Skocz do zawartości

krzysiekw

Użytkownicy
  • Postów

    1 050
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez krzysiekw

  1. Jacek jeśli chodzi o geo to najlepsza byłaby forma pośrednia, czyli komfortowy race, albo sportowy endurace :) Nie wiem czy dobrze to objaśniam, ale idealnie było by gdyby można było zrobić zarówno szybki przelot w grupie, jak i samotną całodzienną jazdę. U mnie płasko nie ma, bardziej pagórkowato, a i po jakichś górkach też chcę pojeździć. Jeździłem do tej pory tylko na Shimano, więc tego się trzymam, może niesłusznie? Nówka to nówka jak by nie było, używkę musiałbym brać gdzieś z moich okolic, bo nie mam czasu na jazdy po całym kraju niestety. No i z używanymi różnie bywa, zwłaszcza jak się kupuje od obcego. W skrócie: kwota do wydania 5 tysięcy - było by więcej, ale jeszcze w tym roku czeka mnie remont mieszkania :( napęd 2x11 - nie chcę już 3 blatów kolor czarny, szary, czerwony - albo miks tych kolorów Możesz się jakość odnieść do tego carbonowego Radona? Jestem ciekaw Twojej opinii o nim.
  2. Jako że postanowiłem w tym roku wymienić mojego Tribana 520 na coś choć troszkę lepszego, zaczynam powoli rozglądać się za nowym rowerem. Jak na razie w oko wpadły mi te trzy / a w zasadzie cztery / modele. Rzućcie okiem ekspertów i wyraźcie opinię jak znajdziecie chwilkę czasu ;) Wszystkie rowery z niemieckich sklepów wysyłkowych, więc opcja przymiarki odpada, trzy z nich to aluminium, a jeden carbon. Wszystkie na Shimano 105 w cenie do 5 tysięcy PLN. Rose: https://www.rosebikes.pl/bike/rose-pro-sl-105-bike-now/aid:821371?bikevariantchanged=821335 W kolorze czarnym prezentuje się świetnie, a dzięki wygładzonym spawom jeszcze lepiej. No i jako jedyny ma widelec taperowany. Canyon: https://www.canyon.com/pl/road/endurace/2018/endurace-al-7-0.html Nie jestem przekonany do tej czerwieni, ale może na żywo prezentuje się o wiele lepiej. Jedyna ma suport wkręcany BSA, u reszty press-fit Radon alu: https://www.radon-bikes.de/roadbike/alu/ignite/ignite-105/ Malowanie super, czarny z czerwonymi wstawkami = najlepsze połączenie :) oraz Radon carbon: https://www.radon-bikes.de/roadbike/carbon/sage-carbon/sage-carbon-105/ Tu moje obawy budzi właśnie ten carbon, rower niewiele droższy od innych, lekko lżejszy, a osprzęt ten sam. Więc skąd taka niska cena? Na czym zaoszczędzono? Czyżby właśnie na tej ramie? Poza tym nie wiem czy rzeczywiście potrzebuję carbonu, przy moim szczęściu i częstych upadkach rowerów na postojach ;) może aluminium będzie bezpieczniejsze. Co myślicie ?
  3. Jak na dojazdy do pracy to przede wszystkim pancerna z dobrą wkładką antyprzebiciową, waga ma mniejsze znaczenie. Szerokość na miasto według mnie od 35mm do 42mm. Pod tym kątem bym szukał, a firmy? Schwalbe, Continental, Panaracer itd. pełno tego na rynku
  4. No i problem rozwiązany :) @NoOnesThere zdaje się że miałeś rację, na starym kole żadnego dziwnego dźwięku nie ma, więc to musi być wina bębenka. Swoją drogą trochę to dziwne, koło kupione na jesieni 2017r przejechane niewiele a tu już awaria. Nie wiecie czasem jaki klucz do odkręcenia bębenka potrzebny? Jedni twierdzą że ampulowy 11 - taki niestandardowy, a inni że zwykła 10
  5. Dzięki:) Mam stare koło z tego Tribana to założę i zobaczę czy dźwięk się pojawi, będę miał wtedy jasność w tej sprawie.
  6. Mała aktualizacja żeby nie było że zacząłem temat i go porzuciłem ;) Suport dało radę wkręcić bez potrzeby gwintowania, bardzo ładnie i równo wszedł. Widocznie te uszkodzenia gwintu nie były takie straszne jak mi się wydawało :) Co nie zmienia faktu że nadal mam problem z dziwnym stukaniem z okolic napędu. Ale po kolei. Podczas jednej z jazd pojawił się dziwny dźwięk z okolic napędu i towarzyszył mi przez resztę drogi. Pierwszą myślą było że padł suport - stąd jego wymiana i związane z tym perypetie ;) Niestety mimo nowego suportu dźwięk pozostał. Pojawia się mniej więcej po 5km jazdy i już nie ustaje, jest ledwo słyszalny podczas leciutkiego pedałowania oraz całkowicie znika podczas dużego obciążenia, np.podjazdu na stojąco. W domu przy kręceniu korbą nic nie słychać. Przy normalnej jeździe jest dosyć denerwujący, to takie jakby tarcie i stukanie. Przeczyściłem już napęd, wyregulowałem ponownie przednią przerzutkę, wyczyściłem sztycę podsiodłową oraz rurę sterową widelca. Nic nie pomaga. Zasugerowano mi że może to wygięty blat, ale ten dźwięk słychać na każdym praktycznie przełożeniu. Inna opcja to może rama się poddaje, czyli zwyczajnie gnie w okolicach suportu. Inna osoba zaproponowała mi zmianę łańcucha na 10s że niby węższy, więc łatwiej wtedy uniknąć tarcia. Sam już nie wiem, powoli zaczynam się poddawać. Macie jakieś pomysły? A jutro w końca będę miał wolne, to podjadę na serwis w Deca i zobaczę co tam mi ''specjalista'' zaproponuje :)
  7. Tak to zależy od rodzaju suportu BSA - angielski ma gwint lewy i prawy, a ITA - włoski ma dwa prawe. Odkręcałem w dobrą, ale tak było dowalone że żaden klucz nie dawał rady. I tu zawaliłem sprawę, bo mogłem z powrotem wkręcić lewą miskę i jechać na serwis w Decathlonie - jakby coś spieprzyli to było by na nich, ale oczywiście zastosowałem typowe podejście faceta : '' jak to, ja nie dam rady? '' Nauczka na przyszłość.
  8. @Elle rama na szczęście nie pękła, problem tylko z uszkodzonym gwintem. Już od kilku osób słyszałem że to do naprawienia, trzeba tylko dobry serwis. Na razie napisałem do Deca w tej sprawie, a jak będę miał czas to wybiorę się osobiście.
  9. Jak już to ''mogłabyś'' ;) Elle to kobieta
  10. Skoro rower nowy to na gwarancji, podjedź na serwis i niech robią. W jaki sposób przeskakuje? Pomiędzy zębatkami czy inaczej?
  11. Cross lub fitness, wątków pełno, przejrzyj, poczytaj i wybierz
  12. A wiesz Elle że nawet nie pomyślałem o tym? Wyszedłem z założenia że skoro ja schrzaniłem sprawę, to też ja muszę naprawić ;) Masz rację, zapytać nie zaszkodzi. Dzięki :)
  13. Fajne przemyślenia na temat zakupu roweru na raty https://www.1enduro.pl/rower-na-raty-pieniadze-na-nowy-rower/ oczywiście bez podtekstów, nikogo nie oceniam :) Jeśli chodzi o późniejszą sprzedaż to bierz pod uwagę że rower po zakupie traci jakieś 40% swojej wartości, czyli kupując rower za 5tys sprzedaż go pewnie za 3tys jak będzie w dobrym stanie. Jeśli zaraz po zakupie zamierzasz wymieniać części to może jednak lepszą opcją będzie od razu kupić wyższy model i mieć spokój ;)
  14. No my też nie wiemy jak zmienią Ci się gusta, równie dobrze możesz stwierdzić że zostajesz na asfalcie i kupisz szosę ;) Zamierzasz brać udział w jakichś maratonach mtb? Jeździć z grupą po lasach w szybkim tempie? Single typu Świeradów lub inne? Jeśli tak to bierz X9 jak nie to wystarczy Ci X8 a za resztę kasy dokup sobie jakieś szpeje rowerowe. Przerzutki i tak się w końcu zużywają więc jak stwierdzisz że potrzebujesz ze sprzęgłem to wymienisz, takie moje zdanie.
  15. Chyba powinienem zacząć od początku ;) W moim Tribanie padło łożysko w suporcie, niestety prawej miski nie szło odkręcić i trzeba było to zrobić na ''chama'' W efekcie uszkodzeniu uległ gwint w mufie. Żeby było weselej to suport jaki tam pasuje nie jest już produkowany z tego co doczytałem, więc muszę szukać po sklepach. Może uda mi się go kupić i wkręcić. Poradzono mi już żeby przesmarować tzw.zimnym spawem i ponownie nagwintować, ale serwis w moim mieście tego nie robi. Jak dam radę naprawić to dobrze, ale na wszelki wypadek zaczynam się już rozglądać za nową ramą. Wtedy zrobię przekładkę z Tribana. Inna opcja to sprzedać go tak jak jest i niech ktoś inny naprawia, tyle że nie wezmę wtedy tyle co za sprawny rower. Chciałem go na jesieni opchnąć za jakieś 1500zł A ewentualna nowa rama najlepsza byłaby tak pomiędzy sportem a wygodą :)
  16. Dzięki panowie za odzew, Accent ma jak dla mnie jedną wadę ( oprócz wagi oczywiście ) a mianowicie sztyca 31,6mm Myślałem swego czasu nad framsetem z chin ale właśnie cła i vatu się obawiałewm
  17. Hej rowerowa braci ;) Polecicie jakąś ramę szosową tak do 1000zł na człeka o wzroście 172cm i nodze 84cm Znalazłem cóś takiego http://allegro.pl/force-taranis-rama-szosowa-al-czarn-czerw-mat-r-l-i6525616550.html Znajdzie się coś lepszego?
  18. Chcesz zastąpić podły amor trochę lepszym. Nie wiem ile ważysz, więc podam swój przykład. Mam takiego XCRa tyle że skok 80mm i bez manetki ( jak dla mnie to całkowicie zbędny dodatek ) ważę 65kg i żeby amor zaczął jako tako pracować musiałem skrócić elastometr. Teraz jest lepiej, ale nie ma szans na taką pracę jak przy sprężynie powietrznej. O dziwo w zimie nawet przy minus 15 dawał radę, może był tylko troszkę wolniejszy. Alternatywa? Jeśli nie jeździsz po bardzo trudnym terenie to wywalić amora i wsadzić sztywny wideł, ewentualnie dołożyć do powietrznego. Do lekkiej jazdy XCR wystarczy.
  19. Od siebie jeszcze dodam, że odkąd zacząłem jeździć rowerem cztery lata temu moja waga spadła z 75 na 65kg a jedyne co zmieniłem to dużo ruchu i sporo owoców w lecie. Z tym cukrem to już jesteśmy uzależnieni od dzieciństwa, raczej mało kto kiedyś patrzył ile w tych wszystkich napojach i słodyczach jest tego dziadostwa. Sam się przymierzam do stopniowego odstawiania białego cukru i zastępowania go, ale o to trudno czasami. Wystarczą byle rodzinne święta, gdzie stoły uginają się od ciast :)
  20. Mam to samo spróbowałem i zrezygnowałem. Rowerem mogę jechać cały dzień, a bieg? Po kilku minutach mam dość. Hehe coś w tym jest
  21. A nikt nie wspomniał o ustawieniu siodełka, jak jest zbyt pochylone to odruchowo mocniej trzymamy kierownicę żeby się nie zsuwać. Dobra owijka nie zaszkodzi, do tego można dołożyć jakieś fajne rękawiczki z wstawkami.
  22. Seria Level to mtb o sportowej geometrii, będziesz bardziej pochylony. A seria Hexagon to takie rekreacyjne mtb, gdzie pozycję zajmiesz bardziej wyprostowaną. Zdecyduj co Ci bardziej odpowiada, a przy twoim wzroście patrz raczej na duże koło czyli 29''
  23. Ja zastąpiłem tylną przerzutkę Tourneya = Acerą i jestem zadowolony. Łatwiej ją wyregulować, a raz ustawiona działa cały czas bez zarzutu. Zmiana napędu na 3x9 w tak tanim rowerze jest mało opłacalna według mnie. Jak już to wolałbym jak najtańszym kosztem doprowadzić ten do pełnej sprawności i albo sprzedać i kupić coś lepszego, a jak nie to na tym jeździć do szkoły/pracy/po bułki do sklepu ;) a odkładać sobie pieniążki na coś fajnego, już bardziej dopasowanego do swoich potrzeb. Elle dobrze pisze :) Nasze potrzeby się zmieniają, a jeśli kupujemy swój pierwszy rower to naprawdę rzadko kiedy dokonujemy słusznego wyboru. Dopiero wraz z setkami kilometrów okazuje się jaki rower nam najbardziej będzie pasował. Może będzie to szosa i szybkie połykanie km, może mtb i śmiganie gdzieś po leśnych ostępach ;) A może cross/treking i spokojne wycieczki po naszym pięknym kraju :)
  24. Ten pierwszy Lazaro jest na wolnobiegu z napędem 3x7 a drugi już na kasecie z napędem 3x8 ( wolnobieg to stare rozwiązanie używane w najtańszych podstawowych modelach) jeśli w podobnej cenie można mieć kasetę to nie ma się co zastanawiać :) Velberg to praktycznie to samo pod względem osprzętu co Lazaro więc jeśli bardziej się podoba to wiesz już który wybrać ;) A za 1399zł masz już Velberg 3.1 na Alivio z napędem 3x9 i lepszymi hamulcami Wybór jak zawsze zostawiam przyszłemu użytkownikowi :)
  25. O dziwo na szosie potocznego kapcia czyli przebicia nie złapałem ani razu :) Natomiast zdarzyło mi się raz na trasie, tak z 40km od domu że strzeliła mi dętka zaraz przy wentylu. Nie do załatania, a pech chciał że jechałem wtedy bez żadnego zapasu. Gdyby nie dobra dusza która mnie wtedy poratowała dętką czekałby mnie niezły spacerek ;) Od tego czasu zawsze wożę ze sobą przynajmniej jedną, a przy wypadach ponad 100km nawet i dwie w zapasie. Jak nie przyda się mnie to może kogoś tym razem ja poratuję w potrzebie :) Mam zarówno podsiodłówkę jak i torbę na ramę. Wygląda to głupio? Nie dla mnie, a przynajmniej głowę mam spokojną i mogę cieszyć się jazdą.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...