Skocz do zawartości

Veriv

Użytkownicy
  • Postów

    1 041
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Veriv

  1. Nic nie szkodzi, ogarnie hamowanie a potem gdy poczuje sie pewniej to pedałowanie. Hamowanie to duze wyzwanie, wpierw by ogarnąć gdzie te hamulce są, potem jak hamowac by się nie wywalać ? Nie mówię nawet o tym gdzie jest przód gdzie tył ? Dziś z młodym (6 lat) przejechaliśmy całą pętlę Jagodna. Widzę ze o i ile sama jazda idzie mu niezle, to hamowanie jest polem do nauki.
  2. To może idź na całość ? wygoogluj Emotiv bikes. Wypożyczają elektryczne enduro marki specialized w kotlinie Jeleniogórskiej. Mogą dowieźć rower prosto na single
  3. @MalySzaryCzlowiekluzy na lagach na manitou machete po kilku miesiącach. Chętnie bym wymienił na rebę
  4. Panie gosc, technika jazdy nie dzieli się na wycieczkowo turystyczną lub na zawodach. Dzieli się na poprawną lub niepoprawną. Traktor, baba w SUVie i taksówkarz mają w poważaniu czy jedziesz sportowo czy wycieczkowo-turystycznie. Liczy się tylko to czy się w nich wpakujesz czy też nie wpakujesz. Pewnie będziesz dalej kontestować cokolwiek przeczytasz i dalej hamować tyłem jak powyżej. Trudno, co robić.
  5. Igor, podejrzewam że to kwesta tarcz. w Moim RC500 wymiana samych tarcz na wyższy model shimano znacznie poprawiła komfort hamowania. Jest wręcz dobrze i nie odczuwam dyskomfortu z dłuższego hamowania, nawet z karkonoskiej. Przy czym nie namawiam jakoś szczególnie do eksperymentów, bo niekoniecznie to pomoże - w RC520 mogą być inne tarcze, może wyższej jakości jak te w RC500. @gosc Hamowanie to jest skomplikowana sprawa. Zgodnie ze sztuką to inaczej hamuje sie w szosie, inaczej w mtb. W szosie zazwyczaj OK jest hamować mniej więcej do połowy, do tak zwanego szczytu zakrętu. W MTB zazwyczaj lepiej zahamować przed zakrętem a w samym zakręcie hamować tyłem. I to nie po to by zwalniać tylko po to by kontrolować przyśpieszanie i płynnie złożyć się w zakręt. Starym koniom które postanowiły się nauczyć takich niuansów najlepiej by zrobił instruktor i dość drogie szkolenia techniki jazdy.
  6. @MalySzaryCzlowiekdzięki za wyjaśnienie. Podjadę jutro w takim razie do sklepu, a nuż mi będą w stanie sprawdzić status mojego zlecenia reklamacyjnego na amortyzator.
  7. Bardzo fajny rower. Dobrze to wygląda u Ciebie w XC100s gdzie przy czarnej rurze nie widać kabla. Widziałem XC500 gdzie przewód był puszczony zewnętrznie po wolnym mocowaniu na dolnej rurze a potem trytytkami przymocowany do rury podsiodłowej. Mocno myślałem o tym bo to najtańsza i bezinwazycjna opcja na zamocowanie mykmyka, ale bardzo mi sie to nie podobało wizualnie. W XC500s mam kabel wewnętrznie, nic nie dzwoni. Ale to może jakiś fuks, moze przewód akurat tak sie ułożył.
  8. Zgadza się. Przy odpowiednio dużej dozie samozaparcia można i zamontować tzw. "wajchę miłości",przewiercić ramę, czy zamonotować bezprzewodową sztycę za 2tys do roweru za 5tys. Można też uniknąć choć części takich wyzwań kupując nowszy model.
  9. Dzięki za ciekawą recenzję. Obejrzałem, zasubskrybowałem. Myślę też, ze zupełnie inne odczucia względem tych samych rowerów jakie czasem tu wymieniamy na forum wynikają ze zgoła innych terenów w jakich użytkujemy. Dla mnie największą wadą tych rockriderów było : 1) przenoszenie drgań. W terenie który powoduje powstawanie wielu drgań to jest bardzo męczące. Sztyca 31.6mm tylko to potęguje. Dla porówniania w Specu Chisel z tamtych lat była sztyca 27.2mm. Miało to znacznie więcej sensu by ograniczyć drgania. 2) Brak możliwości montażu sztycy regulowanej & geometria. Brak otworu na kabel do regulowanej sztycy powodował że wszystkie ostrzejsze zjazdy trzeba było brać na podniesionej sztycy. Tylko potęgowało to problem z geometrią nieprzyjazną zjazdom. Mimo, że nie jest to rower dedykowany do zjeżdżania, to nie powinno być tak, ze okazyjne rollowanie dropów staje się bardzo niebezpieczne. A tak własnie było w tym rowerze. Całość w moim odczuciu daje właśnie niespójny charakter, bo powyższe sprawy ograniczają zastosowanie roweru do tras gdzie jest gładko.
  10. @MalySzaryCzlowiek i jak? PS. jak wygląda procedura reklamacji, zostawiłeś cały rower w sklepie a kontaktuje sie z Tobą bezpośrednio serwis centralny z Łodzi?
  11. Oskar Nie znam zupełnie Bielska, będę w drugim tygodniu sierpnia i mam nadzieję że mój xc500s wróci z serwisu do tego czasu (manitou poległo). Jeśli chcesz to może byłaby okazja byś potestował mój rower.
  12. @Oskarr luz, nie wszystko musi sie każdemu podobać ? Ja jestem całkowicie przekonany, że to lepszy wybór bo zwyczajnie jezdzę szybciej. W miejscach gdzie na hardtailu walczyłem o przeżycie, full przelatuje jak na latającym dywanie. Frajda jest o niebo lepsza. Nie patrze szczerze na pieniądze i nie obchodzi mnie wartość rezydualna roweru po 5 latach katowania po dolnośląskiej rąbance. A jeśli coś pęknie wcześniej, to gwarancja.
  13. @mrmmm gratuluje fajnego zakupu ? Miałem te hamulce w kilku rowerach. Hamują dobrze, ale wymagają więcej siły. W rowerze masz tarcze Srama, więc pewnie lepiej hamulce Srama, by nie ruszać dobrych tarcz. W koncu wymieniłem Levele T na Sram G2R i.... zdecydowanie overkill. Nie polecam. Decathlon ma w ofercie czerotłoczkowe Levele, pewnie jak załozysz na sam przód czterotłoczkowego Levela ( link ) to będzie i tanie i zupełnie wystarczające rozwiązanie.
  14. Zdecydowanie najbardziej sensownym wyborem spośród przedstawionych z powodu prokonsumenckiego podejścia do realizacji gwarancji i czasu realizacji. Przepraszam nie zauważyłem tego fragmentu. Nie dostrzegam żadnego problemu po pół roku jezdżdżenia z materiałem tylnego trójkątu serio. Zawieszenie działa wyśmienicie, jest bardzo czułe, sztywność też ok. Jedyne co mi sie nie podoba, to że w tylnym trójkącie opona 2.3 to rozsądne maksimum by zachować odpowiednio dużo miejsca na błoto przy agresywnym bieżniku.
  15. Czy ja wiem czy herezja, mi sie znacznie lepiej podjezdza w jakiś ciężkich miejscach na fullu. Jest większa przyczepność a nierówności mniej wybijają z rytmu. W warunakch jak poniżej to bez chwili wahania full lepszy. Zdjęcie wypłaszcza, tu jest stromo.
  16. I to bardzo mądry pomysł. Kobieca geometria jest tym co się sprawdzi najlepiej. I zgadzam się że na Świeradów będzie super. Szyndzielnia nie wiem co to ale rozumiem ze porównywalne
  17. Czy musi być koniecznie hardtail? Droższy hardtail do xc/maratonów to obecnie jest specyficzne zastosowanie, rower który daje jakąś tam przewagę na długich i gładkich odcinkach. Full lepiej zjezdza, lepiej podjezdza, mniej męczy na wybojach. Rockrider XC900 S jest teraz w przecenie do 11k i chyba nic lepszego nie kupisz w tym budżecie.
  18. Bardzo ciężko odpowiedzieć. Orbea Alma M50 za takie pieniadze jak opisałeś wydaje się fajną propozycją, szczególnie jesli odpowiada Ci przyszłosciowe wymienianie podzespołów. Do fajnej ramy z czasem mozesz dołozyc np komponenty wyższej klasy jeśli Ci to odpowiada. Na start otrzymasz konkretny karbonowy rower z dobrym napędem i resztą podzespołów na podstawowym poziomie(ale do zaakceptowania, mozna na tym jezdzić).
  19. Dzięki za ostrzeżenie. To samo widziałem i z powodu trasy po bieda asfalcie się nie zapisałem. Samemu tam zjeżdżać to nie aż taki problem ale z tłumem łokieć w łokieć... niewiadomo jak się zachowają.
  20. Cześć Wam, czy w machete częstym problemem jest luz pomiędzy lagami a goleniami? Czego to może być objawem?
  21. Przepraszam, zbyt dużo już zaspamowałem tutaj. Jeździj kolego jak chesz.
  22. Jak zahaczyć, normalnie, o asfalt. Zgodnie z rowerowym feng shui i tak w zakrętach "wewnętrzny" pedał jest w górze, ale ryzyko istnieje. Skakanie jest super istotne w szosie, właśnie po to by przeskoczyć nad krawężnikiem zamiast w niego wjechać etc. Bo oponki są cieniutkie, to nie jest mtb które wybierze. Haczenie o koła to jest z defaultu np w szosie aero gdzie jest bardzo mały prześwit przedniego koła. Niekoszerne buty tylko ten efekt spotęgują. Generalnie to nawiązanie do motocykla które rzuciłeś jest bardzo adekwatne. Szosa to jest taki sportowy, torowy motocykl na którym byś chciał jeździć w adidasach. No.. da się tak jezdzic.
  23. Takiej, że szosa nie jest jako taka wygodna. Dołożenie pedałów platformowych niespecjalnie to poprawi a dołoży ryzyko zahaczenia nimi w zakrętach, pogorszy kontakt z rowerem (chocby przeskakiwanie nad przeszkodami), czy nawet spowoduje że łatwiej zahaczysz butem o przednie koło.
  24. Dosłownie kilka dni temu mój kolega rozwiązał taki sam problem własnie kupując edr af 105. Kolega ostatecznie bardzo zadowolony. Mi też ten rower podoba, fajnie lekko jezdzi i wygląda lepiej niz na zdjęciach. Klucz dynamometryczny nawet dali, choc nie wiem po co. Co mi sie nie podobało w nim to to, ze mimo "105" w nazwie to kaseta jest od Microshifta. Nie działa to jakoś zauważalnie gorzej, ale nie rozumiem po co dali.
  25. @gosc kontestowaać możesz każde rozwiązanie, nawet jesli to sztuka dla sztuki. Zresztą, nie napisałem przecież że sie nie da jezdzic na szosie na pedałach platformowych, tylko ze się tak nie robi. To nie jest kwestia mody czy upodobań tylko pewnej spójności.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...