mike21

Uvex/Alpina (w sumie to jedna firma) mają niektóre modele w rozmiarze XL (>62cm) ale już 57-62 jest na wielki czajnik.

Jeśli mogę polecić to spójrz np. w bike-discount i bike24, często bywa sporo taniej niż w Polsce.

Najlepszy będzie SRAMowski DUB. Być może jakaś egzotyka jest lepsza ale IMHO nie RF. Pamiętać trzeba o uszczelnieniu smarem osi korby po zewnętrznych stronach suportu. I żeby preload adjusterem nie szaleć - tylko skasować luz osiowy bez żadnej siły. W przypadku mufy BSA pisków nie będzie. BTW kilku osobom robiłem przejście z korby SRAM na Shimano i mają zdecydowanie pozytywne doświadczenia. W cenie GX jest XT i jeszcze kasa zostanie. Korba jest ze 2 półki wyżej a suport BB-MT800/801 dużo trwalszy od każdego DUB. Działa idealnie z tyłem SRAMa. W mufie może być wody do pełna ale nie dostanie się do łożysk suportu (jeśli założona fabryczna tulejka łącząca miski). Woda do suportów tego typu zawsze wcieka po osi korby.

Do tego roweru najlepszym możliwym widelcem byłby RS paragon gold. Recon będzie wyglądał nieco dziwnie (skok, 4mm grubsze golenie, podniesie główkę naście mm itp.). No i w wersji nie-gold jest to kupa złomu.

Tak jak pisałem wyżej. Peak nie ma standardowej rozmiarówki. L to prawilne 21" i jest przy tym stosunkowo krótki IMHO nieteafiony midel ramy jesli jesteś na granicy rozmiarówki.l bo L będzie za wysoki a M za krótki. Stawiajac ramę epic ht przy tym peaku z tym samym oznaczeniem rozmiaru, dajmy na to L to peak będzie miał podsiodłówkę dłuższą o ponad 5cm i mniej więcej podobnie górna rura tej ramy będzie wyżej. Natomiast na długosci będą prawie takie same z tym, że reach w epicu bedzie ze 4cm większy (bo to.w przeciwieństwie do peaka to współczesna geo xc). Dozbieraj trochę i kup u chińczyka solidną podróbkę epica 😉 550EUR mniej więcej kosztuje.

Dwie solidne kotwy metalowe (nawet niekoniecznie) montujesz obok siebie w taki sposób żeby przez oba uszy jednocześnie przewlec u-locka i jeszcze tak nim wymanewrować żeby przypiąć nim rower. Gdyby była jedna to kręcąc rowerem możnabyłoby to wykręcic. Nie mniej jeśli złodziej będzie chciał ukraść to przyjdzie z flexem albo okradnie z osprzętu.

Peak M jest wyższy niż spec epic L i mają zbliżone długości. Standover w peaku M będzie z 850mm w L 880mm. To jest najczęściej decydujący parametr o pasowaniu bądź nie. Moja żona ma 174cm wzrostu i jeździ na s-works epic rozmiar M. Nie ma opcji żeby pasował rower 5cm wyższy Druga sprawa archaiczny peak carbon to nie peak boost 29. W każdym razie geometrycznie nawet ten peak boost 29 to miniona dekada.

Rozmiaròwka peaków jest przesunięta w dól. Peak M to jak L u większości innych producentów czyli 19". Peak L to jak XL u innych czyli 21".

Najtańszy ROX2.0 (90EUR) jest straszną biedą w porównaniu do BSC200 (50USD). Właściwie bliżej mu do M1/BSC100 albo strszemu IGS320 (15-40USD).

M1 korzysta z apki XOSS wspólnej dla kilku producentów i wielu liczników. Natomiast w IGS była kiedyś chryja, że zaprzestali wsparcia w ich proprietary apce do starszych modeli liczników. Tak więc niedostępność serwerów to pikuś. Wyciągnięcie plików gpx/fit z licznika po kablu możliwe tylko po co? Żeby to ręcznie do stravy ładować? Co do żwawości działania M1 to w tej wersji z USB-C jest to identyczne jak BSC100 (zapewne na tym samym chipie są oparte).

@tomi367 Mam obydwa, którymi się interesujesz czyli bsc200 i m1. Chcesz coś konkretnie wiedzieć? BSC200 ma prowadzenie po śladzie, który trzeba sobie przygotować np. w mapy.cz, qgis czy innym komoocie. Jeśli nie chcesz z tego korzystać to M1 mkże być lepszy - czytelniejszy wyświetlacz, 1/3 ceny BSC i wszystkie inne funkcje na pokladzie. Nalezy wziąc poprawkę, że wwzystkie liczniki z GPS jakie mam (w sumie 11, w tym równiez garminy i sigmy) w terenie zalesionym nieco przekłamują dystans/prędkość chwilową - można korzystać z czujmnika prędkości lub z funkcji korekty dystansu np. w stravie.

Denaturat to skażony (smakowo ;)) etanol nie izopropanol. Izopropanol ma problemy z rozpuszczeniem większości smarów. Prawdziwa benzyna ekstrakcyjna nie ma sobie równych ale niestety b.często pazerna swołocz podczas rafinacji pobiera ją z niezbyt wysokiej frakcji automatycznie mieszając ją z cięższą naftą. Ta benzyna do celów medycznych sprzedawana w szkle jest czysta.

Benzyna jest ok ale żeby nie była zanieczyszczona naftą (zostają tłuste plamy). Ew. po benzynie nalot można zmyć izopropanolem.

Stery trzeba serwisować. Co jakiś czas zajrzeć, wyczyslścić, zadać świeżego smaru zarówno do łożysk jak i wokół nich. Poza tym kontrolować luż bo jak nie będą ściągnięte poprawnie to jak najbardziej gniazda się wyklepią. Odnośnie owalizacji - wystarczy, że rama spadła w czasie transportu, w kartonie i tym miekkim zabezpieczeniu główki. Ja średnio odsyłam z tego powodu 1 na 10 ram. Poza tym często ramy są niepoprawnie obrobione i dot. to zarówno marek niskopółkowych jak i ram za 7kEUR.

Rama uderzona podczas transportu i zowalizowane gniazdo. Łożyska IS powinny wchodzić luźno (pod wałasnym ciężarem, na sucho, powinny wypadać). Gnaizdo książkowo ma wymiar 52,2mm z tolerancją +0,1/-0. To cienkościenne łożyska, które trzymają się na ściętych krawędzich gniazd po ściągnięciu sterów śrubą. Jeśli bez żadnych wyczuwalnych porów bieżnia wewnętrzna osadzonego łożyska się obraca to zostaw. Jesli pracowałoby ciacno albo skokowo to frezowanie gmiazda i nowe łożysko.

EarlyRider Seeker 20

Jest to tarcza w systemie direct mount i każda taka w tym systemie shimano będzie pasowała. Np. https://allegro.pl/oferta/tarcza-mechanizmu-shimano-slx-sm-crm75-34t-10569930382?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_uzsd_sport_rowery-akc_pla_pmax&ev_campaign_id=17967208976&gad_source=1&gclid=Cj0KCQjwudexBhDKARIsAI-GWYXTQC3Gh2PiOG8e4nt6dsRXz7IVq_-LiVZUABTESG1nQdlYq0EM7hcaAoqcEALw_wcB Do tarczy potrzbuejsz klucza tl-fc41. Ta co kupiłeś taka sama.

tl-fc25 to jest adapter do klucza tl-fc33 żeby się nim dało kręcić mniejszymi zewnętrznie miskami suportów bb-mt800/801 i bb-r60. Shimano ma 3 różne średnice misek zewnętrznych wymagające różnych kluczy. U ciebie jednak wsppomniałeś coś o PressFicie - tutaj żaden adapter (a nawet klucz suportu) nie potrzbny a suport potrzbujesz bb-mt800-pa. Przy okazji - do korby fc-mt611 możesz zakładać zębatki z fc-m6/7/8000. Jeśli korba sprawna to po co chcesz ją zmieniać? To samo dot. suportu -zużyj ten obecny zanim sięgniesz po nowy.

Ja osoboście używam pedros syn-lube. Smarowanie co około 100-120km niezależnie od pogody. Tego też używaliśmy dla teamów mtb którymi się zajmowaliśmy. Nie demontuję łańcucha, jak rower myty to po myciu na każde ognowo po kropelce. Jak rower nie myty to tylko szczotkuĵę łańcuch i napęd z piachu, potem przecieram łańcuch szmatą mawilżoną w detergencie (coś na bazie kwasów owocowych lub benzyna) i smaruję. Przyzwoite łańcuchy 12s przeżywają w mtb 8-12kkm do progu bezpiecznego wyciągnięcia dla kasety (0,5%). Woski okazało się finalnie, że więcej problemów generują niż korzyści (czasochłonna aplikacja, nie nadają się na mokre warunki, nie zabezpieczją przed korozją i realne średnie przebiegi łańcuchów były jednak krótsze niż na klasycznych olejach). Nedynie szosowcom zostało bo większość musi mieć błyszczący napęd za wszelką cenę.

W PL jeszcze ktoś poza szosowcami wierzy w woski? Tu była moda jakieś 3-4 lata temu i finalnie każdy promoror wosku jak go dzisiaj pytam to od razu zmienia temat 😉

Długość montażowa nexus 3 to 120mm, nexus 7 to 130mm a alfine ma 135mm. Do tego alfine nie ma zintegrowanego hamulca jak nexusy, ma mocowanie pod tarczę CL. Tym samym piasty te nie są wymienne.

Klucz nasadowy łapiesz śrubą którą przykręcana jest korba do osi suportu żeby się nie ześlizgiwał. Kluczem udarowym toto traktujesz. Jak nie masz to gdzieś do zakładu wulkanizacyjnego można podejść. Ew. dłuuuga przedłużka i druga osoba do pomocy (siedzi na rowerze). Przed operacją warto mufę zalać przez podsiodłówkę jakimś siuwaksem a'la wd49. Jeśli jest otwór na dole mufy to go zatkać. W skrajnych przyapdkach wyłamuje się uzębienie luchwgo klucza, suportu albo wykręca się niestety razem z gwintem mufy.

Kiedyś w stalowej ramie urwany hak zastąpiłem takim jak poniżej. Akurat było do czego przymocować tylko trzeba było wywiercić otwór i nagwintować. Geerqlnie trzyma się to.i tak na najrętce zamykacza koła. W kazdym razie jesli to co onecnie zostało z haka jest na tyle stabilne, że po naprostowaniu noe będzie się gięło od patrzenia czy przerzucania przełożeń to tą reperaturką geintu ogarnij temat i zaprowadź rower na prostowanie haka.

Trzeba by ustalić jaka jest poprawna wysokość kierwnicy to wtedy można rozważyć mostek pod stery ahead (rura bez gwintu jak ten pokazany niżej). Ale jeśli pod mostkiem ma być 10cm podkładek to sensu nie ma. https://www.mtbiker.pl/shop/czesci/widelce-i-amortyzatory/widelce-sztywne/force-trek-28quot-sztywny-widelec-aluminiowy-1-1-8quot-czarny-polysk-p77112.html?country=PL&variant=278233&gad_source=1&gclid=CjwKCAjwoa2xBhACEiwA1sb1BESal6CqdYgP_dkm1i0Y4wiYsOXaCzy9jzAI_0v1_lblnk5BymZaDRoCWXQQAvD_BwE

Olaboga, cóżesz ty zrobił z mostkiem w tym rowerze. To jest przede wszystkim kompletnie źle dobrany typ i rozmiar roweru, zmiana widelca to jakieś pudrowanie wrzoda. Poza tym masz tu gwintowaną sterówkę+wpuszczany mostek. Nie każdy serwis robi gwintowanie a o gotowca z taką rurą ciężko.