-
Postów
2 801 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Oskarr
-
Ten Nx potrafi sobie przeskoczyć, ale robi to raz na 40 km. Czas jaki mu zajmuje przejście z 6 na 8 i dalej na 7 bieg dalej jest krótszy niż pojedyncza zmiana biegu w acerze ? Sytuacja występuje raczej przy ściganiu niż rekreacyjnej jeździe. W ściganiu i tak musisz się nauczyć słabiej pedałować czy zmianach biegu, bo mocne depniecie podczas zmiany może rozpiąć spinkę. Opony są słabe, pierwsze co się robi to zmienia na shwalbe racing Ralph i Ray, oraz przechodzi się na mleko. W indianie są zamontowane drutowe Rapid Roby za 50 zł za oponę nie przygotowane do tublessa. Tubless jest świetny i jest w zasadzie obowiązkowy jak chcesz się ścigać. sunringle mają tę wadę, że są ciężkie. Komplet waży 2150. U mnie po 2000 km w 3 miesiące i niemiłosiernego katowania są idealnie proste. Minus mają taki, że przynajmniej z shwalbe racing Ray i Ralph miałem problem z uszczelnieniem (felga jest za luźna, uszczelnia się jedynie z kompresorem). Z opona Michelin wild grip uszczelniło się przy użyciu pompki podłogowej.
-
Koszyk rowerowy na bidon / butelkę, albo.....
Oskarr odpowiedział(a) na biker84 temat w Części i akcesoria rowerowe
Polecam kupić koszyk. Po prostu. Mam 6 różnych koszyków, sprawdzałem różne firmy i nie odczuwam dużej różnicy. Ostatnio kupiłem koszyk meridy, plastikowy, 32 gram, dobre 50 gram lżejszy niż mój stary koszyk z decathlonu! Różnicy 50 gramów nie odczuwam ? W koszyku plastikowym mocniej lata na dziurach i hałasuje, w aluminiowym słabiej lata na dziurach i nie hałasuje, ani z jednego ani z drugiego nigdy mi bidon nie wypadł a jeżdżę w różnych warunkach. Decathlonowe za 15 zł trzymają świetnie, ale ważą 80 gram i brudzą bidon. Plastikowe trzymają gorzej, ale nie brudzą. -
Strzelam, że mogłeś przechłodzić kolano. Też mam czasami problemy z kolanami, przy temperaturze poniżej +15°C muszę zakładać leginsy na rower, aby chronić stawy przed zimnem. Ewentualnie kolano się popsuło i teraz potrzebujesz je odbudować. Jedz teraz dużo kolagenu, ewentualnie jakieś suplementy i przez parę dni mniejszy wysiłek fizyczny. Co ciekawe, aby wzmocnić stawy należy jechać siłowo, ale aby ich nie przeciążać to należy jechać nie siłowo... Ćwiczenia siłowe powodują rozwijanie się mięśni i odciążenie stawów przez mięśnie.
-
Po ścieżkach MTB jest wygodniejszy niż rower trekkingowy bo ma szersze opony z niższym ciśnieniem. U mnie przy obecnych 68 kg mogę jeździć na oponie 29" 2,25 z ciśnieniem około 1 atmosfery. Ja jeżdżę na XC 100, do Twojego użytkowania może mieć pewne 3 problemy: 1) posiada dość sportową geometrię z pochyloną pozycją. Można to zmienić np. dając mostek z dodatnim offsetem albo chociaż przestawiając fabryczny mostek. 2) Rama jest sztywna, raczej nie pracuje góra dół, nie ma cieniowanych widełek, które by dawały jakieś ugięcie. 3) Rower wyposażony jest w sztycę 31,6 mm która ugina się zdecydowanie słabiej niż sztyce 27,6 albo 25,6. W ramach fullów od 12 k, wchodzi decathlon cały na niebiesko i prezentuje modele full na powietrznych amortyzatorach Manitou z przodu i tyłu w cenie 5300 na napędzie sram NX, hamulcami sram level T i wagą roweru 13,5 kg w rozmiarze M. 120 mm skoku z przodu i z tyłu.
-
Grubsze opony do Kross evado 7.0 2018
Oskarr odpowiedział(a) na mata002 temat w Części i akcesoria rowerowe
Ty masz ten rower przy sobie, więc Ty najszybciej stwierdzisz, czy opony wejdą ? Obecnie masz opony o szerokości 3,8 cm, zobacz, jaką masz jeszcze odległość między oponą a ramą/ widelcem. Opona 2 cale ma 5 cm szerokości, po montażu nowej opony powinieneś mieć minimum 0,5 cm luzu, powinno być bliżej 1 cm. Jeśli masz obecnie w granicach po 1,5 cm luzu po każdej ze stron opony do ramy/wideł, możesz dać oponę 2 cale / 1.95. Aby dać oponę 2,2 cala przydałaby się trochę szersza felga niż 19 mm szerokości wewnętrznej. Ja na starym treningowym mtb na feldze 19mm mam założone 2,2 i jest to już granica, przy mniejszym ciśnieniu czuje jak opona się wygina na boki i nie jest to przyjemne (mówię o ciśnieniu poniżej 1,5 atmosfery). W MTB 29" mam szerokość wewnętrzną felg 30 mm i na takiej feldze wygodnie się jeździ do ciśnienia 1 atmosfery. Jak więc masz po 2-2,5 cm luzu z każdej ze stron możesz dać 2,2 cala, ale nie będziesz mógł schodzić na niskie ciśnienie, ze względu na szerokość obręczy. -
TREK Marlin czy Fuji Nevada (pomoc w decyzji dot. osprzętu)
Oskarr odpowiedział(a) na Rafal19955 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Oba słabe, nie warte (w mojej opinii) swojej ceny. W Treku masz napęd 1x10 z korbą 28 zębów - maksymalna prędkość na poziomie 30 km/h, z górki, jak masz bardzo wysoką kadencję, może 35 km/h. Nie nadaje się taki napęd do miasta. Po 2: Mt 200 to słabe hamulce, siła hamowania na poziomie vbrake. W drugim przykładzie masz już napęd 2x10 deore, to spoko napęd do miasta, jednak ten rower jest wyposażony np. w mt 200, które są słabe, w kołach ma piasty shimano tourney, które są bardzo słabe. Jest też wyposażony w kiepski amortyzator. Z tych dwóch brałbym drugiego, choć na dojazdy do pracy, kupowałbym jakiegoś Kandsa, Spartacusa i innych królów allegro w cenie około 2000 zł. Do jeżdżenia po lesie + do pracy Indiana Stor X7. Te dwa rowery przegrywają z Indianą Storm X6 za 2300. -
Budowa własnego roweru - dobór podzespołów
Oskarr odpowiedział(a) na Vened temat w Części i akcesoria rowerowe
Moim zdaniem trochę głupia zabawa, ale jeśli traktować to jako zabawę, to można składać. Wydasz 2500 zł a będziesz miał ostatecznie rower o parametrach roweru za 1500 ? Zabawa może się w miarę opłacać, jeśli uda Ci się kupować poszczególne części z demontażu, np. ktoś będzie wymieniał napęd deore na slx, i kupisz zdemontowany set za 60% ceny nowego zestawu. Ale odpowiadając tak merytorycznie: Koła - ciężkie koła treningowe, około 1900-2000 gram komplet to wydatek w granicach koło 800 zł, lepsze koła o wadze 1500 gram to bliżej 1500-2000 zł. Tyle nie wydasz, bo będziesz miał samą ramę z kołami... Do kół musisz dokupić dętki (30 zł) i opony (jakieś tanie, drutowe, 60 zł za sztukę, 120 zł razem) Więc koła +opony + dętki = 950 zł. 3) Cały napęd altusa to wydatek 600 zł + manetki około 200, Więc koła + opony + dętki + napęd altus = 1750, 4) razem z napędem, 5) widelec ok 200 zł Więc suma 1950, 6) dodatki: Kierownica 60, mostek 60, sztyca 40, siodełko 50, pedały 50, gripy 20, stery zintegrowane 50. Suma tego: 330 Więc suma 2280, 7) hamujące hamulce, mt 400 + tarcze to wydatek rzędu 500 zł Więc suma około 2800 zł (nie licząc ramy). Za 2800 masz rower na starej ramie, z bardzo słabym napędem, dobrymi kołami. Możesz zaoszczędzić i kupić słabsze koła, takie, oferowane normalnie przez producentów rowerów do 2000 zł, komplet będzie kosztował 400-500 zł, zejdziesz więc z ceną do około 2500 + 350 zł rama. Moim zdaniem, zdecydowanie nie warto. Na Twoim miejscu, kupiłbym rower, który najbardziej odpowiada moim potrzebom i go ewentualnie upgradował do moich potrzeb. Np. Kupujesz Indianę X7 z Media Expert (ja kupowałem bratu za 3000 zł, ale jeden z forumowiczów wyrwał za 2400), dostajesz koła na piastach deore, napęd 2x10 deore, ramę z systemem tapered, sztywne osie, przyzwoite hamulce, amortyzator powietrzny warty 700 zł. Jeśli bardzo chcesz sztywny widelec, sprzedajesz amortyzator, kupujesz sztywne widły i masz w granicach 2500 zł rower, który będzie pod każdym aspektem lepszy niż ten, który byś sam złożył. -
Kiedyś się przymierzałem do Treka, gripy wydawały się spoko, mostek tam masz jakiś zwykły aluminiowy - zwykle ważą one koło 130 gram, na karbonie zejdziesz z 20 gramów za 100-200 zł, w mojej opinii nie warto. Mostek warto wymienić jeśli stary nie zapewnia takiej geometrii, jakiej chcemy. Zgadzam się z Jajackiem, mt200 słabo hamują. Tarcze, które tam wkładają są np. za miękkie, aby zamontować klocki półmetaliczne czy metaliczne. Po hamulcach wymieniałbym opony na zwijane, bezdętkowe, z bieżnikiem i przeznaczeniem odpowiadającym Twojej jeździe i warunkach eksploatacji.
-
Potwierdzam, powietrzny, już go pompowałem, aby ustawić pod masę brata.
-
-
Rower gorski do 2000 - Romet, Scott, Rockrider?
Oskarr odpowiedział(a) na atr temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Ja ostatnio przeczytałem, że Trek procaliber 9.5 (rower za ponad 8000 zł) ma bardzo dobre hamulce - a są tam hamulce MT 200 ? W piątek trenowałem z chłopakiem, wzrost około 175, który jeździł na 27,5 cala. Chłopak ma też od roku Meridę Big Nine (nie wiem jaki model konkretnie), merida miała zastąpić jego rower na 27,5 calach na zawody do XC, ale ostatecznie dalej jeździ na 27,5. Jego zdaniem nad 27,5 ma lepszą kontrolę i jest zwinniejszy. Mi ciężko się odnieść - mam jedynie 26" i 29". 26 jest zwinniejsze na zakrętach, 29" stabilniejsze na zjazdach, łatwiejszy do prowadzenia po przeszkodach, szybsze, jeśli są wyboje i nierówności. Dla mnie najważniejsze jest to, że 29" jest po prostu bezpieczniejszy. Jednak przy Twoim wzroście 27,5 może być złotym środkiem - nie wiem czy 19 cali na 27,5 jest takim samym rozmiarem co 19" na 29", ale Indiana ma też jakieś rowery na 27,5 na ramach 17. -
Który mtb w granicy 3500zl?
Oskarr odpowiedział(a) na Cutk3rs temat w Jaki rower kupić do X złotych?
To już całkowicie rozwaliłeś system z tą promocją. Teraz będę miał doła, że ja bratu kupiłem za pełną kwotę ? Gratuluję zakupu, aby służył! -
Rower gorski do 2000 - Romet, Scott, Rockrider?
Oskarr odpowiedział(a) na atr temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Szukając jak najtańszego roweru dla brata do jazdy po lesie, patrzyłem na rockridera z napędem 1x11 za 2700 na 27,5", Indiane Storm X6 za 2400 i Indianę Storm X7 za 3000. Moim zdaniem, Indiana X6 za 2400 jest najtańszym rowerem, którym można sobie regularnie jeździć, z w miarę okej osprzętem dla standardowego kowalskiego, choć moim zdaniem, lepszy stosunek jakość/cena wypadała w Indianie X7 za 3000 i taką też bratu kupiliśmy. Indiana X7 jest killerem w swojej cenie, Indiana X6 jest okej rowerem i wydaje mi się, że spełni wymagania większości weekendowych rowerzystów, choć dla kogoś, kto by chciał jeździć więcej - X7 będzie lepsze. Problemem z rowerami w cenie do 2k są oszczędności wszędzie tam, gdzie ich nie widać. Dostajemy fatalne koła, fatalne łożyska, ciężkie ramy, ciężkie kierownice, ciężkie sztyce, pedały z gównolitu itd, ale dostajemy świecącą przerzutkę deore z napędem 3x9, pamiętającą 2005 rok. Z kupnem używanego roweru w tym sezonie jest ciężko. Poszły mocno do góry, ja w tym sezonie chciałem kupić 2 używane rowery w cenie 2-3k, ostatecznie po miesiącach przeglądania ogłoszeń poszedłem do sklepu i kupiłem nowe. -
Bierz XC 100. Stałem przed takim samym problemem i wybrałem XC 100. Problemem nie jest płynność pracy, jak napęd jest nowy, ale problemy z przerzucaniem biegów w eaglu po paru k km. SX i NX mają tendencję do przeskakiwania biegu przy zmianie - masz 6 bieg, wrzucasz 5, na pół sekundy napęd wrzuca Ci 4 bieg, po czym dopiero wchodzi 5. W NX jest to rzadsze zjawisko, choć na 10 km trasę choć raz się to dzieje. W GX ponoć już nie występuje. Przy dobrej nodze, napęd 34 z przodu to złoty środek zarówno na zawody jak i do zwykłej rekreacyjnej jazdy. Mam XC 100 od czerwca i jest to naprawdę spoko rower. Mając xc 50 bym ciągle myślał, aby go upgradować do poziomu nx lub gx. Jedyną słabą (prawdopodobnie) rzeczą będą hamulce. Kupując rower w czerwcu rower był wyposażony w Sram Level T, które moim zdaniem hamują lepiej od mt 400, obecnie są wyposażone w btwin by tektro. Tektro nie robi złych hamulców, ale to tak, jakby napisać, że napęd shimano i teraz sobie zgaduj, czy Tourney czy XT. Sam amortyzator, jeśli ktoś ma ochotę samemu się pobawić nie jest taki drogi w serwisie. Można mu załatwić spokojnie 2-3 lata bezproblemowej pracy inwestując w niego 50-100 zł rocznie.
-
Rower gorski do 2000 - Romet, Scott, Rockrider?
Oskarr odpowiedział(a) na atr temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Daj znać jeszcze do czego będziesz używał rower. Jeśli szukasz czegoś do jeżdżenia po mieście + jakieś szutry i lekkie leśne ścieżki, to mustang wydaje się okej. Jeśli jesteś amatorem, ale chcesz czasem poszaleć na jakiś singlach czy wystartować w pierwszych zawodach mtb albo xc, to celowałbym w 3k+ w zależności od wymagań stawianych przed rowerem. -
Szosa endurance + opony przełajowe schwalbe cx 30 mm
Oskarr odpowiedział(a) na karol1994czx temat w Części i akcesoria rowerowe
Ja jeżdżę czasami na Btwin Triban 520, opony smart sam 35c. Koła pod szutry i rekreacyjne kręcenie z rodzinką, ostatnio na tych kołach robiłem trasę karwia - hel - karwia. Z bardziej hardkorowych wyczynów na tych kołach to był maraton mtb w Lidzbarku Welskim (22 miejsce na 80 startujących) a z naprawdę głupich wyczynów to był start na tym rowerze w zawodach XC w Północnej Lidze mtb w Kwidzyniu, tam ukończyłem na 50 miejscu z 70 uczestników. Rower na takich oponach nie nadaje się do XC, maratony mtb jeszcze można trzepać pod warunkiem, że nie ma piasku, na piasku nurkuje kołami i makabrycznie zwalnia, na ubitych jest szybszy niż mtb, na podjazdach do 15, maks 20° miażdży jakiekolwiek mtb. Minusem w takim zastosowaniu jest bezpieczeństwo - rower mtb wybacza błędy, łatwiej uciec przed zderzeniem, w awaryjnych warunkach mtb można łatwo wywalić, szosą ciężej to zrobić, jak w szosie leciesz, to lecisz. Tak więc pomimo lepszych czasach na lajtowych trasach leśnych osiągam na szosie z smart samami, ścigam się zdecydowanie na mtb. Ogólnie jest spoko do czasu, gdy w lesie nie masz korzeni, jak masz korzenie albo inne poprzeczne nierówności to zaczyna być niefajnie. -
Są sztywne osie
-
Ja bym kupował coś z decathlonu, jak chcesz mieć gwarancję na ramę. Typ roweru zależy od tego, po jakim terenie chcesz jechać. Jeśli kostka brukowa, asfalty i ścieżki rowerowe - grawel, lub grawel z dołożonym mostkiem amortyzowanym (popatrz na relację uczestników w Wiśle 1200, większość tam na grawelach jeździ). Jeśli też po gorszym terenie jakiś rekreacyjny mtb z napędem 2x lub 3x. 1x wbrew pozorom jest łatwiej popsuć niż 2x lub 3x. W 1x masz większą przerzutkę z dłuższym wózkiem, przerzutka musi być precyzyjniejsza niż w napędzie 2x lub 3x. Jak uszkodzi się w trasie przerzutka z przodu, ręcznie nakładasz łańcuch na interesującą Cię korbę i śmigasz, bieg na niższy możesz zmienić butem wtedy, na wyższy albo musisz się zatrzymać, albo kijkiem (jechałem kiedyś 150 km bez przedniej przerzutki ? ). Do roweru, czy to grawel, czy mtb koniecznie lemondka. W trasie większość czasu i tak się spędza na lemondce, więc stąd (moim zdaniem) nie ma super potrzeby, aby na bardzo długim dystansie mieć szosę z barankiem. Najprostsze w naprawie są rowery z hamulcami v-brake, ale ciężko znaleźć coś z takimi hamulcami nowego, grawelowego, zwykle hamulce tarczowe. Od tarcz na linkę raczej bym się trzymał z daleka, jeździłem na paru i jakoś nigdy nie byłem zadowolony z ich siły hamowania - ale to było kiedyś, nie jeździłem jeszcze na np. hybrydowych hamulcach w nowych tribanach. Co do hamulców hydraulicznych - okej, są cięższe do serwisu, ale zapewniają dobre hamowanie niezależnie od warunków i niezależnie od wagi. Ja moje katuje od 1700 km w jeździe typowo mtb z nastawieniem na ściganie i żadnego bicia czy czegokolwiek innego nie uświadczyłem. Ja bym kupował rower, który jest wyposażony w jak najczęściej używane komponenty, omijając różne wynalazki (tu bym się mocno zastanawiam nad tribanem, czytałem, że koła mają już poprawione, ale stosowali tam dziwne, rzadko spotykane hamulce)
-
Który mtb w granicy 3500zl?
Oskarr odpowiedział(a) na Cutk3rs temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Indiana X7 jest spoko. Co do kosztów eksploatacji mam ostatnio mieszane uczucia. Owszem, częściej się krzyżuje łańcuch, łańcuch jest prawie 2x droższy niż łańcuch do 9s, ale mój łańcuch w XC 100 nx eagle jakoś nie chce się wyciągać... W 3x9 katując w mtb napęd po 500-600 km miałem prawie 1% wyciągnięcia, obecnie lecę na 3 łańcuchy, 1 był przez 500 km - wyciągnięcie poniżej 0,5%, drugi 800 km, wyciągnięcie poniżej 0,5%, teraz jeżdżę na trzecim, póki co 200 km i brak oznak jakiegokolwiek wyciągnięcia. -
Rower od 2 tygodni ujeżdża mój brat, on 182cm, dla niego jest idealny, ja z moimi 178 wolałbym, jakby był minimalnie mniejszy. Rama wydaje się dość spora, ja jeżdżę dość sportowo i mając mniejszą ramę mogę się lepiej kłaść w zakrętach i na technicznych odcinkach. Do normalnej jazdy jest okej. Przy Twoim wzroście będziesz mógł wymienić mostek - fabrycznie jest tam 90mm. Dla porównania w rozmiarze L Rockridera XC 100 jest mostek 80 mm. Rower spoko, polecam za tą cenę.
-
Romet Gazela 6 vs Storm Marathon 6.0
Oskarr odpowiedział(a) na Daedin temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Nie widzę przewagi piasty i kasety w Stormie, to jest ta sama półka. Praktyczną różnicą w obu rowerach są hamulce. W Romecie tarczowe hydrauliczne mt-200. Są to podstawowe hydrauliczne hamulce, będą hamowały troszeczkę lepiej na suchym, dużo lepiej w błocie i na mokrym od vbrake w Stormie. Plusem vbrake jest ich prostota działania i banalny serwis oraz regulacja. Jeśli Twoja kobieta ma dużą wagę lub będzie jeździć w gorszych warunkach - wybierz hamulce tarczowe. Jeśli jest w granicach 60 kg i będzie jeździła w suchych warunkach, to wybierałbym vbrake, ze względu na prostszy serwis. Ja bym się skłaniał do rometa, ale moja ocena jest bardzo mało przesunięta w stronę rometa. Ja się nauczyłem, że jednym z głównych kryteriów jest wygląd. Spytaj swoją kobietę, który jej się bardziej podoba ? -
Przerzutka tylna shimano tourney tx - problem z regulacją
Oskarr odpowiedział(a) na adampolak temat w Serwisowe Porady
Powinieneś mieć 2 letnią gwarancję na rower. Idziesz do sklepu i niech walczą, jak nie mogą wyregulować, to niech wymienią na nową (przerzutkę). Co do tego, co wymienić, to może być bardziej skomplikowana sprawa. Za zmianę biegu odpowiada kaseta (u Ciebie wolnobieg), przerzutka, łańcuch, linki i pancerze. Stwierdzenie obecnie, co należy wymienić to trochę wróżenie z fusów. Ja bym zaczął od sprawdzenia wyciągnięcia łańcucha i jego porządnego przesmarowania, następnie przesmarowałbym i wyczyścił linki, następnie zrobił serwis przerzutki - wyczyszczenie i nasmarowanie wszystkich tulei, sprawdzenie luzów kółka prowadzącego i napinającego łańcuch. Następnie otworzyłbym samą manetkę i również ją wyczyścił i nasmarował. Jak zacznie działać po wyczyszczeniu manetki - manetka w przyszłości do wymiany. -
Problem z dostępnością i pomysl na złożenie roweru.
Oskarr odpowiedział(a) na 2betoxic temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Ja bym nie szedł w składanie samemu roweru. Już mając rower szosowy za ok 2500 i mtb za 4100 pilnuję się, aby w tych rowerach nie wymienić nic oprócz koniecznych elementów. Po prostu zdecydowanie bardziej opłaca się sprzedać i kupić rower, który będzie nam odpowiadał niż wymieniać połowę roweru. Trochę inaczej to wygląda, jak ktoś już ma topową ramę i dokupuje koła, które wraz z wymianą roweru przeniesie na nowy rower, ale z tym też coraz ciężej, ze względu na różne standardy sztywnych osi w różnych rowerach. Np. Kupiłem Rockridera Xc 100 za 4100, rama - około 1000, koła z oponami i dętkami 800, napęd nx 1x12 1500 zł, manitou markhor amortyzator - 1000 zł, hamulce sram level t 500, już mamy 4800 a musisz jeszcze dokupić support, mostek, kierownicę, siodełko, linki, pancerze, stery, itd. Sumarycznie wyjdzie prawie 6 k. Dodatkowo kupując cały rower masz łatwiej z gwarancją niż jak sam składasz. -
Montaż zwykłych pedałów w rowerze stacjonarnym
Oskarr odpowiedział(a) na lalei111 temat w Części i akcesoria rowerowe
Jeśli masz za duży gwint w pedałach to nic nie zrobisz. Jeśli masz za mały gwint, można zastosować specjalne sprężynki zmniejszające średnicę gwintu. Na upartego można rozwiercić stary gwint i nagwintowac korbę na nowo. Może być jednak ciężko znaleźć gwintownik 9/16 z lewym gwintem. Taniej będzie kupić pedały z gwintem 1/2 -
Kross Evado 6.0 2021 vs Unibike Crossifre
Oskarr odpowiedział(a) na m154 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Kross ma spoko osprzęt ale tragiczny amortyzator. Osobiście wolałbym w takim przypadku nie mieć w ogóle amortyzatora. Jest to najtańszy klocek który ma się uginać w cenie 120-150 zł. Przynajmniej się dużo na serwis nie wydaje, bo jak się popsuje, to wyrzuca się i wstawia nowy. Unibike jest kiepski jeśli chodzi o osprzęt, ale jest trochę lepiej z amortyzatorem - tu już zastosowali amortyzator za 250 zł, który jak się popsuje, wyrzuca się i kupuje nowy, bo nie opłaca się serwisować ? Ogólnie słabo. W rowerach crossowych traktują średnio klientów, w MTB zwykle przerzutkę deore łączą z Amorem wartym 600+, choć też są oczywiście niechlubne wyjątki. W moim odczuciu rowery warte nie więcej niż 2000 zł. Z identycznym osprzętem masz na allegro Kands za 1850 czy 1900. Możesz na allegro też poszukać innych Spartacusów czy vellbergów w cenie do 2k z deorką z tyłu i tak samo kiepskim Amorem, ale za to będą tańsze ? Możesz też kupić Indiane z Media expert za 2 k z równie słabym amortyzatorem, będzie jeździć jak Kross i unibike ale jest tańszy. Ja dalej na Twoim miejscu kupiłbym Indiane X7 i zmienił opony na crossowe. Za komplet opon zapłacisz 120 zł, stare możesz sprzedać za 60-80 zł na olx (albo sobie zostawić do jeżdżenia po lesie) i będziesz miał nieporównywalnie lepszy rower za podobne pieniądze. Amortyzator w X7 rzeczywiście działa, hamulce rzeczywiście hamują, sztywne osie w takim rowerze dają to, że jak ściągasz koła do transportu, to po montażu kół, koła zawsze są ustawione tak samo i nie trzeba po ściąganiu kół regulować hamulców, co w przypadku zwykłych kół z tarczami się czasem zdarza.