APZ

@Mysteques Sztywne osie to nie tylko kwestia przewożenia roweru. W zasadzie ten aspekt to tylko szczegół. Są inne techniczne zalety, ważniejsze. Sztywne osie, jak ktoś już pisał na tym forum, to współczesny standard rowerów MTB. Poczytaj co one dają. Bagażnika na razie nie potrzebujesz, ale to może się zmienić za jakiś czas. Jeszcze o tym nie wiesz...:)

@Mysteques "Nie do końca rozróżniam ten cały osprzęt". Ja też. Ale wydaje mi się, że skoro ma być MTB, to powinieneś sprawdzić czy rower: ma sztywne osie, rekreacyjną geometrię, koła 29", inserty do mocowania bagażnika. Posprawdzaj te kryteria w proponowanych ofertach. Nie ma rzeczy uniwersalnych, ale takim rowerem pojedziesz też po lesie, na dłuższe wypady z bagażem i do miasta po betonie. Nie będzie to demon szybkości, ale po jakimś czasie wybierzesz swoje rowerowe przeznaczenie i przyzwoity rower łatwo odsprzedaż, przesiadając się na inny, bardziej specjalistyczny. W Decathlonie możesz pożyczyć rowery na dobę czy dłużej i pojeździć dalej niż przed sklepem.

Bardzo fajny i ładny rower. @Mysteques - bierz RR 540 EXPL z Deca. Obojętne czy wersja damska (ładny niby śliwkowy, czerń) czy męska (niebieski). Damski ma ciut inne siodełko (różnice w użytkowaniu niezauważalne) i węższą kierownicę (to lepsze do rekreacji), ale ramy co do geometrii takie same. 540 ma sztywne osie (przydatne podczas demontażu i montażu kół, gdy np. przewozisz rower wewnątrz auta - wtedy koło trafia zawsze w to samo miejsce, hamulce nie ocierają i omijasz konieczność regulacji, dobry serwis, inserty na bagażnik). Opony fabryczne trochę głośne na asfalcie, przy szybszej jeździe, ale gdy je zajeździsz - podmienisz na cichsze i szybsze. Hamulce, często krytykowane, wystarczają do amatorskiej turystyki i ewentualnie kiedyś podmienisz. Do Twoich planów - rower bez modyfikacji jest całkowicie wystarczający. Gdyby cena była zbyt wysoka i pracodawca marudziłby, to dopłać ze swoich. Moim zdaniem warto. Cena waha się od 3200 do 3999 zł. Bywają i znikają promocje i znowu się pojawiają. Dziadostwa nie kupuj, jak napisał @jajacek.

W Wawrze (Warszawa), Mazowiecki Park Krajobrazowy, też spotykamy łosie.

Rozumiem, że @jajacekrekomendujesz MTB o rekreacyjnej grometrii, z porządnym amortyzatorem z grubymi lagami 32 mm?

I jeszcze jedno - w rowerach turystycznych masz wygodniejszą pozycję nić w typowych MTB. Łatwiej zmieścisz brzuch i mniej obciążysz nadgarstki.

Nie mam doświadczenia, ale wyczytałem, że rowery podróżne, wyprawowe, do dalekiej turystyki są dostosowane do dużej wagi. Przykład - seria rowerów Riverside Touring z Decathlona ma homologację do 170 kg (rower + rowerzysta). Czyli 125 kg + 16 kg i jeszcze jest luz. Skoro nie będziesz szaleć sportowo, to na Twoje trasy taki rower wystarczy. Ten "920" - ma kierownicę typu baranek - więc dla początkującego może nie być to dobrym rozwiązaniem. Patrz linki: Model 900: Rower podróżny Riverside Touring 900 RIVERSIDE | Decathlon Model 520: Rower podróżny Riverside Touring 520 RIVERSIDE | Decathlon Model 920: Rower podróżny Riverside Touring 920 opony Vittoria Terreno RIVERSIDE | Decathlon Z innych modeli: Koga WorldTraveller (180 kg), ale są dosyć drogie. Są jeszcze inni producenci - może ktoś z Forumowiczów podpowie...

@stelmachpol Ten serwis i sklep - Warszawa Międzylesie i Wesoła też chyba ogarnia tematy: Serwis rowerowy Warszawa ul. Wesoła- Naszosie - Naprawa rowerów Shimano, przeglądy gwarancyjne Korzystałem i było OK. Chyba ich nie ma na "promowanej" platformie. ?

A rower 29" MTB ma długość maksymalnie 190 cm więc da się go ochronić kocem. Dwoma na pewno. Cena jednego w okolicach 60-150 zł.

Pewnie są różne ale chyba 150-170 x 200-220.

@Pepe75 Fotka z tych "inspiracji": potwór "expedition beach fishing".

Ja kupiłem duże koce wojskowe (z demobilu, ale nowe). Opatulam nimi rowery i wystarcza. Tanio, miękko i można użyć też do innych celów. Wożę rowery na leżąco i też na stojąco (po demontażu przednich kół). Zdjęte kola wtedy też mają swój kocyk ochronny. Koce znalazłem chyba na olx lub allegro.

Foto znalezione w sieci... ?

Nie wiem. Na mechanice rowerowej nie znam się. Może koledzy się wypowiedzą. Ale skoro Amerykanie taki wyrób robią, to pewnie nadaje się... Marin Bikes | Historia Marin Bikes

Może ten? Rower crossowy MARIN Fairfax 3 | CentrumRowerowe.pl

Właśnie wróciłem z podobnej trasy (fragment) i nawet na fullu MTB mnie potrzęsło. Pomyślałem wtedy o forum i dyskusjach, że gravel to "uniwersalny" rower. Czy po takiej drodze jak na Twoim foto, gravelowcy prowadzą rower czy konsekwentnie jadą i męczą się pryncypialnie? ?

Focus podaje w opisie, że bagażnik ma ładowność 16 kg. Powinno wystarczyć...

@Szwedacz Dzięki. Faktycznie jest takie coś.

Jest, ale elektryczny. Wolę normalny.

Ja jeżdżę w zasadzie spokojnie, turystycznie, chociaż czasami po bezdrożach. Ale zwykle więcej niż 3-5 kg nie ładuję (głównie woda i silne zapięcie roweru), w zależności od planu dnia. Może ten mój bagażnik wytrzyma... Potestuję.

O! Fajnie. Może podmienię maszynę. Tylko nie wiem co to te "peppery"?

Jeszcze kilka słów o tylnych bagażnikach do fulla. Ponieważ (w zasadzie) mam jeden rower do wszystkiego, od dłuższego czasu "rozkminiałem" temat: bagażnik do roweru typu full, aby można było zabrać szybko demontowaną torbę, a nawet sakwy (romantyczna turystyka terenowa). Uprzednio kombinowałem z platformą mocowaną do sztycy (nawet toto się porządnie trzyma), ale w fullu musi ona być wysoko, aby podczas ugięcia opona nie obcierała o bagażnik. Nadto mocowanie worka czy torby jest dosyć męczące, a typowych sakw w zasadzie nie da się porządnie zamocować. System "do sztycy" podnosi środek ciężkości i kiepsko raczej wygląda. Są na forum moje zdjęcia tego rozwiązania. Testowałem też torby podsiodłowe, ale te większe niż 2-3 litry są już zbyt duże, bo koło obciera o podsiodłówkę. Nie lubię plecaków, zwłaszcza w lecie, czy miliona torebeczek porozwieszanych na rowerze niczym bombki na choice. Zależy mi na bagażu sztuk jeden, który szybko zabieram ze sobą i idę do knajpy. Może to być również mała sakwa. Wytrzymałe bagażniki do fulla (ponad 30 kg ładowności) są mocowane do specjalnej, dłuższej, sztywnej, tylnej ośki lub mają sprytny (ruchomy) dodatkowy łącznik ze sztycą. Wybrałem trochę prostsze i znacznie tańsze, ale też niestety drogie rozwiązanie (żona musi wziąć nadgodziny ?). SKS Infinity Universal. - bagażnik 12 kg ładowności, z platformą MIK, waga ok. 1 kg, - można dopiąć szybko zawieszane i demontowane sakwy (jeszcze nie próbowałem), - lampka 30 lu, USB, - błotnik (opcjonalnie), - torba z systemem MIK (7 litrów, waga ok. 1 kg, ma w środku szczelny worek, boczne kieszenie, gumy na pokrywie, uchwyty na dodatkowe lampki), taką obecnie testuję. Dzisiaj przejechałem kilkanaście km po leśnych korzeniach i chyba się zaprzyjaźnimy. Montaż/demontaż torby trwa 2 sekundy. Odległość od siodełka pozwoli na pracę tylnego amortyzatora. 7 litrów chyba wystarczy do całodziennych wycieczek wokół hotelowego komina (muszę zmieścić dodatkową wodę, porządne zapięcie roweru, ciuch, mini komplet narzędzi, kanapkę, itp.). Bagażnik (w tym błotnik, lampka) można szybko zdemontować, luzując naciągacze pasków (po jednej śrubce na każdej podporze, to nie są rzepy, ale paski w naciągaczu). Bałem się tego wynalazku, ale trzyma silnie. Może po zmoczeniu pasków się poluźni? Producent przewidział uchwyt na kluczyk, aby ewentualnie dokręcić. Potwierdzam, że jakość zestawu jest bardzo dobra, nic nie skrzypi, póki co i fajnie wygląda. Niemiecka firma... Ponoć są dostępne części zapasowe, jakby co...

Rower crossowy MARIN Fairfax 3 | CentrumRowerowe.pl