Skocz do zawartości

APZ

Użytkownicy
  • Postów

    660
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez APZ

  1. APZ

    MTB full jako trekking

    Koniec wygłupów i robienia w MTB trekkinga. Przywróciłem rowerowi należny honor, założyłem mostek fabryczny (w miejsce wielgaśnego, regulowanego), chwyty bez rogów, zdjąłem różne pierdoły w kokpitu. No i przechodzę (testowo) na plecak z bukłakiem (w fullach nie ma miejsca na drugi bidon), więc zdjąłem bagażnik montowany na sztycy (ponad pół kilo mniej). Po dwóch latach testowania "trekkinga" plecy rozciągnęły się, tempo jazdy zwiększyło się i okazało się, że coraz więcej jeżdżę po lesie (mogłem to przewidzieć, bo mieszkam w lesie). ? Więc czas na zmianę. Rower znowu wygląda klasycznie, a nie jak dziwoląg. Chociaż nie powiem, był wygodny. Nie ma rowerów do wszystkiego...
  2. Laicka intuicja mówi mi, że przy tej wadze sztywne osie są dobrym rozwiązaniem. Co do przeznaczenia roweru: może się okazać w niedalekiej przyszłości, że koledze (lub komuś z rodziny) spodoba się jazda w trudniejszym terenie i wtedy te osie mają większy sens. Nadto, montaż koła po przebiciu lub do transportu roweru - moim zdaniem jest łatwiejszy, bo koło trafia zawsze w to samo miejsce i tarcze hamulcowe nie wadzą o klocki. I jeszcze jedno i już się odczepiam: ludzie wolą sztywniejsze niż mniej sztywne osie, nie tylko w kolarstwie. ? @Biniek - możesz najpierw gdzieś wypożyczyć rozważane rowery i pojeździć dłużej. Decathlon pożycza, kasuje chyba 80 zł za dobę.
  3. Sztywne o. oczywiście nie są konieczne, ale są wygodne. Za kilka lat pewnie będą standardem i taki rower będzie łatwo odsprzedawalny. Ale to tylko zgadywanki.
  4. Moim zdaniem jest argument kończący rozważania.
  5. Geometria wygodna, inserty do mocowania bagażnika, napęd przyzwoity, itp.
  6. Wydaje mi się, że w tym budżecie i do Twoich zastosowań dobrym wyborem byłby Rockrider explore 540. Sztywne osie i inne atuty. Na tym Forum znawcy pisali, że za 4000 zł nic lepszego od RR explore 540 spośród MTB, nie znajdziesz.
  7. Brakuje tylko kina domowego. ?
  8. Może ktoś nakręci filmik typu: "Top 10 expedition bikes", dostępnych w Polsce? Są takie zagraniczne rankingi na YT, ale marki raczej nie są obsługiwane w PL.
  9. Czyli wszystkie wątki kończą się wnioskiem, że MTB XC jest najfajniejsze. Coś w tym jest.
  10. Jakieś firmy jeszcze wskażemy?
  11. Wyprawowy, też może być jednodniowy, zwłaszcza gdy zabierasz na swój rower rzeczy rodziny i innych maruderów większej wycieczki. Bo im "musi" być lekko. W tym wątku zostańmy przy wyprawowcach do załadowania.
  12. Z rzeczami się nie zabierzesz. Chyba, że duży plecak. ? Ale wtedy "lekki karbon", ciężkie życie... i entuzjazm wygasa.
  13. No dobra. To konkretyzując, załóżmy budżet do 12 000 zł. Do kupienia (też z zagranicy) jest rower turystyczny, długodystansowy. Może być na pasek lub nie na pasek. Kierownica dowolna. Szerokie opony. Prądnica lub bez. Proszę o podpowiedzi. Przydadzą się Forumowiczom. Wystarczy wskazać firmy, które oferują takie rowery, każdy sobie poszuka w necie. Mnie kojarzy się: Koga, Decathlon (Riverside), Giant, Hultaj (na zamówienie indywidualne). Która wytwórnia jeszcze w tej niszy coś fajnego oferuje?
  14. Oczywiście dyskusje sprzętowe są zbyt wysublimowane. Kopia tekstów z Forum mogłaby być pracą doktorską. A tymczasem w praktyce, prawie każdy wariant proponowany przez fabryki jest dobry dla przeciętnego użytkownika. Byle dużo jeździć i mieć frajdę. A pomyłki zakupowe da się usunąć, np. zapominając o nich, przyzwyczajając się lub sprzedając używkę i kupując inną maszynę (znowu robiąc pomyłkę). I zabawa trwa.... ? Niedawno spotkałem daleko w lesie bardzo starszego pana. Ja na dosyć wypasionym rowerze, a on na takim, który przez każdego z Forumowiczów byłby wystawiony na ulicę z kartką "Dosyć sprawny. Można zabrać". Jechaliśmy razem kilka km. Zapytał mnie, zapewne widząc nawigację przy kierownicy: - Gdzie jesteśmy? Bo wie pan, ja co tydzień jadę kilkadziesiąt kilometrów, przed siebie, w dowolnym kierunku i jak spotkam jakieś miasto, to wtedy orientuję się gdzie jestem i wracam do domu. I to jest luz, o który chodzi. Przesadzamy z tymi analizami sprzętowymi. ? Powracając do tematu: nie ma idealnego roweru.
  15. Korekta: Riverside Touring 920 waży 11,8 kg bez pedałów. Całkiem fajny. Nie mam prowizji, ale wrzucam link: Rower podróżny Riverside Touring 920 opony Schwalbe Thunder Burt RIVERSIDE | Decathlon
  16. Wrzuć fotkę. Ten Twój, jakie ma podstawowe przeznaczenie?
  17. Czyli "ideałem" wyprawowca miałby być: stalowy Hultaj na pasku, z oponami 50-55 mm, z prądnicą (sądzę, że gniazdo do ładowania na kokpicie, to fajne rozwiązanie, abstrahując od lampek)? A rodzaj hamulców?
  18. Zaraz będzie wyższość kierownicy barankowej nad prostą. ? Ale, kto coś wie, może wrzucić streszczenie wiedzy rowerowej. Najcenniejsze są porady od praktyków, bo wiadomo, że sprzedawcy rowerów ściemniają.
  19. Pasek ma wiele kuszących zalet. Czy liczba przełożeń w takim systemie planetarnym jest wystarczająca? Rozpowszechniano też teorie, że z przekładni w piaście często zdarzają się wycieki oleju. Ale to chyba mity?
  20. Ja raczej skłaniałbym się do wersji "zero amortyzatorów" (waga, ryzyko awarii). A co sądzicie o rodzaju napędu? Tradycja (2/3x 10) czy pasek z przekładnią w piaście? Który zestaw jest lżejszy, mniej awaryjny, lepszy w trasę z sakwami? Może nie ma to istotnego znaczenia? Zakładam, że trasy są po cywilizowanych krajach, z dostępnością części lub przynajmniej kurierów i warsztatów.
  21. Może to też jest argument: oferty producentów rowerów turystycznych, długodystansowych raczej nie mają amortyzatorów. Czasami jakieś mini wynalazki na sztycy (miałem w Giant Tourer, nie turystyku i nie długodystansowym i szybko to coś padło, a jest nienaprawialne, kiwało się siodełko) czy widelcu. Albo słabo przeszukałem rynek.
  22. Pewnie masz rację. Na każdym rowerze, przy jeździe rekreacyjnej, gdy wypijesz napoje z dwóch bidonów, to też nie czujesz, że 1,5 kg ubyło i się wypociło.
  23. Rzuciłem okiem na oferty rynkowe rowerów zbliżonych do powyższej specyfikacji: Koga WT (3x10) = ok. 21 kg Riverside 920 (Decathlon) = ok. 17 kg.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...