APZ

A propos pożyczania: zmieszczę się w to M, mając 177 wzrostu i 80 cm przekroku i będzie w miarę wygodnie? ?

Tak piękny, że może będę pożyczał od żony? Ciekawostka: te rowery mają inserty na bagażnik, ale Decathlon nie ma w ofercie typowego bagażnika nad tylne koło 29" (są, ale mocowane do sztycy). Może ktoś w Forumowiczów ma sprawdzony model i podpowie? Pisaliśmy już o tym w innym wątku. Ale to były "wirtualne przymiarki" obarczone ryzykiem konieczności zwrotów lub "rzeźby ślusarskiej", a na to nie ma czasu, bo pogoda klaruje się i czas jechać. Po prostu szukam "gotowca" do przykręcenia. Ktoś ma takie doświadczenie, do tej właśnie ramy?

"Bordo" RR MTB Explore 540 zamówiony, zapłacony, odbiór ze sklepu za 3 dni. Jeszcze raz dzięki za pomoc w decyzji.

Dziękuję wszystkim za cenne uwagi. Decyzja została podjęta: Rockrider Explore 540 bordowy, czyli kobieca konfiguracja, za 3999 zł. Teraz tylko realizacja. Będzie Pani zadowolona... ?

Te różnice są warte 200 zł, zwłaszcza bordo, według użytkowniczki. ? Cieszę się, że Forumowicze wiedzą więcej niż obsługa z Deca.

Faktycznie są bordowe, ale bez rabatu, 200 zł droższe. Damskie.

@Nimia Rama jest damska?

Czyli ok. Dzięki.

@Pepe75 A czy mógłbyś zmierzyć wysokość ramy (przekrok) zaraz za końcem siodełka, czyli w miejscu, na które spada się z siodełka i można "te ważne organy" uszkodzić o ramę? Skoro masz na stanie ramę M, RR Explore 540. Dzięki!

@Pepe75 Dec mi odpisał: "Ten model występuje tylko w jednym kolorze". Pytałem o 540.

Chyba nie jest ten kolor dostępny. Ale zapytam Deca i Inwestorkę.

Dzięki za cenną uwagę.

Ok. Czyli M. Ze względu na planowane zastosowanie roweru, chyba przestać zakłócać myśli rowerem EXPL 700, na tych wielgaśnych oponach? 1x10 czy 1x11 - też nie ma znaczenia (wcześniej użytkowniczka jeździła na przekładni planetarnej 7 biegów, więc 10 to i tak szok technologiczny).

Z geometrii zawsze byłem słaby, ale jak oceniacie pozycję na obu tych rowerach. Czy 540 wygodniejszy (bardziej wyprostowany, mniej sportowy) od 700? W najbliższym mi Decathlonie nie ma na stanie tych rowerów, ale na drugi dzień przywiozą. Nie można ściągnąć obu, w obu rozmiarówkach (czyli 4 rowery), przymierzyć na sklepie i kupić jeden. Trzeba zapłacić za 4 sztuki i najwyżej 3 oddać. ? Wskazania na www określają, że M będzie dobra, bo od 165-174 cm. A "riderka" ma 167 na bosaka. Wydaje mi się, że ze względu na duży udział dróg utwardzonych w turystyce rekreacyjnej - jednak 540 będzie lepszym wyborem. Niestety, od strony przyszłej użytkowniczki mam tylko sugestię: "biały jest ładniejszy". ?

@Pepe75 Na ten moment był przymierzany tylko RR Explore 540, rama M. Było wygodnie, ale jeszcze raz będzie przymiarka do obu i zwrócę uwagę na temat "przekroku". Może będzie zmiana na ramę S... Natomiast RR 700 - nie oferuje ram S.

Drodzy Forumowicze, Potrzebuję sugestii, który rower kupić dla wysportowanej kobiety 60+ (wzrost 167, przekrok 77, waga prawidłowa). Zakup będzie w maju br. Cel: jednodniowe wycieczki kilkugodzinne, też po leśnych trasach, z bagażem do max 7 kg, 20 litrów. Czyli rekreacja, turystyka, itp. Rama: M. Wytypowałem dwa, każdy pewnie zbyt dobry na te cele, ale jakoś się do tych ofert przyzwyczaiłem. Nie wykluczam, że w przyszłości, rower będzie intensywnie wykorzystywany przez młodszą rodzinę, w tym na wypady z sakwami. Te rowery były omawiane na Forum, ale postawionego konkretnego dylematu chyba nie było, albo nie znalazłem. Z góry dziękuję za pomoc. Czyli który brać? 1. Rower górski MTB turystyczny Rockrider EXPL 700 27,5"+ Cena: 5 600 zł Waga: 13,6 kg Bagażnik: dostępny w Decathlon Rower górski MTB turystyczny Rockrider EXPL 700 27,5"+ ROCKRIDER | Decathlon 2. Rower górski MTB Rockrider Explore 540 29" Cena: 3 800 zł Waga: 12,8 kg Bagażnik: szukać w innym sklepie Rower górski MTB Rockrider Explore 540 29" ROCKRIDER | Decathlon

A propos samochodów, dawno temu (w poprzednim ustroju), w polskiej prasie motoryzacyjnej, bardzo skrytykowano Porsche 911, że mało miejsca na bagaż podczas wycieczki z rodziną. ?

Serdecznie dziękuję za podpowiedź. Przy najbliższej okazji sprawdzę co mam i ewentualnie skoryguję.

Nie znam się. Wydawało mi się, że doopa byłaby bliżej kierownicy, czyli pozycja bardziej wyprostowana.

Potwierdzam. Mój organizm tak zrobił. Pojeździł, poćwiczył i przywykł. A ma on 60 plus duży plus lat. Wcześniej jeździł na trekkingu i to mało. Teraz dużo więcej na MTB wersja XC, standard fabryczny ustawień.

Chyba przesunięcie siodełka do przodu (ok. 2 cm) też pomoże. Ale może ten manewr już zrobiłeś...

To duża różnica. Dodatkowe kilogramy musisz wwozić (a czasami wpychać) na większą górkę. Przy długich trasach - ma to znaczenie. Aby sobie uzmysłowić ciężar, można wziąć do ręki dwie duże butelki z wodą i poczuć wagę zbędnego balastu. Oszczędzając na wadze, masz luz na np. dodatkową wodę w bidonie jednolitrowym. Niestety, kasy nie zaoszczędzi się. ?

Pożycz oba z Decathlonu, chyba 80 zł za dobę od jednego, popróbuj na trasach i już.

Wiadomo, że do rekreacji sztywne osie nie mają dużego znaczenia, ale ja bym wolał dołożyć te 700 zł i je mieć, dla wygody i psychiki. Ciekawe czy różnią się te rowery wagą, w sposób istotny?

@gosc W mieście jest dużo bezdroży, dróg w remontach, w tragicznym stanie, z wodą, błotem, kamieniami. Zwłaszcza na przedmieściach. Przy jeździe rekreacyjnej, krajoznawczej, wycieczkowej - nigdy nie wiesz, na jaką drogę trafisz. Druga sprawa: szerokie opony są też zaokrąglone, półokrągłe, więc gdy nie masz flaka (niskie ciśnienie), to taka opona styka się z równą, twardą drogą tylko częścią powierzchni, czyli jest jakby efektywnie wąska. Zauważ, że opony do MTB mają zwykle malutkie klocki na środku, a większe po bokach. Te większe pracują w trudnym terenie. Szeroka opona pracuje również jako amortyzator. Dziury, krawężniki, czy nawet schody, krzywe chodniki, skróty po placach budowy, piaszczyste tereny - nie stanowią problemu. Więc raczej nie szpan, a komfort, który w połączeniu z przednim (i tylnym) amortyzatorem robi luksus. Oczywiście, jeżeli komuś zależy na szybkości, na przyśpieszeniu i ma dobrze trzymające się plomby w zębach - może jeździć na leciutkim, z wąziutkimi oponami rowerze, bez jakiejkolwiek amortyzacji.