rowerowy365

Każdy skuter musi być zarejestrowany - tablica, OC, przegląd itd. Kolega już to opisał.

Mój termin to weekend Bożego Ciała. Wypad w czwartek zaraz po robocie (muszę się doturlać rano z całym majdanem ;) ). Najpierw pociągiem, żeby uciec z okolic Poznania, potem już w siną dal. Jeśli komuś będzie ten termin pasował to ja chętnie wybiorę się na południe Polski. :D Chociaż nie mogę za dużo na ten temat gadać bo się wygadam i kumpel z Nowego Sącza będzie chciał żebym go też odwiedził :D

Ten, o którym pisałem ma duże kółka do prowadzenia łańcucha.

Na YT jest porównanie grup osprzętu. Tourney i Altus są do siebie podobne. Dalej Acera (M3000) i Alivio (M4000) też niewiele różnią się konstrukcyjnie. Jak możesz dołóż chociaż do Acery bo można ją w przyszłości zrobić na 9 rzędów.

A ten Tourney to jakiś starszy masz? A może zużyty? Może to kwestia manetek, linek? Dzisiaj sprawdzałem drugi rower i przerzutka nadal działa bez zarzutu. Nawet jakoś specjalnie nie trzeba jej regulować. Tourney TX800 z manetkami Revoshift. Wiem, że dla wielu to złom ale mi to nadal działa, po wielu kilometrach. Co prawda teraz używam już sporadycznie ale jednak.

Z tego co się orientuję to w tej chwili nie ma przepisów regulujących długość noża jaką można posiadać ale dla pewności sprawdzę to. Nie obnoszę się z bronią białą ale na wyjazdy zabieram ze sobą nóż - 31cm. Przydaje się do wszystkiego na biwaku. Co do silników to widziałem w Holandii silnik spalinowy doczepiony do roweru. O ile pamiętam u nas podchodzi to już pod skuter ale tam nadal jest rowerem. Ciekawa alternatywa dla elektryka.

Z dwojga złego, to chyba łatwiej zorganizować nowy silnik. Korby raczej nie rozegniesz, jak odstawisz pedały jakimiś podkładkami to nie utrzymasz odpowiedniej linii łańcucha. A nie można tego silnika jakoś wyżej (dalej) zamontować, co by korba nie zawadzała? Takie sobie luźne przemyślenia, bo w życiu nie montowałem silnika do roweru... :blink:

Dobre :D Mnie tam się krótkie włosy (u kobiet) podobają. I łatwo u trzymać i czesać specjalnie nie trzeba, a i nie plączą się zbytnio w trakcie... wycieczek rowerowych. ;)

Cholera, chyba coś przegapiłem ;)

No chyba, że koła dostaniej jakoś okazyjnie, wtedy możesz przeskoczyć na np. 9 rzędów. W przeciwnym razie Tourney TX800.

Znam z autopsji... "Chcesz żeby było zrobione dobrze - zrób to sam".

Kupić inny silnik? ;)

A co zrobisz jak ktoś napisze, że to kiepski wybór? ;) Jak kupiłeś to się ciesz jazdą i nie pytaj czy zrobiłeś dobrze. To był Twój wybór i taki pozostanie niezależnie od tego czy ktoś to pochwali czy zgani. Unibike jest całkiem solidny (sam używam), a jak jeszcze trafisz na dobry serwis to "mniód - malina" :P No chyba, że planujesz sam o niego dbać. Co szczerze polecam.

Plan jest taki żeby sobie pojeździć i pospać w namiocie. Reszta to już tylko fantazja, więc nie wiem gdzie mnie poniesie ale jak by co to chętnie skorzystam z zaproszenia. :)

Jak Was czytam, to aż mam ochotę do Was zajechać. Mam 5 dni wolnego na pocz. czerwca i myślałem żeby skoczyć do Gdańska ale południe Polski też kusi. ;)

Ja z racji bliskości polecam Puszczę Notecką. Całkiem spora, można się zgubić bo oznaczenia szlaków beznadziejne ale za to niesamowita frajda żeby wrócić do domu. A najlepiej jechać z sakwami i sprzętem biwakowym. Wtedy w razie czego można przenocować tam gdzie nas noc zastanie. :D

Przede wszystkim sprawdź długość łańcucha. Są nawet wzory na obliczenie. Nie pamiętam teraz bo rzadko to robię ale poszukaj w poradach Łukasza, on o tym pisał. Jeśli to nie pomoże to jak kolega napisał, owijka albo w najgorszym przypadku inna przerzutka.

Kask tylko w sklepie po przymiarce. Nie polecam on-line, pomimo wyższej ceny.

No tak, kobieta. Najważniejszy jest wygląd :D Koleżanka ma 2 km do pracy - nie jeździ rowerem bo wiatr mógłby jej zburzyć fryzurę. Dlatego stoi codziennie w korkach i dojazd zajmuje jej 20 do nawet 40 minut. Z tej perspektywy warto być facetem i mieć tzw. fryzurę "no problem". Czyli raz na tydzień maszynką ścinamy wszystko do skóry :D Co do spodenek, wkładek itd. myślę, że wielu facetów ma tak samo. Latem trzeba nosić przewiewną bieliznę bo się nabiał gotuje. :D

Niestety trzeba czytać ze zrozumieniem :huh: Teraz dopiero załapałem o co może chodzić. Jak to mówią "mądrego to i warto posłuchać" :D Faktycznie problem @Wyczynowego i moje spostrzeżenia nieco się różniły. Zupełnie nie o to chodziło.

Kurde, chociaż ktoś ma podobnie. A myślałem już, że dopada mnie SKS. :o

Kask dobierasz indywidualnie. Nie może być za luźny, nie może uciskać, nie może być na czubku głowy ani spadać na oczy. Po założeniu nie może się "kolebać" na głowie. Ot i tyle. Jazda bez kasku nie jest wykroczeniem. Możesz jeździć w czapce jeśli tak lubisz choć ja namawiam na zakładanie kasku. Jazda w kasku zabezpiecza głowę w przypadku uderzenia o twardą powierzchnię. Nie chroni przed wypadkami jako takimi. Nie ma tu zatem filozofii. Idź do kilku sklepów, poprzymierzaj, posłuchaj jeszcze co mądrego powiedzą sprzedawcy. I kup. :D

Jacek otwieraj sklep! :D

Popieram. Dobre spodenki, brak bielizny i powinno być lepiej. Oglądałem zimą fajne w BCM Nowatex - kosztowały chyba 175zł ale jakoś kasy zabrakło, a teraz nie mam kiedy podjechać. No i Jacek dobrze się wypowiadał o wysokich seriach w Deca. Teraz jeszcze mają resztki zeszłorocznej kolekcji więc warto zajrzeć. A tak z innej beczki. Jak rano wsiadam na rower to boli mnie kość ogonowa. Takie wrażenie jak mocno zmęczone dupsko po wielu kilometrach pedałowania, gdzie trzeba się przyzwyczaić żeby po dłuższej przerwie znowu zacząć jechać. Początkowo muszę przesunąć się mocno do tyłu. Po paru kilometrach jest już ok. Miał ktoś może tak samo? Siodełko żelowe, wkładka w spodenkach więc to nie to. Może zła pozycja na rowerze?

No właśnie nie. Uważam, że Revoshifty są całkiem niezłe. Używam wiele kilometrów, córka kiedyś używała i dzięki temu dziecięcą ręką była w stanie zmieniać biegi. Teraz montuję takie teściowej bo też mało ma siły w palcach i nie jest w stanie przełączyć biegów manetkami. Konstrukcja prosta jak budowa cepa, jak nie przekręcisz (bo masz za dużo energii) to będzie długo działać. Ale oczywiście nie każdy je lubi dlatego dałem dwa inne linki.