
janciowodnik
Użytkownicy-
Postów
471 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez janciowodnik
-
rower szutrowy/przełajowy
janciowodnik odpowiedział(a) na nicejoke temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Moim zdaniem - nie istnieje rower, który by jeździł po plaży (w ogóle) i jednocześnie - po asfalcie - szybko. Opcje są różne: - 2 rowery - uszosowiony MTB z pod-opcją wymiennych kół. - uterenowiony gravel. Ale to akurat do mnie nie przemawia. Nie wejdą opony, na których przejedziesz przez głęboki piach. W zeszłym roku widziałem gościa na rowerze, który sam sobie skomponował: - rama i widły (z amorem) od MTB - kiera prosta, trochę węższa - korba i kaseta - szosowe. - opona z przodu gdzieś tak 1,5" - z tyłu - chyba 23C. Trochę śmiesznie to wyglądało, bo tylne koło wydawało się przez to b. małe, ale ten rower jeździł. Tzn - jeździł rowerzysta. Po prostu - był mocny. Urwał mnie. Przy tej wadze - nie idź w wylajtowane koła. Sprawdź, czy siodełko i opony są do niej dostosowane. Jeśli założysz opony szosowe - musisz się liczyć z tym, że będą szybko znikać. Zwłaszcza - tylna. Proponował bym tanie, albo twarde. Z moich skromnych doświadczeń - budżetowa opona, odporna na ścieranie, a przy okazji - na przebicia, to Continental Ultra Sport. Przyczepność tyłka nie urywa, ale mnie można mieć jednocześnie wszystkiego. -
Jedzenie na rower, przygotowane samemu i inne.
janciowodnik odpowiedział(a) na DawidK temat w Trening i Dieta Rowerowa
Na Mazowszu też się zdarzało ;) . Na single-speed wsteczny wchodził ;), a przy bocznym - od rowu - do rowu. Trochę to nie na temat, więc nie będę się rozpisywał, ale wybaczcie, tak ku przestrodze: na drodze, a zwłaszcza w mieście nie wolno nikomu wierzyć. Nawet jeśli ktoś się zatrzymuje, to wcale niekoniecznie dlatego, żeby Cię przepuścić. Zatrzymuje się rutynowo przed znakiem "stop", po sekundzie rusza i wjeżdża prosto w Ciebie. Jazda po mieście, to zupełnie inna dziedzina niż jazda sportowa, czy rekreacyjna. Tego trzeba się długo uczyć, a i tak nigdy nie ma pewności, że się dojedzie do celu całym i zdrowym, i na nieuszkodzonym rowerze. -
Jedzenie na rower, przygotowane samemu i inne.
janciowodnik odpowiedział(a) na DawidK temat w Trening i Dieta Rowerowa
Uuu... To nie dla mnie. Pozostaje tylko wierzyć, że głupia głowa jest mniej podatna na uszkodzenia :) Zaczynam żałować, że nie mieszkam w Tarnowie ;). Chociaż przyznam Ci rację, że gorzej mi się jedzie pod wiatr o stałej prędkości 20 km/h niż pod porywisty dochodzący do 50 km/h. Denerwuje mnie jak kurtka łopoce na wietrze. Zwłaszcza rękawy. Mam dość chude ręce :). Więcej mam ciuchów przypadkowych, niekoniecznie dedykowanych na rower, ale muszą przylegać. -
Jeśli różne opony, to ta z przodu powinna mieć lepszą przyczepność. Widziałem nawet coś takiego: na uszosowionym MTB : z tyłu - 23C, z przodu - z agresywnym bieżnikiem tak... z 1,5" albo lepiej. Głębszy bieżnik nie przekłada się bezpośrednio na przyczepność. To zależy od jego rzeźby i składu gumy. Zdaje mi się, że @rowerowy 365 ma spore doświadczenie w tym temacie i możesz zdać się na jego opinię. Mnie - na śliskim - sprawdzają się wąskie slicki. Lepiej niż 1,75" z bieżnikiem (oczywiście - budżetowe). Na dętce powinno być napisane, do jakich szerokości opon nadaje się. Często zakładam węższe niż zalecane. Łatwiej wskakuje opona. Gość w sklepie - prowadzącym również serwis - przyznał, że robi tak samo.
-
Jak należy rozumieć pojęcie: prawie wszystkim? Szosą - różnie. W każdym razie - mniej komfortowo. Single speed? Po płaskim - jak najbardziej, ale autor ma do wydania trochę więcej kasy. Do mnie - osobiście - krosy nie przemawiają. Tarczowe hamulce, amor, który - jeśli nie jest konieczny - zwiększa tylko masę, bardzo strome stopniowanie napędów - w tym - z naciskiem na dużą prędkość, którą zwykłemu śmiertelnikowi trudno będzie osiągnąć. Niedawno pojawił się temat: gość szukał roweru kurierskiego i pytał o opinię o takim: https://www.olx.pl/oferta/rower-fitness-miejsko-szosowy-avenue-broadway-pelne-alu-CID767-IDuCxnR.html#82322c2c7b Mnie on zachwycił. Nie tylko do kurierki, ale i do użytku rekreacyjnego. Niemal-że najprostsze co może być, mało awaryjne, sprawdzi się zarówno na asfalcie, jak i w lekkim terenie.
-
Szkoda towaru. Czyszczę naprężony szczoteczką do zębów. Wystarczy tyle nafty ile zmieści się do kapsla :). Ale może to i dobry patent z benzyną. Nafta nie wysycha i rozrzedza oliwę. Do zębatek - coś takiego: https://allegro.pl/szczotka-do-czyszczenia-napedu-bbb-toothbrush-i7412290774.html?utm_source=google&utm_medium=cpc&ev_campaign=_UZSD_pla_sport_turystyka_rowery_akcesoria&ev_adgr=Rowery+i+akcesoria&ev_ln=PRODUCT+GROUP&utm_content=&gclid=EAIaIQobChMIp8bjhKLW3QIVD-aaCh1dhwB9EAQYAiABEgLb6PD_BwE&gclsrc=aw.ds&dclid=CKWi95ii1t0CFU-ZsgodOukN5Q Z tym, że kupiłem za mniej niż dychę w markecie. Nie czyści do połysku, ale piach wybierze.
-
Nie. Wykręcasz śrubę o kilka obrotów. Łeb unosi się o kilka mm. Uderzasz w niego młotkiem, żeby wpadł do pozycji wyjściowej. Wtedy klin się luzuje. Jeśli po średnio-silnym uderzeniu śruba nie wpadnie to znaczy, że klin się zapiekł i wtedy sposoby j.w.
-
Faktycznie. Zapomniałem, że łańcuch myjesz wodą :).
-
Nafta, a potem dobry odplamiacz. Jeżeli oczywiście materiał wytrzyma.
-
Szczytna - Wałbrzych - czy to trudna trasa?
janciowodnik odpowiedział(a) na rowerowy365 temat w Trasy rowerowe
80 km/h nartostradą... Teraz rozumiem dlaczego kask jest Ci niezbędny :) . Ja nawet nie mam takich przełożeń, żeby wykręcić więcej niż 60. Na asfalcie - oczywiście... Chociaż... sprinterzy i torowcy pewnie by paczkę dali radę :). Ale mnie ostatnio bardziej fascynuje utrzymanie rozsądnej średniej w niekorzystnych warunkach. Np. pod wiatr o 10 min szybciej niż z, na 70 km. Sam się zastanawiam, jak to możliwe? Może się kiedyś spotkamy i na forum niepublicznym wyciągniemy właściwe wnioski? ;) Ponad kilometr do góry, to ładnie. Z Radomia trzeba by przejechać ponad 200 na południe, żeby tyle zaliczyć. Chociaż... w rzeczywistości wygląda to czasem inaczej niż na mapach. Trasa zupełnie płaska, mapy gooogle nawet nie uwzględniały przewyższeń, a kilka hopków takich, że nie dało rady ruszyć pod górkę. Trzeba było z górki i zawrócić :) -
Nie jezdze na MTB. Przyczepnosc zalezy raczej od rodzaju gumy i rzezby bieznika. Wieksza szerokosc opony ulatwia przdjazd przez piach i bloto. Znajomy mial zalozone fabrycznie w Specialized opony tej szerokosci na felgi 19 mm. Troche smiesznie wyglada, ale jezdzi.
-
Trzeba odroznic mocowanie kiery od sterow. Kiere ze sztyca (mostkiem) wyciagasz po poluzowaniu sruby na gorze. Uderzasz w nia mlotkiem az wpadnie i sztyca wychodzi. Przewaznie. Patrz - poprzednie odpowiedzi. Zeby wyciagnac widly - rozkrecasz stery. Nad glowka ramy jest kontra i miska lozyskowa nakrecana na rure sterowa. Nowsze sa na klucz 32. Stare - roznie. Ale zawsze da sie odkrecic kontre przecinakiem i mlotkiem, a miske - rurhakiem. Mnie przynajmniej sie nie zdarzylo, zeby nie puscilo.
-
https://roweroweporady.pl/rozmiary-opon-rowerowych/ A więc z tabeli wynika, że spokojnie możesz. Jeżeli oczywiście takie szerokie opony są Ci potrzebne.
-
Sprawdź luz na bębenku kasety, przyjrzyj się swojemu stylowi pedałowania. Przy nierównomiernym nacisku na pedały, przy małym obciążeniu koło może Cię wyprzedzać. Zapadki w bębenku łapią i puszczają.
-
Nikogo nie odwodze od uzywania kaset. Tylko wytlumaczylem dlaczego wczesniej mialem, a teraz - nie.
-
https://naforum.zapodaj.net/e6d426fff311.jpg.html Do 1 odpowiedzi wchodzi mi tylko 1 link, ale moze to wystarczy.
-
Claris, to chyba dosc niska polka? Mnie padla po ok. 3 kkm. Wolnobieg przejezdzil juz 10 i ma sie dobrze.
-
Spróbuj jeszcze psiknąć WD od dołu (po odkręceniu koła) i wybić klin od tej strony (np. prętem zbrojeniowym 12-16 mm), ale jak będziesz miał tak jak ja - to nie pomoże.
-
Rzeczywiście, nie jest to szosowy rozmiar :) Do czego mają służyć? Na pewno nie polecam Kenda kwest. Na Kenda khan jeździłem, ale trochę szerszych. Taka... uniwersalna na każdy rodzaj nawierzchni, z tym, że na żadną - idealna. Szosowe (budżetowe) opony w rozmiarach 23-28C testowałem następujące: 1. Deestone. Rewelacyjna cena, pancerne, odporne na przebicia, niezła przyczepność, dość ciężko się zakłada. 2. Michelin Dynamic Sport. Rewelacyjna przyczepność, łatwy montaż i demontaż, dość szybko się ścierają, zwłaszcza 23C, niska odporność na przebicia. 3. Continental Ultra Sport. Wysoka odporność na przebicia, wysoka trwałość, przyczepność... taka sobie, ale jak się nie szaleje - może być. Na pewno lepsza niż Kenda kwest.
-
Napędy tej klasy trochę różnią się od zębatek, jakie miały np. Wigry :) . Zęby na tarczach korby wyglądają, jak zęby rekina, ale... w odwrotnym kierunku. Miałem kiedyś taki epizod, że jeździłem na kasecie (obecnie - na wolnobiegu). Kupiłem nową (Shimano Claris) i zęby wyglądały, jakby były skrajnie zużyte, ale to widocznie tak ma być. Prawdą jest, że ze względu na swój kształt - zużywają się dość szybko. Dlatego m. in. zrezygnowałem z kasety. Natomiast co do tarcz korby Shimano tej klasy - nie mam zastrzeżeń.
-
Postaram się. Jak się nauczę wrzucać obrazki na forum :)
-
praca związana z jazdą na rowerze [1800zł]
janciowodnik odpowiedział(a) na seeba temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Rozumiem, że jesteś wysokiego wzrostu i dopasowałeś do niego rozmiar ramy? Moim zdaniem - pierwszy ma badziewny osprzęt, drugi - lepszy, ale trochę nietypowy i serwis może być trudniejszy (droższy), trzeci: dobra marka, dobry osprzęt, jako rekreacyjny - jak najbardziej, ale do pracy - zdecydowanie bym kupił 4-ty. To jest coś najbardziej podobnego do roweru, o którym pisałem poprzednio. -
Jestem fanem tanich lampek :). Tył - klasyczna na 3-5 diód. Przód - taka sama, tylko biała. Poza obszarem zabudowanym - potrzebuję też długich świateł. Niedawno kupiłem w Auchanie lampkę na 2 mocne diody i 2 baterie R6 (coś koło 20 zł). Mimo to - zaskakująco lekka. Nie ma przycisku on/off i zmiany trybu świecenia. Obudowa jest elastyczna i ugina się pod naciskiem palca, co powoduje klikanie mikrostyku. Jasność - nieustalona. Na bardzo dziurawej drodze daje radę przy 20 km/h. Na lepszej - ile fabryka dała :). Dodatkowa zaleta: pierwszy klik - światło migające, drugi - ciągłe (odwrotnie, niż większości lampek), trzeci - wyłącza. I to daje właśnie szybką zmianę świateł długich na krótkie (mała lampka mruga przez cały czas).
-
Jedzenie na rower, przygotowane samemu i inne.
janciowodnik odpowiedział(a) na DawidK temat w Trening i Dieta Rowerowa
Trudno mi zrozumieć pęd do zakładania kasków. Na ponad 40 lat jazdy i setki tys. km - jedno uderzenie głową o nawierzchnię. To była zima i lód na ścieżce rowerowej. Nie wiem, co mnie podkusiło, żeby na nią zjechać? Ale czapka zamortyzowała. Mam nadzieję, że nie stałem się głupszy po tym zdarzeniu :D Rower to czysta forma. Żadnych gadżetów elektronicznych. Od niedawna mam mapy google w telefonie. Nie powiem, kilka razy się przydały, ale jednak wolę zapytać o drogę żywego człowieka :) Zapas picia max. na 100 km. W końcu gdzieś zawsze się znajdzie sklep. Woda gazowana, ew. inne napoje, ale raczej gorzkie, niż słodkie ;) . Żadnego jedzenia z domu. Jak dłuższa trasa i coś trzeba wrzucić na ruszta, to najbardziej pasuje mi mini-pizza z marketu. Od pewnego czasu obowiązuje zakaz handlu w niedzielę i pozostają tylko Żabki (wtedy właśnie przydaje się telefon z netem), albo wiejskie sklepy. Zazwyczaj jedyna rozsądna rzecz za rozsądne pieniądze, jaką tam można kupić do jedzenia to bułki i pasztet w pudełku. Mam dobry patent na przyrządzenie posiłku z tych składników. Noża nie wożę ze względów bezpieczeństwa. Bułkę perforuję cienkim wkrętakiem i wtedy ładnie się otwiera, a pasztet nakładam łyżką do opon :) . Edit: @ Elle: najlepsze rękawiczki - ogrodnicze - z OBI z bardzo drobnymi kropkami z gumy, chyba za 11 zł. Szkoda, że nadają się - jak dla mnie - tylko od 10*C wzwyż. -
Jeśli podane przez Ciebie sposoby nie dają rady, a tak może być. Miałem tak, że rura sterowa była skorodowana i tam gdzie zacisnął się klin sztycy kierownicy - zrobił się bąbel. W takim przypadku - piła do metalu i tniesz nad sterami. Czasem (ale rzadko) śruba wewnątrz sztycy może być utwardzana i wtedy trzeba ciąć kątówką. Skoro i tak wymieniasz widły, to wiele nie tracisz. Jeśli to zwykła sztyca bez mostka, to używkę kupisz za ok. 5 zł.