Skocz do zawartości

Dateks

Użytkownicy
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Dateks

Nowicjusz

Nowicjusz (1/4)

  1. Cześć, czekam na rower crossowy. Na jego wybór zdecydowałem się, ponieważ odpowiada moim preferencją (70% asfalt, 30% las), mieści się w moim budżecie i ma osprzęt minimalny jaki chciałem. Rowerem będę też wjeżdżać sporadycznie do lasu jak wcześniej wspomniałem, na drogi przeważnie twarde, kamieniste, czasami bogate w korzenie drzew - jak to w lesie. Styl jazdy amatorski, rekreacyjny, chociaż trasa czasami jest wymagająca. Rower jest na cienkich kapciach, ustaliłem ze sprzedawcą że max szerokość jaka tam wejdzie to 2.0 cale. W związku z tym zdecydowałem się na wymianę opon na nowe. Na forum ludzie często piszą, że decydując się na Lazaro (jak ja) pierwszą rzeczą jaką wymieniają to właśnie opony. Jak zacząłem się rozglądać za oponami, stwierdziłem, że jest mały wybór. Budżet na opony to ok 100 zł za 2 szt. Ten pułap cenowy spełniają te dwa poniższe: CONTINENTAL Race King Opona CONTINENTAL X-King Sport Niestety, dużo jest negatywnych opinii o tych kapciach. Polecicie coś innego. A i zapomniałem, ważę 77kg, rower Lazaro Król Allegro :P wersja Integral V3. Czekam na Wasze propozycje.
  2. Bajka, dziękuję za potwierdzenie, że do roweru Lazaro Core V3 mogę założyć inny amorek. W związku z tym, że ciężko znaleźć w tej cenie lepsze parametry biorę ten rower. Temat uważam za częściowo zamknięty. Wrócę za 3 miesiące zdać relację jak się rower sprawuje. Dzięki za pomoc! Elle, dzięki za pokazanie Lazaro. :) Pozdrawiam!
  3. Dobra faktycznie nie będę pajacował z wyborem roweru za 2k. Potrzebuje tylko jednego info. Czy w Lazaro Core V3 bez problemu można założyć dużo lepszy amortyzator, jak ten fabryczny odmówi już posłuszeństwa?
  4. Wracam do tematu. http://allegro.pl/29-lazaro-core-v3-wypasione-mtb-alivio-alivio-i6863656950.html Faktycznie, Lazaro Core V3 w podzespołach to chyba praktycznie to samo co Kandas. Na plus jest to, że bardziej mi się podoba. Sprawdzę jak wygląda serwis obu rowerów w moim mieście, bo chyba to będzie argument, który w tej sytuacji rozwiąże walkę o ten właściwy rower. Jeżeli nie znajdę lepszego roweru (np. na vbrake z lepszymi innymi komponentami w tym budżecie raczej zdecyduję się na niego). Moje pytanie jest następujące. Czy w takim Lazaro lub Kandas jeżeli zepsuje mi się amortyzator, będę mógł go wymienić na coś lepszego? Czy przez to, że są to rowery noname, są ograniczone tylko w te części, z których są złożone. Przeglądając olx w mojej okolicy znalazłem również coś takiego. Wygląda na świeży rower, ok rok czasu używany. https://www.olx.pl/oferta/rower-cube-aim-sl-19-kolor-black-flashred-CID767-IDtc4OT.html#aecfb3fcbc Bardzo proszę o porównanie i komentarz.
  5. rowerowy365, dziękuję za odpowiedź. Masz rację co do hamulców, niestety dziś już chyba ciężko znaleźć rower z całkiem znośnymi (jak na moją eksploatację) "bebechami" z hamulcami w stylu v-break. (a może ja nie umiem znaleźć, przez to że nie mam pojęcia o komponentach). Co do wyboru roweru mam inne podejście niż chyba większość. Wolę lepsze komponenty niż ładny rower :). Jeżeli masz dla mnie inną propozycję niż ww przeze mnie, chętnie ją poznam.
  6. Cześć, dzięki za odpowiedź. Mój wzrost to 178 cm, 81cm długość nogi, 78 kg. Cytując pierwszy post: "Rocznie: 100x jazda po mieście - 2400 km 25x wyjazd w teren, trasa pod górę (las, górzyste tereny, kamienie), czysta rekreacja, trasa wymagająca, ale zero posiadanych umiejętności, żadnych wielkich skoków itd. 1250 km. Idealnym rozwiązaniem będzie rower MTB (tak sądzę) Budżet 1000 - 2000 zł. Stan: może być nowy może być używany." Kands - tylko dlatego, że go polecacie i był podpięty pod kategorię MTB Rambler - bo mi się bardziej podoba no i akurat jest na 27,5' (wybór przypadkowy). Co do żywotności nie chodziło mi oto ile rower ze mną wytrzyma, tylko który z powyższych wytrzyma dłużej tak samo eksploatowany :) Nie ograniczam się do wyboru pomiędzy Kands a Rambler, chętnie zapoznam się z ofertą Lazaro Core V. Wcześniej pisałem również o Treku Marlinie 7 z 2016 r. (lata temu jeździłem na treku 4300 jeszcze na v-break'ach i dobrze wspominam ten rower). Aktualnie potrzebuję potwierdzenia czy Kands nada się w moich warunkach. Skoro ma dużo lepsze "bebechy" odpuszczę Ramblera.
  7. Witam, ponownie może za duży wybór przedstawiłem, dlatego postanowiłem zmniejszyć liczbę rowerów. Decyzja ma odbyć między tymi dwoma rowerami: 1. Jego zaletą jest to, że mi się podoba i troszkę jest tańszy: https://szprychashop.pl/pl/p/ROMET-RAMBLER-3-27%2C5-2016/163 2. Jest ciut droższy, ale przez Was polecany. http://allegro.pl/29-kands-comp-er-alivio-hydr-18-czarno-nieb-i7165344301.html Kompletnie nie znam się na komponentach, czy są między nimi różnice odczuwalne dla amatora no i jaka jest ich żywotność. W głównej mierze chciałbym oprzeć swój wybór na na pomocy aktywnych forumowiczów, którzy po prostu się na tym znają.
  8. Ponowię prośbę o pomoc w wyborze roweru niskobudżetowego. Raz jeszcze przejrzałem kilka postów na temat doboru roweru. Przedstawię raz jeszcze listę, proszę o komentarz i podpowiedź. Ułożona od najtańszych do najdroższych, fakt Spartacus nie ma tarczówek, ale nie mam strasznego ciśnienia na nie. 1. Spartacus Elite Alivio 2. Kellys spider 30 2016 3. ROMET RAMBLER 3 2016 4. Kands Comp-ER Alivio 2017 Okolice 1400-2000 zł. Albo dorzucić parę zł i wziąć: 5. 5.TREK MARLIN 7 2016.
  9. Witam, poszukuję roweru, oczywiście przeczytałem wcześniej podczepione temat dotyczące propozycji administratora do konkretnej kwoty. W skrócie przedstawię do czego rower ma być wykorzystywany. Rocznie: 100x jazda po mieście - 2400 km 25x wyjazd w teren, trasa pod górę (las, górzyste tereny, kamienie), czysta rekreacja, trasa wymagająca, ale zero posiadanych umiejętności, żadnych wielkich skoków itd. 1250 km. Idealnym rozwiązaniem będzie rower MTB. Budżet 1000 - 2000 zł. Stan: może być nowy może być używany. W związku z niedużym rocznym przebiegiem, raczej szukam roweru używanego, prawie nowego (w stylu nieudany prezent, rower kilku miesięczny, prawie nowy) lub całkowicie nowy. Zaletą jest to, że oszczędzi się kilka zł. W moim mieście mam do wyboru dwa takie rowery. Są to: 1. TREK MARLIN 7 29 2. Rower górski, kellys spider 30. Oba za ok 1600-1800 zł. Proszę o komentarz, który wybrać. Nie upieram się na zakup używanego, może być nowy. Nie wiem jak odnieść się do tych modeli podanych wyżej, względem podanych w podpiętym temacie, a były to np: Kands Comp-ER Alivio, B’Twin Rockrider 540, Kross Level B1 lub Northtec Cayon AL. Jeżeli uważacie, że zakup tych rowerów nie jest właściwy, bo lepiej będzie kupić np, jakiś nowy za 1200 i wystarczy na moje potrzeby też proszę o taki komentarz. Wcześniej jeździłem na trek 4300 z sezonu ok 2000-2005 i było ok. Liczę na pomoc osób wtajemniczonych w tajniki rowerowe :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...