-
Postów
2 810 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Oskarr
-
Pół roku temu byłem w świeradowie na singlach. Teoretycznie zakaz przekraczania granic w praktyce co druga osoba na singlach w czechach to Polak. Obecnie jadąc na rowerze w ogóle bym się tym nie przejmował. Komplikacje mogą być jedynie jeśli szukasz tam noclegu.
-
[wybór] MTB rekreacyjny: Cube Attention, Cube Reaction, inne?
Oskarr odpowiedział(a) na rtomanek temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Jeśli ktoś nie ma sztywnej osi ale nawet tego nie czuje, to nie musi się przejmować jej brakiem. Po prostu, kupując rower fajnie to mieć, ale nie jest to must have. Ja w moim XC 100 tylne koło ściągam raz na rok. Przód ściągam raz na miesiąc. Rzeczywiście, nie jest źle z zakładaniem na nowo sztywnych osi. Problemem sztywnych osi jest często wymaganie posiadania odpowiedniego klucza do ściągnięcia kół. W indianie jest oś z zawleczką, która umożliwia ściągnięcie koła bez klucza, w XC 100 jadąc na dłuższą trasę muszę mieć ze sobą imbusa do tego. Mam starszy rower bez sztywnych osi. Do normalnej jazdy niezauważalna różnica w stosunku do sztywnych osi. Jedynie podczas sprintów pod górę potrafię poczuć jak tylne koło jest wyginane i jak zacisk hamulca potrafi ocierać o tarczę. W XC 100 ze sztywnymi osiami tego nie ma. Mówię tu jedynie o sprintach mających na celu zdobycie koma na lokalnym podjeździe, wymaga dość silnej nogi i występuje na 20 metrach na 40 km trasy. Nie widzę przeciwskazań aby na szybko zamykaczu skakać czy robić dropy. Koło nie trzyma się w szybko zamykaczu na samej ośce 9/10 mm a tylko jest trzymana przez tą oś na miejscu. Mając QR też nie ma co kombinować z przejściem na sztywną oś. Ogólnie w rowerach głównie jest marketing obecnie. Większość osób nie ścigających się nie poczułoby różnicy w jeździe na karbonowej ramie a na sztywnym rowerze aluminiowym w mtb, nie poczułoby różnicy między foxem a rockshockiem rebą, nie poczułoby różnicy między mt 400 a hamulcami klasy XTR. Samo dobrze nasmarowane alivio z nowym łańcuchem może lepiej zmieniać biegi niż zaniedbany slx. -
[wybór] MTB rekreacyjny: Cube Attention, Cube Reaction, inne?
Oskarr odpowiedział(a) na rtomanek temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Kolego, pamiętaj, że mówimy o kole 29". Poniżej porównanie Twojego obecnego napędu do Indiany X7: Ale nie ma też problemu aby włożyć tam zębatkę z przodu 24 zamiast 26 i 38 zamiast 36 i powstaje coś takiego: Dużo łatwiej obecnie kupić łańcuch 10s niż 12s, jest też tańszy. Nie ma problemu do napędu 10s dać łańcuch 11 czy 12s. Gorzej w drugą stronę. Moja dziewczyna obecnie w shimano deore m6000 1x10 ma łańcuch kmc 12x przystosowany do łańcuchów 12 rzędowych. Shimano w dalszym ciągu obficie oferuje napędy 3x8, można tam też dać łańcuch 9 rzędowy bez problemu. Ja kiedyś miałem problem w małej miejscowości kupić łańcuch 9 rz w sklepie rowerowym - koleś sprowadzał tylko na zamówienie, bo nikt na takim nie jeździ. Obecnie w tym sklepie rowerowym dalej nie ma dostępnych łańcuchów 12 rzędowych (naprawdę, nie wiem jak ten sklep się jeszcze utrzymuje). 2x10 będzie najłatwiejszy do serwisu i da większy zakres niż 1x12. Shimano oficjalnie podaje, że ich przednie 2x mają pojemność przerzutki 10t. Więc teoretycznie chcąc mieć 38 powinno się dać 28 na najmniejszym. Tak więc w rowerze 3x8 mamy 620% W 2x10 mamy 530% w 1x12 sram 11x50 450% Pytanie, czy w indianach jest przerzutka z długim wózkiem, jeśli ma długi wózek to można z tyłu dać kasetę 11x46, wtedy wyjdzie 580%. Moim zdaniem jednak te 530% wystarczy w zupełności. -
[wybór] MTB rekreacyjny: Cube Attention, Cube Reaction, inne?
Oskarr odpowiedział(a) na rtomanek temat w Jaki rower kupić do X złotych?
U mnie mam 1x12 34 korba z przodu i 11-50 z tyłu. Na proste i podjazdy jest spoko, tylko ja ważę 65 kg, jeżdżę bez bagaży i raczej szybkie tempo. Jedyny moment, kiedy brakuje mi biegów to zjazdy asfaltowe - przy kadencji 90 maksymalna prędkość to około 40km/h. Jednak minimalna prędkość u mnie jest o 2 km większa niż w napędzie 3x8 i o 5 km mniejsza niż maksymalna prędkość. Jedyny raz gdy brakowało mi przełożeń to wakacje z dziewczyną w świeradowie. Jadąc swoim tempem zwykle najcięższe górki robię na 2 biegu, trzymając tempo dziewczyny z chęcią miałbym coś lżejszego niż moje 50 zębów. Jadąc pod długie górki z bagażem, z dzieckiem i trzymając tempo żony zdecydowanie wolałbym mieć 2x10. 1x12 jest idealne jeśli ktoś się nastawia głównie na jeżdżenie po lesie a przejazd po asfalcie jest dodatkowo. Taka ciekawostka - jeżdżę teraz po bardzo stromych trasach, podjazdy momentami +40° nachylenia, jedyny sposób aby pod nie podjechać to trzymanie na 2-3 biegu i wysoka kadencja. Na najniższym przełożeniu mamy zbyt duży moment i zbyt łatwo zerwać przyczepność a siedząc na siodełku i kontrolując przyczepność podnosi nam przednie koło. Podpisuje się pod pomysłem kupna indiany X7/X8 -
Mając rowery z decathlonu nigdy nie robiłem przeglądów zerowych. Szczerze, średnio wierzę w gwarancję w rowerach. Jak uderzę przerzutką w korzeń i odleci to gwarancja mi tego nie załatwi. Ostatnio rozcentrowałem koło bo uderzyłem na zawodach w kamień. Ramę mam porysowaną bo rok temu miałem poważniejsze spadnięcie z dropu. Jeśli by się teraz cokolwiek działo z rowerem, byłoby to następstwem jednego z tych uderzeń. W serwisie zerowym najważniejszy jest właśnie serwis amortyzatora - jest to w sumie jedyny element który może nam paść przez zaniedbanie i jest drogi. Niektórzy sobie jeszcze podczas 0 wymieniają smar w piastach, ja nigdy tak nie robiłem. Sam podstawowy serwis amortyzatora jest bardzo prosty. Odkręcasz 2 śruby od spodu amortyzatora i zrzucasz golenie. Czyścisz powierzchnię, robisz kąpiel uszczelkom kurzowym w smarze do amortyzatorów, zakładasz uszczelki kurzowe, zakładasz wyczyszczone golenie, odwracasz rower do góry nogami i dajesz 30-50 ml smaru do amortyzatorów w każdy goleń przez dziury, w które za chwilę wkręcisz śruby. Wkręcasz śruby, pompujesz i jeździsz. Moim zdaniem nie ma sensu otwierać tłumika albo komory powietrznej jeśli tłumienie Ci działa i nie schodzi Ci powietrze z amortyzatora. Ja dawałem smar rock shock do amortyzatorów, znajomi serwisują za pomocą oleju do amortyzatorów motocyklowych.
-
Lepiej 19 cali na ten wzrost.
-
podstawowy serwis roweru, co kupić (??)
Oskarr odpowiedział(a) na Amphilyon temat w Serwisowe Porady
Smar chcesz mieć tylko między ogniwami w łańcuchu. Nie chcesz mieć smaru na kasecie czy korbie. Ja przy podstawowym serwisie czyszczę szmatką łańcuch, kółka tylnej przerzutki, zębatki korby, nakładam olej na ogniwa, 20 obrotów korby w tył, aby się rozprowadził i wycieram do sucha. Raz na 2 kkm ściągam łańcuch, ściągam kółka przerzutki, czyszczę przerzutkę, smaruje wszystkie zgięcia przerzutki, czyszczę łożyska w tych małych kółkach i też je smaruje. -
Wymiana napędu w Triban 100 help
Oskarr odpowiedział(a) na marreu1 temat w Części i akcesoria rowerowe
jak masz 12 s z tyłu to masz piastę pod kasetę. Ty nawet nie musisz wymienić całej kasety tylko samą najmniejszą zębatkę. Ściągasz koło, blokujesz kasetę do odkręcenie i odkręcasz nakrętkę. Ściągasz najmniejszy tryb i zastępujesz go trybem 11s. Korbę odkręcasz kluczem do korb i dajesz nową z możliwością montażu tarczy montowanej na śruby, tarcza 48 albo 50. Tylko taka korba jest nieuzasadniona ekonomicznie. Tryb z kasety wymienisz za 20 zł a korba to 200 zł a rower dalej będzie za przeproszeniem paździerzowaty. Serio, w takim rowerze minimalne nakłady pieniężne i zbieranie kasy na lepszy sprzęt. Taki głupi triban 520 to niebo a ziemia w porównaniu do tribana 100 a 520 można kupić używaną za 1500 zł. Za 2000 - 2500 kupisz coś używanego na 105 który jest kolejnym przeskokiem technologicznym do 520. W takiej 520 masz napęd 3x9 z rozpiętością tyłu 11x28 i z przodu 30x39x50. Daje Ci możliwość podjeżdżania pod każde wzniesienia i ciśnięcia 70 km na zjazdach. Przy tym lepsza stabilność, wyższa średnia i większe bezpieczeństwo bo biegi zmieniasz z klamek. -
Hej, jako osoba często ładująca pieniądze w modernizację rowerów, polecam sprzedać i kupić coś nowego, co od razu spełni założenia. Indiana 3.9 na dzień dobry spełni Twoje założenia, Indiana 5.9, 6.9 będą już całkiem ok rowerami, Indiana X7/X8 będą już dobrymi rowerami na lata bezproblemowej eksploatacji. Szczególnie jeśli tak jak piszesz, jeździsz załadowany na tym rowerze z dzieckiem i brakuje Ci siły hamowania. Co do wymian: Zobacz na której zębatce skacze, jeśli masz coś klasy alivio+ to masz demontowane tarcze. Sama środkowa tarcza to wydatek z 30 zł, taniej niż wymiana całej korby. Wymiana całej korby jest w tym przypadku średnio opłacalna. Już przerzutka na przód Acera daje jakiś komfort w zmianie biegów. Przy tej klasie roweru bym nie szedł w zmianę na coś poziom wyżej. Może być konieczne zmiana przerzutki i manetki, raczej tylko samej przerzutki. Przerzutka będzie Cię kosztowała z 50-60 zł. Na dzień dobry polecam kupić 3 metry pancerzu do linek przerzutek, linki do przerzutek, końcówki do pancerzy i wymienić linki i pancerze na nowe - mały koszt a pomaga. Najtańsze hamulce jakie można polecić to hydrauliczne mt 200, komplet z tarczami będzie kosztował z 400 zł, koło 26 na tarcze klasy acera to 120-150 zł. Spoko pod względem jakości wyglądają mt 400 - to taka klasa alivio/deore. W moim odczuciu jest sens zmiany napędu podczas wymiany łańcucha i kasety. Przerzutka deore m6000 z manetką 10 rz to koszt około 250 zł, kaseta 150, łańcuch 60. Z przodu możesz zostawić wtedy 3 biegi. Ewentualnie możesz dokupić manetkę m6000 na przód z możliwością wybrania zakresu 2 albo 3 biegów. Jeśli chcesz mieć ostatecznie 3x8 i tylko zmienić zębatkę to spoko, modernizacja hamulców średnio opłacalna. Jeśli chcesz mieć napęd 3x9 i zmieniać przerzutkę i hamulce to taniej będzie kupić od razu indianę 3.9. Jeśli chcesz mieć mniej biegów np 2x10 i podobną rozpiętość prędkości to od indiany 5.9 w górę. Indiana 3.9 ma acera/deore 3x9, indiana 5.9 ma deore 2x10 i sprężynowego rock shocka, indiana 6.9 ma 2x10 i powietrznego rock shocka, idniana X7 ma 2x10 powietrzny rockshock sztywne osie kół, lepsze koła i o klasę lepsze hamulce, X8 ma napęd slx 2x11, reszta jak w X7.
-
Wymiana napędu w Triban 100 help
Oskarr odpowiedział(a) na marreu1 temat w Części i akcesoria rowerowe
Analogicznie korba z większą ilością przełożeń. Ale tak jak zębatkę 11 rzędów spokojnie znajdziesz od kogoś, kto zajechał środkowe zęby, możesz też kupić oddzielnie zębatkę 11 zębową, tak z korbą nic po taniości nie zrobisz a inwestowanie w ten rower nie ma większego sensu. Serio, jeśli się wkręciłeś w kolarstwo rozważ inwestycje w używany rower na 105. Pisze to z własnego doświadczenia. Każdy tani rower kosztował mnie kupę kasy. Ostatnio podliczylem ile wydałem na mojego MTB 26 cali. Rower kupiłem za 250 zł a po 2 latach ma wpakowane nowe części za 1600. Mógłbym dołożyć 200 zł i miałbym fabrycznie nowego rockridera st 540 albo indiane 3.9. Dobrze mi się jeździ na tym 26", jest trochę lżejszy niż konkurencja na rynku ale wartość przy odsprzedaniu tego roweru to teraz maks 800 zł a taki 3.9 na deore na olx chodzi po 1700. Ot, niektóre zabiegi są nieopłacalne. Opcja kupienia na początek taniego roweru aby zobaczyć czy dany sport pasuje jest super, jednak jak już zobaczymy, że nam pasuje i widzimy braki w tym tanim rowerze najlepiej go sprzedać i kupić coś docelowego. Ps. Za 1500 obecnie nie kupi się nic porządnego. Obecnie najtańsze ok rowery kosztują koło 2800. Używkę możesz kupić za 1500-2000 ale bliżej 2000. Jazda na takim rowerze z dobrymi kołami, dobrymi oponami i napędem 105 jest o niebo lepsza niż na tribanie 100. Jest też bezpieczniejsza bo biegi zmieniasz trzymając dalej hamulce. Regularnie jeżdżę na 3 rowerach: tani MTB 26" za 250 zł w którego modyfikacje włożyłem 1600 zł, Triban 520 za 2400 zł w którego modyfikacje włożyłem 800 zł, Rockrider XC100 za 4100 w którego modyfikacje włożyłem 0 zł. Jakbym chciał je teraz sprzedać najmniej bym stracił na xc100. Pomysły aby modyfikować XC100 w postaci napędu gx i karbonowych komponentów oznaczają, że czas go sprzedać i kupić coś w karbonie i na gx ? -
Wymiana napędu w Triban 100 help
Oskarr odpowiedział(a) na marreu1 temat w Części i akcesoria rowerowe
Triban seryjnie ma 12 zębów z tyłu i 44 z przodu. Nie wygląda to ogólnie źle. Jadąc z kadencją 90 powinieneś trzymać spokojnie 41 km/h a przy 100 obrotach 45 km/h. Jeśli nie osiągasz takiej prędkości to zajęcia ze zwiększania kadencji. Szajbajk zrobił swego czasu trening na youtube z kadencji, polecam. Jeśli ciśniesz już te 45 km/h i dalej Ci mało, możesz albo wymienić całą kasetę na taką z najmniejszym trybem 11 albo poszukać kogoś, kto zajechał swoją kasetę i ma do oddania zębatkę 11 zębów. Strzelam, że 12-14 w Twojej kasecie będzie wymienne. Wymiana korby w moim odczuciu nieopłacalna. Jak masz dobrą nogę i potrzebujesz więcej przełożeń, można się zastanowić nad lepszym rowerem ? Wiem, że rada z dupy, ale często opłacalniej jest sprzedać stary rower i kupić używany dopasowany do naszych preferencji niż mocno modyfikować stary. -
możesz go teraz wydłużyć stosując do tego pin do łączenia łańcuchów. Taki pin powinien kosztować koło złotówki. Ewentualnie użyj 2 złączek do łańcucha. Złączka 5 zł.
-
+1 X7
-
Konkretny model do 1500 zł dla drobnej osoby o wzroście 160 cm
Oskarr odpowiedział(a) na Iwonatbg temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Może być ciężko coś dobrego w takiej cenie kupić. Ja bym polecał bardziej coś w okolicach 2000, indiana 3.7 powinna być spoko. Takie rekreacyjne mtb, hybryda między zwykłym mtb a crossem. Można montować bagażniki i błotniki. Koło 1500 możesz trafić na podłe hamulce mechaniczne szczękowe, które nie działają, na wolnobieg, który jest porażką w tej cenie i na amortyzatory bez tłumika odbicia. Kolejnym modelem godnym polecenia w podobnej kwocie to Rockrider ST 540, również za 2000-2100 zł. Niestety, rowery w okolicach 1500 zł mają tragiczne podzespoły i po pół roku jeżdżenia będą jeździły odczuwalnie gorzej niż przy zakupie. Przy zakupie wszystko nowe ładnie wygląda, później jest gorzej. -
X9 jest spoko rowerem. X7, X8 też. Spoko rowerami są też 6.9. 6.9 jest już przyzwoity, napęd deore, powietrzny amortyzator rock shock koła 29" na szybko zamykaczach, cena koło 3000 - 3500 zł. X7 jest trochę lepszy, ma lepsze koła na sztywnych osiach, w cenie koło 3800 jest to naprawdę spoko propozycja. Osobiście dopłacałbym w okolicach 500 zł za sztywne osie, więcej nie. X8, X9 to poziomy wyżej od X7, trochę lepsze przerzutki, trochę lepsze hamulce, ale ogólnie to nie ma gigantycznego skoku. Za X8 płaciłbym maks 4200-4300, za X9 koło 4500. Przy Twoim wzroście Indiany w rozmiarze 19". Trochę bardziej agresywna pozycja jest w Rockriderze XC 100/120. najtańszy przyzwoity rower: https://www.mediaexpert.pl/rowery/rowery-mtb/rower-indiana-x-pulser-6-9-m23-czarny-brazowy-fsa droższy rower, który może być trochę przy duży: https://www.mediaexpert.pl/rowery/rowery-mtb/rower-indiana-storm-x7-m21 dobry rower w dobrej cenie: https://www.mediaexpert.pl/rowery/rowery-mtb/rower-indiana-storm-x8-m19 Z podesłanych brałbym X8 za 3800. To dobra cena za dobry rower. Wszystko dostępne obecnie na stronie.
-
Sporo. Masz teraz zadanie oblecenia tego roweru z magnesem na lodówkę. W takim St 530 zamontowali na początku stalową sztyce. Jeśli tu by była stalowa sztyca, mostek, kierownica, na samych tych elementach możesz urwać z kilogram. Ale rower wygląda spoko. Jak za tą cenę jest moim zdaniem ekstra.
-
[Rower do 3000 zł] do lasu i na wyboiste ścieżki rockrider czy indiana
Oskarr odpowiedział(a) na Aldi88 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Czytałem i mam mieszane uczucia. Zintegrowana korba rzeczywiście jest na minus, rzeczywiście, jak zniszczymy zęby, cała korba za 200-300 zł do wymiany zamiast wymiany samej zębatki. Nie można też wymienić zębatki na większą/mniejszą. Inna kwestia, że jak będziemy przestrzegali wymiany łańcucha, jak się rozciągnie, korba wytrzyma z 10-15kkm Co do samej ramy i uwag o zbyt krótkiej ramie czy braku zwężanej główki - taki jest po prostu ten rower. To nie ma być geometria sportowa ale rekreacyjny rower do rekreacyjnej jazdy. Nie kupuje się takiego roweru z myślą o wstawianiu tam amortyzatora za 1000-1500 zł. To jest rower który się kupuje, jeździ się, jeśli się ktoś wkręci i chce więcej, sprzedaje za 1500 i inwestuje w coś pod nasze preferencje. Wytykanie decathlonowi, że daje gwarancje bo ma pewność, że rama, mostek czy kierownica się nie uszkodzą też jest dziwne. Nie rozumiem też narzekania na sztyce z jedną śrubą. Ogólnie dalej uważam, że spoko rower i nie ma jakiś strasznych oszczędności jak np. zintegrowany hak przerzutki. Jeśli ktoś od początku planuje wymiany osprzętu, rzeczywiście st 540 jest kiepskim wyborem i wygrywa wtedy zdecydowanie st 900 a później XC 100. -
[Rower do 3000 zł] do lasu i na wyboiste ścieżki rockrider czy indiana
Oskarr odpowiedział(a) na Aldi88 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Ciężkie pytanie, zależy od preferencji między napędem 2x a 1x10. Jeśli celujesz w bardziej uniwersalny napęd, będziesz sporo jeździł po asfalcie czy planujesz wycieczki w góry z mocnymi podjazdami i większą prędkością na zjazdach to 2x. Jeśli jeździsz sobie bardziej po lesie albo mieszkasz na w miarę płaskich terenach 1x jest spoko. 2x ma trochę większą prędkość maksymalną i mniejszą minimalną. Mi w zupełności starcza w mtb 1x. Dziewczynie też wybrałem 1x, rodzicom też przerabiam napędy pod 1x. W szosie mam jednak 3x i nie zmieniłbym tego w szosie na napęd 3x. Jak masz mocną nogę i często jeździsz po asfalcie, nawet płaskim, możesz czuć niedosyt i może Ci brakować wysokich przełożeń. W 540 masz 32 blaty z przodu i 11-48 z tyłu przy kole 27,5. Dla koła 27 2x9 masz tak: Kadencja 60 80 100 120 Najwyższy 25,6 34,1 42,7 51,2 Najniższy 4,7 6,3 7,9 9,5 Dla koła 27 1x10 32t masz tak: Kadencja 60 80 100 120 Najwyższy 22,6 30,3 37,9 45,5 Najniższy 5,2 6,9 8,7 10,4 Tak więc przy korbie 32t możesz czuć ograniczenia przez zbyt małą prędkość maksymalną. Szczególnie jeśli zamierzasz założyć szybkie opony i jeździć po ścieżkach rowerowych i asfalcie. W lesie prędkości 40+ nie uzyskasz, więc w lesie nie będzie to problemem. -
podstawowy serwis roweru, co kupić (??)
Oskarr odpowiedział(a) na Amphilyon temat w Serwisowe Porady
Ja raz w roku podstawowy serwis amortyzatora - jak Ci się nie chce, możesz dać do mechanika, zapłacisz 100-200 zł na rok i masz spokój. Co 50-100 km czyszczenie szmatką łańcucha, oliwka (wcześniej czerwony finish line na suche i zielony na błoto czy deszcz, czerwony po 50 km już prosi o ponowne smarowanie, zielony strasznie łapie syf) - obecnie zacząłem stosować smar shimano, trzyma koło 80 km i nie łapie przy tym syfu jak zielony. Myje rower tylko jak jest upaćkany błotem. Łańuch przy 0,7% wyciągnięcia zmiana na kolejny. Również brunox na golenie. Hamulce co rok muszę odpowietrzyć i 2 razy w roku wymiana klocków bo się kończą ? Myje na myjni samochodowej. Nie myje mocno łańcucha pod ciśnieniem aby nie wypłukać smaru. -
Po 1 w jakich zawodach? Ikony bardzo często spotykane jako szybka guma pod XC, Rocket rony raczej na ciężkie warunki. Jako szybkie gumy masz smart sama, na rocket ronie jeździ mój młodszy brat, rocket ron na ubite ścieżki jest spoko, ale zaczyna się ślizgać w wersji pod drut na mokrym mocniej niż moje schwalbe racing ray/ ralph. Pod ściganie zdecydowanie opona z linką i bezdętkowa. Najczęściej na zawodach spotykane są Racing ray/ralph, tu masz wersje za około 100 zł normalne i 200 zł lekkie z lepszej gumy. Ikony też koło 200, czasem widziałem continentale race kingi, ale w moim odczuciu trochę wolniej wchodzą w zakręty niż ray/ralph. Na cięższe warunki cross kingi.
-
Mostek to mostek. Przy aluminiowych raczej nie mają znaczenia producenci. Wybierając karbon lepiej się 2-3 razy zastanowić nad wyborem producenta. Nic normalnie dostępnego na rynku z jakąś marką, jakieś uno zoom czy inne takie się nie złamią a różnica wagowa między mostkiem za 30 zł a alu za 200 zł będzie 10 gram.
-
[Rower do 3000 zł] do lasu i na wyboiste ścieżki rockrider czy indiana
Oskarr odpowiedział(a) na Aldi88 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Nie wszystkie Judy są na sprężynie. Ostatnio odkryłem, że reba potrafi nawet wyjść na sprężynie. 5.9 ma sprężynę, 6.9 ma powietrze. Powietrze co rok - maks 2 wymaga serwisu aby długo i bezawaryjnie działał. Sprężynowy jest w praktyce bezobsługowy. Ja wolę powietrze i do 6.9 bym dopłacał. koło 29" zawsze będzie ciut droższy i cięższy, ale odbija się to później pozytywnie na utracie wartości. Utrata wartości na kole 29" jest zdecydowanie mniejsza niż 27. 27 na plus że zajmuje mniej miejsca, łatwiej wchodzi do bagażnika bez rozkręcania, łatwiej go zmieścić do windy i łatwiej z nim chodzić po klatce schodowej. 29 to taka trochę krowa jeśli chodzi o noszenie ? Jeździłem ostatnio na tym amorze ze sprężyną i drugim rockshockiem, tej samej klasy na powietrzu, powietrze zdecydowanie na plus. Jest inna charakterystyka. Zaskakująco sprężyna ładnie wybierała małe nierówności, dużo gorzej się zachowywała przy mocniejszych uderzeniach. Miałem wrażenie, że ze skoku 100mm realnie korzysta się z 50 mm, powietrzny przy takim samym wstępnym ugięciu dla małych nierówności ładnie wybierał też większe przeszkody dając wrażenie możliwości wykorzystania całego zakresu amortyzatora. Większość amatorów nie poczuje różnicy przy rekreacyjnej jeździe, jeśli ma masę odpowiednią dla danej sprężyny. Jak masz mniej niż 60 albo więcej niż 80-85 to tylko powietrze. Pamiętaj jednak, że przy rekreacyjnej jeździe, robiąc 1000 km i jeżdżąc po ścieżkach rowerowych czy ubitych drogach leśnych nie poczujesz dużej różnicy między RR 540 a taką indianą 6.9. Ostatnio dla sportu wymieniłem dziewczynie podstawowy amor sprężynowy w RR 530 na powietrznego suntoura i microshifta 1x9 na deore 1x10. Dziewczyna narzekała, że nie czuje różnicy jeżdżąc codziennie do pracy. Odkryła zalety powietrza, jak się zagapiła na singlu i wybiła ją hopka a amortyzator to pięknie wytłumił. Na prostym czy lekkim podjeździe microshoft działał tak jak deore. Deore lepiej trzyma łańcuch przy bardzo dużych wybojach. Strzelam, że 80% rowerzystów nawet by nie poczuło różnicy w działaniu. Polecam jednak zainwestować w rower, który będzie się nam podobał i będzie wywoływał chęć wyjścia na rower. Może to być najlepsza inwestycja w siebie. Jeśli jednak ma robić 500-1000 km rocznie, to najlepsza inwestycja w poprawę jazdy jest smarowanie łańcucha, czego większość nie robi. -
[Rower do 3000 zł] do lasu i na wyboiste ścieżki rockrider czy indiana
Oskarr odpowiedział(a) na Aldi88 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Odczujesz w szczególności na nierównym terenie. Tarki na polnych drogach itp. Rower jest troszkę stabilniejszy w zakrętach. Trochę bardziej podsterowny i łatwiejszy w opanowaniu. Przy bardzo rekreacyjnym użytkowaniu nie ma specjalnie różnicy. Kręcąc do granic czujesz różnice w przyczepności. 29" czasem cię uratuje przed upadkiem, który byś zaliczył na 27,5. Tzn. na 5 upadków na 27 będziesz miał 3-4 na 29. Wybierając między 6.7 a 6.9 przy Twoim wzroście zdecydowanie 6.9. -
3.7 nowy na wadze pokazał w rozmiarze 16-17 cali 14.2 kg.