzi, itp.

Sprawdź dokładnie obręcz. W jednym miejscu powinno być łączenie, może jest na nim uskok, to by wyjaśniało przyczynę.

Musialy Ci się trafić jakieś wyjątkowo badziewne hamulce. W moim hydraulikach nie ma takiego problemu, a mam jakiś dość podstawowy model Shimano. Modulacja siły hamowania działa prawidłowo, lepiej niż w v-brakach.

Ja akurat kupuję takie Shimano: https://www.schaltauge.com/Shimano-pulleyset-Deore-8-9-Y-5UN98060-Y5UN98070. Pasują do różnych modeli przerzutek i mają łożyska ślizgowe, zupełnie wystarczające, nic bynajmniej nie obciera. Te są akurat do napędów 8 i 9 rzędowych.

Akurat. Mam od nowości w napędzie 3x8 w przerzutce kółka z 11 zębami i na takie same wymieniam jak się zużyją. Lepiej w razie wątpliwości sprawdzić w dokumentacji przerzutki jakie są potrzebne kółka.

Jedną z różnic będzie to, że w rowerach sprzed 4 lat były montowane były napędy z trzema zębatkami z przodu, w nowych są dwie, a czasem jedna. Moim zdaniem optymalne są dwie. Poza tym Shimano często przenosi co kilka lat rozwiązania z wyższych grup do niższych. Wszystkie części w rowerze się zużywają, najbardziej łańcuch, kaseta, klocki hamulcowe, opony, ale też korby czy też właśnie amortyzator. I teraz jak ktoś pisze, jak w tym ogłoszeniu z Allegro : "Użytkowany w sezonie letnim głównie na rodzinnych wypadach." to prawdopodobnie nic w nim nie było wymieniane. Jeżeli przebieg to np. 1000 km (czyli bardzo mało jak na 4 lata), to być może faktycznie nic nie trzeba wymieniać, ale jeżeli kilka tys. km, to już łańcuch (100 zł),. kaseta (100-150), czy klocki hamulcowe. Koła mogą być do centrowania na przykład. Gołym okiem tego nie ocenisz. Na zdjęciach fajnie wszystko wygląda, szczególnie, że ktoś umiał je dobrze zrobić. Swoją drogą, to jest jedna ciekawostka w tym ogłoszeniu, z jednej strony używany głównie na rodzinnych wypadach, ale dołożona zębatka 44 do kasety. Czyli komuś brakowało przełożeń do jazdy pod strome górki. Jak na niedzielne użytkowanie to dość nietypowy zabieg. Pedały też są SPD. Jak ktoś jeździ po bułki do sklepu, to raczej takich nia zakłada. Może sprzedawca zapomniał dopisać, że owszem był używany głównie w rodzinnych wypadach, ale nie tylko ?

Jam tam jestem leniwy w kwestii obliczeń, kupiłem jakiś czas temu licznik z pomiarem kadencji, nadarzyła się akurat okazja, bo mi zginął stary (żona mówi że specjalnie zgubiłem, jest to oczywiście nieprawda). Kupiłem Sigmę 14.16 STS z dwoma bezprzewodowymi czujnikami, w atrakcyjnej cenie : https://allegro.pl/licznik-sigma-bc-14-16-sts-cad-nfc-bezprzewodowy-i7605723813.html Jest pomiar chwilowej kadencji jak też średniej. Ciekawe jest to, że o ile chwilowa dochodzi mi do 90/95 to średnia już zwykle tylko trochę powyżej 80 (chociaż widzę, że dzisiaj wyszło 83, tak że jest postęp).

Jak masz zamiar jeździć w weekendy w terenie, to nie wiem, czy nie warto jednak wybrać modelu z amortyzatorem powietrznym. Będziesz miał więcej możliwości zmiany ustawień, w tym ugięcie wstępne, czyli dostosowane do wagi i regulacja tłumienia. Ten ze sprężyną nie ma praktycznie żadnej regulacji, jeśli się nie mylę (co najwyżej można sprężynę wymienić). Oczywiście jeżeli koszty serwisu cię nie odstraszają. Jest też opcja samodzielnego serwisu, ja tak robię, ale to już trzeba trochę wprawy w czynnościach warsztatowych. Odnośnie ceny, to ja bym na Twoim miejscu nie doliczał kosztów licznika, zapięcia itp. do ceny roweru. W ten sposób szybko dojdziesz do kwoty dwa razy większej, albo i lepiej doliczając pedały spd, buty, pompkę, narzędziownik, lampki, błotniki, ubranka (tu już można sporo wydać :) ), itp.

Z tym amortyzatorem, to pytałeś o serwis powietrznego, czy zwykłego ze sprężyną stalową ? Bo to jest duża różnica. Plan serwisowy do poszczególnych amortyzatorów można samodzielnie sprawdzić w internecie np. na stronie producenta. W przypadku powietrznego, to raczej nie będzie 100 zł co roku. Sam komplet uszczelek do Reby kosztuje 90 zł (np. https://allegro.pl/uszczelki-rock-shox-reba-zestaw-uszczelek-duuuzy-i6407988985.html), nie trzeba co roku wymieniać, ale zdaje się że co dwa lata, nie pamiętam dokładnie. Jak chcesz robić rocznie w okolicach 2tys. km i to głównie w celach transportowych, a nie wyczynowych, to moim zdaniem nie warto się pakować w wypasione modele z drogimi komponentami. Bardziej zwrócił bym uwagę na komfortową geometrię i możliwość montażu błotników, bagażnika, itp.