Skocz do zawartości

mike21

Użytkownicy
  • Postów

    1 122
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mike21

  1. Powinno się stosować pastę zapobiegająca zapiekaniu gwintów ew. każdy smar stały będzie.lepszy niż loctite. Sprawne suporty poprawnie dokręcone nie odkręcają się samoczynnie. Śruby korb czy tarcz jak najbardziej można potraktować odrobiną niebieskiego loctite (zamienniki np. liquimolly czy mannol są równie dobre i znacznie tańsze). Suporty wciskane (pressfit) gdzie miski są wykoananr z tworzywa zawsze wciskamy na sucho!
  2. NEX 63mm ma 477mm pomiędzy koroną a osią (możesz założyć 10mm niższy ze względu na ugięcie wstępne amortyzatora). Widelce węglowe sobie odpuść bo poziom min przyzwoitości to 400EUR a tania chińszczyzna raz, że nie posiada żadnych właściwości a dwa odbudowa stomatologiczna kosztuje krocie. Jeśli stery są w dobrym stanie to można zostawić. Obcinakiem do rur przytnie się to w kilka chwil. Do nabicia gwiazdki polecam wyposażyć się w to: https://pl.aliexpress.com/item/1005006633186893.html
  3. Robię tych amortyzatorów trochę i recon silver (obecnie 95% reconów) owszem jest tańszy w utrzymaniu... bo po 2 sezonach nie ma już czego serwisiwać ? Koszt goleni górnych przewyższa zakup kompletnego amora. W judy silver dodatkowo wyklepane będą ślizgi więc już kompletnie nie będzie czego nawet odzyskać po 2 sezonach. Oczywiście nie mam na myśli jazdy po bułki po asfalcie tylko użytkowanie w terenie gdzie amortyzator pełni jakąś funkcję poza balastem.
  4. Zaznaczam, że przejrzałem wątek po łebkach... Rzuciły mi się w oczy 2 kwestie - mierzysz 190+ I nalaliłeś się na procaliber 6, w którym amortyzator ledwie daję radę przy obciążeniu 80kg. Sam mierze w okolicy 190 o ważę 100kg, kilka razy testowałem rower z takim widłem jak judy - to się nie nadaje do jakiejkolwiek trailowej jazdy, jadąc szybszym singlem z kilkoma korzeniami czy jakimiś hopami powoduje że człowiek (nawet nieowerzący) zaczyna się modlić. Min dla dla Cibie to IMO Revelation/Pike.
  5. Bo to wybór między dżumą a cholerą ? Co do factory to zaczęly do nas przychodzić licznie takie w których jedna golen była całą znacznie ciemniejsza od drugiej. Producent stwierdził, że taka jest cecha produktu i jest on pełnosprawny więc nie podlega wymianom. Wyglądają już z kilometra jak jakiś składak z kilku u jakiegoś Mietka w garażu ?. Z roku na rok coraz gorszy szmelc za coraz większe pieniądze wymysłają.
  6. Fox ma aluminiowe i anodowane na twardo (poza rhythm) górne golenie. Tak jak wyższe.modele RS. To powłoka o 2 rzędy wielkości trwalsza niż stal "pomalowana" na czarno w RSach. Dlatego wspomniałem o markhorze, który pomimo wad i tak jest lepszy niż stalowa judy silver. Judy gold jest już pełnoprawnym amortyzatorem oepszym niż wszystkie wymienione razem wzięte ? Odcisk ślizgów czy uszczelek na goleniach to standard (szczególnie widoczne w foxach factory). Nic nie zmienia. Przetarcia do warstwy bazowej (gołe alu lub stal) eliminują praktycznie amor z użytku.
  7. Ale.górne lagi nie dotrwają do pierwszego serwisu tłumika ? Ta czarna "farba" z.nich zlezie i goła stal będzie się przcierać w ślizgach.
  8. XT wnosi właściwie tylko lepszą funkcjonalnie manetkę. Przerzutka nie ma żadnych istotnych różnic w stosunku do deore (dokładnie te same istotne części użyto jak sprężyny czy hamulec rolkowy). Korbę z ramionami pustymi ma już SLX (w poprzedniej gen miało też deore). Kaseta deore ma dokładnie te same stalowe wymienne koronki co XT czy XTR (tu różnica jest na niewymiennych - mniej trwały materiał w wyższych grupach). Na łańcuchach deore 12s mam zbliżone przebiegi co na XT. Sens jest jeśli liczy się gramy.
  9. Folia z napisem? Napis zostaje, folię trzeba oderwać. Poza tym kto by podrabiał taki szmelc?
  10. Przede wszystkim użyj klucza dynamometrycznego.
  11. Śmietnik. Nawet chrupnięcie przy skręcaniu bez widocznych uszkodzeń dyskwalifikuje element węglowy. Tu z cą lewnością będzie się to powiększało. Ryzyko i potechalne koszty leczenia są wielokrotnie większe niz korzyści płynace ze stosowania chińskiego węgla.
  12. Temat jest bardzo szeroki. Generalnie kazde koło z czego by nie było zrobione można zniszczyć poprzez niewłaściwą eksploatację. Każde koło pochodzące od liczącego się dostawcy ma określone parametry jak nośność oraz katrgoria ASTM która określa jakim narażeniom może być poddane koło bez wpływu na jego dalsze użytkowanie (dobre koło nawet nie powinno się nigdy zdecentrowqć jeśli nie przekracza się wskazanych parametrów a często jest na takie koło dożywotnia gwarancja). Oczywiście mowa o kole obutym w odpowiednią do zastosowań oponę o dopuszczalnej szerokości min i max oraz min i max ciśnieniu. Dodatkowo wielu producentów kół węglowych ma crash replacrment program jeśli zdażyłaby się jakaś przygoda wykraczająca poza gwarancję. U chińczyka jedyne co można dostać w razie draki to dobre słowo ?
  13. Nie ma takiej możliwości. Wymiana puasty albo widelca. I ciekawa sprawa bo fulcruny zwykle kupowane są jako komplet a taki set mieszany nie był oferowany. 880zł... to IMO bardzo śednia cena za fulcrumy jest. Za swissy XM albo XR byłaby przyzwoita.
  14. Te koła mają bębenek XDR (szowowy pod SRAM) - seria Rapid Red to koła gravelowe. Pod shimano mtb 11rz potrzebujesz bębenka HG. Z Fulcrumów mtb to serie Red Zone i Red Metal.
  15. Zdecydowanie nie warto. Te koła to szmelc. Najniższa półka obręczy w ogóle (nie ważne, że mają logo dt). W mtb absolutnie wszystko to boost, nie licząc markeciaków, które obok mtb nigdy nie stały. @jajacek Dobrze pisze, poszukaj wśród używaków, ludki chcą się często pozbyć przyzwoitych kół, które zostały im po przesiadce na współczesne rowery. Sam swego czasu za grosze oddałem koła fabryczne w stanie sklepowym XM1501-30, drugi komplet rozmontowałem na części, zostawiłem sobie obręcze (XM481) i sprzedałem same piasty (240S) nawet w wyższej cenie niż pierwszy komplet kół ?.
  16. W swissach X1700 obręcze były X432 to najtańsze obręcze z przeznaczeniem do XC, kosztujące w porywach 50EUR. One są z jakiegoś dziwnego stopu, gną się od patrzenia. Poziom newmanów SL A.30 ze swissa jeśli chodzi o wytrzymałość to XM 481 kosztujące w okolicy 80EUR (tyle samo co newmany). Są nieco cięższe (550 vs 535g przy 29"). Nie wiem czy w PL da się złożyć koła na SL A.25/30 bądź XR391/XM421/XM481 i sensownych swissach w cenie 2k. W .de licząc po cenach z rabatami wyjdzie: 2xSL A.30 = 150EUR (A.25 będą z 10EUR droższe) komplet DT 350 150+60EUR komplet szprych 60EUR nyple+podkładki (w przyapdku DT są w komplecie z obręczami) 50EUR robota od 50EUR/koło W sumie jakieś 570EUR. No i IMHO pod taki standard osi szkoda pakować takiej kasy. To są koła których nie przełożysz do nowego roweru/ramy. Cresty przy masie 95kg sobie odpuść. Te i23 pękają wdłuż otworów bo właśnie jakiś partacz nie zastosował wymaganych podkładek phr (to są obręcze nieoczkowane, analogicznie jak wspomniane tu newmany czy swissy. I niestety poprawiałem kilka razy koła składane przez rzekomo bardzo renomowanych kołodziejów w PL, którzy tych podkładek nie stosowali (bo wiedzą lepiej niż producent obręczy ;)).
  17. Mają różną funkcjonalność. Manetka na kierownicy ma tylko 2 położenia - tłumik otwarty/tłumik zamknięty (blokada). Wajcha przy goleni w rebie ma 4 położenia pośrednie między pełnym otwarciem i pełną blokadą - to regulacja tłumienia kompresji amortyzatora czyli w tym przypadku taki zamulacz/uleniwiacz jego pracy w przypadku ściskania go. Obydwie mają identyczną regulację tłumaienia powrotu (czyli zamulacz działający w drugą stronę).
  18. Tylko niektóre modele manitou można przerobić żeby były sterowane z manetki bez wymiany całego tlumika. RSy, FOXy to już spory koszt. Od razu najlepiej kupić docelową wersję. Kiedyś (14 lat temu i wcześniej) były manetki RS na kierownicę, ktòre poza miżliwością blokady miały też pokrętło regulacji kompresji.
  19. Robiłem testy na różnych olejach w tłumiku - zamiast 5wt nalanie 3wt powodowało praktycznie brak tłumienia (tylko w pozycji całkiem zamkniętej tłumiło i nie było sztywnej blokady). Zmiana uszczelek na ultra low friction eliminuje efekt przyklejenia (czyli moment w którym amor ma ruszyć). Do tego sam stosuję smar dynamic seal zmieszany z olejem 5wt zamaist tego cholernie lepkiego pm600 do komory powietrznej. W nowych rebach jest fabrycznie sealhead DebonAir zamiast tego pływajacego - nic to nie wnosi w tym przypadku. Żeby to wszystko było odczuwalne trzeba jeszcze obniżyć ciśnienie i tokenami zwiększyć progresję żeby nie było zamknięcia skiku (dobijania). Ale wtedy skok nominalny spada o dodatkowe 10-30% więc wypadałoby też ten skok zwięszyć (w nowych rebach nie ma możliwości, do A6 włącznie poprzez wymianę shaftu). Dochodziimy w ten sposób do momentu kiedy tłumik staje się ograniczeniem. Niby amor będzie wybierał wszystko ale olej będzie się napowietrzał i tłumienie powrotu będzie wariować (przyczepność na texhnicznych zjazdach leci). Podczas jazdy po płaskim będzie mocno pompował i wtedy żeby energii nie tracić terzeba by blokować ale to dobre na równe, ubite drogi. Jak się ciśnie 25-30kmh po dordze gdzie mogą pojawiać się korzenie czy inne przeszkody to kto będzie myśłał (mając czesto bardzo mało czasu na reakcję) żeby go odblokować? Tak więc jakby nie patrzeć jakiś kompromis między komfortem a możliwością jazdy bez ciąglej blokady zawsze w przypadku prostych tłumików będzie. I podkreśle po raz kolejny - w kontekście tutystyki i ew. jazdy w terenie ale bez spiny na czas reba to będzie bardzo dobry wybór. Szczególnie jesli masz możliwość robienia przeglądów we własnym zakesie - to będzie skrajnie tanie (dla przykładu komplet uszczelki kurzowe, gąbki, oringi i podkładki pod śruby to koszt 10-11EUR. Do manitou same uszczleki z gąbkami od 25EUR, do FOXa jeszcze trochę więcej.
  20. Reba ma zbyt prosty tłumik żeby był sens ją zmiękczać. Moźna zrobić wybieranie drobnicy ale przy pedałowaniu będzie bujać na 1/2 sooku. Jeśli mamy regulację kompresji na goleni to można to ukrócić ale upośledzając jednocześnie pracę na nierównościach. Nie ma obwodu dla szybkiej kompresji który rozwiązywałby ten problem.
  21. Czyli producent sam się przyznał, że tną na kosztach gdzie aię da. Poza tym stoi to w sprzeczności z tym co robią inne PL marki montując max budżetową chińszczyznę ale hydrauliczną. Odnośnie hamulców shimano - obecnie praktycznie awaryjność jest zerowa. 10-12 lat temu było tego sporo. I paradoksalnie mt200 to jest hamulec wieczny. Nie zdarzyło mi się zmieniać uszkodzonych ze wzg na wadę fabryczną a to obecnie statystycznie 3x częsciej spotykany hamulec niż wszystkie inne modele razem wzięte (zaczęli to montować w nawet całkiem drogich rowerach ze średniej półki).
  22. To nie psująca się wersja tego co w select. W każdym razie tylko RC albo RLC. Ciekawostką jest, że charger 3 jest trochę podobny konstrukcyjnie ale więcej mechanik precyzyjnej ma.
  23. @jajacek czemu inaczej? Tłumiki charger 2, 2.1 są bezawaryjne. 3 jest za krótko na rynku i jest on 5x bardziej skomplikowany niż 2.1 (m.in. regulacja szybkiej kompresji szybkiei i wolnej nie wpływa na regulację obicia). Co do race day to w weesji 2 jest bardzo OK ale pamiętajmy, że to tłumiki do sportu - tylko regulacja odbicia i blokada skoku. Co do reby to da się uzyskać zadowalającą pracę ale trzeba trochę czasu i terenu do testów (przede wszystkim tokeny, ciśnìenie) no i ja osobiście preferuję regulację kompresji wolnej niż blokadę 0/1. Trzeba też pamiętać, że często przy obniżaniu ciśnienia w komorze negatywnej pozistaje większe i trzeba wyrównać ręcznie (w rebach jest zawór spustowy z negatywnej). Dodatkowo przy serwisie bardzo ważne jest, żeby skręcić widelec na całkowicie wciśniętych shaftach (bez ciśnienienia). Dopiero najnowsze amortyzatory RS z wysokiej półki mają zawory odpowietrzające dolne golenie. A co do chargerów to np. w wersji 2.1 czy 3 można mieć jeszcze do wyboru RCT3 (3 pozycje jak w foxach z tlumikiem fit), RC (tylko regulacja tłumienia powrotu i wolnej kompresji) RLC - blokada 0/1 albo najdroższy i najbardziej podzukiwany RC2 (z nizależnym obwodem regulacji kompresji szybkiej - odpowodzialnej właśnie na reakcje na bardzo często pojawiające się nierówności typu schody itp.). Odnośnie amortyzacji na tłuczniu to bie ma nic lepszego jak guma 2.6+ napompowana do 1.1 bar. Jak to pięknie idzie na bruku czy własnie grubym tłuczniu....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...