-
Postów
13 994 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jajacek
-
Życzę powodzenia z realizacją takiej gwarancji lub rękojmii w przymiechach dolnych. Z moim doświadczeń chytry dwa razy płaci. Lepiej się zaprzyjaźnić z jakimś LBS który jest elastyczny cenowo i u nich kupić. Ja w swoim zaprzyjaźnionym sklepie Specialized mam takie ceny jakich nie ma nigdzie w necie. Ale to wymagało wielu wizyt i zakumplowania się z obsługą. Ale było warto bo mamy wspólne tematy, ja im przyprowadzam klientom a oni mi się odwdzięczają super cenami.
-
Schwalbe CX Comp - test opony
jajacek odpowiedział(a) na lukasz.przechodzen temat w Nowe wpisy na blogu i filmy na YouTube
Różne opony już ćwiczyłem. Takich nie miałem. Próbowałem w zeszłym roku ustalić jaka szerokość jest optymalna do jazdy w lekkim terenie. Po serii testów uznałem że jest to 1,75-1,8 cala. Jeździłem na Schwalbe SmartSam 700x42C ale były ciut za wąskie na lekki teren a na asfalcie kiepsko trzymały w zakrętach. No i moje nie miały wkładki antyprzebiciowej. Sporo jeździłem też na przełajowych Specialized Trigger Sport 700x38C (w rzeczywistości 700x35). Bardzo dobre na asfalt, trochę za wąskie w terenie. Koniec końców zostałem namówiony na Specialized Renegade Control (Control znaczy z wkładką antyprzebiciową). To są opony z niskim klockiem, z małymi oporami toczenia, raczej na suche warunki. Świetne na szutry, gruntówki i asfalty. Testowałem je w Górach Świętokrzyskich i podwarszawskich szutrach i były bardzo fajne. Jest to zwijana opona, ważąca poniżej 500 gramów. Tania niestety nie jest. Cena SRP 149 zł. Odpowiadającą im oponą ze Schwalbe wydaje się być Thunder Burt, którą ludzi bardzo chwalą. Jeszcze lżejsza i jeszcze droższa :) -
Alternatywa dla Unibike Zethos: https://www.bike-discount.de/en/buy/radon-scart-7.0-men-465055
-
Jestem zwolennikiem zasady "support your LBS (Local Bike Shop)" czyli wspieraj swój lokalny sklep rowerowy. Jako Warszawiak nigdy nie dam zarobić Krakusowi czy Poznaniakowi jeśli mogę dać zarobić Warszawiakowi. Sklepów Ci u nas dostatek. Unibike sprzedają na niemal każdym rogu. Ponegocjuj koło domu lub tam gdzie go zamierzasz serwisować. Jedyne co trzeba robić przy rowerze to regularnie czyścić i smarować łańcuch. I kupić przymiar za kilka złotych, który pokaże kiedy go należy wymienić. No i nie trzymać tam gdzie wilgoć. A jak musisz trzymać na balkonie to kup do tego torbę brezentową. Najlepiej polskiej firmy Zator. W modelu Zator XL trzymasz rower w torbie ze zdjętym przednim kołem. Bo inaczej wszystko będzie szybko rdzewieć.
-
OK, więc wyjaśniliśmy że generalnie potrzebujesz rower wyprawowy typu trekking/cross. Do takich rowerów amortyzatorami z najlepszym stosunkiem ceny do jakości są Suntour NCX/NRX D-RL. RL oznacza Remote Lockout czyli zdalną blokadę skoku. Unibike Zethos jest genealnie bardzo przyzwoitym rowerem i można go brać. Rower ma opsrzęt niemal aż za dobry do Twojego zastosowania. Amor jest to NCX ale bez zdalnej blokady. Więc do jazdy równym asflatem czy pod górę będziesz go mógł zablokować sięgając do blokady na goleni lub robiąc to po zatrzymaniu się. Manetka na kierownicy jest oczywiście dużo wygodniejsza i zawsze mnie dziwi że Unibike nie oferuje jej w tym modelu. Alternatywnie masz Romet Orkan 5.0 w podobnej cenie, który ma amor z manetką ale gorszy osprzęt, kiepskie hamulce i krótszą gwarancję na ramę. Więc raczej Zethos jest lepszym wyborem. Składanie roweru z części jest upierdliwe, jeśli ktoś się na tym nie zna i do tego zastosowania odradzam je. Rower składany jest zawsze droższy niż gotowy. Zaletą jest że ma się to co się chce ale najpierw trzeba to wiedzieć a tu raczej nie jest to ten przypadek. NApisałeś że na start chcesz zrezygnować z amora. Rower bez amora ze sztywnym widelcem będzie 1.5-2kg lżejszy a dzięki temu trochę szybszy. Natomiast czy będzie dobry jako rower wyprawowy? Byłby ok pod warunkiem że można uzyskać komfort kompensując brak amortyzatora za pomocą szerokich opon oraz dzięki temu skomensować też zwiększony nacisk na tylne koło przez bagaż. W większości rowerów typu fitness ze sztywnym widelcem niestety opony takie nie wchodzą. Więc albo rower z amorem jak ten Zethos albo składanie roweru pod własne potrzeby. Taki 29-er na ramie Accent Peak i sztywnym, karbonowym widelcu miałby sens ale wątpię że wyszedłby tanio. Jeśli chodzi o osprzęt do Deore jest bardzo dobrym wyborem do tego typu zastosowań. Jak trzeba coś oszczędzić to nowe Alivio też jest ok. Sklep w Warszawie? Koło mnie na Obozowej jest sklep Sportset.pl, który prowadzi Pani Halinka i ma wszelkie Unibike jakie sobie zażyczysz i jest elastyczna cenowo. Jakby co powołaj się że przysłał Cię Jacek Kapela to pewnie coś tam utargujesz. Ja mam tam 5% stałego rabatu. Z mojej praktyki najbardziej uniwersalne opony to 1,75-1,8 cala z niezbyt agresywnym bieżnikiem. I koniecznie w wkładką antyprzebiciową. Mogą być np. Schwalbe SmartSam Plus. Opisywany przez Janao Unibke Viper też nie jest zły. Tylko ma podły amor, który do niczego się nie nadaje. Więc ewentualnie wyrzucamy ten amor, może go opylimy w jakimś sklepie w barterze za stówę i kupujemy Suntour NCX D-RL za niecałe 500 lub kupujemy sztywny widelec karbonowy. Sztywny karbonowy będzie raczej trochę droższy. Bagażnik polecam Standwell za ok. 80 zł. Lekki, ładny i porządny. Akurat swój kupiłem u rzeczonej Pani Halinki. Oświetlenie chińczyk z dioda Cree z Allegro za 79 zł, chyba że ktoś potrzebuje jechać nocą to wtedy inny temat i trzeba piastę przedniego koła z prądnicą. Sakwy Crosso po taniości albo Ortlieb po jakości. Alternatywnie duża torba na bagażnik. Nie ma lpeszej niż Topeak ale ona sporo kosztuje.
-
Marketing szeptany ewidentny :) Do spamu :)
-
Piasty shimano 10s.. deore, slx czy xt ?
jajacek odpowiedział(a) na Janao temat w Części i akcesoria rowerowe
Piasta Deore ok. 380 gram. obręcz nawet najlżejsza, jakieś 400 gram, 32 szprychy stalowe 2mm, jakieś 150 gram, tarcza SM-rt54 160 mm, ok 170 gram .Plus taśma i nyple. Ciekawe jak wychodzisz na te 710 gram. Nie znam się zbyt dobrze na składaniu kół ale chyba nie bardzo się daje obręcz pod hamulce obręczowe do piasty pod tarcze. No i z mojego skromnego doświadczenia koła nie może składać każdy. Musi je złożyć ktoś kto się na tym nieźle zna co też coś kosztuje bo inaczej szprychy będą lecieć co chwila. Nie żebym był fanem MAvica bo sam nie mam takich kół ale kolega jeździ na przełajówce z prostą kierownicą na tych Aksiumach tysiące km i zero problemów. Kosztują za komplet ok. 150 Euro więc nie dwa razy tyle tylko raczej taniej niż koła które sam zamierzasz złożyć. No i Mavic ma opinie kół bardzo odpornych i praktycznie bezserwisowych. Piasty Deore na asfalcie pewnie są ok. W terenie sa kiepskie. Mój młody je zajechał w dwa sezony trenując MTB. Pamiętaj że nie możesz założyć tarczy o innej wielkości niż obecnie masz bo za każdym razem musiałbyś zmieniać adapter. https://www.bike-discount.de/en/buy/mavic-aksium-one-disc-intl-m11-wheelset-252307 -
Potrzebuje roweru do max 2500. Bardzo prosze o pomoc!!!
jajacek odpowiedział(a) na Damascuz temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Porównujesz jabłka do gruszek. Kross jest rowerem MTB, a Unibike rowerem typu cross czyli dawniej nazywanym trekkingowym. Technicznie lepszy jest Kross. Ale widzę że już nieaktualne. Cross jest generalnie dobrym wyborem do tego zastosowania. Cena też sensowna. Tylko nie polecam szaleństw w terenie na tym amorku bo się rozpadnie. -
Jak Kampinos to MTB, Jura też MTB, do pracy mógłby być cross. Ergo MTB. Koło albo 29 albo 27,5. Mam podobne parametry do Ciebie. Jeżdżę na 29 cali. Ale mamy też w domu 27,5 na którym jeżdżę sporadycznie, który jest trochę zwrotniejszy. Ogólnie namawiam na 29 cali. Jak ktoś wie gdzie jeździć w Kampinosie to może się natknąć na bardzo wymagający teren (poszukaj w sieci opisy Szczebla Kampinosu i Ławskiej Góry). Podobnie w Mazowieckim Parku Krajobrazowym. Cross tam sobie bardzo słabo poradzi. Widelec mi się tam ugina zwykle do 8 cm. Wynikałoby że potrzebujesz rekreacyjny rower MTB bo w tym budżecie wyścigowego nie kupisz. Tu masz podobny wątek z kilkoma moimi uwagami: https://roweroweporady.pl/f/topic/1766-potrzebuje-roweru-do-max-2500-bardzo-prosze-o-pomoc/
-
Na 90% skrzywiony hak przerzutki. Serwis wyprostuje.
-
Piasty shimano 10s.. deore, slx czy xt ?
jajacek odpowiedział(a) na Janao temat w Części i akcesoria rowerowe
Poszukaj Tomka Boruckiego, tu jako tobo, lub na grupach rowerowych na FB. On wie wszystko o piastach. Nie wiem czy zamiast składać nie lepiej kupić gotowce Mavic Aksium. Lekkie koła na tarczach (dla mnie lekkie to 1500 gram) czy złożone czy gotowe, tanie nie będą. Dla mnie lekka przesada do tego zastosowania ale co kto lubi. Sam kiedyś jeździłem za szosowcami na tekkingu podobnym do tego Kellysa, z lemondką i po prostu węższymi oponami 700x28.. Rower ważył koło 15kg ale jak noga była to ciągnąłem na nim cały peleton. -
[2500-3000] dla faceta 190cm 140kg cross czy 29'er?
jajacek odpowiedział(a) na Pandas temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Jak chcesz żeby ktoś ocenił rowery które Cię interesują to je podlinkuj. Szanuj czas innych żeby nie musieli szukać po necie. Mi np. szkoda czasu. -
[2500-3000] dla faceta 190cm 140kg cross czy 29'er?
jajacek odpowiedział(a) na Pandas temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Accent Peak to solidna rama. Wielu amatorów składających sobie rowery na niej jeździ, w tym mój kolega, który ma złożony na niej rower na sztywnym widelcu. Zalecenia odnośnie napędu też są niezłe tylko należy pamiętać że dużo ważniejsze są manetki niż przerzutki bo one odpowiadają za dobrą pracę napędu. Przy tej wadze koła na 36 szprych na szerokich podwójnie oczkowanych obręczach też byłyby dobrym pomysłem. Słabym ogniwem będzie amor. Przy tej wadze musiałby być to amor najlepiej na maksymalnie szerokich goleniach ale takowy jest na tyle drogi że nie wchodzi w grę przy tym budżecie. Nie wiem czy nie lepiej złożyć na sztywnym widelcu skoro i tak jazda będzie głównie po asfalcie. Tudzież na sprężynowym Rockshoxie XC 32 TK. Sprężyna stalowa będzie bardziej wytrzymała a amor tańszy w serwisowaniu. Ale to też może być ciężko w tym budżecie. Amor powietrzny jest potrzebny do intensywnego MTB bo da się go dopasować do wagi i charakterystyki terenu. Przy tym zastosowaniu nie widzę w ogóle potrzeby stosowania go. A dzięki kupnie tańszego sprężynowego można kupić lepsze koła i osprzęt. W tym budżecie żaden porządny powietrzny Rockshox nie wchodzi w grę. Więc zostaje tylko Suntour Raidon Air, który kiepsko działa w niskich temperaturach a przy tej wadze raczej szybko się rozleci. Więc jeśli amor jest niezbędny zalecam Rockshox XC 32 TK Coil. Na napęd nie zostanie wiele kasy. Kupiłbym napęd Alivio M4000, który odpowiada staremu Deore i ma szerszy, bardziej wytrzymały łańcuch pod napęd 9-rzędowy. Do jazdy po asfalcie precyzyjne przerzutki z wyższych grup nie są konieczne. -
Potrzebuje roweru do max 2500. Bardzo prosze o pomoc!!!
jajacek odpowiedział(a) na Damascuz temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Możesz zerknąć tu: https://www.bike-discount.de/en/mtb-hardtail-29?l=24&o=preisNa rowery porządnych firm Cube, Felt, Fuji, Merida, Radon, w cenach od ok. 600 Euro. Większość z nich można też kupić w Polsce ale nie wiem w jakiej cenie. Dwa dobre przykłady: https://www.bike-discount.de/en/buy/radon-zr-team-6.0-581928/wg_id-117 https://www.bike-discount.de/en/buy/cube-analog-blue-n-flashorange-550407/wg_id-117 -
Potrzebuje roweru do max 2500. Bardzo prosze o pomoc!!!
jajacek odpowiedział(a) na Damascuz temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Wielkość ramy można ustalić dokonując pomiarów tu: https://www.competitivecyclist.com/Store/catalog/fitCalculatorBike.jsp Standardowo przy tym wzroście odpowiednia jest rama 21 cali Zastanowiłbym się poważnie nad zakupem roweru na ramie aluminiowej firm Kross czy Romet ze względu na dwuletnią gwarancję na ramę, kiepską jakość ram (proponuję np. wpisać w Google: "kross pęknięta rama forum" i kiepską obsługę reklamacji. Kupiłbym rower producenta, który daje min. 5 lat gwarancji na ramę. Z polskich jest to Unibike. Z zagranicznych jest to niemal każdy. I najlepiej znany z przyzwoitej obsługi reklamacji. Rowery z tej półki cenowej nie bardzo mnie interesują ale ogólne zalecenia są takie żeby nie kupować roweru na osprzęcie gorszym niż Alivio i amortyzatorze gorszym niż Suntour XCR. Wszelkie Suntour XCT i XCM to chłam (http://bikestory.pl/sr-suntour-xcm-oraz-xcr/). Może się wydawać że 2500 to sporo pieniędzy ale jest to nadal półka rowerów niskobudżetowych zrobionych z bardzo tanich materiałów. Przyzwoite rowery zaczynają się zwykle od kwoty ok. 3000 zł. Łukasz ma u siebie rekomendacje co kupić. https://roweroweporady.pl/jaki-rower-kupic-do-3000-zlotych/ -
1/2 kolarzy chcących mieć porządny plecak, ma plecak Deutera. Ale widziałem ostatnio jakieś bardzo fajne na grupie na FB, która zajmuje się zakupami rowerowymi na aliexpress z Chin. Sam musze takiego poszukać bo mój plecak z Lidla rozpadł się po roku użytkowania.
-
Korba od 10 działa bez problemu na 11. Natomiast w drugą stronę trzeba by znaleźć info odnośnie konkretnej korby. Sam przez chwilę miałem też taki plan jeździć na korbie Campy 11s z osprzętem 10s i mechanik dystrybutora powiedział mi że w tę stronę odradza bo korba będzie haczyć zęby od czasu do czasu skutkując zablokowaniem napędu. Może w Shimano jest inaczej. Pisał gdzieś na ten temat bodajże słynny mechanik Lennard Zinn. Trzeba poszukac po necie.
-
Możesz się pomierzyć na Competitive Cyclist Fit Calculator i porównać rekomendacje do geo na stronie Rometa. Ja mając 175 wzrostu i nogę 83-84 jestem na granicy rozmiarów M i L. Na co dzień jeżdżę na M 17,5 cala. Ale muszę przez to wydłużać pozycję dłuższym mostkiem i siodełkiem na max do tyłu. Testując 19 cali mogłem założyć krótszy mostek. Konsekwencją krótszego mostka jest większa zwrotność ale gorzej się podjeżdża bo trzeba dociążyć przednie koło. Inaczej na stromym podjeździe przednie koło traci przyczepność. No i odwrotnie. Jak masz dłuższy mostek to musisz lepiej manewrować kierownicą w ostrych zakrętach ale masz łatwiej na podjeździe. Coś za coś. Mój syn ma 173 wzrostu ale nogi jak pająk, bodajże 89 i ściga się na 17,5 cala i kołach 27,5. Takie było zalecenie bike fittera. Ale to nastolatek, który pewnie jeszcze urośnie bo ma 13 lat. Z tym że on ma ramę wyścigową gdzie górna rura jest od roweru właśnie 19 cali.
-
Nie znam. Dobre okulary, dobra rzecz. Akurat mam Oakley'e ze szkłami korekcyjnymi na zamówienie, które kosztowały niemało. Używam do różnych sportów i do samochodu. Natomiast miałem fotochromy z Decathlonu i bardzo rzadko używam. Po za tym strasznie parowały. Kiedyś myślałem czy nie kupić okularów z soczewkami Transitions ale jakoś pomysł upadł. Okulary niestety mają to do siebie że upadają, zarysowują się itp. Akurat moje Oakley'e wszystko to przeżyły ale mam kilka par które miały słabą wytrzymałość i nie były dobrą inwestycją.
-
Piszą że ma taką geometrię, która człowiekowi dla którego normalnie jest rama M, L czyli 19 cali może jak najbardziej pasować. Zastosowane obręcze Alex Rims Volar 2.1 są obręczami wyścigowymi XC typu Tubeless Ready o wadze 420 gram. Spodziewam się że te koła ważą ok. 1800 gram. Lekkie wyścigowe koła alu ważą zwykle 1500-1600 gram więc nie jest to jakaś dramatyczna różnica.
-
Jeszcze raz spojrzałem na tego Rometa i sądzę że jest to bardzo dobry wybór. Jak kiedyś gdzieś kupisz okazyjnie tanią ramę karbonową to masz dobry amor i dobry i nowoczesny osprzęt i tylko robisz przekładkę wszystkiego do nowej ramy. A te koła chyba też nie mogą być złe jak są na piastach XT. Ani Scott ani Focus z pewnością nie mają kół nawet zbliżonych do tych. Obręcze są oczkowane ze standardowymi szprychami więc może nie są najlżejsze ale z pewnością są wytrzymałe i łatwe w serwisowaniu. No i serwis Reby jest z tego co pamiętam tańszy niż serwis Foxa.
-
Romet wygrywa to porównanie hands down. Mam sentyment do firmy Bulls bo przejechałem na ich rowerze tysiące km ale nie kupiłbym roweru na nieznanym i niestandardowym amorze bo nie wiadomo co z jego serwisem. Scale ma bardzo przeciętną specyfikację. Podstawowy amor powietrzny i osprzęt Deore i dużo wyższa waga niż w Romecie. Przy tym wzroście zdecydowanie rama 17,5. Koło 29 jest fajne bo daje dużą stabilność co wybrałbym do jazdy długodystansowej. 27,5 jest zwrotniejszy i trochę lżejszy więc akurat do wyścigów jest to całkiem dobry wybór. Czołówka ścigantów na zawodach jeździ i na jednym i na drugim rozmiarze kół. Mam w domu i 29 i 27,5. Komfort, prędkość na płaskim, stabilność na zjedzie jest zdecydowanie lepsza na 29. Jazda po krętym singletracku na 27,5. Kolega, który radzi zakup roweru na karbonowej ramie ma rację w tym że jest lepsza do wyścigów. Ale ja nie znam roweru na karbonie w sensownej specyfikacji za 5 tys zł. Za 7 tak. Dobre minimum do wyścigów to osprzęt SLX i w Romecie to masz, amor RockShox Recon a w Romecie jest Reba czyli oczko wyżej (większość przyzwoitych amatorów ściga się na Rebie lub Foxie i na XT). Kwestia dobrania lekkiego, wyścigowego ogumienia, ewentualnie przejście na tubeless i można się ścigać. A kiedyś w przyszłości lżejsze, sztywniejsze koła. To czy rower ma sztywne osie czy nie, uważam za nieistotny bajer na amatorskim poziomie. Jedyna zaleta sztywnej osi to nie sztywność tylko łatwiejsze ustawienie klocków względem tarcz. Focus Black Forest ma kiepskie heble i osprzęt w większości Deore. Reszta jest ok. Nie widzę żadnej przewagi Foxa nas Rebą. Sam mam dwa Foxy Float. Podobno te z tłumikiem są gorsze niż te starsze z otwartą kąpielą olejową. Ale się na tym za bardzo nie znam. To opinia mechaników z autoryzowanego serwisu Foxa :)
-
Mam chyba podobny rower jaki szukasz ale nie na sprzedaż. Specialized Crave Pro. Jest to generalnie geometria wyścigowo-rekreacyjna. Nie wiem czy już to zauważyłeś ale w rowerach wyścigowych generalnie rura podsiołowa jest jest rozmiaru N a górna rura jest rozmiaru N+1. Czyli np. w typowym rowerze o rozmiarze 17,5 cala dostajesz górną rurę od rozmiaru 19 cali. Ma to wymusić bardzie aerodynamiczną, agresywniejszą pozycję. Różnica między wyścigowym a wyścigowo-rekreacyjnym jest też zwykle taka że wyścigowy ma zwykle zdecydowanie sztywniejszy tylny trójkąt i grubszą sztycę podsiodłową. Dzięki temu maksimum energii jest przekazywanie na ruch do przodu kosztem komfortu. Miałem okazję jeździć na jednych i na drugich. W moim przypadku rower wyścigowy niezbyt dobrze nadaje się na dłuższe trasy. Jest za sztywny, przez co po pewnym czasie zaczynają mnie boleć plecy i kręgosłup lędźwiowy. Ale ja mam sporo wiosen więc może Cię to nie dotyczy. Rower wyścigowy jest typowo na ramie karbonowej, na osprzęcie z wyższych grup i na lekkich kołach. Na alu też się zdarzają ale zwykle są na wysokich grupach osprzętu, obecnie najczęściej na napędzie 1x11 z amorem RockShox Reba lub Fox i wadze w pobliżu 10 kg. W tym budżecie .raczej nowego tego typu nie kupisz. Więc sądzę że jesteś niejako skazany na geometrię rekreacyjno-wyścigową i napęd raczej 2x10 tudzież 2x11. Ma to złe i dobre strony. Dobre takie że będzie to rower na każde warunki i którym będzie można się pościgać. Do ścigania pewnie będziesz musiał dostosować kokpit przez odpowiednią długość mostka i szerokość kierownicy. Do wyścigów trzeba będzie raczej też przejść na lekkie opony w systemie bezdętkowym a z czasem na lekkie koła. Z grupą NX nie miałem do czynienia. Natomiast miałem z osprzętem X7 i X9, korbami SRAM GXP i ich podłymi hamulcami Avid Elixir. I nie chcę mieć z tym więcej do czynienia ze względu na to że po paru latach wszystko się rozpadało w oczach. A doświadczenia z SLX/XT mam wyłącznie pozytywne więc dla mnie SLX/XT hands down. Co do wyboru Cube vs Kross to nie wiem ile gwarancji daje teraz Kross na ramę ale Cube na ramę alu daje 6 lat. No i Kross robi pod górkę przy wszelkich reklamacjach więc jak dla mnie Cube jako marka zdecydowanie wygrywa. Cube LTD Pro to bardzo przyzwoity rower. Jeśli polujesz na wersję 2017 to ma ona kiepskie hamulce do wymiany przy okazji. Producent przyoszczędził tu po maksie i dał heble warte grosze kosztem upgrade'u osprzętu na wyśmienity. W modelu 2016 były bardzo dobre heble Magury. Rower dużo waży ze względu na cięzkie koła, niezbyt wycieniowaną ramę i ciężkie rekreacyjne opony. Waga 13,3 kg jest słaba zważywszy że mój rower waży 11,5 kg. Amor RockShox Recon z blokadą skoku do pierwszych wyścigów z pewnością wystarczy. Piasty w wersji 2016 są beznadziejne i długo nie pociągną. W 2017 są lepsze. Ogólnie fajny rower z dużym potencjałem. Można brać. Ale pamiętaj że jak zrobisz wszystkie upgrad'y do wyścigowego to wydasz jakieś 2 tys. A za ok. 7 tys możesz już kupić gotowego typowego wyścigowca na lepszym amorze a czasem nawet na ramie karbon. Więc temat do przemyślenia. Kolega Kaktus tu na forum ma chyba podobnego Cube, którego wycieniował do magicznej wagi 9,99 kg :)
-
[2500-3000] dla faceta 190cm 140kg cross czy 29'er?
jajacek odpowiedział(a) na Pandas temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Ja bym jednak kupił MTB 29. Większe koło ze względu na większą objętość powietrza daje większy komfort. Obręcze i tylne widełki w MTB też są solidniejsze i bardziej wytrzymałe. Modelu nie podam. Przy tej wadze to wolałbym coś z dłuższą gwarancją na ramę. Np. Cube. -
29 er - Cube Curve Pro / Aim Pro / a może coś innego ?
jajacek odpowiedział(a) na maciekbe temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Generalnie nie ma przyzwoitych rowerów poniżej 3000 zł. W cenie poniżej 2000 dostaniesz rower na najtańszej aluminiowej ramie i tanim osprzęcie. Kupując Cube zyskasz gwarancję 6 lat na ramę. Kupując "króla Allegro" Spartacus Cross na Alivio zyskasz trochę lepszy osprzęt ale krótszą gwarancję. Oba rowery wydają się wystarczające do zastosowania typu 15 km po drogach utwardzanych. 15 km to jest jakieś 40 min jazdy więc niemal co byś nie kupił się nada. Może kup taki który Ci się podoba wizualnie.