Skocz do zawartości

MTB solidny, rekreacyjny, pod przyczepkę


Rekomendowane odpowiedzi

Przez kilka lat producenci nie mogli się ogarnąć czy można wpinać rower w trenażer beż utraty gwarancji (kilka lat nie wiedzieli więc zapobiegawczo twierdzili ze nie mozna). Nie licz na odpowiedź.

 

@Oskarr jasne że można wjechać przyczepką w teren, wszystko jest kwestią odpowiedniej dozy samozaparcia i względnie szerokości przyczepki. Np z przyczepką z dwójką dzieci jeździłem po prostszych singlach w górach kaczawskich ale to już było na styk na szerokość. Drogi leśne, szutrowe to żaden problem, poza oporem który znacznie rośnie na podjazdach. Rower strasznie dostaje w kość od przyczepki. Np w zeszłym roku po veloczorsztyn z przyczepką chyba wszystkie łożyska w rowerze  wydawały jakieś dzwięki od obciążeń wynikających z ciężkiej przyczepki.

Odnośnik do komentarza

Osobiście jestem zdania że przyczepka i dzieci i karbon to może nie być sukcesu. Gdybym miał takie zastosowanie to kupiłbym aluminiowy rower. Trek jest IMO najbardziej przereklamowanym producentem i bym sobie odpuścił. Aczkolwiek ci co posiadają rekreacyjnego Treka X-Caliber bez sztywnych osi sobie chwalą. 

Jeśli chodzi o używki to świetnym wyborem jest Spec Chisel Expert 2018 na Rebie i SLX. Taki miałem. Miałem też Expert 1x na GX i też był w porządku ale hamulce SRAM Level TL to jednak bardziej spowalniacze a sam SRAM GX też mnie nie zachwycił i zdecydowanie wolę XT. 

Jak chcesz jakiś rower na porządnej ramie to oprócz Chisela celowałbym w Meridę która miała kilka podobnych modeli na tej samej ramie. Big Nine 500 Lite, Big Nine 500 Limited, Big Nine 500 Pro.

Rama w Giantach XTC SLR też jest podobno bardzo dobra ale amor jest problematyczny i niskiej jakości i raczej zalecana byłaby wymiana. XTC SLR 1 ma hamulce, a SLR 2 spowalniacze.

Jeśli chodzi o Scott to znam modele Scale karbonowe ale nigdy nie miałem do czynienia z aluminiowymi. Nie mam pojęcia ile te ramy ważą.

Rama Speca Chisel z 2018 waży chyba ok. 1400 gramów, Gianta trochę więcej, Meridy chyba 1800 gramów. Kellys Gate / Trek X-Caliber / Indiana Storm 2100-2200 gramów. Rockrider XC 100/120 chyba ok. 1700 gramów.

No i są jeszcze aluminiowe ramy Orbea Alma ze sztywną osią. Ktoś tu na forum kupił. Trzeba by go podpytać o szczegóły.

Odnośnik do komentarza
59 minut temu, jajacek napisał(a):

Osobiście jestem zdania że przyczepka i dzieci i karbon to może nie być sukcesu. Gdybym miał takie zastosowanie to kupiłbym aluminiowy rower. Trek jest IMO najbardziej przereklamowanym producentem i bym sobie odpuścił. Aczkolwiek ci co posiadają rekreacyjnego Treka X-Caliber bez sztywnych osi sobie chwalą. 

Jeśli chodzi o używki to świetnym wyborem jest Spec Chisel Expert 2018 na Rebie i SLX. Taki miałem. Miałem też Expert 1x na GX i też był w porządku ale hamulce SRAM Level TL to jednak bardziej spowalniacze a sam SRAM GX też mnie nie zachwycił i zdecydowanie wolę XT. 

Jak chcesz jakiś rower na porządnej ramie to oprócz Chisela celowałbym w Meridę która miała kilka podobnych modeli na tej samej ramie. Big Nine 500 Lite, Big Nine 500 Limited, Big Nine 500 Pro.

Rama w Giantach XTC SLR też jest podobno bardzo dobra ale amor jest problematyczny i niskiej jakości i raczej zalecana byłaby wymiana. XTC SLR 1 ma hamulce, a SLR 2 spowalniacze.

Jeśli chodzi o Scott to znam modele Scale karbonowe ale nigdy nie miałem do czynienia z aluminiowymi. Nie mam pojęcia ile te ramy ważą.

Rama Speca Chisel z 2018 waży chyba ok. 1400 gramów, Gianta trochę więcej, Meridy chyba 1800 gramów. Kellys Gate / Trek X-Caliber / Indiana Storm 2100-2200 gramów. Rockrider XC 100/120 chyba ok. 1700 gramów.

No i są jeszcze aluminiowe ramy Orbea Alma ze sztywną osią. Ktoś tu na forum kupił. Trzeba by go podpytać o szczegóły.

Dzięki!

 Spec Chisel Expert 2018 niestety obecnie nie występuje na rynku wtórnym ?

To mam już jakiś kierunek generalnie co do modeli.

 

 

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Veriv napisał(a):

Przez kilka lat producenci nie mogli się ogarnąć czy można wpinać rower w trenażer beż utraty gwarancji (kilka lat nie wiedzieli więc zapobiegawczo twierdzili ze nie mozna). Nie licz na odpowiedź.

 

@Oskarr jasne że można wjechać przyczepką w teren, wszystko jest kwestią odpowiedniej dozy samozaparcia i względnie szerokości przyczepki. Np z przyczepką z dwójką dzieci jeździłem po prostszych singlach w górach kaczawskich ale to już było na styk na szerokość. Drogi leśne, szutrowe to żaden problem, poza oporem który znacznie rośnie na podjazdach. Rower strasznie dostaje w kość od przyczepki. Np w zeszłym roku po veloczorsztyn z przyczepką chyba wszystkie łożyska w rowerze  wydawały jakieś dzwięki od obciążeń wynikających z ciężkiej przyczepki.

Łożyska w fullu czy w hardtailu? 

U mnie pies waży obecnie 2,2 kg, docelowo dobije w okolice 8 kg. W odcinkach po lesie chciałbym aby po prostu biegł przy rowerze. W planach mam zrobienie w tym roku trasy dookoła tatr i chciałbym zabrać psa ze sobą. Do przyczepki wleciałyby więc też jakieś podstawowe rzeczy aby nie wozić już niczego w plecakach. 

Co do podpinania przyczepki to jest taki adapter na sztywną oś: 
https://www.decathlon.pl/p/adapter-do-osi-sztywnej-m12-do-zamocowania-przyczepki-gwint-1-5-x-172-mm/_/R-p-203445?mc=8618363&&cd=1625039213&ad=57336423530&kd=&gclid=Cj0KCQjw8e-gBhD0ARIsAJiDsaVwd3myYNpZgkieW1iMWjLj-D7DSM6I_vNsSFsqwCoCsPHEk5rQKmsaAv_iEALw_wcB&gclsrc=aw.ds
 

Wydaje mi się, że wektory rozchodzenia się siły będą przy przyczepce identyczne jak bez przyczepki. Jeśli mój karbonowy HT wytrzymuje ściganie w XC i próby bicia komów górskich singlach nie widzę podstaw aby miał mieć problemy z ciągnięciem przyczepki. 

Z tego co widzę, takie przyczepki ważą 14-16 kg, pewnie zrzucając zbędny sprzęt idzie zejść do 13 kg, z psem i rzeczami nie przekroczę 25 kg. Oczywiście ciągnąc będę jechał raczej spokojnie, ale fajnie byłoby dojechać lasem do singli, zostawić przyczepkę z dziewczyną i zrobić sobie szybki przelot singlem, podpiąć i jechać dalej. 

Odnośnik do komentarza
9 minut temu, Oskarr napisał(a):

Łożyska w fullu czy w hardtailu? 

U mnie pies waży obecnie 2,2 kg, docelowo dobije w okolice 8 kg. W odcinkach po lesie chciałbym aby po prostu biegł przy rowerze. W planach mam zrobienie w tym roku trasy dookoła tatr i chciałbym zabrać psa ze sobą. Do przyczepki wleciałyby więc też jakieś podstawowe rzeczy aby nie wozić już niczego w plecakach. 

Co do podpinania przyczepki to jest taki adapter na sztywną oś: 
https://www.decathlon.pl/p/adapter-do-osi-sztywnej-m12-do-zamocowania-przyczepki-gwint-1-5-x-172-mm/_/R-p-203445?mc=8618363&&cd=1625039213&ad=57336423530&kd=&gclid=Cj0KCQjw8e-gBhD0ARIsAJiDsaVwd3myYNpZgkieW1iMWjLj-D7DSM6I_vNsSFsqwCoCsPHEk5rQKmsaAv_iEALw_wcB&gclsrc=aw.ds
 

Wydaje mi się, że wektory rozchodzenia się siły będą przy przyczepce identyczne jak bez przyczepki. Jeśli mój karbonowy HT wytrzymuje ściganie w XC i próby bicia komów górskich singlach nie widzę podstaw aby miał mieć problemy z ciągnięciem przyczepki. 

Z tego co widzę, takie przyczepki ważą 14-16 kg, pewnie zrzucając zbędny sprzęt idzie zejść do 13 kg, z psem i rzeczami nie przekroczę 25 kg. Oczywiście ciągnąc będę jechał raczej spokojnie, ale fajnie byłoby dojechać lasem do singli, zostawić przyczepkę z dziewczyną i zrobić sobie szybki przelot singlem, podpiąć i jechać dalej. 

Zadałem właśnie pytanie polskiemu Cubowi mailowo.

Mówisz też o nieco łatwiejszej sytuacji - przyczepka z psem ok 13 kg, (z rzeczami 25). U mnie przyczepka z dziećmi i rzeczami ok 50-60 kg ? 

Odnośnik do komentarza

@Oskarr jezdziłem dużo z przyczepką z dwójką dzięci przypiętą do taniej szosy i do hardtaila.

Ciężar dwuosobowej przyczepki, dwójki dzieci, maneli i rowerka biegowego zupełnie nijak się ma do jednoosobowej (jedno-psowej? ? ) przyczepki bez amortyzacji. Nie ma sensu porównywać bo to jest i 40kg wiecej, które ciągniesz za sobą. Tak wicc mysle ze do Twoich zastosowań nie ma problemu podwyższonego zuzycia wszystkiego

Odnośnik do komentarza
40 minut temu, Veriv napisał(a):

XC500, który super znosił targanie przyczepką bo jest bardzo sztywny (aż za bardzo) i szosą, RC500. Szosa wyraźnie gorzej znosiła targanie przyczepki. Nie wiem jak to opisać ale czuć było że rama pracuje.

image.png.1b6049e7d5a03c51a627696a9f3b49ac.png

Piekny zestaw! Fantastyczna pogoda! Wspaniały widok! Pewnie pod przyczepką woda, chrupki, herbatniki, pieluchy(?) ;Gdzie to jest? Jeździliście także wertepami?

Odnośnik do komentarza

Akurat już bez pieluch, za to cięższe dzieci ? To w Pieninach, w okolicach Sromowców Wyżnych.

Wertepami również jezdziliśmy

image.thumb.png.3d9360d84444b84519a888b973238e9a.png

Szutrami również. I na mtb i gravelowo. Nie powrzucam tu więcej zdjęć bo przekracza limit wielkości pliku. Tak czy inaczej potwierdzam, że się da :). Dużo zeszłego lata widziałem rowerzystów na e-bike, ciągnących przyczepki. To chyba najlepsza opcja, choć droga.

 

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Veriv napisał(a):

Akurat już bez pieluch, za to cięższe dzieci ? To w Pieninach, w okolicach Sromowców Wyżnych.

Wertepami również jezdziliśmy

image.thumb.png.3d9360d84444b84519a888b973238e9a.png

Szutrami również. I na mtb i gravelowo. Nie powrzucam tu więcej zdjęć bo przekracza limit wielkości pliku. Tak czy inaczej potwierdzam, że się da :). Dużo zeszłego lata widziałem rowerzystów na e-bike, ciągnących przyczepki. To chyba najlepsza opcja, choć droga.

 

Ja do ciągnięcia mam albo XC 100s - full aluminiowy, albo XC 900 - karbon hardtail, jest jeszcze specialized termac ale tam ze względu na brak lekkich przełożeń raczej przyczepki podłączać nie będę. Większe opory to dla mnie akurat na plus. Normalnie jak jadę z dziewczyną albo rodzicami w góry to mam ze sobą linkę, którą podłączam na podjazdach do siodełka w moim rowerze i kierownicy w rowerze mojej dziewczyny albo mojej mamy. Wynika to z tego, że trenuje 12 godzin tygodniowo aby się ścigać na zawodach mtb. Wycieczka rowerowa na której mogę poćwiczyć nogę to dobra koncepcja ? 

Odnośnik do komentarza

apropo tych e-bike z przyczepką

Whats-App-Image-2023-03-24-at-10-54-35.j

to jest przełęcz karkonoska a w tle... dwa e-bike z dziećmi w środku. To jedna z niewielu okazji by wyprzedzić e-bike na podjezdzie ? 

e-bike otwiera nowe możliwości w turystyce z ciężką przyczepką, mozna wjechać praktycznie wszędzie i oglądać mega ciekawe miejsca.

Odnośnik do komentarza
12 minut temu, Oskarr napisał(a):

teraz mnie zmotywowałeś aby za pół roku wrzucić zdjęcie i linka do stravy z podjazdu pod tą przełęcz na zwykłym rowerze z podpiętą przyczepką ?

Dobra! Więcej nawet jak się bedziesz wybierać to daj znać, mozemy wjechać razem ? Akurat będzie komu zdjęcie zrobić

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...