Skocz do zawartości

Opony do MTB


Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, Veriv napisał(a):

To jest bieda wersja, mimo że tubeless ready. Dobre opony hutchinson robi tylko we Francji

Hutchinson nie robi żadnych dobrych opon. Miałem do czynienia z różnymi. Kijem ich nie dotykam. Robił szosowe opony dla Pirelli. Te słynne na których Pogacar na zjeździe krzyczał "shit tires!" :)

Odnośnik do komentarza

Jacek, ja bym takich dalekosiężnych wniosków nie wyciagał. Po pierwsze z własnego doswiadczenia wiem, ze MTB jest ok. Po drugie wiem Hutchinson produkuje też dla innych marek. 

Produkują dla innych marek dlatego, że to ogromna firma, która jest to w stanie ogarnąć lepiej niż ich klienci. Oprócz ogarniania opon ogarnia znacznie bardziej wymagające branże. Tak patrzę po ich stronie(bo nie pamietam z głowy) to produkują np. dla lotnictwa, automotive i dla przemysłu obronnego. I to nie jakieś duperele, bo np. układy chłodzenia reaktorów atomowych w okrętach podwodnych. Kawał porządnej inżynierii i 160 lat doswiadczenia. 

Odnośnik do komentarza

Dalej bym nie wyciągał jakiś dalekosiężnych wniosków. Schwalbe też miało mieszane opinie o jakimś tam szosowym modelu opony, a opony mtb robią świetne.

Po drugie mówisz tu jednak o oponie Pirelli, która była produkowana w fabryce innej firmy. Skąd wiesz co było źródłem problemów

Odnośnik do komentarza

Ja tylko nawiązując do wcześniejszych postów zostawię swoje 3 grosze po sezonie na zamleczonym combo Vittorii w wariancie trail (akurat za pół ceny dorwałem każdą w bikesterze i bikeinnie):

Barzo 2.35 przód - bardzo fajnie się sprawdzała na niemal każdej nawierzchni, jedynie mam zastrzeżenia do niej w sytuacji typu mokry asfalt albo wilgotna, ubita niczym beton gleba - potrafiła dość nieprzewidywalnie tracić trakcję i bez ostrzeżenia wyjechać bokiem spod roweru.

Mezcal 2.25 tył - no po prostu była. Na rozsądnych podjazdach trakcji nie brakowało. Ale opinie o problemach z czyszczeniem z błota to nie dość że prawda, a w zasadzie to za delikatnie opisują to co się dzieje w lepkich błocie. To nie są problemy, to jest brak czyszczenia. Spotkanie z glinobłotem Małej Fatry czy Beskidu Niskiego skutkuje tym, że zjazdy w terenie robi się na samym przednim kole. Tylne się z miejsca blokuje przy próbie hamowania i sunie na błocie zgromadzonym w bieżniku z minimalną trakcją.

Opony pancerne zgodnie z założeniami. O oporach toczenia się nie wypowiem, bo albo nie mam dobrego porównania, albo nie mam szóstego zmysłu do takiej oceny. Na asfaltowe wypady ze znajomymi szosiarzami po prostu pompowałem mocniej opony.

Odnośnik do komentarza
W dniu 8.12.2023 o 15:52, Rot napisał(a):

Czyli dobrze myślałem.

 

No ok, to póki co zastanawiam się nad:

 

- Saguaro
https://www.centrumrowerowe.pl/opona-vittoria-saguaro-pd7610/
- Conti XKing SW*
https://www.centrumrowerowe.pl/opona-continental-cross-king-shieldwall-pd19515/
- Conti RK SW*
https://www.centrumrowerowe.pl/opona-continental-race-king-shieldwall-pd19514/?v_Id=128640
- Specialized Fast Track Control
https://rowerowy.com/sklep/czesci/opony/opony-29/prod/specialized-fast-trak-control-29
(pozostaje kwestia tego jaka mieszanka - są w dwóch wersjach)

*SW bo ProTection wychodzi już za drogo. 

Ewentualnie
- Hutchinson Kraken bieda edycja
https://www.decathlon.pl/p/opona-do-roweru-mtb-29x2-30-hutchinson-kraken-tubeless-ready-z-miekka-stopka/_/R-p-X8762140?mc=8762140
- Hutchinson Taipan
https://www.decathlon.pl/p/opona-do-roweru-mtb-29x2-25-hutchinson-taipan-tubeless-ready-hard-skin/_/R-p-X8538261?mc=8538261

Na nic droższego raczej mnie nie stać.

Alternatywa jest jeszcze taka, żeby mniej zużytego Krakena zostawić / przenieść na tył i dokupić jedną oponę na przód lub tył, jeśli to w ogóle ma sens. 

Conti chyba jednak odpadają - wszędzie piszą że tylko Black chili brać, Hutchinson wg tego co wyżej też passe.

 

Zostają Fast Trak Control 2Bliss (która mieszanka?) i Saguaro za którymi ojciec mocno lobbuje.

Odnośnik do komentarza
28 minut temu, Veriv napisał(a):

Ja szczerze tylko raz w żuciu byłem w lasku Wolskim, idąc do zoo z dziećmi. Ale po przechadzce tam, na pewno bym nie brał Vittorii (Saguaro to stara nazwa)

Tam jest dużo ziemi, na sucho to nawet na oponach semislick oblecisz.  Jednak jak popada to będzie już kiepsko. Potrzebujesz opon z dość rzadkim bieżnikiem i w miare agresywnymi klockami. Inaczej opona zaraz się zapcha błotem i trakcji będzie tyle co na letnich oponach w aucie teraz ? Zakup opon to nie lot w kosmos, będziesz sie kilka dni zastanawiac a potem ktoś Cię objedzie na CST czy na jakimś innym wynalazku

https://www.youtube.com/watch?v=TjAJ64DJgEI&ab_channel=BermPeak - jak tu, chciałbym mieć tyle zaufania do ludzi, co bohater filmika do opon Kenda...

 

 

Ziemia, ale też korzenie zależnie gdzie się zajrzy dokładnie - np znalazłem bardzo malowniczą miejscówkę z nieco bardziej miękkim podłożem usianym korzeniami I kilkoma skałami. 

Odnośnik do komentarza

Wiesz co, sam nabrałem wątpliwosci i skasowałem komentarz który cytujesz. Geax Saguaro i Vittoria Saguaro mogą się znacznie różnić, nie jeździłem nigdy na Vittoriach i nie chce wprowadzać w błąd. Na Geaxach jeździłem z 10 lat temu. Może być że Twój ojciec ma rację.

Odnośnik do komentarza
10 minut temu, Rot napisał(a):

A jak by się sprawdziły Fast Trak tył

Fast Trak tył czeka na założenie w miejsce startej Schwalbe (do drugiego roweru, nie tego na foto). Ale, tak jak pisałem, w amatorskiej jeździe tego typu niuanse w zasadzie nie mają istotnego znaczenia. Nie ma co się doktoryzować.  

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...