NoOnesThere

Zasadnicze pytanie(a): jakim budżetem dysponujesz i czego oczekujesz od roweru?

Smacznego jajka!

Za katalogowe 3349zł można kupić Rometa Huragana 4. Geometria wyścigowa, osprzęt 11-rzędowy Shimano 105 z korbą 52-36 i kasetą 12-25, czyli zestaw idealny na płaskie trasy. Do tego całkiem przyzwoite koła.

Zgadzam się z kolegą wyżej. Jeśli cena niska (~1500zł) to można rozważyć zakup. Ale skoro startujesz w zawodach to najlepszy byłby rower z napędem 11-rzędowym. W takim napędzie można dostać bardzo ciasno zestopniowane kasety, dzięki czemu łatwo dobierzesz przełożenie na którym będziesz miał komfortową kadencję. To z kolei pomoże Ci oszczędzić nogi do biegu.

Znalazłem krótki artykuł na ten temat: http://wrower.pl/wiadomosci/shimano-2015-nowe-alivio,5932.html

Od roku 2015 grupę Alivio podzielono na dwie podgrupy, w zależności od zastosowania: - trekking/turystyka - litera "T" w oznaczeniu, - rekreacyjne MTB - litera "M" w oznaczeniu.

To ja podam przykład z innej dyscypliny sportowej. Profesjonalni narciarze biegowi mają na sobie cienki kombinezon i plastron (na dużym mrozie jeszcze bieliznę termiczną). Mężczyźni są w stanie w technice dowolnej pokonać trasę 50km ze średnią prędkością rzędu 28-30km/h (ja mam problem, żeby tak szybko pojechać na rowerze...). Na zjazdach mają prędkości przekraczające 60km/h. Przypominam, że rzecz się dzieje na ujemnych temperaturach. Nie mają kurtek, pelerynek i żadnych tego typu wynalazków. Pan Włodzimierz przesadził z ilością warstw... Przy temperaturze 17 stopni Celsjusza krótkie spodenki i koszulka w zupełności wystarczą, tym bardziej na wymagającym podjeździe (na zjazd można założyć ewentualnie wiatrówkę).

Jacku, możesz się podzielić informacją jak długo jechałeś Passo dello Stelvio i na jakim przełożeniu? Robiłeś jakąś przerwę w trakcie podjeżdżania? 25km jazdy pod górę... Pierwsze 7km to jeszcze jakoś sobie wyobrażam, bo nachylenie 5-6% to jeszcze jako tako się jedzie, ale jak potem kolejne 18km trzyma 8-9%... :o

No to chyba wszystkie wątpliwości co do opon rozwiane, jeśli ktoś jeździ po kilka tysięcy kilometrów rocznie opłaca się kupować tylko dobre opony. No i zauważmy jeszcze oszczędność na dętkach! :)

Co do jakości opon to przytoczę pewien przykład. Wybraliśmy się z ojcem na trasę 175km. Ja miałem założone opony szosowe Specialized Pro Roubaix (~130zł), a ojciec opony Rubena "coś tam" trekkingowe za około 30zł. Mieliśmy w planach całość trasy jechać po asfalcie, niestety tak się niefortunnie złożyło, że przejechaliśmy około 30km po szutrach... Efekt podróży: Opona Specialized: brak jakichkolwiek śladów zużycia, można ją było wyczyścić, zapakować i sprzedać jako nową. Opona Rubena: guma zdarta, wyszedł oplot, opona do wyrzucenia. Nie wiem ile wytrzymują dobre opony miejskie, ale mogę powiedzieć, że dobrej klasy opony szosowe (oczywiście mowa o oponach długodystansowych, a nie wyścigowych!) wytrzymują przebiegi rzędu 15tys.km.

Ad.2. Nie wiem jak działa nowa Sora, ale z Tiagry 4700 jestem bardzo zadowolony. Jak do tej pory przejechałem na niej blisko 5tys.km. Przez ten czas ANI RAZU nie musiałem regulować przerzutek! Klamkomanetki działają lekko, są powtarzalne i wygodne. Porównanie mam do osprzętu 105 5700 i w tym starciu ZDECYDOWANIE wygrywa Tiagra 4700. Co ciekawe nie planowałem tego zakupu, ale nadarzyła się okazja, kompletny nowy osprzęt kosztował niecałe 900zł, więc postanowiłem skorzystać. Kross-y mają geometrię endurance, natomiast Romet wyścigową. Mając te dwa do wyboru (nie będę oryginalny) kupiłbym... Tribana 540 :D

Ja bym Ramblera nie kupił, za drogi. Wolałbym np.: http://allegro.pl/29-lazaro-core-v3-wypasione-mtb-alivio-alivio-i6685717616.html

Ja bym wybór ograniczył do rowerów typu cross, konkretnie: - Unibike Zethos GTS - Kross Evado 7.0 2015

A weź podpytaj tych fachowców ze sklepu na jakich oni ramach jeżdżą? :D Ciekawy jestem bardzo.

Zapłaciłeś 100zł za regulacje hamulców i poprawne skręcenie kierownicy? Strasznie drogi serwis!

Gdybym ja szukał roweru do spokojnej jazdy z rodziną, czyli głównie płaskie drogi i prędkości do 25km/h to kupiłbym: http://allegro.pl/2016-solindy-szybki-crs-lazaro-integral-v1-st-men-i6779723269.html Oczywiście zaraz wszyscy się rzucą na mnie, że to "szajs", ale mam rower tego typu, ma już naklepane dobrych kilka tys.km i nie dołożyłem do niego nawet złotówki. Jest jeżdżony metodą "na zarżnięcie", czyli nic nie wymieniam póki działa. A jak zacznie łańcuch przeskakiwać to się kupi nowy wolnobieg, łańcuch i korbę za 150zł i znowu posłuży przez 5-6 lat :D Co innego jak się chce nabijać kilka-kilkanaście tysięcy kilometrów rocznie no to wtedy takim rowerem będzie trudno. Jeśli jesteś ciężki to wolnobieg szybko się "zygzakuje" i wtedy warto dołożyć do roweru z kasetą.

Poniżej link do katalogu Rometa na rok 2017, znajdziesz tam wszystkie wymiary i specyfikacje: http://www.romet.pl/uploadfiles/ROMET_ROWERY_2017_-_Katalog_Produktow.pdf

Chciałbym konkretnie podpowiedzieć, ale jest ciężko. Koła są z pewnością najmocniejszym punktem roweru (ale nie kosztują po 1600zł za jedno koło, jak to autor ogłoszenia napisał, tyle to kosztuje komplet nowych). Rama alu-karbon to dla mnie zagadka, nigdy na takim połączeniu nie jeździłem. Wierzę jednak, że Orbea byle czego na rynek nie wpuszcza. Widelec Eastona to wysoka półka. No i osprzęt. Żeby to był rozwojowy napęd 11-rzędowy... Ale niestety jest 10-cio rzędowy i to z korbą 53/39 i kasetą chyba 12-26. Na płaskie trasy to super. Ale przejechanie na takim zestawie podjazdu, który trzyma np.10% albo ma ścianki po 20% to wyzwanie, mnie by nogi odpadły od przepychania korby. Kierownica i siodełko to też nie moja bajka. Zatem JA bym tego rowera za 3tys.zł nie kupił, gdyż musiałbym zbyt wiele doinwestować, żeby mi pasował. Za 2500zł MOŻE bym się zastanowił, ale musiałbym pooglądać, przejechać się i wtedy ocenić. Trzeba pamietać, że za 3000-3500zł można już kupić NOWY rower z napędem 11-rzędowym (przy czym na dużo gorszych kołach niż te z ogłoszenia). Może się jeszcze Jacek wypowie, który doskonale zna osprzęt i koła Campagnolo/Fulcrum.

Wprawdzie nie jest napisane czy obręcz w kole jest pod zawór samochodowy, ale na 99% tak będzie, więc powinno wszystko pasować doskonale. Ze sklepu CentrumRowerowe.pl chyba nic nie zamawiałem. Zanim zacząłem kupować niemal wszystko poprzez lokalny sklep rowerowy, to zakupy najczęściej robiłem w BIOSTERN, za pośrednictwem allegro (nazwa użytkownika Xtremes). Bardzo dobre ceny, błyskawiczna wysyłka. Z czystym sumieniem mogę polecić.

Piękna ta stalowa rama!

Niestety, nie da się pooglądać Twojego koszyka. Musisz wypisać co tam jest.

Być może trzeba podregulować tylną przerzutkę, aby wózek ustawiał się centralnie pod koronką kasety/wolnobiegu. Jak to zrobić znajdziesz tutaj (opis i film instruktażowy): https://roweroweporady.pl/jak-wyregulowac-tylna-przerzutke/

Na drugim zdjęciu dobrze widać rurę sterową do której przykręcony jest mostek. Żeby dobrze skręcić mostek należy najpierw dokręcić kapsel co skasuje luz na sterach, należy zrobić to z wyczuciem, tzn. tak, żeby pozbyć się luzu, ale stery muszą pracować płynnie: http://blog2kolka.com.pl/wp-content/uploads/2011/08/DSC_9919.jpg Jeśli na sterach nie ma już luzu można zakręcić mostek: http://blog2kolka.pl/wp-content/uploads/2011/08/DSC_9921.jpg Jak zakończysz procedurę skręcania możesz zweryfikować ostatecznie efekt pracy zaciskając hamulec przedni (najlepiej na zablokowanym amortyzatorze) i trzymając ręce na kierownicy wykonać ruch tak jakbyś chciał pchnąć rower minimalnie do przodu a następnie go cofnąć. Nie możesz czuć luzu na sterach, tzn. rura sterowa powinna stabilnie "siedzieć" w główce ramy. Starałem się wyjaśnić, ale ja kiepsko tłumaczę, może ktoś inny lepiej to przedstawi :D //EDIT U Ciebie kapsel nie ma podparcia ani w kierownicy ani w podkładkach więc jego skręcanie nic nie da, zatem musisz uzupełnić podkładki albo przyciąć rurę sterową.

Tribany 520/540 polecałbym w ciemno. Model Triban 500 ma klamkomanetki marki Microshift, których zupełnie nie znam. Widelec jest stalowy, trudno ocenić jak będzie się sprawdzał na nierównościach. Mimo wszytsko, jeśli miałbym do wyboru Huragana 1 (z budżetu jaki masz przeznaczony na rower domyślam się, że chodzi o model 2014) i Tribana 500 to kupiłbym Tribana.

Nie podpowiem Ci co to dokładnie za model ani czy warto w niego inwestować, ale rzuca mi się w oczy dziwnie przykręcona kierownica. Nie masz luzu na sterach? Być może ktoś luz skasował i zabrał podkładki z nad kierownicy. Ale ja bym na Twoim miejscu sprawdził czy wszystko jest dobrze i dołożył podkładki albo przyciął rurę sterową.