Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    14 008
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. Bierz Rogelli. Ale nie bierz nakolanników tylko nogawki. Mimo mojej całej niechęci do firmy Rogelli, którą uważam za gów...hmm... słabą :), to używam ich nogawek i rekawków. Bo są miłe w dotyku, oddychające, nie zanadtwo ocieplane i mają rozsądny ściągacz. Napisy szybko oblezą i nici się poprują bo to taka g... słaba firma :) Ale mam dwie pary i jak jedna padnie to oddaje do krawcowej i używam drugą. W nogawkach zamki są jakie? Oczywiście g... słabe :) Zepsują się i wyprują momentem. Krawcowa wszyła mi porzadne YKK. Dla porównania mam też rękawki i nogawki firm Specialized i Endura. Są świetnie wykonane, mają od razu dobre zamki YKK i napisy nie obłażą. Ale ciężko oddychają i mają za mocne ściaągacze i używam ich niechętnie. A jak tam Crux? Jesteś zadowolony? Będziemy w Ciechanowie na wyścigu na majówkę. A dokładnie pewnie jak co roku w Opinogórze. Start honorowy pewnie w Ciechanowie. Zachęcam do kibicowania.
  2. jajacek

    Brevet

    Wszystko zależy od temperatury. Ja zimą piję bardzo mało. Ale im cieplej tym więcej. W ok. 15 stopni, piję na 100 km jakieś dwa bidony 0,75 więc 1,5 litra. W jednym wożę obecnie izotonik własnej roboty czyli wodę z miodem, cytryną, sokiem malinowym i solą a w drugim wygazowaną colę w proporcji 2/3 coli, 1/2 wody dającą kofeinę i cukier w drugiej części trasy. Kabanosy uważam za dobre paliwo :) Podobnie jak podobne wyroby. Mój przyjaciel ultrakolarz, Czarek Urzyczyn, zapytany o suplementację powiedział w jej ramach je bułki pełnoziarniste z szynką :) A ogólnie rzeczy proste i w miarę łatwostrawne. Czarek właśnie bedzie jechał w weekend brevet na 200 a potem w maju zamierza startować w maratonie szosowym Wisła-Wisła. Od źródeł Wisły do jej ujścia. 1200 km. Część po szutrach, wałach i gruntówkach. Jeśli chodzi o kawę po drodze, to trzeba uważać z mlekiem, bo potrafi pędzić do toalety osoby mające problem z laktozą, jak mnie. Czarek na długich trasach pija też soki warzywne. Głównie pomidorowy ze względu na potas. Ja to świństwo piję latem po treningu. Nie przepadam ale podobno działa.
  3. Pedały plastikowe wcale nie muszą być złe. Te co podałeś to dobrej jakości pedały ale raczej do ostrej jazdy terenowej. Metalowe piny mocno trzymają podeszwę buta. Ich wadą jest że jak noga spadnie z pedału to uderzenie nimi o piszczel będzie bardzo bolesne. Ale coś za coś. W każdym razie bardzo fajne pedały.
  4. Miałem z Lidla ze śrubką za jakieś grosze i wcale nie były złe. Ale w bez rękawiczek było słabo bo powłoka obłaziła i miało się czarne dłonie. Miałem też bez śrubek Speca, które przyszły z rowerem. W kółko się obracały i były do kitu. Na dodatek metodą kumpla, żeby je zdjąć przebiłem je strzykawką z wodą żeby ją wpuścić pod nie. W środku chyba miały żel i po tym przebiciu w kółko coś z nich wyłaziło i się kleiło. Nie ma to jak ze śrubką i dobrej jakości.
  5. Level B5 to straszna nędza. Zapominamy. Level B6 2016 ma potrójną, dobrą korbę Deore 42/32/24 z problematycznym suportem PressFit, który potrafi skrzypieć. Taka korba 3x jest dosyć uniwersalna i do miasta i do lasu. Ma hamulce Avid z którymi róznie bywa, reszta jest przyzwoita, Shimano Deore. Jest lżejszy o 700 gram od wersji 2018 Level B6 2018 ma podwójną ale taniutką i nedzną korbę Suntour XCM 38/24 z bezproblemowym wkręcanym suportem BSA. Ma bardzo nowoczesną tylną przerzutkę z napinaczem łańcucha (sprzęgłem) co jest przydatne przy agresywnej, szybkiej jeździe w cięższym terenie. Taniutkie hamulce Shimano. Oba posiadają przyzwoity, bezproblemowy amor olejowo-sprężynowy, RockShox XC30. Gdybym chciał mieć rower bardziej do jazdy terenowej wybrałbym 2018 i zmienił z czasem korbę i hamulce na lepsze. Gdybym chciał rower, którym nie będę jeździł agresywnie w terenie tylko do jazdy mieszanej, wybrałbym 2016 i nic nie zmieniał. Zjazdów po schodach Krossy mogą nie przeżyć bo to nie są ramy dobrej jakości. Ten amor w nich też niekoniecznie się do tego nadaje. Alternatywą jest Cube Attention 2017 z trochę lepszym amorem i ramą.
  6. Nie jestem pewien jak to jest z tym bilansem kalorycznym. Znajomi kulturyści twierdzą że jak zjesz 1500 kalorii z mięsa i tłuszczu to nie utyjesz a jak tylko z cukru to utyjesz. A bieganie to złoooo :)
  7. Jeśli to to owijka z żelem znacząco poprawi sprawę. Kierownica karbonowa jeszcze by ją poprawiła. Możesz się przejechać moim Tarmac'iem z karbonową i swoim i zobaczyć czy czujesz różnicę. Jeśli chodzi o rękawiczki z dużą ilością żelu to jestem przeciwny. Jakoś na szosie słabo się w nich trzyma klamki w górnym chwycie. W MTB jak najbardziiej ok.
  8. Na mój gust powinnaś mieć rower 16 cali. W każdym razie do wzięcia jest jakby co mój Specialized Sirrus Expert 2015 w rozmiarze 17,5. Stoi gotowy do sprzedaży i ewentualnego objechania u mnie na Bemowie. https://www.evanscycles.com/specialized-crosstrail-expert-disc-2015-hybrid-bike-EV212225 Technicznie lepszy niż oba rowery, które wskazałaś. No i bardzo lekki, poniżej 12kg. Cube jest ok. Trochę lepszy niż Unibike jeśli chodzi o ramy. Na poziomie naszego Kross Jeśli chodzi o rowery typu cross.
  9. Maiłem kiedyś Specialized Sirrus. Kupiłem używany chyba za 2200. Ważył 9,8kg. Jego damskim odpowiednikiem jest Specialized Vita. Można poszukać.
  10. @Radek Jeździłem w ten weekend na Specu Diverge. W ramach testów po różnych nawierzchniach. Opony 38. Po szosie oczywiście ok. Ale po lesie czy gruntówce zupełnie nie moja bajka. Jak dla mnie rower ze sztywnym widelcem nadaje się tylko do miasta, w teren nie. Chyba że przyjmie opony 1,75-2.0 i obniżymy ciśnienie. No to wtedy w lekkim terenie da radę.
  11. 6 kg w 9 tygodni to nie jest zły wynik. Też ważę za dużo. 8 kg. To co pokazujesz wygląda smacznie. Natomiast z mojego punktu widzenia zawiera za dużo węglowodanów a za mało białka. Mi trochę brakuje motywacji do odchudzania. W zeszłym roku jak jak spotykałem się z nową dziewczyną to szybko schudłem 5 kg :) Czy dieta pudełkowa by mi pomogła? Nie wiem. Widzę po swoim koledze że jemu pomaga w tym że nie traci czasu na szukanie jedzenia. Ale z wagą nie :) Ja generalnie się odżywiam zdrowo. Problemem są słodycze i brak codziennego kardio , podkręcającego metabolizm. Jak w zeszłym roku chodziłem codziennie rano z kijkami po parku przed śniadaniem 45 min w szybkim tempie, oprócz jeżdżenia na rowerze, to efekty były szybsze. Wiem po sobie że na mnie skutkuje przede wszystkim ograniczenie węglowodanów, szczególnie w drugiej połowie dnia.
  12. Rower Yeti. Lekki i za 1500. Wszyscy o nim słyszeli ale nikt nie widział :)
  13. @dawidm Takich dobrych dziecięcych firm jest kilka: Woom, Frog, Islabikes. Puky, Early Rider. Niektóre mają rowery ważące 7kg, podczas gdy tanie rowery konkurencji potrafią ważyć 12kg
  14. @PawelGeo Na razie jestem bez formy. Planuję się przygotować na lato. Ostatnio kumple mnie przeciągnęli na 119 km w ostrym tempie, gdzie zdechłem jak pies i ledwo do domu dojechałem. Znajomi mnie namawiają na start w maratonie u Langa w kwietniu, w Warszawie. Może pojadę rozrywkowo. O tym cyklu Kaczmarek to słyszałem jakieś pozytywne opinie.
  15. @rowerowy365 Dzięki. Co do Pana Rometa to ponieważ podano jakiś nowy link, mam powody sądzić że była to jednorazowa próba reklamowa. A zauważ że pod linkiem są jakieś stare strucle na kołach 26 cali, które im chyba nie zeszły od lat.
  16. 5-te miejsce oceniam bardzo dobrze. Na żyletki to nie. Różnice sekundowe ale pierwszy miał rower przewagi na drugim i trzecim. A za nimi już lajtowo finiszowali wyprzedzeni wcześniej Marek i jego częsty rywal i kolega. Młody trenował teraz 2 tygodnie w Chorwacji i wrócił w piątek. W sobotę był ze mną na Specialized Test Days i się trochę przejechał a w niedzielę wyjazd był o 6:30 rano, 3,5h w busie, od razu w sektor startowy żeby stanąć na początku, 50 minut czekania bez rozgrzewki i w rurę. Wyścig w kategorii młodzików na dystansie jednej rundy, 18 km oceniam jako kompletnie nieporozumienie. Startowało ponad 130 osób. Kto został to mu przód dawno odjechał i nie miał kiedy dojść. Jakby zrobili 2 okrążenia to byłoby zupełnie inaczej. Rekomendowałem żeby w ogóle nie jechać ale wyścig prestiżowy i bardzo silna konkurencja więc młody chciał jechać. Dla nas najważniejszy w tej części sezonu jest etapowy Mały Wyścig Pokoju, który odbędzie się pod koniec miesiąca, potem Mistrzostwa Polski w końcu czerwca, mini Tour de Pologne latem i Mistrzostwa Mazowsza jesienią. a w międzyczasie kilka startów w wyścigach towarzyszących Pucharowi Polski Juniorów Młodszych. Prawdziwe ściganie zacznie się za rok w Juniorze Młodszym.
  17. Ja 100 zł polecam hulajnogę :)
  18. Jeżeli kupiłeś w wersji bez obejmy ze śrubkami, którymi mocujesz je na stałe w odpowiednim położeniu, to możesz wyrzucić je do kosza. Mówię np. o tym: https://www.specialized.com/pl/pl/chwyty-contour-xc/p/130375?color=219323-130375
  19. Mój kolega tak miał. Nosił ciężkie dziecko na wyjeździe po górach i pojawiła mu się jakby cieśnia nadgarstka. Okazało się że źródłem problemów był kręgosłup piersiowy. Co doradzam? 1. Ćwiczenia kręgosłupa piersiowego na dmuchanej piłce lekarskiej 2. Zakup książki "Ukryta przewaga" i ćwiczenia z niej 3. Trochę jogi i pilates. 4. Wymiana owijki na Specialized Phat Bar Tape: https://www.specialized.com/pl/pl/podkadki-body-geometry-bar-phat-z-owijk/p/133805?color=220518-133805 5. Zmniejszenie ciśnienia w oponach. Kup owijkę w Cozmo albo jeśli mają na Broniewskiego. Przyjedź do nas wieczorem. Zamówisz pizzę i zrobimy Ci szkolenie i wymienimy owijkę. Cwiczenia z piłką lekarską mam na DVD i mam kilka kopii bo rozdawałem już znajomym. Niestety to są konsekwencje jazdy na sztywnej szosie typu race, kogoś do tego nieprzyzwyczajonego. Zdarza się. Wczoraj byłem na testach Speca, co postaram się dzisiaj opisać i rozmawiałem z paroma osobami i mało kto, oprócz mnie i mojego młodego, był zachwycony Tarmac'iem S-Works. Większość mówiła że tak sztywny że się nie da jeździć.
  20. Moja koleżanka jeździ do pracy Specialized Vita czyli damską wersją Sirrus. Ale jest to rower bez amortyzacji więc w mieście po kostce i krawężnikach gorzej się spisuje. Jest bardzo zadowolona bo rower jest lekki, sprawny technicznie i cieszy jej oko.
  21. Technicznie Unibike jest rowerem z lepszym osprzętem. Ale z gorszą ramą bo Unibike ma jedne z najtańszych. Specialized to najwyższa półka. Bardzo dobra rama i rower prestiżowy ale trochę gorszy osprzęt. A jaki wzrost? Bo 19 cali to na 180 wzrostu.
  22. Sorry, ale dopiero zjechałem do domu. Rano testy Speców, teraz ogarnianie młodego na jutrzejszy wyścig Ślężański Mnich. Zaraz idę spać bo musimy wstać o 5-tej. Co do rowerów jakie bym chętnie oferował to. - dzięcięce, bardzo lekkie typu Woom - dzięcięce typu Cruiser takie jak miał Kevin w Siódme niebo i na których jeździły miliony dzieci w USA. U nas ich klonem był słynny Polo z PRLu, który miałem - do wszystkiego ale oszczędne w eksploatacji. Czyli MTB na RockShoxie olejowo-sprężynowym z tarczówkami mechanicznymi - karbonowe, niedrogie szosy endurance, pełnogrupowe na tarczówkach mechanicznych Parę pomysłów by się znalazło.
  23. Dziś trochę za późno dotarliśmy, bo koło 14-tej Jeździłem na Tarmac S-Works SL6 na Di2, kołach karbonowych Spec Roval z oponami Spec Turbo Cotton. Bajka. Super przyspieszenie, mega sztywny, stosunkowo wygodny. Waga ok. 6,5kg, wydmuszka :) Rewelacja Potem wziąłem Diverge Comp. Przejechałem po asfalcie, płytach betonowych, dziurawych gruntówkach i lesie. Potwierdziło to moją opinie że rower do wszystkiego, jest rowerem do niczego. Dla mnie nie nadaje się do jazdy poza w miarę gładkimi nawierzchniami utwardzonymi. Więc nie kupuję mody na rowery typu gravel. Wolałbym kupić szosę endurance taką jak Spec Roubaix Mój młody testował Venge na tarczach. Absolutnie bez rewelacji czyli taka sama opinia jaka ja mam na temat tego modelu. Jutro będę wcześniej i potestuję więcej modeli.
  24. https://www.facebook.com/events/406227043136568/?event_time_id=406227049803234 "Serdecznie zapraszamy na Specialized Test the Best. Podczas dwóch dni testów będziecie mieli okazję przejechać się na naszych rowerach z kolekcji 2018, wziąć udział w konkursach i porozmawiać z naszymi ambasadorami. Sobota 07.04. Tego dnia skupiamy się na kobietach! Z tej okazji będziecie mieli okazję porozmawiać i przejechać się z Anną Plichtą z Boels Dolmans Cycling Team oraz naszą francuską ambasadorką Hannah Barnes. Dla uczestniczek wydarzenia przewidziane są upominki oraz konkursy. :) Panowie są również milie widziani! Nie czujesz się pewnie jeżdżąc w grupie a chciałabyś przejechać się na naszym rowerze? Spokojnie! Nasze trzy Ambasadorki - Jadzia, Alina i Marta zabiorą każdą chętną panią na indywidualną jazdę, gdzie wytłumaczą jak poruszać się na rowerze, Niedziela 08.04 Drugiego dnia testów będziecie mieli okazję porozmawiać z trenerem kolarstwa AdiOstry.pl, który podpowie jak najlepiej rozpocząć sezon kolarski a następnie zabierze Was na przejażdżkę MTB gdzie doszlifujecie elementy techniczne jazdy. Będziecie mieli również okazję spotkać naszych ambasadorów - adam probosz, Andrzej Bargiel oraz Eldo. Udział w testach jest bezpłatny. Do wypożyczenia potrzebne są 2 dokumenty ze zdjęciem. Osoba niepełnoletnie musi być w towarzystwie osoby dorosłej. "
×
×
  • Dodaj nową pozycję...