Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    13 980
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. Za 1500-2000 kupisz rozsądnego crossa na osprzęcie Shimano Alivio. Do miasta i w lekki teren typu drogi gruntowe, bite ścieżki leśne będzie wystarczający. Do agresywniejszej jazdy po lesie, po korzeniach i piachach nie.
  2. Kross jest typowym rowerem MTB do jazdy po lesie i innych szlakach nieasfaltowych. Wheeler jest rowerem typu cross do jazdy po mieście i lekkim, utwardzonym terenie. Trzeba się zdecydować gdzie się będzie jeździło. Nie ma rowerów do wszystkiego chociaż crossy są im najbliższe.
  3. Kross trochę lepszy. To ma być rower do intensywnej eksploatacji czy okazjonalnej rekreacji? Bo tej pierwszej się nie nadaje. do drugiej tak.
  4. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Jak dla mnie ma kiepskiego amora, jest dość ciężki, ma kiepskawe koła i napęd trzyrzędowy którego zwolennikiem w góralach nie jestem. No i nie wiadomo jak te hamulce. Natomiast dla niektórych jest to super rower. Przy obecnych cenach ma ręce i nogi. Jeździłem na gorszych ale zmieniłem na lepszy żeby mieć na gębie banana podczas jazdy a nie walczyć z kiepsko wchodzącymi biegami i mułowatym rowerem. Z tym że jak kupuję prawie wyłącznie używki na które potrafię cierpliwe polować miesiącami. Akurat ostatnio dałem 3 tysiące za tego:
  5. Ten pierwszy nie jest zły. Da radę w terenie. Ten drugi słabawy. Na granicy akceptowalności. Dopłaca się jakiś tysiąc za markę bo sprzętowo jest nie wart więcej niż ok. 2000. Przewertuj wątki gdzie ludzie szukali MTB do 3 i 3,5 tysiąca i wklej co znajdziesz to ocenimy. Przychodzą mi do głowy: Cube Attention i Radon ZR Team 7.0 Minimum jakie powinieneś zaakceptować to osprzęt Shimano Deore i najniższy amor Rockshox olejowo-spręzynowy (TK Coil) albo wysoki model Suntoura typu Epicon.
  6. Oczywiście że Evo. Dużo lepszy osprzęt.
  7. http://www.forumrowerowe.org/topic/142089-potowka-do-100-zl/ http://szosa.org/topic/11290-pot%C3%B3wki-typu-mesh/ http://www.wiggle.co.uk/craft-cool-mesh-superlight-base-layer/
  8. Aż takich wypasionych nie mam. Mam z Decathlonu z której jestem dosyć zadowolony chociaż jej krój rzeczywiście pozostawia do życzenia. Mam też dwie z Brubecka ale po iluś tam praniach wszystkie rzeczy z Brubecka robia się szmatami. Mimo to mają takie materiały które sprawiają wrażenie naturalnych mimo że są sztuczne. W przeciwieństwie do np. Adidasa, Rebooka czy Nike których koszulki techniczne wydają się jak z plastiku. A co do odzieży kolarskiej polecam Biemme. Może mają też potówki. Nigdy nie sprawdzałem. Wszystko co miałem Biemme było bardzo dobrej jakości mimo że nie było drogie. Unikać Rogelli, chłam totalny, wszystko śmierdzi po kilku praniach po jednym założeniu. Chociaż używam ich rękawków i nogawek ale też są słabe. Zamki beznadziejne i szwy się rozłażą ale są tanie, miłe w dotyku i się przyzwyczaiłem że co rok wymieniam. Jak coś porządnego znajdziesz to daj znać. Może też warto spróbować polskie firmy, które mają dobrą markę za granicą. Danielo czy Vitesse. Mam też trochę ciuchów z BCM Nowatex. Przeżyły wiele lat i nie były złe.
  9. Nie każdemu takie krótkie rogi będą odpowiadać. Trzymasz częściowo dłońmi z kciukiem na końcu rogów i częścią dłoni na końcu chwytu kierownicy i na rogach. Nie trzymasz dłońmi za rogi tylko dłonie kładziesz częściowo na chwytach kierownicy, częściowo na rogach. Tak jak być trzymał baranka szosowego w górnym chwycie tam gdzie on zakręca do przodu. Mnie taka pozycja odpowiada bo daje neutralną pozycję dłoni trochę podobną jak na klamkach kierownicy szosowej. Mam kolegę, który nie chciał kupować szosówki i tak przerobił trekkinga że ma bardzo aerodynamiczną pozycję. Kupił mostek z ujemnym kątem wzniosu przez co bardzo obniżył kierownicę. Do tego kierownicę typu riser bar założoną odwrotnie czyli wyższą przy mostku, niższą po bokach i małe rogi które z tą kierownicą stworzyły mu pozycję jak w kierownicy typu wing. Nie namawiam do takich ekstremów bo ma to pewne konsekwencje. Zwykle kończy się bólami kręgosłupa piersiowego. I do tego trzeba mieć dobrą elastyczność kręgosłupa lędźwiowego i mięśni dwugłowych ud. Opcji jest dużo.
  10. Ja jeździłem z rogami tego typu i tak zamontowanymi: Natomiast te o których pisałem, które robią z prostej kierownicy baranka nazywają się Origin 8 i wyglądają tak:
  11. Jak odwrócisz mostek to powinien być równolegle do ziemi. Kierownica się obniży zapewne jakieś 5cm. Niewypał? Bo nie będzie miejsca na tej kierownicy szosowej. Najszersze kierownice szosowe mają 46cm. Część z nich nie jest okrągła przez co nie są przystosowane do zamontowania klamek i manetek MTB. Na niektórych może się to udać, na większości niekoniecznie. Będzie też na niej bardzo mało miejsca. Wiele kierownic ma taki profil że są szersze na środku a węższe od jakiegoś momentu co utrudnia instalację manetek i klamek.
  12. Nic nie piszą ale z wyglądu wynika że mostek ahead, odwracalny. Kierownica ma jakąś średnicę. Albo 25.4 albo 31.8. W specyfikacji tego nie ma. Inna kierownica musi mieć tę samą średnicę. Ale sądzę że kiera szosowa będzie niewypałem. Radzę kupić lemondkę i rogi.
  13. Zdecydowanie kierownica szosowa. Masz więcej chwytów. Z grubsza 5. Mostek jeśli typu ahead to da się odwrócić na druga stronę.
  14. Jak drogi dziurawe to rzeczywiście albo cross albo przełajówka albo gravel bike. Ja bym kupił samą lemondkę. Tranz-X ma tanie. Ja miałem JD-802. JD-808 tez nie jest zła ale nie ma gumowanych powierzchni więc trudniej się ją trzyma. No i jakieś rogi. Najlepiej gumowane. Ja mam w crossie takie: https://www.specialized.com/pl/pl/components/cockpit/p2-overendz-bar-ends/105048 Nie muszą tyle kosztować ale gumowane lepiej się trzyma niż metalowe. Z tym że guma nie może być podła.
  15. Sporo się zmieni. Będzie bardzo ciężko upchnąć manetki, klamki i lemondkę na kierownicy szosowej. Sądzę że to zły pomysł. Też kiedyś nad tym myślałem przy moim rowerze typu hybrid. Skończyło się na lemondce ale i tak było mało miejsca na kierownicy bo moja była za wąska. Na takiej blisko 70 cm nie powinno być problemu. Myśłałem też nad kierownicą typu bycze rogi plus lemondka. Ale w końcu kupiłem szosówkę i problemy się same rozwiązały. Problemem rowerów z prostą kierownicą jest brak wygodnego ukrycia się przed wiatrem przy jeździe na szosie. W szosówce nie ma problemu. Masz dolny chwyt i po problemie tudzież pozycja 3 tu: Na prostej kierownicy tak się nie wyciągniesz więc właśnie lemondka załatwia sprawę tudzież bycze rogi. Kiedyś widziałem też na Amazonie albo Alibabie takie rogi które robiły po ich założeniu do prostej kierownicy jakby baranka szosowego. Poza tym jeśli zamontujesz baranka to nie będziesz miał kilku chwytów bo nie będziesz miał klamkomanetek szosowych. Ewentualnie można dokupić same tanie klamki hamulcowe pod baranka. Miałem kiedyś takie Tektro. A w ogóle to jak jeździsz głownie po szosie to kup szosę. Nawet takiego Tribana 520 z Decathlonu. Jak się zaszczepisz to już na żadnym crossie nie będziesz po szosie chciał jeździć.
  16. Musisz szukać Rockhoppera w sklepach które mają sporo ich rowerów. Z takich bardziej znanych są to Cozmo Bike i Airbike w Warszawie, Metrobikes w Lublinie. Twomark na Śląsku, RowMix w Krakowie. Najlepiej podzwonić. Telefony wszystkich sklepów są na stronie Specialized. ewentualnie można napisać maila do polskiego wsparcia sprzedaży na adres pl@specialized.com to może ustalą które sklepy mają dostępność.
  17. IMHO Kross jest rowerem troszkę lepszym. Rama jest nowocześniejsza, zgodna z tym co obecnie proponują czołowi producenci. Rower ma nowsze hamulce w stosunku do Kellys i lepsze piasty.
  18. Opory toczenia nie mają tu żadnego znaczenia. To nie są wyścigowe opony szosowe gdzie każda sekunda się liczy.
  19. Co do #4 się nie wypowiem bo nigdy nie miałem przerzutek planetarnych. Co do innych. Czy dopłaciłbym do Cube'a? Może i nie. Kross dobrze wygląda. Ma dobry osprzęt i ładne malowanie. Amor powietrzny niby jest lepszy i lżejszy niż olejowo-sprężynowy ale powietrzny jest zawsze kosztowniejszy w serwisowaniu. Co do wagi to producenci zwykle podają wagę dla małych lub średnich ram żeby lepiej to wyglądało. Kellys ma po prostu brzydkie malowanie chociaż technicznie trudno mu coś zarzucić.
  20. Natomiast jeśli mają to być opony crossowe, węższe, na szosę i lekki teren to mogę polecić dwie na których jeżdżę. Specialized Trigger Sport. Ja jeżdżę na drutówce 700x38C z wkładką antyprzebiciową o wadze 515 gram ale są też w innych rozmiarach. Cena za tę konkretną 89 zł. A druga to Schwalbe Smart Sam Plus z wkładką antyprzebiciową. Jeżdzę na rozmiarzez 700x42C na crossie. Do MTB założyłbym pewnie trochę grubszą.
  21. Mając ciężki rower przeznaczony do jazdy rekreacyjnej a nie do ścigania kupiłbym opony niezbyt ciężkie ale przede wszystkim mające wkładkę antyprzebiciową. Będą ważyć trochę więcej niż 500 gram ale nie będziesz tak łapać flaków jak w oponach wyścigowych. Ja jeżdżę na Specialized Ground Control 2 Bliss Ready. Cena ok 150 za sztukę, waga rzędu 600 gram. Jedną z najbardziej popularnych opon na których ludzie ścigają się na maratonach jest Schwalbe Rocket Ron. Generalnie w MTB popularne są dwie drogi. Albo się jeździ na dętkowych z wkładką antyprzebiciową albo na lekkich wyścigowych ale bezdętkowych zalanych mleczkiem.
  22. Najprościej zadzwonić do przedstawiciela Shimano w Polsce, firmy Pawlak z Poznania.
  23. Piasty z pewnością bardzo kiepskie jak w każdym modelu z tej półki cenowej. Ich wymiana jest pozbawiona sensu bo obręcze i szprychy są z pewnością nie lepsze. Wydasz na piasty i przeplecenie kół parę złotych i nadal będziesz miał ciężkie koła. Albo kup koła ze średniej półki albo zostaw te w spokoju. Mój syn ma opony Thunder Burt. Sprawują się dobrze ale nigdy nie miałem takiego problemu z wymianą opony jak z tymi. Zajęło mi to pół godziny. Ich zakładanie to koszmar, są tak ścisłe. I z tego powodu odradzam chyba że chcesz je założyć jako bezdętkowe.
  24. Jeśli koła i amor nie mają jakiejś szczególnej wartości to nic z tego nie polecam. Kup 29 cali. 26 cali to pieśń przeszłości. Wszyscy producenci z nich uciekają. Mam niemal identyczny wzrost i wagę. Do 26 cali nigdy nie wrócę. Ale jeśli musi to być jedna z tych ram to Biria sprawia na mnie najlepsze wrażenie.
  25. Oceniałem pod względem technicznym a nie pod względem koła. Dla mnie między kołem 26 a 27,5 różnica jest nieznaczna. Ja preferuję koło 29.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...