Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    14 431
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. Nie mam żadnych doświadczeń z GRX. Jeździłem na Diverge Carbon jak GRX jeszcze nie istniał. Zaletą GRX jest tylna przerzutka ze sprzęgłem, która powoduje że nie traci się napięcia łańcucha na dużych wybojach. Ale szczerze mówiąc aktywuję sprzęgło w mtb tylko w cięższym terenie, więc tu żadna strata. Podobno klamki mają trochę inny profil, wygodniejszy w terenie. Więc nie są to kluczowe elementy. Natomiast czytałem review Cannondale vs Diverge i oceniono że Cannondale był trochę mułowaty a Diverge bardziej żwawy. Gwarancja na Canondale niestety w Czechach, Spec i Merida w PL. Jakby co być może że na Diverge mogę załatwić jakiś rabat jeśli zakup w lutym, potem nie będzie zmiłuj. Mechanik, który dziś u mnie był mówi że w magazynach tragedia. Shimano nie ma na sprzedaż nawet płynu hamulcowego.
  2. Za ramę można dopłacić 1000 ale nie kilka. Kolega był dziś u mnie i mówi że rama Cannondale zdecydowanie lepsza niż zwykłe alu. Ale opsrzęt Sora to lipa. Lemondka raczej dla szczupłych i wtedy raczej w miarę krótka górna rura. Niezła jest składana Profile Design.
  3. Tu jest kilka odrębnych tematów. Jeśli chodzi o sklep Greenbike to nie słyszałem żadnych negatywnych. Kolega który u nich kupował szosę, dostał pięknie zapakowaną i przywiezioną na palecie. Z wszystkimi tymi rowerami miałem w jakimś stopniu do czynienia. Najczęściej polecane i posiadane wśród moich znajomych są Kross Esker 6.0, Kellys Soot i Merida Silex 400. Topstone ma mój kolega mechanik ale na Sorze. Mówi że rama dobra, osprzęt do dupy. Rondo to zawsze były takie Apple branży rowerowej. Ładne ale nic poza wyglądem i marketingiem nie prezentujące. Kiedyś ceny były z kosmosu, teraz jak wszystko podrożało są do przełknięcia. Przede wszystkim większość aluminiowych rowerów ma ramy z Alu 6061. Jest to standardowe aluminium, takie trochę "dębowe" w jeździe. Takie są ramy Eskera, Soot, Rondo. W przypadku Rondo producent podaje T6, czyli że rama przeszła proces utwardzania i jest wytrzymalsza. Ten proces kosztuje i żre prąd więc ramy są droższe. Co do Krossa nic za bardzo nie wiadomo ale nigdy nie widziałem jakiejś specjalne dobrej ramy Krossa ani Kellysa z aluminium. Cannondale ma ramę ze stopu 6069 i jest to firma od lat produkująca ramy alu powyżej przeciętnej. SmartForm C2 według Cannondale jest stopem o większej elastyczności z lepszą charakterystyką tłumienia drgań. Jestem skłonny uwierzyć. Jakbyś miał pytania to mój mechanik co go ma, będzie u mnie jutro. Zwykłe alu 6061 ma tłumienie do dupy. Merida ma ramę ze stopu alu 6066 poddanego hydroformingowi i potrójnemu cieniowaniu. Mamy więc ramę lżejszą, z lepszymi spawami. Ma zupełnie inną geometrię niż reszta. Daje bardzo wyprostowaną sylwetkę jak na trekkingu czy fitnessie. Kolega co dojeżdża nia do pracy jest zachwycony, ale ma ona mało sportowy charakter. Diverge jest specyficzny. Ma ramę z ze stopów 5 metali w różnych proporcjach. Mam Speca Chisela z takiego stopu i różnica między nim a zwykła ramą alu jest ogromna. Więc mamy wybór między lepszymi i gorszymi ramami. Specialized, chyba jako jedyny, możesz pożyczyć na test. Kosztuje to 200 za dobę. Jak kupisz rower, to się odejmie od ceny. Moi koledzy z CozmoBike Kasprowicza ogarniają takie sprawy bardzo sprawnie. Rondo Ruut ma pewien bajer, będący wędką na kupujących. Jest nią zmienna geometria widelca. Być może świadomy użytkownik będzie z tego korzystać. Ale pytałem 3 użytkowników czy korzystają z tego "ficzera" i odpowiedź była że 3 razy przekręcili i już się "nie bawią" :) Kolejny tematem jest napęd. Generalnie typowy gravel ma teraz napęd 2x z korbą 46x30 i kasetą o szerokim zakresie przełożeń. Jest to napęd dający przyzwoite prędkości na asfalcie, po płaskim. Z górki brakuje. Pod górkę 30 jest idealny. W terenie też się to sprawdza. Do jazdy z góry czy bardzo szybkiej jazdy z wiatrem zabraknie przełożeń. Część ma napęd szosowy typu compact. 50x34. Na szosie po płaskim 50 jest dobre przy większych prędkościach. Przy średnich jest problem bo albo jedziemy z 50 na dużym przekosie albo mielimy na 34. Z tego powodu mojemu koledze założyliśmy korbę 48x32. A mój syn trenujący teraz w hiszpańskich górach ma korbę 52x34, której nikt nie sprzedaje, powstałą w wyniku wymiany blatu 36 na 34. Nie zawsze to jest możliwe. Ale akurat w korbie Praxis Zayante w Specach, można stosować niemal dowolne kombinacje. Opony. Po szosie i gładkim szuterku pojedziemy bez problemu na 32mm. Po tłuczniu, lesie czy dziurawej gruntówce optymalne jest 42mm. Bikepacking? 42mm. Rodzaj napędu. 1x nie nadaje się d szybkiej jazdy po szosie. Tiagra/GRX400 to minimum do jazdy z bananem na twarzy. 105/GRX600 lepsze hamulce i jeden bieg więcej, co się przyda jakbyśmy chcieli jeździć w szybkich ustawkach. Ale nie jest konieczne. Ultegra/GRX800 overkill IMO w takim rowerze.
  4. Z tego co kojarzę to tam nawet przełajowe 33mm wchodziły. W przełajówce młodego, którą czasem jeździmy też po mieście ale też na skuchę przez jakiś lasek, mamy z przodu oponę trakcyjną Specialized Captain a z tyłu szutrową Specialized Trigger. To nie muszą być konkretnie te, ale chodzi o pewną zasadę że z przodu opona ma w miarę gładki środek ale klocki boczne dające przyczepność w terenie, a tył tylko opona napędowa. Zresztą podobnie mam w mtb.
  5. To też dobry deal: https://www.olx.pl/oferta/rower-szosowy-centurion-gigadrive-carbon-ultegra-2x11-fv23-46-62-CID767-IDHyHyJ.html#9fd543433f
  6. Mój młody miał taki jako pierwszą szosę. Sora 4600 w tym rowerze to dramat. Nie da się tego badziewia wyregulować tak żeby to dobrze chodziło. Ergonomia tych starych klamek Shimano to drugi dramat. Zawsze mnie bołały na nich dłonie i nigdy nie mogłem się przyzwyczaić. Więc odradzam. Jeśli szukasz używek to szukaj takiej, która ma 10-rzędowy napęd. Dowolne Campagnolo, dowolny Sram a jeśli chodzi o Shimano to minimum 105 lub nowa Tiagra 4700. 176 wzrostu to rozmiar 52 do 54. Tu masz idealny rower dla niej. Przed Covidem takie chodziły po 3500. Teraz 1000 drożej: https://www.olx.pl/oferta/specialized-roubaix-rozmiar-54-bikefitting-3d-gratis-CID767-IDEfsfe.html#a5b0a8669d
  7. Jest to system zwiększający siłę hamowania. Zaczyna się od MT500.
  8. Obawiam się że w marcu już nic nie będzie dostępne. I albo będziecie celować w używki albo Krossy za 6k. 186 jest na granicy L i XL. Jeśli chodzi o Attention/Attention SL/Acid to są to rowery na ramie trekkingowej. Na mnie przy 175 wzrostu, rama 19 była za mała. No i warto pamiętać że Shimano MT200 to nie są hamulce tylko spowalniacze. Nie nadają się do jakiejkolwiek ostrzejszej jazdy terenowej. Wymiana na hamulce jest kosztowna bo Deore wraz z tarczami które też trzeba wymienić kosztuje 600-700 zł. MT400 w Indianie czy Kellys hamują. Szału nie ma bo są gorszej klasy niż Deore i nie mają ServoWave, więc siła hamowania niższa ale dają radę.
  9. Tak, gdzieś tu wisi. Natomiast co do używek to czasem warto kupić ale albo trzeba mieć wiedzę co i jak albo z dobrej ręki, bo na hydraulice można się wpuścić w duże koszta.
  10. Jeśli masz +/- 175 wzrostu to mam fajnego używanego Speca na sprzedaż. Z tym że Warszawa.
  11. W obliczu tego że wszyscy podnieśli ceny i dostępność towaru jest tragiczna, nadal jest to przyzwoita oferta. Alternatywy to Kellys Gate 30 i XC 100 z Decathlonu.
  12. Ten Huragan 4 w porządku. Geometria wyścigowa i opony 23mm. Komfortu tu raczej nie będzie. Sensa ogólnie dobry rower ale ten na przedpotowych klamkach Tigara 4600. Nie dotykać. Alternatywa Tribany z Decathlonu. Np. 520 RC. Może robić za szosę endurance, zimówkę i gravela. Wchodzą do niego opony do 35mm. Kross Vento na Tiagrze 4700 tez w porządku. Geometria taka pomiędzy race a endurance. 163 to rozmiar 48. Więc zdecydowanie bliżej 47 niż 50.
  13. Triban 520 RC. Nie jest to pełen gravel ale za to jest świetnie wyposażony jak na tę cenę. Maksymalna szerokość opony 35mm. W przełajówce mamy 33mm i dają radę. Gravel i tak na inne nawierzchnie niż gładkie się kompletnie nie nadaje, wbrew temu co pisze marketing.
  14. Ja już ze staroci się w zasadzie wypisałem. Zaczynałem w szosie, po latach przerwy od Rometów, od Campa Mirage 10x + Campa Triple. Co ciekawe była to szosa z Decathlonu. W czasach kiedy dolar był po 2 zł kosztowała 2200 na jesiennej wyprzedaży. Potem miałem Veloce 10x, Centaur 10x. Teraz Record 11x w jednym, Chorus 11 w drugim. Stara Campa działa przyzwoicie ale nowe Shimano działa lepiej. Kolega, który miał Veloce 9x, zmienił na Tiagrę 4700 i jest zachwycony. Hamulce Shimano zawsze były lepsze niż Campy. Klamki Campy starszej generacji, sprzed 2014 nie należały do zbyt wygodnych. Koła Campy z końca poprzedniego wieku nadal mają się dobrze. Moje Zonda kupiłem w brytyjskim Wiggle w 2014 roku. Ale ten model był produkowany bodajże od 2009. Aktualnie mój syn trenuje na nich w Hiszpanii. Ważą trochę poniżej 1600 gram. Na Campagnolo Neutron, które kupiłem, w roku 2004, ważący ponad 90 kg, Magnus Backstedt, wygrywał słynny wyścig Paryż - Roubaix. Z tym że ja mam najnowszą wersję Neutron Ultra, która jest z roku bodajże 2010. Do tego czasu standardem były, szytkowe Ambrosio Nemesis na piastach Campa Record.
  15. Tak, okazje bywają. Używane klamki Recorda 11x kupiłem za 300 :) Hamulce Chorusa chyba za 150. Mam w jednym rowerze taki miks, którego zapewne nikt nie ma. Do kompletu przerzutka przednia 3x Centaura, korba 3x Centaura 52x39x30 i przerzutka tylna Centaura z najdłuższym wózkiem. I kasety na góry na jednych kołach 13x29 Campy a w drugich 11-34 Shimano. Wszystko pięknie chodzi.
  16. No to fajnie. Rondo miało kiedyś ceny kompletnie od czapy ale w obliczu ostatnich podwyżek pozostałych producentów, zaczęły chyba mieć sens. Nie należy prawie nigdy korygować długości roweru siodełkiem. Powinno się ono znaleźć w optymalnej biomechanicznie odległości od środka suportu. Korekta mostkiem i głębokością i dropem kierownicy.
  17. Przy takiej wadze to chyba nie ma żadnego znaczenia. Natomiast ostatnio upolowałem koła Campagnolo, których długo szukałem. Przód ma niestandardowo 22 szprychy na słoneczko, tył na 24, przy czym jedna strona na słoneczko, druga na 2 krzyże. Obręcze są asymetryczne. Fulcrum Racing 6 o których wspomniałem, tak wyglądały: https://shopotam.ru/catalog/Sporting_Goods/Cycling/Bicycle_Components_And_Parts/Wheels_And_Wheelsets/fulcrum/114459599568-item.html
  18. Generalnie zasada jest taka że koła o dużej ilości szprych są bardziej komfortowe niż o małej. Miałem kiedyś Fulcrum Racing 6 na stalowych, okrągłych szprychach i były to najbardziej komfortowe koła na jakich jeździłem. Nie pamiętam ile miały szprych ale chyba 28. DT Swiss to bardzo dobry wybór, bo części są łatwo dostępne. Mamy w Polsce fabrykę DT Swiss w Obornikach i w sklepie przy niej dt4you można w zasadzie wszystko kupić. Obręcze niskostożkowe się moim zdaniem nie sprawdziły. Kolega co miał podwójnie oczkowane Mavic Open Pro, uważane kiedyś za gold standard, który waży 60 kg, załatwił już dwie obręcze. Nyple się powyrywały od ilości przejechanych km. Kupił Fulcrum Racing 5 i jest mega zadowolony. A czy ktoś co waży 50kg odczuje różnicę w komforcie między obręczą 18mm a 23 mm? Wątpię. Szersza oponka, niższe ciśnienie i będzie komfort.
  19. Nie bardzo się znam na przełajach ale znam paru co się ścigają i wszyscy mają lekkie karbonowe stożki na szytkach. Dlatego że stożek łatwiej wyciągnąć z błota a szytka pozwala na niższe ciśnienia i lepiej trzyma w zakrętach. Obręcze Alexrims mają kiepskie opinie. W CX jeździ się na niskim ciśnieniu, więc komfort jest nieistotny. Zapewnia go opona. Dobrze mieć piastę, która ma dobre uszczelnienia.
  20. Warto dopłacić. Plastik długo nie pożyje
  21. Jeśli masz na myśli wyścig przełajowy to się nie nadaje. A jeśli zjechanie z afaltu na gruntówkę lub szuterek to tak,
  22. 180 z tyłu może uszkodzić ramę i oznaczać utratę gwarancji. Oprócz bardzo agresywnej jazdy nie widzę powodu stosowania więcej niż 180 z przodu. Masz po prostu spowalniacze a nie hamulce. Jeździłem na tym rowerze i hamulce to kompletny dramat. Kup Deore i różnica będzie kosmiczna. Jak koniecznie chcesz to kup czterotłoczkowy zaciski Deore ale zostań przy 180 przód, 160 tył. Klocki się kupuje się zwykle żywiczne bo są cichsze. Shimano A01S powinny wystarczyć.
  23. Jak jeździsz na szosie to nie jest to problem. Wielu ludzi w życiu nie jeździło na szosie czy sportowym rowerach i po przejściu z trekkinga jest to dla nich szok. Mój syn trenuje zimą na moim Specu Chiselu M i daje radę. A ma 181 i przekrok 90. Z tym że mostek ma założony właśnie 100.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...