rowerowy365

Powietrzny możesz dopompować do wagi jeźdźca. No i jest lżejszy. Przejrzyj te, które zaproponował Jacek.

No niestety tanio nie jest. Dlatego za naszą zachodnią granicą są bardziej popularne niż u nas. Jak już kiedyś będę zbyt leniwy albo za stary to uzbieram sobie na taki :D

@Wyczynowy - chyba mnie nie zrozumiałeś. Obecne ceny są takie, że za 8 stów to możesz kupić taki marketowy, co to do sklepu po bułki się bardziej nadaje niż do regularnej jazdy. Ceny te paręnaście lat temu wcale nie były takie niskie jak Ci się wydaje. Chodziło mi bardziej o to, że aluminiowy rower z zewnętrznymi przerzutkami też może przejechać wiele kilometrów. Co się zużywa? A no napęd. Łańcuch i kaseta przede wszystkim. Poza tym linki, korba, łożyska w kołach i sterach. I to są rzeczy eksploatacyjne. Mógłbyś powiedzieć, że kupiłem złom bo ciągle coś wymieniam ale tak jak pisałem zależy to od intensywności użytkowania, a nie od tego czy rower nazywa sie Romet, ma 20 lat i jest ze stali.

Level B3 to MTB na bardzo podstawowym osprzęcie. Mało przydatny do miasta. Bardziej sportowa geometria (czytaj - jesteś bardziej pochylony), na dłuższe trasy może być niewygodny. Dlatego do miasta i na leśne ścieżki lepiej crossa.

Jeśli koniecznie z Deca i koniecznie górski to prędzej ten: https://www.decathlon.pl/rower-mtb-rockrider-560-275-id_8364732.html Pytania jak kolega powyżej. Określ siebie i... poczytaj wątki na forum, jest tego od groma i jeszcze trochę. Może szybciej coś wybierzesz.

Torby pod siodło i na ramę - może Sport Arsenal? Całkiem dobre i niedrogie. Mam trójkątną na ramę od paru lat i co prawda w tej chwili ni używam ale sporo przeżyła. Plecak mam podobny do tego poniżej ale 20 litrów, trochę inne paski i o połowę tańszy. Nie widzę go obecnie na stronie. https://www.decathlon.pl/plecak-turystyczny-forclaz-30-air-damski-id_8382977.html

A może jego miejsce jest w muzeum ;)

Mój obecny kosztował ok. 2 tys., przejeździłem nim tysiące kilometrów i przez półtorej roku wymieniłem wiele rzeczy eksploatacyjnych. I uwaga - jest aluminiowy! Może dlatego nic nie wymieniałeś, bo jeździłeś rekreacyjnie, w sezonie letnim.

Rowery elektryczne powoli zdobywają rynek. W kwietniowym "Rowertourze" jest relacja z dalekiej wyprawy na elektryku. Da się. Zestaw wraz z rowerzystą ważył ok. 160kg :o

Romet to podobny typ do Unibika, Krossa. Wląśnie pojawił się na forum ekspert od Rometa. Możesz zadawać pytania.

Kands, Lazaro, Spartakus, Eries i odkrycie sezonu Vellberg. Brać wybierać nie żałować.

Blokadę mam, użyłem dwa razy. Raz zablokowałem, raz odblokowałem. Zadziałało więc przestałem używać. Jeżdżę po asfalcie i nie potrzebuję blokady.

Dopiszę swoje 3 grosze. W tych pieniądzach dostaniesz albo dobry używany MTB, albo bardzo przeciętny MTB, albo całkiem fajny rower typu cross. I właśnie nad tym bym się zastanowił. Te rowery całkiem dobrze dają sobie radę na asfalcie i na utwardzonych drogach - czyli miasto i parki miejskie, a także niewymagające tereny leśne. Lekki, koła 28", możliwość doposażenia b błotniki, bagażniki itp. Za tą cenę najsłabszym elementem będzie prawdop. amortyzator. Będzie działał ale tak sobie. Możesz zatem zastanowić się nad rowerem ze sztywnym widelcem. Zaoszczędzisz na wadze. I wiem, że nie zamierzasz go nosić ale każdy dodatkowy kilogram czuć w rowerze, szczególnie na dłuższych dystansach.

Sprężyna stalowa http://allegro.pl/rock-shox-xc-30-29-1i1-8-poplock-os-9-mm-i7206003305.html owietrze http://allegro.pl/amortyzator-manitou-markhor-29-100mm-9mm-i7257966547.html Oczywiście jak dobrze poszukasz - możesz znaleźć tańsze.

https://www.dadelo.pl/lancuch-kmc-x8-93-pd13925/?v_Id=94402

Cube to niewiadoma - trzeba go obejrzeć, wg mnie jest też gorzej wyposażony. Ale powiedzmy sobie szczerze, że nie są to znaczące różnice. Poza amortyzatorem, bo ten jest taki sam w obydwu. W jednym lepsza korba, w drugim hamulce. W jednym przerzutka z przodu w drugim z tyłu itd.

Manetki faktycznie wymieniałem ale nie pamiętam czy właśnie wtedy. A żeby było śmiesznie to i pancerze też wymienione przed zimą są w kiepskim stanie. Pamiętam, że kupiłem z metra więc chyba teraz stanie na dedykowanym produkcie Shimano. Pocieszam się, że używanie samochodu na dojazdy było by zdecydowanie droższe :), nawet za bilety pociąg+autobus musiałbym więcej płacić niż za rower. A w dodatku podróż była by dłuższa. :o

Proponuję jak najszybciej wymienić łańcuch. Po 2,5 tys. km., najprawdopodobniej jest mocno zużyty.

Zapomniałem. ale Ty nie zapomnij. Kup sobie dętkę i łyżki do zdejmowania opon, bo pompka Ci się nie przyda. :D Razem wydasz z 20zł, a wierz mi - to jest ważniejsze od licznika.

Rozwiązaniem mogą być pełne błotniki ale wymieniałem dzisiaj klocki z przodu i rzuciłem okiem na łańcuch :wacko: ... i już zamówiłem nowy, w komplecie z kasetą... Na błotniki poczekam do przyszłego miesiąca... jak już nie będzie błota. ;) Więc niestety prze kolejny miesiąc będę jeździł flejtuchem. Swoją drogą zimą niesamowicie szybko wykańcza się napęd. Nie pamiętam czy przypadkiem ostatnio nie wymieniałem go jakoś w grudniu.

1. Odpuść sobie taką linkę, równie dobrze możesz przywiązać rower sznurowadłem. 2. Nie kupuj lampki solarnej. Nie ma to absolutnie żadnego sensu. 3. Lampka przednia ma problem z uchwytem, weź coś innego. 4. Na licznik chcesz wydać stówkę, a na zabezpieczenie i lampki po parę złociszy? Zrób odwrotnie. 5. Torby i torebeczki musisz przetestować sam. W miarę jeżdżenia będziesz wiedział czego potrzebujesz. Natomiast na początek chyba lepiej podsiodłówkę.

Dzięki za info. Ta Twoja jest w lepszych bardziej stonowanych kolorach. Pytałem bo widzę, że masz ją zamocowaną pod linkami. Większość toreb na kierownicę (mam na myśli te do bikepacking), opiera się na linkach. O ile przy hamulcach hydraulicznych to nie przeszkadza to nie wiem czy nie ma to wpływu na pracę przerzutek. Nie interesuję się tym jakoś specjalnie ale wpadło mi to w oko. Czasem dodatkowa torba może się przydać.

Elle, co to za torba pod kierownicą?

Czytałem na jednym z blogów podlinkowanych przez Łukasza fajny dowcip - w sumie dotyczący triatlonu i cen jakie tam panują. On mówi do niej: - Wygrałem szóstkę w totka - I co zrobisz? - Kupię sobie nowy sprzęt do TR. - A co z resztą? - Na resztę wezmę kredyt.

W zeszłym roku przymierzałem się do fotochromów. Porównywałem też do takich z wymiennymi szkłami. Stanęło na zwykłych ciemnych + zwykłe białe. Koszt - połowę fotochromów. To nie były dokładnie te ale teraz nie mogę ich znaleźć. https://www.decathlon.pl/okulary-roadr-500-kat3-id_8405400.html Do tego te poniżej: https://www.decathlon.pl/okulary-na-rower-arenberg-kat-0-id_8118518.html