Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    14 994
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. Młody dziś pętla 52 km ze średnią 36,5 we trzech. Mnie urwali :) https://www.strava.com/activities/1161995491/analysis/250/1029 Widzę że jak mu dam prędzej czy później mojego Tarmaca na moich stożkach (a pewnie tak to się skończy) to spokojnie wytrzyma średnią 40 w peletonie na płaskim. A jeszcze jest rezerwa sprzętowa bo ma przecież przełożenia 46x15 i można mu dać koła full karbon na szytkach, które są lżejsze i szybsze i lepszy, lżejszy groupset. Masakra...Strach się bać co będzie dalej...
  2. No i jeszcze zawsze zostaje tajna broń kolarzy: dobra apteka ;)
  3. Z mojej praktyki każdy jednorazowo jest w stanie przejechać dwa razy dłuższy dystans niż jeździ na co dzień. Ale czy dwa dni z rzędu? Niekoniecznie. Mam doświadczenie z moją młodą 25-letnią przyjaciółką z MTB. Jeździ do 100-120 km ale w dosyć wolnym tempie, tak 14-16 km/h. Pierwszego dnia w Górach Świętokrzyskich zrobiliśmy 110 ale tempo było ze 2-3 km wyższe niż to którym zwykle jeździ. I przewyższenie chyba z jakieś 1200m. Następnego dnia ledwo jechała. Nie była w stanie się zregenerować ani wytworzyć tyle mocy żeby kolejnego dnia coś więcej pojechać. Miało być dwa dni po 100. A drugiego zrobiliśmy 50 w bardzo wolnym tempie. Z tym że jazda interwałowa i tempo miały z pewnością znaczenie. Więc może jak tempo w jej strefie komfortu to może da radę 2 dni. A przejechała już kiedykolwiek 100 km? To młoda dziewczyna z dobrą regeneracją czy w średnim wieku?
  4. To jest najwyższej klasy amortyzator crossowy Suntoura :) Ale ogólnie z tą klasą to szału nie ma. Ja w amorach nic nie rozkręcam. Radzę zawieźć do serwisu.
  5. Maskary nie ma. Amor który w miarę się ugina. Osprzęt, który w miarę działa. A ile masz wzrostu? Bo koło mnie wyprzedają parę rowerów. Ale nie Wheeler.
  6. Najbardziej odczuwalna to będzie zmiana tego podłego amora. Przeszedłbym się do Deca i podpytał czy sami nie zaproponują jakiejś promocji dla swojego klienta. Widziałem że mieli w wolnej sprzedaży Roxkshoxy. A jak nie, to kupić w detalu albo coś taniego ale sprawdzonego typu Raidon Air, którego chyba można znaleźć za ok. 500, ostatecznie XCR Air, albo jakiegoś najtańszego Rockshoxa, który wyjdzie pewnie ciut drożej. Napęd jest podły ale jego wymiana to spore koszty a odczuwalna różnica nie aż taka ogromna w porównaniu do zmiany amora. Odczuwalna to by była jakby zmienił na Deore 10x ale to przy tym rowerze nie ma żadnego sensu. Nie zainwestował bym w niego więcej niż 300, no może w porywach 500 zł, jak ktoś przez sentyment lubi ten rower. I to chyba tylko w amor, ewentualnie lepsze, lżejsze opony.
  7. Giant Contend 2, rama alu, Tiagra, tarczówki hydrauliczne, 3800 https://www.intersport.pl/sporty/rowery/rowery/szosowe/rower-giant-contend-sl-2-disc-hd-700035.html Giant Defy Advanced 3, rama karbon, Tiagra, tarczówki mechaniczne TRP Spyre, Niby 5400. A w sklepie w Warszawie, w Arkadii, stał za 4700. https://www.intersport.pl/sporty/rowery/rowery/szosowe/rower-giant-defy-advanced-3-h.html Lecieć i brać póki są!
  8. Andrew Montgomery, którego blog subskrybuję, napisał właśnie o alternatywach dla Garmina w postaci liczników firmy Wahoo: http://sportivecyclist.com/wahoo-elemnt-vs-element-bolt/#more-87503
  9. Miałem kiedyś 2 liczniki z kadencją i GPS po ok. 400 zł. Opaska HR do nich ze 100 zł. Więc wychodziło 500. Firmy Globalsat. Ale chyba ich już nie sprzedają. Nawet jeden mi się ostał bo drugi był dla kolegi. Młody ze dwa razy użył i tyle. Jakby kogoś interesował to się chętnie pozbędę. Model Globalsat GB-1000. Mam chyba wszystkie graty do niego czyli pudełko, soft, uchwyt, sensor kadencji/prędkości. Działa na Bluetooth Smart.
  10. Specialized jest marką premium. I za to się dopłaca. Ile? Zależy od klasy roweru. Kwotowo znacznie więcej w drogich rowerach, procentowo w tanich. Dodatkowo Specialized daje bardzo dobrą gwarancję i lekką rame, dużo lżejszą niż Decathlon. Nie znam wagi ramy Allez ale ponieważ nowa rama MTB ze tego samego materiału co Allez waży 1350 gram to Allez napewno waży mniej. Triban 1760 gram. Pytanie czy warto za te cechy dopłacić czy nie? To zależy. czy ktoś potrzbuje bardziej wyścigowej geo, czy bardziej ceni markę, czy potrzebuje opon szerszych czy węższych. Gdyby cena Allez na Tiagra 4700 zbliżyła się do ceny Tribana, to jeśli chciałbym rower o geometrii wyścigowej, to wziąłbym Allez. W klubie w którym ściga się mój syn sporo dzieci ściga się na Allez. W ustawkach, w których jeżdżę też jest obecny. Btwinów na poziomie wyscigowym jest z pewnością mniej. Ale warto się rozejrzeć bo czas wyprzedazy się już zaczął.
  11. Aukcja grzecznościowa zaprzyjaźnionego sklepu rowerowego. Kontakt SklepRowerowy.pl ŻOLIBORZ I ul. Broniewskiego 7, Warszawa tel.: (22) 839-07-39 Prosić z Panią Kasią Rower komisowy, sklep udziela na niego gwarancji. Rower Accent Peak 29, amor Suntour XCR, osprzęt z grubsza Deore. hamulce Avid. Nie znam więcej szczegółów. prosze dzwonić do sklepu.
  12. Teraz jest wyprzedaż Specialized 2017. Allez na Sorze 3000 kosztuje ok. 3000. Allez E5 Elite na Tiagra 4700 kosztuje ok. 3800, może można znaleźć taniej,
  13. Ja miałem bardzo fajnego fitnessa. Speca Sirriusa 9,8 kg. Jeździłęm nim sporo po górach. Był to mój kolejny rower po crossie, który ważył 15kg. W Sirriusie miałem opony 700x28 i okazjonalne szutry i gruntówki, które nam się z kolegą zdarzały eksplorując drogi najpierw w Polsce a potem w Czechach, Słowacji i na Węgrzech, pokonywał bez problemu. Był też wygodny. Ale wadą był brak możliwości ukrycia się przed watrem. No i młodego też woziłem. W foteliku bardzo krótko. Może z 1 sezon. W drugim jeszcze z takim pałąkiem Trailgator bo pod najmniejszą górkę jeszcze nie dawał rady. Jak miał 5 lat to już wszystko jeździł samodzielnie. A dziś ma 13 lat i nie mam z nim szans :) Potem była szosa z Decathlonu. Ale nawet na lekki off-road sie nie nadawała. Wąskie opony 700x23 i mało wygodna. Więc najpierw w góry na fitnessie a potem juz tylko asfaltem na szosie. A któregoś razu przetestowaliśmy z kolegą rower Specialized Roubaix i okazało się że i jest wygodny i szybki i tłumi nierówności drogi i bierze opony 700x28. Sirrius poszedł w odstawkę bo na Roubaix i szutry i gruntówki nie straszne. Poleżał jeszcze z rok na balkonie i kupił go kolega. Szosa z Deca też poszła na sprzedaż. Jeszcze po drodze był kolejny pomysł na crosa jako rower wyprawowy i zimowy i trochę do MTB. Pomysł okazał się głupi. Jeździłem nim może 10 razy. Jak kupiłem dobry MTB to stał się zbędny. Więc jedna szosa i jeden MTB opędza w zasadzie wszystkie potrzeby i nawierzchnie.
  14. Co do bębenka to zmieniałem w szosie 10x na 11z i nie szło dokręcić kasety. Kilka mm brakowało. Musiałem kupić nową piastę i przepleść koło bo koszt prawie taki sam jak koszt zakupu bębenka. Bebenek do porządnej piasty kosztuje ponad 200 zł. W tym Krossie to piasty podłe więc wątpię żeby można było kupić bębenek na 11rz. Więc prawie napewno wymiana piasty i przeplecenie koła. Bębenki standardowe obsługują 8/9/10 rzędów.
  15. Jesteś kolejną osobą sprzedającą fitnessa. Też się zastanawiałem czy nie przerobić swojego na baranka ale rzeczywiście pojawia się dużo problemów. Co nie znaczy że jest to zły rower. Ale musi znaleźć nabywcę, którego nie będzie ciągnęło do szosy. Mam troje znajomych, którzy jeżdzą na rowerach tego typu niemal sakwowo, wyłącznie po asfalcie i są zachwyceni. Niektórzy wolą trochę szersze opony i bardziej wyprostowaną pozycję.
  16. A co Cię skłoniło do zakupu licznika za tyle kasy, który chyba nie bardzo się nawet zbliża do Garmina?
  17. A jeszcze nie wiem czy wiesz że na 99% masz tylną piastę do wymiany lub dokupienie innego bębenka?
  18. A ile czasu masz ten rower i czy amor i hamulce jeszcze żyją od nowości?
  19. Sądzę że musisz mieć nowy łańcuch. 1x9 przypuszczam że powinno chodzić. 3x11 z pewnością wymaga węższego łańcucha do kasety 11x. Manetka 9x nie będzie działać z przerzutka 11x. Ciągnie inną ilość linki. Więc proponuję na początek 1x9. Sam mam też pomysł żeby zrobić 1x9 w starym rowerze, który ma służyć do miasta i do sklepu.
  20. Mam tę samą. Wydaje się wystarczająca. Z tym że od długiego czasu nie jeżdże na trenażerze a młody ma rolki więc wkłada dowolny rower i jedzie. Hałas zdecydowanie mniejszy niż na trenażerze magnetycznym. Decathlon może ściągnąć wszystko co jest w europejskich magazynach. Ale trzeba znaleźć chętnego pracownika, który to zrobi. A to niełatwa sprawa.
  21. Ja cały czas poszukuję dobrych rozwiązań. A z tym różnie bywa więc czasem sprzeczne komunikaty. Co do gripów to Esi ludzie używają bo są bodaj najlżejsze. Posiadam takowe i zdemontowałem bo nie przypadły mi do gustu. O pedałach DMR Vault nawet nie słyszałem. Ci z którymi jeżdżę używają tylko Shimano lub Crank Brothery
  22. Gravela nigdy nie miałem. Napewno kiedyś spróbuję. Natomiast ćwiczyłem bardzo agresywną jazdę crossem po brukach i tłuczniach na drogach pożarowych Puszczy Piskiej na oponach 700x42 i ciśnieniu rzędu 50-60 PSI. Słabo się skończyło. Leczyłem przepuklinę pachwinową pół roku. Nie wiem jak dla kolegi ale jak dla mnie to Gravel mógłby być pod warunkiem że brałby dosyć szerokie opony. Bo jedyne czym można zapewnić względny to komfort to szersze opony na niższym ciśnieniu. Jest kilka modeli do których idzie nawet wsadzić opony MTB 29x2.0. Ale większość bierze tylko do 35. Jak ktoś ma młody kręgosłup to ok. Ale dla mnie minimalna szerokość opony na takim rowerze to jakieś 700x47 czyli jakieś 1,75-1.8 cala i niższe ciśnienie na szutry, gruntówki, bruki i pożarówki.
  23. Kupowalem detki z Deca latami. I nie mialem problemu. Ostatnio jednak zlapalem kilka flakowi i tez pojawily mie sie watpliwosci czy nie kupic lepszych. Taka historie z detka, mtora wywalila dziure na postoju w oponie szosowej mialem z jakas czeska detka. Aleopona byla nieprawidlowo zalozona w serwisie i mi opone w ktorej wywalilo oplot wymienili Sent from my SM-T360 using Tapatalk
  24. Z mojego doswiadczenia to nalezy kupic najlepszy rower na jaki kogos stac. Czesto bedzie to rower na kilka lub wiele lat. Jak sie kupi cos badziewnego to zwykle poniesie sie spore dodatkowe koszty podczas wymiany. Allez ma dobra rame i widelec. Ale trzeba pamietac ze zakup lepszego osprzetu do tego roweru odbedzie sie w cenach detalicznych. A te sa jakies 30-40% wyzsze niz jak sie dostanie osprzet wraz z rowerem. Upgrade Allez do np. najnizszej dobrej grupy Tiagra 4700 to koszt 2000 wiec niemal tyle co kosztuje caly ten rower. Nie wiem jak nowa Sora bo na niej nie jezdzilem. Moze jest niezla. Poprzednia byla dla mnie nie do zakceptowania. A rower na czesciowym Shimano 105, Triban540 kosztuje 3300. I to jest dla mnie poziom majacy sens i rower na lata. Jezdzilem na podobnym jakies 5 lat. A wszystko co kupilem oszczednosciowo przyprawilo mnie o bol glowy i niepotrzebne koszty bo trzeba to bylo potem sprzedac za grosze. Sent from my SM-T360 using Tapatalk
  25. To nie sa takie zle rowery. Problem jest taki ze sa na kolach 26, ktore wymieraja i prawie na pewno potrzebuja sporych inwestycji zeby je doprowadzic do bardzo dobrego stanu. I nagle sie okaze ze wlozyles 800 zl czyli razem 2500 i masz rower na przestarzalej ramie i kolach. A za 3000 mozesz kupic bardzo przyzwoity. Wiec ja w to nie wchodze. A wyprzedaze juz sie zaczely. Pamietam ze dwa moje rowery kupilem we wrzesniu Sent from my SM-T360 using Tapatalk
×
×
  • Dodaj nową pozycję...