Skocz do zawartości

ram

Użytkownicy
  • Postów

    1 338
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ram

  1. Bardzo dobrze ? Ale już w odwrotną stronę, tj. że skdzycznego do Szczyrk na jednolitym zjeździe, bez podpórka, miałbyś solidny problem. Te trask8 o których piszesz to rekreacja. Alpy, Rokity, Góry Fogaraskie (byłem tuż przed pandemią) to jest wyzwanie dla m200. Pełna zgoda że dla rekteacji, małych przewyższeń jednorazowych, mt200 w pelni wystarcza.
  2. Niekoniecznie. Wszystko zależy od agencji.
  3. @Jacek Sprowadzasz 1,2,3 max. do 299 ram i masz pozwolenie - nie płacisz. Nie masz - płacisz. Sprowadzasz 300 szt i więcej- płacisz zawsze.
  4. Dokładnie i "operacja " musi być monitorowana , tj. musisz mieć pozwolenie odpowiednich władz na ten warunek + dwa pozostałe inne warunki (ostateczny użytkownik, odbiorca).
  5. ram

    MTB full jako trekking

    Jak się sprawujr foxik ? Znacząco lepszy od Twojego popdzedniego ?
  6. ram

    MTB full jako trekking

    Lemondka dobra rzecz ale na długie dystanse. Obejrzyj uważnie filmik ze Stetiną. ?
  7. @JacekNo właśnie jest antydump. w wys. 48,5% o czym jest napisane w cyt. przez Ciebie nocie: 8714 9110 31 to właśnie pierwsza lepsza zakodowana rama karbonowa. To, że kluby nie stosują się do wymogu to zupełnie inna historia ( nie są producentami) ?
  8. ram

    MTB full jako trekking

    Mój " umiłowany" Pete Stetina. Z Kalifornii. ? Super filmik.
  9. @Jacek Antydumpingiem są również obłożone ramy stalowe, Al i karbonowe jak również widelce, korby.To, że sìę montuje cały rower w unii nie nic wspólnego z daninami. Po prostu , złożony rower u nas np. jest tańszy od kompletnego przywożonego z krajów trzecich.
  10. @miro No i jak nie zgodzić się z moją krytykowaną tezą, że dla roweru dla zawodowców-wyczynowców liczy się start, reklama, wygrana i sponsoring i do tego te maszyny są zaprojektowane. Waga. One mają być lekkie, mają wygrywać. Czyż taki Valverde ma sobie sprzątać głowę odpryskiem czy jakimiś defektami, które wyjdą po wyścigu ?
  11. Czyli z tym słabym lakierem to jednak prawda ? Szosa czy mtb ?
  12. Mówiliśmy o warunkach brzegowych zainteresowanego, czyli 15 % las. 85 % to drogi utwardzone.
  13. Na moje odczucie, zważywszy te 15% lasów, pomijając wagę, to niepotrzebny Ci amortyzator, który będzie niepotrzebnie rozpraszał energię podczas jazdy (przeszkadzał). Odpowiednie gładkie opony na sezon, sztywna oś i tyle. Nawet nieprzejmowałbym się w takim wypadku hamulcami .Jakiś gravel z prostą kierownicą. Tu masz przykładowy rowerek pod Twoje oczekiwania: https://www.marinbikes.com/pl/bikes/2022-dsx Cena 3,8 tys. Jeśli zmienią Ci się preferencje, oczekiwania, zmieni się również propozycja.
  14. Rowery z najwyższych półek mają przeznaczenie zawodnicze, wyczynowe; liczy się masa, wyposażenie, sponsor, reklama i wynik. Nikt rozsądny nie kupuje roweru , np. takiego speca s-works za 70- 95 tys zł. lub szosowego rownorzędnego, dla fun'u. I nie jest to kwestia zasobności portfela.
  15. Dlatego słuchamy (się) rad praktyków, użytkowników, którzy zjedli zęby na sprzęcie, dokształcsmy się, nie wierzymy w opowieści sprzedawców i producentów ( jakieś tam sraty-pierdaty lety, brainy, MIT'pit) nie kupujemy bezsensowne, chyba, że rosną w ogródku na drzewie pieniądze i tylko trzeba wstrząsnąć.
  16. Bo nieustannie będziesz go musiał serwisować w inerwałacj krótszych niż inne powietrzne, przy Twojej wadze nie będzie działał na 100%, po 2 latach lagi będą pokrywać się nalotem. Warto dołożyć 300-400 zeta i kupić inny, rekomendowany na tym forum.
  17. Bynajmniej. Najlepsze jest to, co jest najlepsze w danej chwili dla użytkownika. Nie latam obecnie na xc i nie czuję potrzeby zmiany na trzeci sezon. Żaden full, żaden elektryk.
  18. No, dla jednych długi dystans kończy się na dobie, dla innych oznacza rower "wyprawowy" objuczony jak karawana. Co kto lubi ?
  19. ja już mam, i to 2 ? Poza tym to kwestia tego, żeby wiedzieć do czego aktualnie rower ma służyć. Ja np. wiem, że szosa nie jest moim przeznaczeniem, chociaż raz w roku , w sierpniu przesiadam się od lat na endurance i robię ok. lajtowo 70 km/ dzień.
  20. ja już mam, i to 2 ? 100/100. Tak też właśnie pimyślałem jak również o liftlodzu.
  21. Od tego trzeba zacząć, że dla mnie rower długodystansowy to klasyczny XC / maraton. Lekki, karbon idealny jest, full, sztyca regulowana. Taki np. z rodziny Cayon Lux . Zresztą ... co tu dużo mówić , na szosowym ebdurance też bez problemu zrobię dziennie 150- 200 km a z problemem 300km.
  22. Jest ! To taki, na którym przejeździsz co najmniej sezon i nawet nie pomyślisz żeby go wymienić (kupić) na nowy ( inny). Poza tym liczy się pasja. Ilekroć wsrajesz i myślisz o bikeu to madz to coś bez ezględu ile madz wiosen.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...