GrilledSausage

Hej wszystkim! Przeglądałem kategorie i wydaje mi się, że jedyne dwie kategorie do których temat pasuje to porady serwisowe bądź inne... Kupiłem rockridera expl 540 i prosto ze sklepu pojechałem do lasu, doświadczenia jak po ok 15 latach przerwy od roweru były mega przyjemne jednak po powrocie do domu rower a właściwie napęd nie był już taki błyszczący, piach z lasu oblepił łańcuch, zębatki, tylna przerzutkę no i ofc okolice pedałów. Jestem totalnie ciemny w tych tematach ale zestawienie w przeciągu kilku h nowego roweru a takiego po wizycie w lesie kłuje w oczy. Zastanawiam się czy piach tak bardzo powinien obklejać podzespoły czy może powinienem jakoś go przygotować do wypadu do lasu? Planuje jeździć głównie po lesie i zastanawiam się jak w takiej sytuacji dbać o rower? Czy wskazane/konieczne jest czyszczenie napędu po każdej wycieczce w piasku czy wystarczy raz na tydzień/miesiąc ewentualnie co 5/10 przejażdżkę po lesie? Może powinienem zastosować jakiś konkretny środek który sprawi, że piasek tak chętnie nie będzie obklejak napędu? Jeżdżę w warunkach suchych i w najbliższym czasie to się nie zmieni Jeśli pomijając odpowiedzi na poprzednie poradzicie jaki zestaw do czyszczenia/smarowania etc polecacie to będę zobowiązany. Pozdrawiam

Gdzieś już przewijał mi się ten rower, chodzi o ten https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-rockrider-expl-540-29/_/R-p-329414 tak? Pech chciał, że wchodzą jak świeże bułeczki i będę musiał jechać dobre 300 km żeby kupić w swoim rozmiarze bo jak na złość Mki wyszły i są tylko stacjonarnie 😕 tak czy inaczej dziękuję serdecznie za odpowiedź

Hej wszystkim! Przeglądałem różne wątki i materiały na YT i szczerze mówiąc mam chyba większy mętlik w głowie niż wcześniej... Jestem już zmęczony szukaniem i zmianą zdania co nowy ciekawy materiał i będę wniebowzięty jeśli Wasze doświadczenie zakończy moje męki i pozwoli w końcu rozpocząć przygodę z rowerem! 173 cm wzrostu, 87 kg wagi ( to jeden z powodów dla których potrzebuje aktywnego zajęcia + poprawa kondycji/wydolności ) Planuje jeździć głównie po lesie który mam pod nosem ok 30 minut dziennie może będzie godzina czy dwie jeśli zaskoczę ale nie jest powiedziane, że nie skończy się na weekendach i nic poza tym. Oprócz tego jeśli się zmobilizuje to trasa asfaltem po pracy 8km prostej drogi z jednym wiaduktem. Nie sądzę żebym w tym wieku jeszcze się przekonał do jakichś bardziej wymagających rowerowych przygód ale kto wie co przyniesie przyszłość... Opinie słyszałem różne przy zestawianiu ram vs osprzętu natomiast ja nie potrafię nawet ram że sobą zestawić. Wydaje mi się, że jako rekreacyjny może kiedyś z bardziej sportowym zacięciem kolarz będę dłuższy czas użytkował rower niż sprzedawał i kupował nowy ale to oczywiście również stoi przed znakiem zapytania. I tutaj dochodzimy do meritum... Zacząłem niżej a skończyłem nadal nisko czyli 3000 zł i aktualnie zastanawiam się co w moim przypadku będzie lepszym wydatkiem? 1) Trek Marlin 5 gen 3 ( 2024 ) https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-górskie/rowery-cross-country/marlin/marlin-5-gen-3/p/40773/?colorCode=black 2) Kross Level 5.0 ( 2023 ) https://kross.eu/pl/rowery/gorskie/mtb-xc/level-5-0-niebieski-srebrny-polysk?gad_source=1&gclid=CjwKCAjwuJ2xBhA3EiwAMVjkVL2ciZtj6oR7otMaO619HkpTpkKwNjkvwsf_trukiaIyd6qd-jjEJRoCtlsQAvD_BwE ( ten model można już kupić w promocji za 3000 stąd takie zestawienie ) Jeśli ktoś prawidłowo odczytuje moją mglista sylwetkę kolarza z rozsądku który kiedyś był i znowu musi być aktywny i będzie miał jakąś inną propozycję to również będę zobowiązany. Każdemu kto przebrnął przez ten esej i zechce udzielić mi wartościowej rady pomagając tym samym rozpocząć wycieczkę po lepsze zdrowie i może nowe zamiłowanie serdecznie dziękuję za poświęcony czas i energię!