Skocz do zawartości

pepe

Użytkownicy
  • Postów

    1 423
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pepe

  1. Jeżeli koszt serwisu nie jest problemem, to możesz spokojnie wybrać model z amortyzatorem powietrznym. Na pewno plusem są dodatkowe regulacje, nie tylko ugięcie wstępne ale też regulacja tłumienia. Jeśli dobrze patrzę, to Attention 2018 różni się od Attention SL 2018 tylko amortyzatorem. SL jest też minimalnie lżejszy, co zapewne wynika z mniejszej wagi amortyzatora powietrznego.
  2. Rower poziomy , to raczej jako rower dodatkowy. Do miasta będzie wg mnie za niski, słaba widoczność. plus samemu jest się gorzej widocznym. Natomiast kupno 29era zamiast trekinga, tak jak pisze Jacek, to moim zdaniem dobry pomysł. Z tym że model rekreacyjny zapewniający dość wyprostowaną pozycję, w cenie do około 4 tys. droższe będzie miały już najczęściej bardziej agresywną geometrię.
  3. Jak na takie zastosowanie, to raczej nie warto aż tyle wydawać. Za nieco ponad 4 tys. można kupić np.Krossa Evado 9 z bardzo dobrej klasy komponentami (w tym amortyzator RockShox i pełna grupa Deore łącznie z piastami ): https://www.dobrerowery.pl/kross-evado-9-0-2018?from=listing
  4. Gravel moim zdaniem będzie gorszym wyborem, raz że cena wyższa, dwa węższa kierownica typu baranek, to trudniejsze manewrowanie, co przy jeździe z fotelikiem ma znaczenie, trzy najczęściej twarde przełożenie szosowe. Jeżeli fitness, to szukałbym takich z napędem z rowerów mtb (np.korby 48/36/26) a nie szosowym, rozwiąże to problem jazdy w terenie górzystym. Można takie znaleźć, na przykład : https://www.giant-bicycles.com/pl/escape-1 ewentualnie https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-crossowe/rowery-fitness/fx/fx-2-disc/p/23350/?colorCode=black
  5. Nie wiem czy jest sens wybierać model z amortyzatorem powietrznym, czyli Attention SL. Czy przypadkiem nie lepiej wybrać model Attention ze sprężyną stalową. Sam mam Cube LTD Pro 2015 z amortyzatorem powietrznym RockShox Reba. W sumie jeździ się bardzo dobrze, z tym, że taki amortyzator wymaga większej dbałości. Jak pewnie już doczytałeś sam serwis to 300 pln rocznie, do tego zakup pompki wysokociśnieniowej do ustawienia ugięcia wstępnego. W przypadku jazdy po mieście polus ścieżki w lesie nie bardzo się kalkuluje.Wątpię żebyś odczuł większą różnicę w trakcie jazdy.
  6. Sam rower pewnie nie, ale pytanie czy Ty wytrzymasz ☺️
  7. Ja mam podobne do tych : https://mirapolnext.pl/rogi-kellys-trex-do-kierownicy-czarne-p-13549.html Ważne żeby były aluminiowe i mocowane na śrubę, dzięki temu można dobrze zamocować do kierownicy.
  8. Jeżeli będziesz stosował podstawowe zasady eksploatacji, czyli oliwienie łańcucha, sprawdzanie ciśnienia powietrza, trzymanie rowerów w suchym pomieszczeniu, serwis co jakiś czas (np. raz w roku) itp., to tego typu rower wytrzyma nie dwa a dwadzieścia lat co najmniej. Po około 5 tys. km zwykle trzeba wymienić niektóre elementy napędu, inne po 15-20 tys. Łatwo policzyć, że jeżeli będziesz jeździł w roku np. 10 razy po 15 km, to rocznie przejedziesz zaledwie 150 km. Czyli po 10 latach eksploatacji zrobisz całe 1500 km. Przy takim przebiegu z reguły nie trzeba jeszcze nic wymieniać. Oczywiście pod pewnymi warunkami. Po pierwsze prawidłowa eksploatacja (jak będziesz skakał z murków, to taki rower nie wytrzyma zapewne nawet tygodnia). Czasami można też mieć pecha i trafić na gorszy lub gorzej zmontowany egzemplarz, na to nic się nie poradzi. Co najwyżej dobrze jest trochę intensywniej eksploatować rower gdy jest jeszcze na gwarancji, tak żeby ewentualne wady wyszły już wtedy.
  9. Możesz na tej stronie dopasować : https://www.schwalbe.com/en/offroad.html Masz tam filtry : wybierasz albo małe opory toczenia, albo większą przyczepność w terenie i otrzymujesz odpowiednie wyniki. Czyli np. najlepsza przyczepność (mokro, błoto, itp.) : Magic Mary, kosztem dużych oporów toczenia. Na drugim końcu będzie np. Thunder Burt : bardzo małe opory toczenia, ale i mniejsza przyczepność, czyli na suche twarde nawierzchnie. Gdzieś po środku będzie Racing Ralph albo Rocket Ron. Jak średnio trudny teren i niedużo błota, to fajnie sprawdzą się Rocket Rony. Sam na nich jeżdżę, nawet na asfalcie nie mają wysokich oporów toczenia, choć są dość głośne. Edit : i jak planujesz zalać mlekiem, to lepiej wybrać model z oznaczeniem : Tubeless Easy version (TLE)
  10. Trudno powiedzieć. Średnica kierownicy powinna być ok, czyli 25,4 . Tylko te gięcia kierownicy mogą przeszkadzać. Takie lemondki są przeznaczone do bardziej prostych kierownic. Z drugiej strony widać np. na tym zdjęciu, że udało się w podobnym przypadku zamontować : http://www.bikestats.pl/rowery/Krowa-Trekkingowa_9961_8327.html
  11. Fakt, jak kilka miesięcy postoi, to nie ma siły, powietrze zejdzie, ale po kilku tygodniach, tak jak pisze @bialas55 to trochę za wcześnie. Ja bym to sprawdził i załatał.
  12. Zmień opony najpierw, potem dopiero ewentualnie zabawa z mlekiem. Te Rapid Roby które masz są mocno słabe. Z tym, że się zastanów w jakim terenie będziesz jeździł, żeby odpowiednio dobrać model. Jak kupisz pierwsze z brzegu to nic ci to nie da. Pieniądze wydasz tak jak planujesz, a efekt będzie słaby.
  13. Nic niezwykłego. Może być mała dziurka, dlatego powietrze ucieka bardzo wolno.( a jak jest niskie ciśnienie to jeszcze wolniej). Może też być nieszczelny wentyl. Jedyny sposób bo zdjąć dętkę, napompować i zanurzyć w wodzie, będzie widać gdzie jest nieszczelność, bo na pewno jest.
  14. Zakładam że próbowałeś zmieniać kąt nachylenia ewentualnie przesunąć przesunąć trochę do przodu lub do tyłu ?
  15. Kup sobie lepsze opony zwijane, w przypadku Schwalbe klasy Evolution.
  16. Super, też tak lubię. Nie samo bicie rekordów w ilości przejechanych kilometrów. Ja od jakiegoś czasu dorzucam również biwakowanie. Czyli np. i np. zabieram mały hamak, wieszam go sobie w dowolnym miejscu w lesie i mam godzinkę relaksu. Miłe urozmaicenie rowerowych wycieczek.
  17. Rozumiem że buff jest już w użyciu. Ewentualnie kominiarka jak na taką pogodę jak obecnie. Jeśli nie, to należy stosować, buffa nawet latem. Oczywiście wizyta u lekarza swoją drogą.
  18. Nie będzie między nimi kolosalnych różnic. Kup ten na którym się najlepiej siedzi (wskazana wizyta w sklepie). Warto też się przejechać jeżeli sklep pozwala, jeżeli nie pozwala, szukać takiego który pozwoli.
  19. Ja mam 174 cm i jeżdżę na 29erze. Jeździ się bardzo wygodnie. Ludzie się za mną nie oglądają, więc chyba wyglądam na nim w miarę normalnie :) Odnośnie modelu, to ja osobiście dołożyłbym trochę do lepszego amortyzatora i osprzętu klasy ALivio- Deore. Jeżeli musi być max 2 tys. to z tych co wymieniłeś każdy może być.
  20. Jeżeli chodzi tylko o zmianę pozycji rąk, to wystarczą rogi. W takiej giętej kierownicy jak masz obecnie ich zamontowanie może być problematyczne, to znaczy da się, tylko będą trochę za bardzo rozchylone na zewnątrz. Gdyby to przeszkadzało, można dać inną kierownicę, mniej giętą. Swoją drogą gdybyś wolał jednak lemondkę, to też nie powinno być problemu z montażem (chociaż to też zależy od tego jak bardzo kierownica jest wygięta, również w tym przypadku może się okazać, że trzeba by było wymienić na bardziej prostą).
  21. 10 cm różnicy, to jest bardzo dużo. Skup się przede wszystkim na dopasowaniu rozmiaru roweru. Różnice w cenie i osprzęcie poszczególnych modeli, to jest sprawa drugorzędna.
  22. Na pewno będą większe koszty eksploatacji dla 11 rzędowej grupy 105. Przy co najmniej 20 km dziennie wychodzi rocznie jakieś 5 tys. km. A to oznacza co najmniej jedną wymianę kasety i łańcucha, Cena kasety 9x to około 70 zł , 11x około 170 zł. Łańcuchy 11x też są sporo droższe. Przy jeździe do pracy szybkość zmiany biegów nie ma większego znaczenia.
  23. Jak się podoba i dobrze się na nim jeździ, to kupcie tego Treka. Przy tego rodzaju zakupach nie kierował bym się za bardzo ceną. Moja żona użytkuje model crossowy Treka od około 15 lat i jest bardzo z niego zadowolona. Czy taki Kands tańszy o kilkaset złoty będzie równie dobry ? Wątpię żebyś uzyskał odpowiedź. Musiałby się trafić ktoś kto miał jednocześnie obydwa modele i mógł je w miarę obiektywnie porównać. A rower to nie sam osprzęt. Liczy się też wygodna geometria, estetyka, sposób realizacji gwarancji itp. Ja bym osobiście nie eksperymentował, ale to już jak kto lubi.
  24. Ja bym spróbował mocniej naciągnąć linkę. Czyli odkręcić śrubkę mocującą linkę, odrobinę podciągnąć i przykręcić ponownie. Wszystko to na najmniejszej zębatce, tak żeby linka była max luźna.
  25. Wg mnie najlepiej wypada Romet Orkan 4 2017. Ma trochę lepszy osprzęt od Orkana 2018. Kands jak dla mnie waży trochę za dużo. Wolałbym też markowe obręcze Alexrims które są w Rometach. Każdy z tych trzech zapewni Ci komfort i niską awaryjność i to bez przymrużenia oka. Rowery za dwukrotnie większą cenę nie są bardziej bezawaryjne czy wygodne, tylko lżejsze. Ewentualnie mają lepszy amortyzator umożliwiający szybszą jazdę w terenie, sztywniejsze koła, też do szybszej jazdy, szybciej działające przerzutki. Jeżeli nie planujesz jeździć szybko, to tak rower za 2 tys. wystarczy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...