Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    14 008
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. https://www.facebook.com/events/406227043136568/
  2. Spec wycenia drogo nowe modele z ramą z amortyzatorem Future Shock. Jest to ich autorskie rozwiązanie. Plus dorzuca premium za nazwę gravel, jak każdy obecnie producent, bo teraz moda na gravele. Dopłaca się też za tarczówki , jak w każdej szosie i dodatkowo za to że są hydrauliczne. Jest to świetny rower z karbonową ramą, z bardzo fajnie działającym elastomerem Future Shock, bardzo wygodny, o zrelaksowanej geometrii. Ma możliwość włożenia opon max do 700x42C albo 650x45C. Osprzęt jaki jest, każdy widzi. Płaci się za karbon, innowacyjność, komfort, dożywotnią gwarancję na ramę i dobrą opiekę posprzedażną. W USA ten rower kosztuje 3000 USD z czego Specialized kalkuluje ok. 2200 USD za frameset czyli karbonową ramę z karbonowym widelcem z elastomerami i karbonową sztycą podsiodłową. Uważam tę kalkulację za uzasadnioną. A że w UK kosztuje 13k? To już inna sprawa. Gdyby miał na zbyciu 13k to chętnie miałbym taki rower w swojej stajni, ze względu na to że mam w domu prawie wyłącznie rowery Specialized, w ilości 7. W nadchodzący weekend będą Specialized Test Days w Warszawie i mam na nich zamiar objechać Diverge, bo jeszcze na nim nie jeździłem. Akurat jechałem dziś trening z kolegą, który ma Speca Roubaix w wersji z Future Shock, który kosztował podobne pieniądze i bardzo chwali. A porównanie do innych rowerów to już zupełnie inna sprawa. Oczywiście że za tę sumę można dostać taniej rower innego producenta, z karbonową ramą i lepszym osprzętem. Ale głównej cechy za którą się płaci, czyli Future Shock i specjalnej amortyzujacej sztycy podsiodłowej, będzie pozbawiony.
  3. Do zjazdów minimalny skok to raczej 140. Ale jak napisałem to nie są rowery do zjazdów. Do jazdy po lesie i na trasy mtb są jak najbardziej ok. Votec nie słyszałem. Może marka własna Bikestera? Rower ma dobrą specyfikację techniczną jak na tę cenę. Korba 34/22 zdecydowanie do podjeżdżania. Geometria XC nie nadająca się do zjazdów. Skok amora sugeruje rower trailowy do jazdy po szlakach. Merida typowy rower XC. Amor klasy RockShox Recon, dobry osprzęt, najtańsze hamulce. Trek, rower XC z rekreacyjną geometrią. Gorszy amor przeznaczony do jazdy rekreacyjnej i dla lekkich użytkowników, gorszy osprzęt, najtańsze hamulce, koła słynące z niskiej jakości.
  4. Co masz na myśli przez trasy zjazdowe? Bike parki? Żaden z tych rowerów nie nadaje się do zjazdów w bike parkach.
  5. Też miałem Rometa. Stalowego. Szosę. W czasie mniej więcej trzeciej jazdy przy mocniejszym depnięciu w pedały urwała się tylna przerzutka. Rama nie miała wymiennego haka przerzutki a sama przerzutka była nie do kupienia. Nic nigdy w nim dobrze nie działało. Trzeba było wysłać do Bydgoszczy do naprawy. Więc dla mnie był to chłam a nie rower. Dziś można kupić przerzutki w każdym sklepie rowerowym. Nie mam też problemu kupić ramy stalowe, jeśli ktoś sobie życzy ale są oczywiście cięższe niż aluminiowe. Całe szczęście że nie ma już państwowych zakładów rowerowych i mam nadzieję że to se ne vrati. Firma Arkus and Romet Group posiadająca prawo do znaku towarowego Romet, jest prywatną spółką, w której większość udziałów posiada rodzina państwa Grzyb i chyba raczej nic nie produkuje, tylko posiada montownię składającą części przypływające z Chin w kontenerach. Nawet najtańsze przerzutki Shimano są znacznie lepsze niż najlepsze, które kiedykolwiek Romet wyprodukował. Twierdzenie że były to świetne rowery jest podobne do stwierdzenia że Syrenka, Warszawa i Polonez to były świetne samochody, lepsze od zachodnich. Polonez, przez prowadzących znany program motoryzacyjny, Top Gear, został wybrany najgorszym samochodem świata, jaki kiedykolwiek wyprodukowano.
  6. Merida jest z tych dwóch lepszym rowerem w mojej opinii. Jest lżejsza m.in dlatego ze ma napęd 1x11 a Spec 2x9. To nie jest rower do jazdy poza asfaltem. Od biedy można nim przejechać gruntówką albo szutrem ale na pewno nie po lesie a już z pewnością nie na tych oponach. Został stworzony do jazdy po mieście i asfaltowych wypadów za miasto. i do tego dobrze się nadaje. Napęd 1x11 nie jest najlepszym wyborem do szybkiej jazdy po szosie ale to moja opinia i temat rzeka. Dlaczego tak sądzę tu: https://roweroweporady.pl/f/topic/3039-o-wyzszosci-2x-nad-1x-czyli-o-wyzszosci-swiat-wielkiej-nocy-nad-swietami-bozego-narodzenia/?hl=uzurpator Sam miałem Sirrusa Comp 2010 z napędem 3x10. Był to bardzo dobry rower dla kogoś kto nie chce szosówki. Mój przyjaciel, któremu go sprzedałem jeździ nim na długie wyprawy szosowe z bagażnikiem i torbą Topeak na na nim. Czasami z inną naszą przyjaciółką, która ma damską wersję Sirrusa.
  7. 559 znaczy 26 cali, 21c szerokość zewnętrzna. Przykład: https://sklep.harfa-harryson.com.pl/obrecz-mtb-mach-1-26-karma-disc-32-otw-nitowana,3,43291,25606
  8. To zależy jaki rower. W rowerze MTB używam blokady bardzo rzadko. Na asfalcie tylko jak muszę jechać bardzo szybko z jakimiś ścigantami i rozkręcają powyżej 30 km/h. Oraz na bardzo długich, górskich podjazdach bez znaczenie czy na siedząco czy w stójce. Przy codziennej jeździe w lesie nie korzystam. W crossie korzystałem w podobny sposób.
  9. W rowerze typu cross, który będzie użytkowany głównie na drogach utwardzonych, minimum przyzwoitości jak dla mnie to osprzęt Shimano Alivio. Amortyzator powinien być minimum olejowo-sprężynowy czyli z Suntoura modele NCX i NRX. Suntour NEX czy NVX nie jest jak dla mnie amortyzatorem bo nie ma oleju niezbędnego w amortyzacji. Jest to chamski uginacz ze stalową sprężyną, która ugnie się odrobinę jak się wpadnie w dużą dziurę. Nie nadaje się to do niczego. Lepiej kupić rower typu hybrid/fitness niż cross z nic nie robiącym kowadłem typu NEX/NVX.
  10. Strasznie podłe te rowery sprzedają w tej Anglii jak ze tę cenę. W EU sprzedają dużo lepsze: https://www.radon-bikes.de/en/trekking-cross/cross/new-scart/new-scart-70/
  11. Problemem może być pojemność przerzutki. Road Link jej nie zwiększa. Więc albo trzeba mieć korbę 48/32 z kasetą 11-36 i przerzutką RD-8000-GS (pojemność 41, o dwa większa niż max pojemność RD-8000-GS, więc pewnie pójdzie) albo zastosować tylną przerzutkę MTB, która ma identyczny uciąg linki jak zastosowane z nią klamkomanetki, jak pisze Nath147. Polecam też przeczytać ten artykuł: http://biketestreviews.com/wolftooth-roadlink/
  12. A ile ta korba kosztuje? Bo jak kiedyś patrzyłem to grubo ponad 1000. Praxis Works też ma taką korbę Zayante M30. 48/32 to IMO optymalne przełożenia do gravela czy do szosy na góry. Złożyliśmy koledze przełajówkę z korbą 48/32 i kasetą 11-34 na góry i wyszło bardzo dobrze. A czy będzie pracować z kasetą górską? Z pojemności przerzutki z długim wózkiem nowych generacji wynika że Tiagra 4700, Shimano 105 5800 i Ultegra 6800 ze średnim wózkiem czyli w wersji GS mają maksymalną pojemność 37 zębów i maksymalnie obsługują koronkę 32. W zależności od zastosowanego haka przerzutki, linii łańcucha i budowy tylnych widełek , mogą nieoficjalnie obsłużyć koronki 34 a czasem nawet 36. Kaseta 11-40 znacząco przekracza pojemność 37 zębów bo wychodzi (40-11 + 48-32) 45. Żeby to chodziło trzeba albo wymienić wózek przerzutki na długi (są takie nieoficjalne modyfikacje) albo zastosować przedłużacz haka przerzutki Wolf Tooth Road Link. Najnowsza wersja przerzutki Ultegra RD-8000-GS ma trochę dłuższy wózek, pojemność 39T i obsługę koronki 34 ale chyba i tak nie pokona 6 zębów różnicy pojemności. W dzisiejszym Tour of Flanders wyczajono że Trek Segafredo miał zainstalową nieoficjalną wersję przerzutki Ultegra RX z długim wózkiem i sprzęgłem jak w przerzutkach MTB. Ale było to elektryczna wersja Di2. Na obecną chwilę Road Link wydaje się być najtańszą i najsensowniejszą opcją. Do kupienia tu: http://pogobikes.pl/kolekcja/frontpage/road-link-dm
  13. Przede wszystkim zalecałbym kupić klocki z miękkiej mieszanki na przód, dwie pary, bo będą się szybko zużywać. I z twardej mieszanki na tył. W ten sposób uzyskasz optymalne wartości mocy hamowania, które powinny wynosić 75% przód a 25% tył. Co do konkretnych firm to zwróciłbym uwagę na firmy uznane od lat jeśli chodzi o klocki. Czyli Shimano, Swiss Stop, Kool Stop, Ashima i Clarks. Na przednich klockach nie należy oszczędzać bo to od nich w głównej mierze zależy nasze bezpieczeństwo.
  14. Jak to nie ma pogody? Na szosie suchuteńko. Wczoraj zrobiliśmy 85 km, dziś z rana 55. Natomiast w lesie błoto więc co do MTB czekam aż wyschnie. Ciekawy jestem co masz na myśli pisząc że jest ogromna różnica w dynamice między alu a karbonem. Ale też jeśli się nie mylę to porównujesz stary, ciężki, bardzo przeciętny rower Kross Level A5, na kołach 26, z nowoczesnym, lżejszym 30%, karbonowym ścigantem. Różnica oczywiście kosmiczna. Natomiast ja mam stosunkowo lekkiego alu na kołach 29, którego będę teraz odchudzał na sezon do 11kg i jeżdżąc testowo na wielu rowerach karbonowych, nie powiedziałbym że jest dramatyczna różnica w samej ramie. Wynika ona raczej z sumy wszystkich komponentów. Są teraz bardzo nowoczesne, bardzo lekkie ramy alu, jak np. Spec Chisel którego zakup rozważam, na których się świetnie jeździ. W tym wypadku mówię teoretycznie bo jeszcze na nim nie jeździłem ale za tydzień będą Specialized Test Days w Warszawie, i mam nadzieję że uda mi się go objechać. Mam poprzednią jego wersję, Spec Crave Pro, i jeździ się na nim świetnie. Natomiast jeździłem testowo, po parę dni, na karbonowych, wyścigowych Specach HT, np. Epic Expert Carbon World Cup, na którym mój syn wygrał Mistrzostwo Polski MTB. Jak dla mnie były to za sztywne rowery. Były tak zestrojone żeby uzyskać jak największą sztywność a co za tym idzie prędkość poruszania się do przodu, kosztem komfortu. RockShox SID był zdecydowanie bardziej twardy niż mój czy Twój Fox i amortyzował w zasadzie tylko po wpadnięciu w większą dziurę. To są bardzo pożądane cechy w wyścigu ale dużo mniej pożądane dla amatora w średnim wieku, jeżdżącego głównie po okolicznych lasach i okazjonalnie w jakimś maratonie. Również życzę Wesołych Świąt.
  15. Każda kaseta Shimano lub SRAM 9-rzędowa będzie kompatybilna. Większość przerzutek ma dosyć restrykcyjnie podane ograniczenie. Sprawdziłbym na Twoim miejscu w jakimś sklepie rowerowym czy nie byłoby możliwe założenie kasety z 30-toma zębami. Szansa że będzie kompatybilna jest ok. 90%.
  16. Zarąbisty rower. Rozumiem że to z BT przy kierownicy to jakiś moduł zarządzania Di2? Ja co do Di2 na razie nie mam zdania. Mój młody ma w szosie. Oczywiście wszystko pięknie działa. Ale czy założyłbym do MTB? Chyba nie. Ale czas pokaże na ile to jest niezawodne. W szosie podobno potrafią padać przednie przerzutki. Nowa 640 zł. Rower na razie na gwarancji. Zobaczymy. Ja pozostaję przy mechanice. Natomiast toczę właśnie dyskusję z gościem, ktory ma Foxa w wersji Terralogic z Kashimą i twierdzi że działa bajecznie. Też mam Foxa ale podobnego do Twojego. A jak waga roweru bez pedałów? I jakie masz naklejki na ramę i korby?
  17. Gdyby to był Diverge na Tiagrze to biłby Tribana na 105. Jest to bardzo dobra rama ze świetne wycieniowanego i hydroformowanego aluminium więc jeśli chodzi o samą ramę to znacząco przewyższa Tribana serii 500. No i jest na tarczówkach. Ale osprzęt bardzo słaby.
  18. IMO dobry deal. Mocno wyeksploatowany ale na Rebie i na XT się z pewnością opłacało.
  19. Był niedawno taki wątek na grupie rowerowej na FB. Wiem że zarówno Accent jak i Arctica mają oprawki do których można włożyć szkła korekcyjne. Dedykowane szkła do oprawek sportowych są niestety bardzo drogie. Warto spojrzeć czy nie można zrobić w Decathlonie, bo swego czasu reklamowali taką ofertę.
  20. Spodnie serii 900 są bardzo dobre, brać. Ma tę kurtkę 900 za 129. Jest to lekka kurtka z minimalnym ociepleniem na wiosenną i jesienną pogodę. Nie jest ani za ciepła ani wodoodporna. Zwykla lekka bluza ale z dobrym zamkiem i dobrymi kieszeniami. Tej za 179 nie znam. Ale ma napisane że ma membranę co w tej cenie jest tanio. Wziąłbym
  21. Fajny program. Akurat Zoncolan i Sella Ronda mam w planach. Stelvio jechałem. Ale będziemy chyba z kolegą w Bormio w końcu czerwca. W każdym razie wszystkim szosowcom polecam.
  22. Jazda rekreacyjna niekoniecznie musi znaczyć emerycka. Jeżdżę z kilkoma dziewczynami ustawki po puszczy w kilka osób. Czasem jeździmy szybciej, czasem wolniej. Ale nasze średnie prędkości po lesie są w przedziale 16-20 km/h. Jak dla ścigających się jest to jazda rekreacyjna. Jak dla jeżdzących wycieczkowo, wyczynowa :) Wszystkie moje koleżanki z którymi jeżdżę przesiadły się na porządne i lekkie rowery. Na ciężkich nie dawały rady. Z tego co piszesz dobrym wyborem wydaje się rower na RockShoxie olejowo-sprężynowym albo Suntourze powietrznym takim jak Raidon czy XCR Air. Nie generują one za dużo kosztów serwisowych. Ważne żeby kupić rower z przyzwoitym amorem bo jego wymiana to koszt 1/3/ czy 1-2 kosztu całego roweru. Jeśli nie znasz się na rowerach to odradzam zakup roweru używanego, chyba że od kogoś znajomego, kto nie wpuści Cię w mailny.
  23. W tym budżecie to używałem z Decathlonu i firmy Goggle, która obecnie nazywa się chyba Arctica. Te ostatnie są W Ski Teamie na Karolkowej.
  24. Uważam że to całkiem niezły rower na miasto. Natomiast do jazdy terenowej to raczej średnio. W terenie podstawą są szersze opony i niskie ciśnienie w nich.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...