Skocz do zawartości

IgorK

Użytkownicy
  • Postów

    325
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez IgorK

  1. W każdym rowerze mam zestaw Kellys: przód 2 latarki: http://allegro.pl/lampka-rowerowa-przednia-kellys-zoomer-led-cree-1w-i7018817945.html ok 70zł tył: http://allegro.pl/lampka-rowerowa-na-tyl-kls-rippy-baterie-w-kpl-i7017613425.html ok 20zł Kupiłem po dwa uchwyty na kierownicę: http://allegro.pl/uchwyt-latarki-lampki-rowerowej-czarny-uniwersalny-i6701438288.html?snapshot=MjAxNy0wNi0yNVQyMDoxOTo0My4xMzZaO2J1eWVyOzVkN2RkYmFmMGE2ZTQ0NDBjZDA0NzFmMTY3ZGRjYWNmMzU5OGYxNWI1MDEyMmQ0ZjUwMTRhYjZmNjY5MjlkOWM%3D2zł Cena śmieszna ale uchwyt jest przyzwoity. Przednie lampki mają zoom'a. Jedną ustawiam tak że świeci szeroko ale blisko, druga świeci mocno do przodu. Jeżdżę wieczorami po asfalcie z prędkościami ok 20-30km/h i one naprawdę oświetlają drogę. Baterie dają wyższe napięcie niż akumulatorki dzięki temu lampki świecą jaśniej. Do lasu musiałbyś kupić coś w okolicach 200zł (cena za przód). No i dodatkowy akumulator żelowy, bo takie lampki świecąc pobierają kilkanaście Watt. Standardowe akumulatorki padają po 1 góra 2 godzinach.
  2. Brawo Ty! :) Jednym słowem: nowoczesny. Mała uwaga do hamulców: z tego co napisałeś wnioskuję że są one tak skonstruowane że wraz ze zwiększeniem wychylenia klamki zwiększa się powierzchnia styku klocka z obręczą. Zatem jakiś inżynier w Specu wie że współczynnik tarcia istnieje jedynie dla pary współpracujących materiałów i postanowił to wykorzystać. Jeżeli piszesz że hamulce nie hamują, to pewnie zapomnieli dobrać odpowiednio materiały...
  3. Jak zamontujesz wolnobieg 7-rzędowy sprawdź czy łańcuch na najmniejszej zębatce nie ociera o widełki. Jeżeli nie ma kolizji to nie ma problemu. W innym wypadku można nakręcić dodatkowe nakrętki na oś ale: jeżeli masz oś zwykłą tj. bez szybkozamykacza (koło dokręcane nakrętkami) nie ma żadnego problemu (i tak wystaje poza nakrętki). Jeżeli masz oś drążoną to zauważ że końcówki osi koła nie licują wtedy z hakami montażowymi w ramie. Ja tak kiedyś miałem ale mieniałem oś na taką od MTB bo jest 5mm szersza (zakładam że masz kolarkę). Musisz regulować grubością nakrętek lub dodatkowych podkładek. Ja wytoczyłem w firmie podkładki o grubości 2mm, średnica wewnętrzna 10.2mm zewnętrzna 15mm i było ok. Przeszedłem wtedy z 6 na 8 rzędów też wolnobieg. Jak masz ramę stalową to rozgięcie widełek nie stanowi problemu. Ten materiał dużo wybaczy.
  4. Wątek o żonie wtrącony przez Jacka jest nieziemski :D - Dlaczego rozwód jest tak drogi? - Widocznie jest tego wart... Z tego co piszecie to mam komfortowe warunki: w garażu mieści się Fiat 500 Riva żonki, 2 rowery dzieciaków, jeden Jej i moje trzy. Wiszą na ścianach, ale jednak. Aha , jeszcze orbitrek. Dziękuję za wskazówki.
  5. Witam, należę do tej grupy co to lubi grzebać przy swoich rowerach. Zastanawiam się nad zakupem podstawki unoszącej tylne koło: http://allegro.pl/stojak-na-rower-serwisowy-na-tylne-kolo-rowerowy-i6896680525.html lub uchwytu z klasycznym wieszakiem: http://allegro.pl/serwisowy-stojak-rowerowy-na-rower-do30kg-alu-grm-i6835209636.html Jakie widzicie zalety/wady chwytów? Pierwszy: zaleta to że zabiera mało miejsca i jest nieprzyzwoicie tani. Ale czy nie utrudnia dostępu do mocowania linki tylnej przerzutki? Rower nie jest podnoszony, także do niektórych śrubek i tak trzeba się schylać. Drugi wydaje mi się być lepszy. Ale czy nie dochodzi do sytuacji że lewa korba uderza o pionową rurę stojaka? Są też takie w których zamiast tej trawersy jest jeden uchwyt (wygięty pręt) ale na różnych wysokościach. Czy rower jak na nim wisi to się nie buja? Co o nich sądzicie?
  6. Blokada koniecznie sterowana manetką na kierownicy. Używam jej bardzo często: podjazd: amor blokowany, zjazd: luzowanie. I tak w kółko. Chyba że będziesz jeździł po jednolitej nawierzchni (np. tylko asfalt) to jeden stan pracy amortyzatora wystarczy.
  7. Panowie, a ja jak najbardziej jestem za kontrolą trzeźwości kierowców - samochodów przede wszystkim. Policja ma teraz tzw. ołówki, szybkie i proste w użyciu wstępne narzędzia do diagnozy. I niech ich używają, wszędzie i często. To w interesie nas wszystkich. Inna rzecz to czychanie w krzakach - tu jak widzę policjanta z suszarką to zawsze później mrugnę kierowcy jadącemu z naprzeciwka. I się z Wami zgadzam że to draństwo, i wyrabianie normy. Takie mają wytyczne. Nic tylko współczuć lub... jeździć zgodnie z przepisami ;)
  8. Z suportem. Tyle że nie dosłali zatyczki i jednej podkładki. Złożyłem reklamację i czekam na jej rozpatrzenie.
  9. Dokładnie tak. Kupiłem w Decathlon, wysyłka kurierem. Cena atrakcyjna bo 250zł wraz z przesyłką. Normalnie kosztuje ponad 300 + wysyłka.
  10. Fajne te Wasze dystanse - też bym tak chciał. Ale: jak godzicie to z rodziną: dzieciaki/żona/mąż itp? Ja wychodzę 3x w tygodniu po 20 wieczorem, godzina intensywnej jazdy (średnia ok 28-30km/h) a jak zdarzy się cud to w weekendy do lasu.
  11. Heheh, kryzys 40-latka... Ja to mam w wieku 39 lat :) Skończyło się na tym że mam w garażu 3 rowery: - kolarkę: bicie własnych rekordów; :o - MTB: najlepiej po deszczu do lasu i zaliczasz każdą kałużę. Im więcej błota tym lepiej :D - fitness: no bo może się przyda. Próbowałem zredukować do dwóch, nie udało się :angry: . Powodzenia.
  12. Łukasz, jeździłeś na fitnessie. A tu widać gravela. Zdecydowałeś się na zmianę?
  13. Zmieniłem na Deore FC M-590. Zamówiłem przez internet ale w paczce brakowało jednej podkładki i zatyczki. Mufa ma 68mm szerokości. Czy jeżeli dwie podkładki (razem 5mm) dałem pod prawą miskę (strona korby) i zmontowałem oraz nie wkręciłem zatyczki to odbije się to na trwałości? To jest rower MTB.
  14. W rowerze MTB założyłem korbę Deore FC M-590. Zamówiłem ją w Decathlon. Mufa ma szerokość 68mm. W komplecie były 2 podkładki (łączna szerokość 5mm) nie było wkręcanej zatyczki lewej korby oraz trzeciej podkładki. Czy te elementy są niezbędne?
  15. Witam, posiadam korbę Alivio 3rz z suportem Octalink. Podczas mocnej jazdy pod górkę słychać trzaski - łożyska suportu kwalifikują się do wymiany. Czy wymiana łożysk jest możliwa w tych suportach? Nie znam modelu ale to pewnie jakieś Shimano.
  16. Strzałki wskazują kierunek wkręcania.
  17. W takim przypadku jak opisałeś ma to sens. Po przerzutce widać że masz kasetę 9 rzędów. Zmień przerzutkę, potem manetki. Bardzo ważne: jak wspomniano wcześniej poszukaj takiej która jest dopasowana do 9 rzędów (chociaż z doświadczenia wiem że niekoniecznie). Sam ostatnio przerabiałem podobny temat: chciałem mieć 10 rzędów ale jak porównałem ceny eksploatacyjne to pozostałem przy 9.
  18. Cze, zastanawiam się nad wymianą kompletnego napędu w rowerze MTB (Author Kinetic koła 26", tak to nie pomyłka 26") obejmującego: - korbę 3rz; - przerzutkę przód; - przerzutkę tył; - kasetę i łańcuch; - klamkomanetki pod hamulce V-brake (tak, są klamki zintegrowane z manetkami); na aktualną grupę Alivio 4000. Dodatkowo będę musiał kupić suport Octalink. Czy ktoś z was może podzielić się wrażeniami z użytkowania? Priorytetem jest trwałość.
  19. NoOnesThere: Daleko mi do eksperta. to chyba pytanie podchwytliwe:) To czego jestem pewien: oznaczenia dotyczą łożysk na wałek o tej samej średnicy (5mm), różnią się one trwałością. Mówi o tym tzw. odmiana średnicowa, związana z gabarytem elementów tocznych (w tym wypadku kulek bo jest cyfra 6 na początku). 0 to odmiana bardzo lekka, a 9 szczególnie lekka. Po wymiarach widać że to małe łożyska, ale trwalsze powinny być 6001. Polecam sprawdzić w katalogach łożysk tocznych i szukać pod hasłem nośność spoczynkowa i nośność ruchowa. Podaje się nawet zakładaną przez producenta trwałość łożyska. Lżej powinien obracać się pierścień łożyska lżejszego.
  20. ArturB: - po pierwsze sukcesem będzie gdy pracownik będzie wiedział o czym mówisz; - po drugie raczej nie znajdziesz odpowiedniej wymiarówki. Wałeczki które są w nich stosowane jako elementy toczne (w porównaniu do kulek nacisk rozkłada się na większej powierzchni wywołując mniejsze naprężenia) oraz stożkowy kształt obu bieżni powoduje że nie widziałem łożyska na czop o średnicy mniejszej niż 15mm. Takie łożysko ma średnicę zewnętrzną minimum 35mm. Ustalenie takiego łożyska wymagałoby dodatkowych elementów. Pod względem trwałości i niezawodności byłoby ok, ale po względem wagi i opłacalności (przede wszystkim!!!) odwrotnie proporcjonalnie. Dlatego nawet Mercedes nie robi już tak dobrych aut jak model W124.
  21. Jako inż.mechanik od budowy maszyn mogę powiedzieć że magiczne łożyska "maszynowe" w żargonie rowerzystów to klasyczne łożyska toczne, kryte zazwyczaj obustronnie (2RS lub ZZ tj. uszczelnieniami gumowymi lub blaszkami) przenoszące siły poprzeczne. I teraz: jeżeli w przekładniach obrabiarek osiąga się prędkości rzędu kilku-kilkunastu tysięcy (a często i duuużo więcej) obr/min nawet dla małych łożysk ( i to działa, np. układy korbowe silników dwusuwowych) to kilkadziesiąt obr/min w suportach czy piastach kół nie powinno być dla nich problemem. Jednakże wielu z Was twierdzi że po pewnym czasie np. korby łapią luzy. Dlaczego? Bo: 1. Łożyska zastosowane są gówniane. I tu wychodzi pewien snobizm: że jak coś ma być do roweru z jeszcze markową metką to cena na finiszu rośnie x-dziesiąt razy. Porównajcie sobie ceny amortyzatorów samochodowych i rowerowych. Warunki pracy samochodowych są bez porównania cięższe, trwałość bez porównania lepsza, precyzja wykonania samochodowych i ich jakość również lepsza a cena? Gdyby przenieść ją z rynku rowerowego to zwykły amortyzator samochodowy byłby w cenie takiego z elektronicznym układem adaptacji twardości. 2. Łożyska są po prostu źle dobrane. Otóż: jak wspomniałem na początku, mówi się o łożyskach poprzecznych. Są to takie, które przenoszą siły normalne do ich osi. Jednak ze względu na ugięcia np. wałka suportu dochodzi do powstania sił wzdłużnych do których takie łożyska raczej nie są dostosowane. Klasycznym łożyskiem wzdłużnym jest to zastosowane w główce sterowej. Żeby przedłużyć żywotność łożysk suportów/piast producenci musieliby zastosować w nich łożyska poprzeczno-wzdłużne lub np. łożyska stożkowe. Ich zaletą jest możliwość przenoszenia sił poprzeczno-wzdłużnych czyli tak naprawdę odpowiednich do warunków pracy. Ale tego nie robią. Dlaczego? I każdy z nas zna odpowiedź: pomyślcie o swoich nowoczesnych pralkach, lodówkach, autach z wysilonymi doładowanymi 3-cylindrowymi silniczkami napędzającymi auto typu Octavia III. A jak to się ma do łożysk kulkowych: nie znam żadnej przekładni tokarki czy frezarki w której zastosowano by takie łożyska. Dlaczego: bo w ustalonych warunkach pracy one nie spisały by się. A charakter użytkowania roweru jest zmienny: gdy jedziemy w zakręcie i pochylamy się, w piastach występują siły wzdłużne, każde naciśnięcie na pedał powoduje odkształcenie wałka suportu (mówienie o osi to bzdura. Wygoglujcie czym różni się oś od wału) generujące siły wzdłużne. Zatem które jest lepsze: ...tańsze. My rowerzyści i tak jesteśmy z premedytacją naciągani przez producentów i dystrybutorów na ich produkty. Niektórzy to wiedzą, inny sądzą że jak zapłacą x-razy więcej dostaną produkt x-razy lepszy...
  22. Winston Churchill który zawsze za dużo pił i palił spytany o tajemnicę swojej długowieczności (żył bodajże ponad 90lat) odpowiedział "no sports"! ;)
  23. Już wiem co się stało: lewa miska zamykana jest tulejką z kołnierzem (dokładnie to samo łożysko jest osłaniane). Fragment tej tulejki wchodzi między oś korby a powierzchnię bieżni łożyska na całym obwodzie wałka korby. No i ten fragment jakimś cudem został uszkodzony. Pytanie: czy taką tulejkę można dokupić, czy ew. można kupić kompletną miskę?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...