
janciowodnik
Użytkownicy-
Postów
471 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez janciowodnik
-
Szosa / miejski - 1000zł
janciowodnik odpowiedział(a) na xsajdq temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Co do pierwszej połowy postu Jacka - mam identyczne zdanie. Natomiast, czy szosa spełniająca zadanie żelaznego osiołka, czy bułkowozu - powinna mieć osprzęt klasy: Campagnolo, Sora, Tiagra - to już nie do końca. Im wyższa klasa - tym wyższe koszty utrzymania. A skoro chcesz kupić rower za tysiaka, to nie sądzę, żebyś zaraz chciał w niego włożyć drugiego. Klasyczna szosa retro za 500 - 600 zł. 3 - 4 stówki na wymianę dojechanych części. Swój złożyłem od podstaw. Części konstrukcyjne - używane, ruchome - nowe. W tym piasty i kółka przerzutki na maszynowych łożyskach i wyniosło mnie to właśnie coś koło tysiaka + wkład pracy. Żaden wyczynowy, bo się nie ścigam i szybko nie jeżdżę. Prosta konstrukcja, nie ma się co popsuć, a jeżeli - to części są tanie. Chociaż nie ukrywam, że stopniowo, w miarę możliwości staram się go modernizować. Wkrótce będę wymieniał obręcze i piasty (nowe) i przerzutki (używane, ale nieco wyższej klasy niż Tourney :D ). -
Gdzie trzymać rower w bloku. Piwnica, klatka schodowa czy balkon?
janciowodnik odpowiedział(a) na Arturro1988 temat w Luźne rowerowe rozmowy
Piwnica jest najlepszym miejscem na trzymanie roweru ze względu na warunki, ale najgorszym - ze względu na możliwość kradzieży. Przy odrobinie szczęścia - złodziej ma całą noc na to, żeby uporać się z zabezpieczeniami i nawet nie musi zachowywać się specjalnie cicho. Niedawno u mnie w bloku pokradli ludziom z piwnic rowery... o wartości 200 - 300 zł. Gdzie nie mogli się uporać z zamkami, to poprzecinali zawiasy. Nie ruszyli tylko mojego ostrzaka, chociaż stał na korytarzu niczym nie zabezpieczony. Po prostu - nie tak łatwo go sprzedać. Niedawno, gdy przypinałem go do stojaka przed sklepem linką za 5 zł z marketu - siedzący obok żul zapytał z przekąsem: Ten zatrzask chyba więcej kosztował, niż rower? :D Wydaje mi się, że bardziej bezpiecznym miejscem jest klatka schodowa, jeśli przy tym zastosuje się jakieś zabezpieczenie. Adekwatne do wartości roweru. -
Wydaje mi się, że to może być spowodowane tym, że naciskasz cały czas stopą w tym samym punkcie. Mnie coś takiego dopada po 100 - 150 km, jeśli druga połowa trasy jest pod wiatr (pedały z noskami). Staram się mniej cisnąć, a bardziej ciągnąć. Planuję też zmienić model pedałów. Te, które mam w szosie - mają dość ostre krawędzie, a w miejskim - mam z kawałkiem płaszczyzny i drobnymi ząbkami. Pewności nie mam, ale podejrzewam, że na spoconej stopie skarpeta się przesuwa i ściska palce. Czy ktoś mógł by potwierdzić lub zaprzeczyć i ewentualnie podać patent na takie zjawisko?
-
Nie żartuj. Wprawdzie nie w SPD, ale w noskach + nachylanie stóp pod odpowiednim kątem, to o połowę szybciej pod górkę niż na platformach, a z górki (i nie tylko) - możliwość osiągnięcia dowolnie wysokiej kadencji. Podchodzę tylko sceptycznie do tego rozwiązania, bo będzie dużo zabawy z ustawianiem bloków. Wprawdzie jestem stary, nogi mam trochę zużyte ;) , ale jeżdżąc w noskach - widzę odcisk pedałów na podeszwach butów i jest on zupełnie od sasa do lasa. Gdybym chciał ustawić bloki analogicznie, to chyba w tym życiu bym do tego nie doszedł ;)
-
Łożyska sterów - jak najbardziej. Rura sterowa też miała chyba 1" (teraz jeż nie mogę sprawdzić :) ), ale sztyca kierownicy trzymała się rury sterowej na taką śmieszną obejmę z klamką lub motylkiem. Tzn. miała się trzymać ;) Czy wyobrażasz sobie śrubę przewleczoną przez sztycę długości 40 cm? Ukręcił byś ją trzymając klucz 1 palcem :) Widziałem kiedyś na allegro szosę w rozmiarze 50 cm w dziale: rowery dziecięce :) Ale tak serio - małych - jakoś nikt nie sprzedaje. Ramy 52/53 - szukałem pół roku.
-
Lewych ramion jest mnóstwo na portalach ogłoszeniowych i za grosze, bo one się nie psują :) Uważaj tylko na sposób wycięcia kwadratu. Może być równolegle do ramienia lub w karo.
-
Wigry miał kierownicę na obejmę i to już była całkowita porażka. Obecnie mam stery na 1", ale nie angielski, tylko rometowski. Trzeba było trochę inwencji wykazać, żeby to złożyć.
-
Przy pomocy młotka i punktaka rozbierałem wolnobieg bez zdejmowania go z koła (w czasach, w których miało to jeszcze sens ekonomiczny). Okręcić go w całości - też się powinno dać, ale trzeba wyjąć oś z piasty, co jest dodatkową, niepotrzebną pracą, a w przypadku piasty na łożyskach maszynowych - demontaż w takiej kolejności może w ogóle okazać się niemożliwy. Na dodatek - do odkręcania wolnobiegu tą metodą potrzebne są 3 ręce ;)
-
Śruby zalinkowałem w #16. Czy ten rower jest fabrycznie nowy, czy ktoś w nim grzebał? Gwint na śrubie jest przekręcony. Może za płytko wchodził w oś. Może przez te tulejki? Owszem, jak się korba obrobiła - sam stosowałem taki myk, że dawałem pod śrubę podkładkę, ale nie grubszą niż 1 mm. Znalazłem zalecane momenty dokręcania śrub: http://blog.bosorowerem.pl/?page_id=1698 Stając na klucz - mogę go nieco przekroczyć, ale niewiele. Ważę 70 kg, a imbus jest krótki. Widziałem, jak składali nowy rower w sklepie. On miał śruby na klucz nasadowy i sprzedawca dociągał je krzyżakiem do kół samochodowych.
-
Przeskakuje po wymianie łańcucha.
janciowodnik odpowiedział(a) na krystain0 temat w Części i akcesoria rowerowe
Nie wiem, czy się dobrze zrozumieliśmy? Jak czasem jadę z moim zięciem - obserwuję, że przy tej prędkości, z którą jedziemy - on wrzuca 48/14, a ja mam 50/21 i go urywam. On w ciągu roku zajeźdzł wolnobieg i korbę (dokładnie - blat), a jeździ 20 - 50 km tygodniowo. U mnie te elementy po 7 miesiącach mają się dobrze, a jeżdżę tygodniowo 100 - 250 km. -
Serio, serio? Mnie się to nie udało, a klucz do wolnobiegu kosztuje 10 zł. Nie ma konieczności wymiany wolnobiegu na identyczny. Ważne tylko, żeby miał tyle samo rzędów (7). Można też - wprawdzie w bardzo ograniczonym zakresie, ale dobrać model o stopniowaniu bardziej płaskim lub stromym. W zależności od potrzeb i upodobania. Przy 7 rzędach da radę znaleźć od 14-24 do 13-34. Sam jeżdżę na 5-rzędowym i jest on marki Sunrace. Jest tańszy od Shimano i chyba bardziej trwały. Przerzutka ma długi wózek (chociaż to Tournej :( ), ale powinna ogarnąć taką patelnię ponad 30T. Chociaż zaznaczam, że mnie takie nie kręcą. Sam używam najbardziej płaskiego (14-24). Jeśli koba jest tej samej klasy, co tył - to bez oglądania bym wymienił. Zębatki tej klasy są z plasteliny.
-
Dobrze, że się wszystko wyjaśniło, okazało się przy okazji, że autor tematu ma stery nowszego typu. Natomiast ja mam takie, które pewnie znasz tylko z bajek opowiadanych przez dziadka ;) . Kierownica mocowana na klin. Pogodziłem się już z tym, że zazwyczaj w takim połączeniu coś puka. Ale czy nie tragedia? Różnie bywa. Raz mi się śruba urwała. Była utwardzana i chyba niepotrzebnie.
-
Czy da się zauważyć różnicę w wygodzie względem kąta nachylenia mostka?
janciowodnik odpowiedział(a) na Frekz temat w Serwisowe Porady
Wierzę. Aczkolwiek - jestem starej daty ;), a przy tym - potrzebuję jeździć w butach, w których mogę również chodzić. Noski - jak najbardziej - dają możliwość ciągnięcia w górę. A tak poza tym - samo ciągnięcie, to jeszcze nie wszystko. Ułożenie stóp pod odpowiednim kątem daje tyle samo, a może nawet więcej. https://portal.bikeworld.pl/artykul/porady/trening_kolarza/5562/je_zdzi_c_wydajniej -
Czy da się zauważyć różnicę w wygodzie względem kąta nachylenia mostka?
janciowodnik odpowiedział(a) na Frekz temat w Serwisowe Porady
Prędkość chwilowa nie ma żadnego przełożenia na prędkość średnią. Zjazdy górki z prędkością 70 km/h lub więcej - dają wręcz przeciwny efekt. Walka z oporami powietrza męczy i potem brakuje pary pod górkę :( Baran daje milion ;) możliwości chwytów. W ten sposób można się uprać z bólem ramion, nadgarstków itp. Natomiast zgadzam się całkowicie z tym, że im bardziej pochylona pozycja - tym mniejszy nacisk tyłka na siodełko. Aerodynamika, to nie tylko nachylenie tułowia, ale - w równym stopniu - rozstaw rąk. U siebie zwęziłem barana do 36 cm (nie trafiłem nigdzie takiego gotowca w rozsądnej cenie). Alternatywą są noski. Cena wielokrotnie niższa i możliwość jazdy w zwykłych butach. https://rowerplus.pl/noski-do-pedalow-i-akcesoria/3617-xlc-pd-r01-pedaly-szosowe-z-noskami.html?search_query=pedaly+szosowe&results=19?s=1 -
Jakie to stery i jaki typ mocowania kierownicy? Ściśnij klamkę przedniego hamulca i próbuj przepychać rower do przodu - do tyłu. Jeśli widły chodzą względem ramy, to luz na łożyskach sterów. Jeśli luzu nie widać, a coś stuka - luz na klinie mostka. Ja też to mam, ale nie znam sposobu naprawy. Jeżdżę i nic się nie dzieje.
-
Wytrzymałe opony rowerowe.
janciowodnik odpowiedział(a) na Wyczynowy temat w Części i akcesoria rowerowe
Zgadzam się całkowicie. Co powiecie na wiór stalowy o przekroju ok. 0,5 mm2 i długości ok. 5 mm? 3 razy łatałem dętkę, macając przy tym wewnętrzną powierzchnię opony i nic nie znalazłem. Jak w końcu zjarzyłem się, że dziura - zawsze w tym samym miejscu - użyłem latarki i lupy, aż w końcu go znalazłem. -
Otworzyłem linka, który podała autorka tematu w #1. Wynika z niego, że dostępne są 3 rozmiary: 42, 46, 50. Nazwijmy je S. M, L. Zaznaczając, że są to rozmiary damskie. Tak na logikę - wynikało by, że S - dla wzrostu do 165 cm, M 165 - 175, L - powyżej. Przy czym - długość rury podsiodłowej (rozmiar w cm) - ma drugorzędne znaczenie. Zauważcie, że główka ramy jest o kilka, a może nawet kilkanaście cm wyżej od końca rury podsiodłowej. Najbardziej istotne było by w tym przypadku ustalenie długości (domniemanej) rury poziomej. Dla mnie - przy podobnym wzroście - pasuje 54 - 55 cm. Moja opinia nie jest wiążąca, bo nigdy na tym rowerze nie siedziałem. Może jeszcze odezwie się ktoś, kto na nim jeździł?
-
We współczesnych rowerach rozmiar ramy nie jest już taki oczywisty. Koniec rury podsiodłowej jest niżej niż szczyt główki ramy. W rowerach klasycznych - dla Twojego wzrostu pasował by rozmiar 52 - 53, ale do takiego - najlepiej by było się przymierzyć, albo poszukać rozrysowanych wymiarów, ewentualnie - może odezwie się ktoś, kto na tym, konkretnym modelu jeździł? Koła 28" nie gryzą :) Zauważ, że ten rower ma węższe opony niż MTB, więc średnica kół będzie porównywalna np. z 26x2,1"
-
Przeskakuje po wymianie łańcucha.
janciowodnik odpowiedział(a) na krystain0 temat w Części i akcesoria rowerowe
Jakie to przełożenie? Może za bardzo ciśniesz? U mnie największe ślady zużycia ma koronka 21T. 80% przebiegu to właśnie na 18 i 21, a jakoś przesadnie się nie wlokę ;) Dokładnie tak robię. Kupujesz spinkę za 4 zł i wymiana zajmuje Ci minutę. Mam wolnobieg Sunrace za 25 zł od grudnia ubiegłego roku w rowerze niedzielnym ;) , ale też przy różnej pogodzie jeździł. Przebiegi 400 - 500 km miesięcznie - zimą, teraz - 800 - 1000. Troszkę jest poddarty, ale działa dobrze. Łańcuch nie przeskakuje, nie ma luzów, kręci się lekko. 3 łańcuchy. 2 - KMC Z-51, trzeci - Shimano HG-40. Shimano - fajans. Zamieniając łańcuchy - opuszczam mu 1 zmianę. 2 razy szybciej się wyciąga. Po zmianie napędu będę testował łańcuchy PYC. Są 2 razy tańsze, a w wersji 1/2x1/8" (do singla) były bardziej wytrzymałe niż KMC Po co wymieniać całą korbę? Nawet najtańszą. Mam korbę z przykręcanymi tarczami. Blat Shimano FC... nie pamiętam numeru za 50 zł - jak na razie - wydaje mi się nie do zajeżdżenia. Młynka używam rzadziej. Mam najtańszy - Sunrace. Jak na razie - też nie widać śladów zużycia. -
Przeskakuje po wymianie łańcucha.
janciowodnik odpowiedział(a) na krystain0 temat w Części i akcesoria rowerowe
Łańcuch wyciągnięty o 1% już wyraźnie nie pasuje do zębatek i ścina zęby. Na blacie to jest najlepiej widoczne ze względu na duży obwód. Lepiej jest zmieniać kilka łańcuchów rotacyjnie. Ale nie dawaj za wygraną. Kiedyś, zanim jeszcze stosowałem ten patent - wymieniłem łańcuch wyciągnięty o ok. 0,75% i na nowym - pierwsza próba zdecydowanego ruszenia z pod świateł nie powiodła się :( . Że akurat trzeba było jechać - pojechałem traktując napęd trochę delikatniej. Łańcuch i kaseta szybko się dotarły po 50 km to już nawet pod górkę na stojąco dawało radę. -
Wytrzymałe opony rowerowe.
janciowodnik odpowiedział(a) na Wyczynowy temat w Części i akcesoria rowerowe
Rzeczywiście. Dla kobiety liczy się przede wszystkim estetyka :) Mnie się już zdarzało wykręcać z aluminiowych korpusów stalowe śruby razem z gwintem aluminiowym. Dlatego kupiłem korbę nie malowaną :) -
Mój patent na dokręcanie śruby lewej korby bez pomocy drugiej osoby: - stawiasz rower blisko ściany, prawą stroną do ściany, - korba w położeniu poziomym do przodu, - klucz imbusowy w położeniu poziomym do tyłu, - ściskasz klamkę przedniego hamulca, - stajesz lewa nogą na lewym pedale jednocześnie opierając się prawym barkiem o ścianę, - prawą nogą stajesz na klucz. Żeby dokręcić śrubę z prawej strony - wystarczy wrzucić dość twardy bieg i przytrzymać kierownicę. Korba poziomo do tyłu, klucz - poziomo do przodu.
-
Wytrzymałe opony rowerowe.
janciowodnik odpowiedział(a) na Wyczynowy temat w Części i akcesoria rowerowe
W fabryce, ani w serwisie nie mają czasu na zabawę :( Rower, to na tyle wylajtowane urządzenie, że nic na siłę. Nie mam profesjonalnych narzędzi, więc jak nie szło, to podgrzałem korbę (stalową) nad kuchenką :) . W przypadku aluminium - nawet świeczka daje radę :) -
https://imged.pl/tarcza-53t-shimano-20818251.html Tak wyglądają zęby nowej tarczy z systemem ułatwiającym zmianę biegów. Tak może być. Ale może być również, że jak rozbierzesz - okaże się, że kulki są kwadratowe, albo wianek pęknięty. To jeszcze pół biedy. Włożysz nowe kulki (bez wianków !) i jeszcze pojeździsz, ale jak na konusach lub miskach są wżery, to już złom. Z tego, co się orientuję - nie ma takich części zamiennych. Mnie akurat SPD nie pasuje, używam tanich pedałów z noskami i nigdy ich nie rozbieram. Serwisuję - tak jak pisałem wcześniej, a jak nie pomaga - bez żalu wymieniam. Tak swoją drogą - to , że nie wyczuwasz luzu na korbie, to jeszcze nie znaczy, że on nie powstaje pod obciążeniem. Śruby trzeba dociągać regularnie, zwłaszcza, jeśli to korba aluminiowa. U siebie na nowej korbie dociągałem co 50 - 100 km, teraz - co ok. 500. I za każdym razem trochę idzie. Założyłem takie śruby: http://e-bmx.pl/opis/1919299/sruba-mechanizmu-korbowego-m8-x-1.html Nie ma zaślepek, połączenie jest uszczelnione, kluczem imbusowym dociąga się znacznie szybciej i łatwiej, niż sztorcowym.
-
Wytrzymałe opony rowerowe.
janciowodnik odpowiedział(a) na Wyczynowy temat w Części i akcesoria rowerowe
Mnie się nie pogięły, chociaż miałem opony, z którymi musiałem nieźle walczyć. Trochę się rant postrzępił i jak w zimie poszła sól - drut przerdzewiał. Wtedy właśnie pożegnałem się z oponami Deestone, chociaż były bardzo tanie, odporne na pzebicia i miały przyzwoite własności trakcyjne. W zeszłym roku kupiłem w markecie klucz za 2 zł i też było na nim napisane CrV :D Połączenia aluminium i stali lubią się bardzo szybko i mocno zapiekać. Smaruj przed wkręceniem, nie dokręcaj na siłę, przy odkręcaniu psiknij WD-40, a jak nie pomoże, to podgrzej.