Skocz do zawartości

krzysiekw

Użytkownicy
  • Postów

    1 050
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez krzysiekw

  1. Właśnie z myślą o jeździe po górach patrzę w kierunku tarcz. Do tej pory co prawda dawałem radę na klasycznych hamulcach, ale kilka razy już ręce bolały od hamowania :) Tak w ogóle to patrzę aktualnie na te rowery: http://skleprower.pl/fuji-gran-fondo-23-disc-2017-shimano-105-2x11-wyprzedaz-p-46.html http://skleprower.pl/fuji-gran-fondo-classico-13-2019-nowa-shimano-105-r7000-2x11-p-235.html ewentualnie jeszcze ten http://skleprower.pl/fuji-sportif-13-d-2019-nowa-shimano-105-r7000-2x11-ham-hydrauliczne-p-212.html
  2. Siemanko forumowicze ? Dawno się nie udzielałem ? Może pamiętacie, a może nie, ale rok temu kupiłem rower szosowy Merida Scultura 400. I przyznam że początkowo byłem zachwycony. Po przesiadce z Tribana 520 to była całkiem inna jazda, szybko lekko i zrywnie. Ale im więcej jeżdżę tym mniej jestem pewien czy to rower dla mnie. Na chwilę obecną mam na nim przejechane jakieś 6,5 tysiąca km w tym trasy po 200km a nawet jedną ponad 300km. Sporo jazdy po górach. I o ile na krótszych dystansach wszystko gra, to już na trasach całodniowych / a takie lubię sobie zrobić co jakiś czas / po kilku godzinach jazdy zaczynam odczuwać tę sportową geometrię roweru. Dlatego zacząłem się zastanawiać czy aby nie byłoby dobrym pomysłem przesiąść się na coś wygodniejszego.Tym bardziej że się nie ścigam, nie jeżdżę na ustawki, nie trenuję, zwykła amatorska jazda dla frajdy. Widzę dwie opcje. Pierwsza, bardzo wygodna szosa do której wejdą szersze oponki, albo gravel. Przejrzałem sobie ofertę producentów i takie modele zwróciły moją uwagę: http://skleprower.pl/fuji-jari-15-2019-shimano-tiagra-2x10-p-193.html https://sprint-rowery.pl/rower-szosowy-cannondale-synapse-disc-tiagra-2018 https://allegro.pl/oferta/gravel-marin-gestalt-2-54cm-tiagra-warszawa-7975689940?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_UZSD_pla_sport_turystyka_rowery_akcesoria&ev_adgr=Rowery+i+akcesoria&gclid=Cj0KEQjw3PLnBRCpo8PCoaGM99MBEiQAppRuCwpjp2f7JdjIjYtzhGUoqG1glk-Vco9flslRfqD7t3oaAmT48P8HAQ https://rower-sport.pl/pl/p/TREK-CHECKPOINT-AL-4-2019-BATTLESHIP-BLUE/5252 http://skleprower.pl/rower-octane-one-2019-gridd-28-p-201.html https://www.dobrerowery.pl/rower-ns-rag-2-2019?combination_id=29174&gclid=Cj0KEQjw3PLnBRCpo8PCoaGM99MBEiQAppRuC24J2LoezVxOwrBkZHM6zuKPrAy1VI-Be8AnzCesjvAaAihl8P8HAQ https://www.centrumrowerowe.pl/rower-gravel-accent-furious-2019-pd19853/?v_Id=130427&gclid=Cj0KEQjw3PLnBRCpo8PCoaGM99MBEiQAppRuC-IuDqXHxmlTUBc-cUmJeGKJEo6Mkprm_BOpdexJ2tUaAmuH8P8HAQ Jak widzicie przekrój rowerów jest różny, napęd albo 2x10 albo 1x11 Świadomie odrzucam wszystko z napędem 2x11, dla mojego stylu jazdy 105 jest zbędna / wiem bo mam / Na czym mi zależy? Wygodna geometria, hamulce tarczowe, sztywne osie, taperowana rura sterowa, możliwość założenia szerszych opon typu 32/35mm - od bardzo szerokich kapci mam MTB. To ma być rower na którym mogę skoczyć w góry i porobić podjazdy, ale też taki na którym będę mógł komfortowo zrobić trasę 250/350 km. No i cena ? Chcę się zmieścić w kwocie 5000zł ,no max 5500zł Co myślicie? jakie jest Wasze zdanie? Zawsze dobrze posłuchać mądrzejszych od siebie ?
  3. Ja w jednym ze swoich rowerów robiłem taką wymianę suportu, obyło się bezproblemowo i do tej pory wszystko pięknie śmiga. Dużo zależy od jakości wykonania ramy, a dokładnie mufy suportu. Wiele osób zaleca przed wymianą zrobić planowanie mufy, pozwoli to na osiowe osadzenie nowego suportu i przełoży się na wolniejsze zużycie łożysk - podobno ? Ja takiego zabiegu nie robiłem, ale może miałem farta i wszystko działa ? No i jest jeszcze kwestia finansowa, mechanizm korbowy plus suport to około 300zł, do tego narzędzia i robocizna. Jak lubisz grzebać w rowerach to spokojnie zrobisz to sam. Wymiana kwadratu na kwadrat wyjdzie o wiele taniej. Decyzja Twoja ?
  4. Zobacz sobie na Cube Attention chwalone za wygodną pozycję właśnie.
  5. Ja używam Brytona tylko model 530 na szosie właśnie. Bateria długo trzyma, prowadzenie po śladzie jest, można podłączyć czujniki, ma automatyczne podświetlenie, dużo ustawień. Ogólnie jestem zadowolony, na MTB w lesie jednak sobie nie radzi poprzez brak map. Na szosie jak zjedziesz z wyznaczonego śladu też może być problem, w nieznanym miejscu czasami trzeba wyjąć telefon żeby sprawdzić gdzie jechać.
  6. Sztyca węgiel, rama alu i zero pasty. Nic się nie przesuwa, jest stabilnie i pewnie ?
  7. Zdalnie roweru nie sprawdzisz, nie da się i tyle. Albo zamawiasz i ryzykujesz / tym bardziej że to olx więc zwrotu raczej nie będzie / albo jedziesz do gościa i osobiście oglądasz przed zakupem, taką opcję polecam.
  8. Jak mówi stare kolarskie powiedzenie '' co tyłek to opinia '' dlatego ciężko polecać komuś siodełko. Co pasuje jednemu drugiemu, już niekoniecznie, taka prawda. Jak tylko masz możliwość szukaj sklepu gdzie mają siodełka testowe. Wtedy spokojnie sobie wypróbujesz i może znajdziesz to najlepsze. Jak nie to pozostaje metoda prób i błędów, czyli kupujesz licząc że trafiłeś ? Dobre opinie zbierają siodełka WTB niestety bez otworu, ale z kanałem, oraz Sell Italia. Ja sam przerobiłem kilkanaście siodełek i tego idealnego jeszcze nie znalazłem. Obecnie sprawdzam Bontrager Montrose i Specialized Power, niby dobre są, ale nie do końca mi pasują. Oczywiście to też kwestia odpowiedniego ustawienia.
  9. Ja na swoim 520 jeździłem po Beskidach. Góra Żar, Przegibek, Kocierz Rychwałdzki zero problemów. Tak jak napisał @pepe aby forma była, to rower sobie poradzi ?
  10. Upgrade nie jest moim celem. Po prostu przednia 105 nadaje się do wymiany i chciałem wiedzieć czy jest jakaś różnica / poza ceną / pomiędzy 105r7000 a Ultegra r8000
  11. @jajacek ciekawy artykuł, ale tam gość porównuje jeszcze starą 105 5800. Ciekawe czy tak samo by mówił o tej nowej r7000. W każdym razie pewnie kupię Ultegre ?
  12. Cześć ? Muszę wymienić przednią przerzutkę Shimano 105 5800. I teraz się zastanawiam czy brać nową 105 R7000 czy jeszcze wyżej Ultegra R8000. Cenowo to jakieś 40zł różnicy, a czy jest różnica w działaniu? Miał ktoś do czynienia z nimi i może się wypowiedzieć? Będę wdzięczny za rady ?
  13. Jacek też się aż takiej wagi nie spodziewałem ? faktycznie będzie z czego urwać trochę wagi ?
  14. Ja za swoje składaki do szosy dałem prawie 900zł ale waga poniżej 1600g stąd i cena o wiele wyższa. Do mtb będą pewnie droższe, chyba że trafi się jakaś okazja. Ale to dalsza przyszłość, na razie brak kasy na takie wydatki ?
  15. Żeby zejść do tych 1800g to trzeba by wydać z 1000/1200zł - to już nie tak mało. A jeszcze lżejsze? Nawet nie chcę sprawdzać. Może jak będę bogatszy? ?
  16. Dzisiaj, w końcu znalazłem czas żeby się pobawić w ważenie ''Rudego'' a dokładniej jego kół. Wszyscy podejrzewali że będą ciężkie, ale ile tak naprawdę ważą dwa koła 29'' ? Do ważenia używałem wagi bagażowej, więc możliwy jest pewnie jakiś margines błędu. Koło przednie z opaską / nie chciało mi się ściągać / i tarczą 180g - nie wiem ile tarcza waży / ze 130g? / = waga pokazała 1200g Koło tylne z kasetą SLX 11-42 / 475g / i tarczą 160 / waga nieznana / oraz opaską = 2000g Odliczając kasetę i tarczę powiedzmy że 1500g Czyli komplet kół wychodzi około 2600g !!! Jak widać niemało i jest z czego zbijać wagę w przyszłości.
  17. Ciekawe ilu jeszcze innych zawodników czy to szosowych czy mtb było zmuszanych do jazdy na wymysłach producentów. Aczkolwiek jako kompletny amator zauważyłem że z dużej tarczy z przodu praktycznie nie korzystam, powiedzmy że przez 95% czasu jazdy mała i operowanie kasetą. No ale zawsze pozostaje te 5% które czasami mogą się przydać ?
  18. Skoro jak piszesz po ''wielkich lasach'' nie jeździsz, to prawie każdy rower da radę. Pamiętać jednak musisz że to co chcesz kupić sporo waży, 15.8kg według producenta. Jak koledzy mają lżejsze rowery to będziesz się męczył żeby za nimi nadążyć. Kolejna sprawa to kiepski amor w tym rowerze, jak jesteś lekki to prawie nie będzie działał. Warto wtedy pomyśleć o wymianie na sztywny widelec, na jakości jazdy nie stracisz, a zyskasz na wadze roweru. Producent przeważnie wkłada ciężkie opony, też można pomyśleć o wymianie na jakieś lżejsze, bardziej dostosowane pod teren po jakim będziesz jeździł.
  19. Tak jak Jacek piszesz, różnica jest bardzo duża na korzyść Kellysa.
  20. W tej cenie nie kupisz porządnego MTB, taka niestety smutna prawda. Za swój pierwszy mtb zapłaciłem 1600zł, rower na Alivio 3x9 z amorem XCR który przy moich 65kg prawie się nie uginał. Ważył też prawie 16kg, tak jak ten podany przez ciebie. To tzw. rekreacyjne mtb. Do spokojnej jazdy po leśnych duktach i szutrach wystarczał, ale na takie trasy wystarczy nawet rower crossowy, nie trzeba mtb. W bardziej wymagającym terenie już się nie sprawdzał, słabo zjeżdżał i podjeżdżał, a biegi pod obciążeniem wchodziły opornie. Inna jest też geometria takiego roweru. Jak nie zamierzasz szaleć gdzieś po górach i katować roweru w terenie to ten powinien dać radę, ale jak chcesz się pobawić w trudniejszym terenie, to szybko może się okazać że rowerowi czegoś brakuje. A wtedy zaczniesz myśleć o kupnie kolejnego, lepszego ? Takie jest moje zdanie w tym temacie. Pozdrawiam.
  21. Wiesz, jest różnica pomiędzy wymianą zużytej części, a przejściem na wyższą grupę. Te Tribany były na Clarisie i Sorze więc żeby przejść np. na 105 trzeba wymienić całą grupę. Ale oczywiście nikt nikomu nie broni, to tylko kwestia przemyślenia opłacalności takiego zabiegu.
  22. Widocznie ma to sens dla właścicieli tych rowerów, inaczej by tego nie robili ? Sam miałem Tribana 520 na Sorze 3x9 i kupiłem do niego koła za prawie 900zł. Tyle że to była inwestycja w przyszłość. Bo te same koła założyłem do kolejnej szosy. Nad wymianą napędu zastanawiałem się przez chwilę, ale szybko doszedłem do wniosku że obojętnie co bym w nim nie wymienił to i tak zostanę z tą samą ciężką ramą. Więc dla mnie sensu to nie miało, bo chciałem mieć rower lżejszy. Wszystko chyba zależy czego się oczekuje od roweru. Jak nie zamierzasz w niedługim czasie zmieniać roweru, jeśli ten jest dobrze dopasowany i wygodny, a obecny napęd przestał wystarczać, to czemu nie? Można zmienić na inny.
  23. Hej, nie ma co się bać takich zakupów. Ja tak kupiłem pięć rowerów, jedyny warunek to dokładne obejrzenie ( wyjęcie z pudła ) przy kurierze. Niech poczeka, nawet jak się spieszy. No i musisz być pewien że rozmiar Ci odpowiada.
  24. Wiek nie gra tu roli, liczy się kondycja i psychika. 130km to jakieś 5 do 6 godz. spędzonych na siodełku. To że ktoś dużo biega, pływa, ćwiczy na siłowni, gra w piłkę itp. nie oznacza od razu że podoła takiemu wyzwaniu. Oczywiście dobra kondycja fizyczna bardzo pomoże, ale jazda na rowerze jednak trochę się różni od innych aktywności fizycznych. Ja bym Wam zaproponował prosty test na sprawdzenie swoich możliwości. Zróbcie na wiosnę trasę 60/ 70km czyli połowę zakładanego dystansu, jeśli po tym będziecie się czuć dobrze, nie będzie żadnych dziwnych bóli, oraz zniechęcenia do roweru ? to będzie oznaczać że dacie radę zrobić te 130km i więcej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...