Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    15 052
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. 46/30 to bardziej uniwersalna korba. I po płaskim pojedzie i po górach. Na 50 to nie każdy początkujący ma nogę. A jeżdżenie na szosie po płaskim na blacie 34 jest trochę bzdurne. A fakt że w górach mając 30 z przodu i 34 z tyłu wjedzie się w zasadzie wszędzie.
  2. Marek teraz założył Token Ninja do swojej szosy. Zobaczymy jak długo pożyje.
  3. Moja kumpela, która latami jeździła na trekkingach, crossach i MTB, niedawno kupiła gravela Bianchi i jest w nim zakochana. Więc na gravele bym się nie zamykał. Ona jeździ prawie tylko po asfalcie. Zmieniła opony na węższe i tyle. A zaletą jest że ma bagażnik. Geometria jest podobna do szosy typu endurance. No i gravel ma tę zaletę że po zmianie opon, może robić za rower zimowy czy też adventure bike. Ponieważ mało ważysz to waga roweru będzie mieć dla Ciebie znaczenie. Każdy 1 kg wagi stanowi dla Ciebie większy procent niż dla kogoś kto waży 90 kg. No i dolośląskie jest pagórkowate więc waga roweru tym bardziej ma znaczenie. 168 wzrostu to jest zwykle rama 50. Można to sobie wyliczyć na kalkulatorze online Wrench Science. To jest też dobry artykuł naprowadzający: Correct Bike Size Specialized Roubaix – Livelo Bike Rental Czy Tiagra czy 105 moim zdaniem nie ma znaczenia. Działają tak samo. Masz tylko jedno przełożenie mniej w Tiagrze. Kluczowe jest żebyś dobrze dobrała rozmiar roweru a następnie kupiła, dobre, komfortowe i szybkie opony. Bo raczej w komplecie będą jakieś śmieciowe i dobre, damskie siodełko. Konkretnego roweru nie podam. Natomiast rower na ramie karbonowej będzie lżejszy i bardziej komfortowy. Spojrzałbym co tam mają słynni handlarze na sprzedaż. Część z nich daje ograniczoną gwarancję startową na rower. SzybkieRowery.pl i Bernard Rowery to najbardziej znani. Często mają rowery z wypożyczalni na Majorce czy Kanarach w dobrym stanie. No i zachęcam do pożyczenia roweru z Decathlonu i przejechania się nim. Żebyś nie była zaskoczona po zakupie.
  4. Diabeł tkwi w szczegółach jak to mówią. Ostatnio kolega sprzedawał rowery Ribble, odkupione od kobiecej grupy zawodowej. Sam też się przejechał i mówi że nie gorsze niż Specialized Tarmac czy Canyon Aeroad na których się ścigał jako junior. Mi też się bardzo podobały. U nas marka kompletnie nie znana.
  5. W jakiej części Polski mieszkasz? Zamierzasz głównie jeździć sama czy też w ustawkach? Ile masz wzrostu i wagi? Czy jeździłaś wcześniej na rowerze z barankiem?
  6. Pewnie przez rant tak wskoczyła. No niestety paluchami na siłę trzeba pocisnąć. Spróbuj z obu stron naraz. Można spróbować wlać kilka kropli płynu do mycia naczyń. A łyżki najlepiej Schwalbe albo Continental do takich rzeczy.
  7. Nie wiem jak jest teraz ale parę lat temu w Polsce na Speca gwarancja była do końca życia produktu z amortyzacją 20% rocznie. W praktyce 5,5 roku. Jak kupowałem w Austrii to była to dożywotnia, ograniczona gwarancja.
  8. I to jest słuszna koncepcja. A skoro tak dramatycznie wzrasta waga, to widać czegoś się nauczyli. Dla porównania moja rama Speca Epica z roku 2017 waży 1190 gramów i wydaje się pancerna.
  9. Waga to nie jest teoria spiskowa. Jest sprawdzalna. Poniżej waga z łożyskami sterowymi. 1350 pewnie w rozmiarze S bez łożysk, goła rama.
  10. Kolega ma szosę BH. Byliśmy razem w Alpach, w Austrii. Pierwszego dnia wyjazdu pękł mu hak przerzutki. Napisałem do austriackiego dystrybutora. Odpisali że nie mają takich haków i nie wiadomo kiedy będą. Napisałem do producenta. Nigdy nie otrzymałem odpowiedzi. Po powrocie do Polski okazało się że też nie mają takiego haka. Kolega człowiek techniczny i wydziorgał sobie na takowy na szlifierce. BH to firma hiszpańska i należy się raczej spodziewać hiszpańskiej obsługi. Czyli manana (jutro) i manana de manana (czyli pojutrze a może nigdy) ? Natomiast nie słyszę żeby ramy im się łamały ale są to tak rzadko spotykane produkty że feedback jest niewielki.
  11. To są trudne tematy. Pykanie pojawia się z różnych przyczyn. Nie przypominam sobie ani jednego przypadku wygiętych blatów korby przez lata. Mam takiego jednego znajomego mechanika, do którego jeżdżę z pykaniem ? Ma najlepsze ucho i metody na to ? W moim wypadku raz odpowiadał za to hak przerzutki. Którzy trzeba było zdemontować i nasmarować. Nawet nie wiedziałem że hak się smaruje. Drugi raz były to ocierające się szprychy w nowych kołach, gdzie trzeba je było psiknąć WD40 i przetrzeć ?
  12. Przed wejściem tarcz do szos prawie wszystkie zawodowe rowery ważyły w regionie 6,8 - 7,0 kg. W tym roku zważono część z nich na pierwszym etapie Tour de France. Wyglądało to tak:
  13. Znam takie historie odnośnie Gianta. Pani prezes wymuszała spychologię gwarancyjną. Obecnie w serwisie Gianta pracuje mój kolega i mówi, że starają się obiektywnie podchodzić. Ale raczej nie jest to proklienckie podejście. Co do Canyona, słyszałem że się poprawiło. Natomiast na pewno nie są to produkty dobrej jakości, jeśli chodzi o szosą. Co chwilę słyszę o pękniętych ramach Canyona. Chyba nikomu tyle ich nie pęka. Owszem producent wymienia. Tylko dlaczego są tak pękliwe? Odpowiedzią jest zapewne grubość karbonu. A jest ona cholernie cienka co widać na filmach gdzie tną ich ramy. To zaczyna dotyczyć wielu producentów z prostej przyczyny. Dołożono do wagi roweru 400 gramów, dodając tarcze. Dodano kolejne 200 gramów, przechodząc z szytek na oponki. A zawodowy kolarz chce mieć rower, ważący przepisowe minimum, czyli 6,8 kg. Więc co zrobiono? Odchudzono ramy i widelce. Rama wydmuszka, która waży 700 gramów, kompletnie nie nadaje się dla amatora, ważącego 100 kg. Podobnie jak i nadmiernie wycieniowany widelec. No i w konsekwencji albo pęka przy pierwszej glebie albo zmęczeniowo. Plus jakieś debilne pomysły. Zobaczcie podsiodłówkę w nowym Treku Madone. To nie ma prawa długo pożyć.
  14. Superior generalnie się bardzo wyrobił ale miał na to wiele lat. Miałem MTB Superiora na sztywnym widelcu ze 25 lat temu. Co pisze producent to jedno a co oferuje w rzeczywistości to drugie. Ile waży sprzedawana przez nich rama nie mam pojęcia. Ale czeskie firmy chyba raczej nie mają bardzo zaawansowanych technologicznie ram aluminiowych, bo to sporo kosztuje. Co nie zmienia faktu że w alu nie ma wielkich różnic między czołowymi ramami oprócz wagi. Jedni są bardziej wyczuleni na te różnice, inni mniej. Może to wynika z doświadczenia, może z wagi użytkownika. Np. ścigający się kolega serwisant twierdzi, że jak ważył 65 to czuł różnicę w sztywności między każdą korbą. A jak przytył 20 w małżeństwie to już nie czuje ? Speca Chisela na OLX można kupić za ok. 4k. Koła są całkiem rozsądne. Hamulce też. Jak komuś przeszkadza napęd SX, to można bardzo tanim kosztem zrobić upgrade do GX. Są opinie że SX/GX żyje dłużej niż np. Deore. Ale trzeba by to jakoś obiektywnie potestować. Te niesymetryczne trójkąty to raczej bajki, bo kiedyś próbowałem znaleźć takie wątki na zagranicznych forach i nie znalazłem ani jednego.
  15. Specialized, Trek, Scott, Decathlon na pewno są znani z dobrej obsługi gwarancyjnej.
  16. Tylko że ta Sensa to nie jest rower typu endurance.
  17. Z pomiarami mocy to mieliśmy już różne doświadczenia. Na pewno Shimano jest kompletnie do dupy podobnie jak Giant. Zawyża do 10%. Niektóre klejone do korby też zawyżały do jakieś 8%. Te w pedałach są z grubsza ok oprócz sprintów. Na pewno dobrze działają pomiary w pająku Power2Max, Rotor 2Inpower, QuarQ. Te mieliśmy i działały mniej więcej tak jak SRM, który jest Gold Standardem i mieliśmy w rowerze torowym.
  18. Wybor wielkosci ramy jest jednym z najwazniejszych wyborow. A zalezy on zarowno od wzrostu i przekroku jak i zasiegu rak oraz elastycznosci. Nie ma wiec jednej uniwersalnej zasady dla kazdego. Jesli bardzo sumiennue sie wprowadzi wszystkie parametry to takie kalkulatory wypluwaja wyniki bardzo zblizone do tych z profesjonalnego bikefittingu. Warto tez pamietac ze oprocz doboru dlugosci mostka mozna tez regulowac dlugosc i wysokosc kokpitu kupujac kierownice z odpowiadajaca nam glebokoscia, spadkiem i wzniosem.
  19. Nie ma zasady. Zalezy od proporcji ciala. Kalkulator Wrench Science polecam
  20. O proszę. Opinie z pierwszej ręki są zawsze cenne.
  21. Nie jest łatwo konkurować w MTB będąc silnie zbudowanym. Nino Schurter 173 wzrostu, Mathias Flückiger 173, Tom Pidcock 170, którzy ważą pewnie po 60 kg. Wyjątkiem w czołówce jest Van der Poel 184, 75 kg wagi. Marek ma 183 wzrostu, waży 72. Pracujemy nad tym żeby zszedł do 70. Miałby wtedy VO2Max ok. 83 Na szosie w płaskich wyścigach moc bezwględna ma duże znaczenie. Dlatego w Paryż - Roubaix zwykle sukcesy osiągali wysocy i mocno zbudowani zawodnicy. Natomiast jak są interwały to liczy się jak szybko utylizujesz laktat. I ile watów na kilogram jesteś w stanie wygenerować. I tu tacy zawodnicy jak Van de Poel, Evenepoel, Pidcock, Pogacar, Van Aert radzą sobie bardzo dobrze. Tak dla Twojej informacji Oskar, Marek robił wczoraj testy w Górach Świętokrzyskich. Pojechał 5-minutowy test 485W. Czyli 6,7 W/kg. Jakieś 7 W/kg trzeba jechać w World Tour. Czyli jakby jechał 490 przy 70 kg to w tym jednym elemencie byłby na tym poziomie. Ale takich elementów jest wiele :) No i te 7 W/kg trzeba generować po 3 godzinach jazdy :)
  22. U Czechów Roubaix Expert na elektryce SRAM Rival AXS widzę idzie znaleźć za ok. 16 tys zł: ROUBAIX COMP - SRAM RIVAL ETAP AXS | SP KOLO
  23. No ale jako ktoś kto miał dwa Chisele to zapewniam że jak się przejedziesz to nie będzie to to samo ?
  24. Tak, wygląda zacnie. Ciekawe co to za rama. Niektórzy twierdzą że z Flyxii.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...