Skocz do zawartości

Rockrider Explore 540 29" vs XC 100 29"


Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, Turysta05 napisał(a):

@Rot po prostu odpuść i daj rower do serwisu. Drugie podejście do tych hamulców i też spalone, po prostu brakuje Ci doświadczenia do wybrnięcia z tego trudnego tematu. Niestety teraz się tylko męczysz i ryzykujesz, nie daj Boże, wypadkiem. Na zdjęciu widać, że klocki nawet nie obejmują prawidłowo tarczy 😞, co dalej strach pomyśleć.

Co dokładnie zepsułem? 

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Rot napisał(a):

Co dokładnie zepsułem? 

Po pierwsze adapter dobrze założyłeś UP do góry?

Jednak chyba trochę złapały powietrza bo klamki nie powinny sięgać prawie do rączki jak napisałeś. U mnie wydaje mi się (musiałbym zmierzyć) nie dochodzą nawet do połowy skoku.

Nie zaoliwiłeś niechcący tarcz i klocków? Tarcze można wyczyścić z klockami będzie trudniej. 

Proste tarcze i koła to podstawa. Te Deorki są bardzo ciasne u mnie, maja mniejszy prześwit niż Tektro, ale pomimo to ustawienie zacisków było o wiele prostsze. 

Chyba rzeczywiście będzie najlepiej podeprzeć się dobrym serwisem, 

 

 

Odnośnik do komentarza

@Rot dzisiaj byłem na wycieczce białym rumakiem i specjalnie zrobiłem dla Ciebie te zdjęcia. Tam są hamulce mechaniczne ale zasada pracy klocków ta sama. Klocki są oddalone od tarczy ~0.5mm, nic się nie ociera, są zupełnie bezgłośne, nawet w czasie hamowania(!) ale to już chyba zasługa dobrych fabrycznych klocków 😉. A musisz wiedzieć, że mechaniczne reguluje się zdecydowanie trudniej, bo jednostronnie tą różową śrubą.

IMG_20240307_123042.thumb.jpg.ac2512cbb27eb96c79d76aeaadad384d.jpg

IMG_20240307_123438.thumb.jpg.457c85aba05c545cf97802aee95cbfad.jpg

Widać wyraźnie granicę pracy klocków, to te rysy obwodowe, od oryginalnego szlifu fabrycznego tarczy (rysy poprzeczne). Klocki trą dokładnie centralnie na całej powierzchni roboczej tarczy, tarcza się równomiernie zużywa i klocki też równomiernie, i to tak od trzech lat, a zużycie minimalne.

To tyle o klockach, co jeszcze jest nagrzebane w twoich hamulcach to serwisant Ci powie jak rozbierze. 

Odnośnik do komentarza
W dniu 7.03.2024 o 16:16, Rot napisał(a):

Co dokładnie zepsułem? 

Strzelam, że nic. Też długo mi zajęło zanim miałem idealnie działające. Nie baw się w prostowanie tarcz, do gorzaniu znowu się wyginają 😉 Tam jest o tyle problematyczne, że fabrycznie masz bardzo małą odległość klocka od tarczy, chodziło o szybsze hamowanie. Jeśli nie masz mocno krzywo tarczy, możliwe, że się dotrze po 30 km. Jeśli tarcza mocno bije, to zostaje wymiana tarcz. 

@Turysta05 Te hydrauliki inaczej działają i same kompensują odległość między klockiem a tarczą, początkowa przerwa jest w hydraulikach mniejsza. Nie ma tu żadnej śruby regulacyjnej

Ja lekko luzuję śruby przy hamulcach i ustawiam je tak, aby z lewej i prawej widać było światło, później się dokręca śruby, zaciska klamkę 2 razy, obraca się koło i słucha, czy trze, czasem operację powtarzam 5 razy. Ustawiałem kiedyś na specjalne płytki do ustawiania hamulców, ale lepiej mi się sprawdzała wizytówka z pracy albo kostki do gry na gitarze. 

@Rot Wysłałem moje m6100 dziś na wymianę gwarancyjną, jak mi odeślą nowe, to mogę Ci nagrać film z montażu. 

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Oskarr napisał(a):

Strzelam, że nic. Też długo mi zajęło zanim miałem idealnie działające. Nie baw się w prostowanie tarcz, do gorzaniu znowu się wyginają 😉 Tam jest o tyle problematyczne, że fabrycznie masz bardzo małą odległość klocka od tarczy, chodziło o szybsze hamowanie. Jeśli nie masz mocno krzywo tarczy, możliwe, że się dotrze po 30 km. Jeśli tarcza mocno bije, to zostaje wymiana tarcz. 

nie no, robi po prostu "'szu-szu-szu" przez chwilę i potem cisza, po X czasu znów. I tak w kółko. 

Z tą siłą hamowania to też nie jest u mnie tak, że rower po prostu leci jakby nic nie hamowało. Hamują, całkiem-całkiem nawet, po prostu nie jest to ta żyleta, że chwyta natychmiast - dopóki jest sucho, bo na mokrym to już lipa. Stąd moje zastanawianie się, czy wszystko z tym jest ok. 

No i też przesadziłem z tym, że dociągam klamki do kierownicy - taka hiperbola z mojej strony - bo opór czuję już gdzieś w połowie zakresu, który, jeśli ścisnę bardzo mocno, to kończy się gdzieś na grubość małego palca od gripu kierownicy. 

Odnośnik do komentarza

@Oskarr ja hydrauliki też obsługuję, np. podczas serwisu przedniego amortyzatora musiałem zacisk zdjąć i potem ustawić na nowo:

IMG_20240105_150047.thumb.jpg.f5753b97a95f1a41dc183323ce956ef9.jpg

Powiem więcej, moje TekTro hamują "zbyt dobrze" i aby zaradzić sytuacji postanowiłem je "zepsuć", co tutaj opisałem:

https://roweroweporady.pl/f/topic/10817-jak-zmiękczyć-hamulec-hydrauliczny/?do=findComment&comment=81186

Ale teraz po czasie stwierdzam, że nie na wiele to się zdało, hamulec sam się odpowietrzył 🙂

2 godziny temu, Oskarr napisał(a):

...Wysłałem moje m6100 dziś na wymianę gwarancyjną, jak mi odeślą nowe....

To mnie zafrapowało, @Oskarr możesz powiedzieć co jest powodem? Na co trzeba uważać?

Odnośnik do komentarza
W dniu 11.03.2024 o 18:46, karol1994czx napisał(a):

Orientuje się ktoś jaki w xc100 jest bębenek? Uszkodziłem przy wymianie kasety,  ułamały się zwoje gwintu? Standardowy Shimano 11s tam jest?

tak, standardowy shimano. Jeśli rower na gwarancji, idź do deca to Ci koło wymienią na nowy. Jeśli nie na gwarancji, ja bym celował w zakup nowego koła, bo te fabryczne w nowych xc 100 to słabe są. 

Odnośnik do komentarza

Już po problemie, kupiłem ten bębenek i pasuje Novatec CB-E440-SMN11S-ST. Nie chce  tracic czasu na reklamacje, mam złe doświadczenia... Na 2  tygodnie rower zabrali, nic nie zrobili i jeszcze powiedzieli, że uszkodzenie z mojej winy, ale i tak  powiedzieli że rzekomo wymienili nowy support w ramach tzw. " Naprawa prokliencka".  Wkurzyłem się, bo  po odebraniu roweru luzu na korbie nie było, ale po kilkunastu kilometrach support znowu złapał luz, więc rozebrałem support, dostałem się do łożysk i co się okazało?  W środku błoto tj. nic nie zostało wymienione na nowe, widocznie na serwisie zrobili tak żeby działało chwile, a nuż klient nie jest upierdliwy i nie wróci z powrotem. Ostatecznie kupiłem support tokena. Nie chcę nikogo zniechęcać do kupowania rowerów w decathlonie, ale osobiście będe unikał tam zakupów.

Odnośnik do komentarza
W dniu 20.03.2024 o 23:25, karol1994czx napisał(a):

Nie chcę nikogo zniechęcać do kupowania rowerów w decathlonie, ale osobiście będe unikał tam zakupów.

Dlatego ja serwisuje swoje rowery sam (mam z deca EXPL540), specem nie jestem, ale ustawianie przerzutek, wymiana i ustawianie hebli, serwis, piast,  amora z zamkniętym cartigem to jest tak naprawdę pikuś,  ostatnio wymieniałem także piastę i zaplatałem od nowa koło (łatwo nie było, ale udało sie) w rowerze który zbudowałem/złozyłem sam z nowych i posiadanych części 50/50. 
Co do samego Deca- rower kupiłem wysyłkowo, niby przygotowany do jazdy..... taaaa 1/3 śrubek była luźna, smaru wszędzie naj...e jak by to niewidomy nakładał, tak więc: zakupy - ok, serwis - raczej mnie nie przekonał.

 

W dniu 7.03.2024 o 16:16, Rot napisał(a):

Co dokładnie zepsułem? 

Raczej nic, sam jestem po wymianie tektro (które wbrew opiniom, wcale nie są takie złe - jeździłem na nich ponad miesiąc) na SLX M7120 przód i M7100 tył. 
Początkowo tarcze były oryginalne tektro i działało to dobrze, w tym roku z przodu jest już RT66 i to wystarcza. 
Po zmianie hebli miałem mieszane odczucia, klamki mocno wpadały, ale samo hamowanie było skuteczne. Po miesiącu postanowiłem odpowietrzyć/przelać  hamulce i po tej operacji klamki stały się bardziej twarde, ale nie robią się tak gwałtownie twarde jak MT200 w rowerze żony, to za sprawą SERVOWAVE ACTION. Same hamulce ustawia się dosyć łatwo, ja to robię "na oko" świecąc latarką w przerwę miedzy klockiem a tarczą, ponieważ metoda na zaciskanie luźnego zacisku  nie zawsze była skuteczna, wystarczy ustawić po obu stronach taką samą przerwę i musi działać, jak ociera, tzn że tarcza jest krzywa i trzeba ja trochę wyprostować narzędziem do prostowania lub kluczem nastawnym. Sporadyczne ocieranie tarczy na zakrętach się pojawia, ale to już wina sztywności roweru, który dostaje w kość na zakrętach, poza tym jeżdżąc w błocie zawsze coś ociera 🙂

Odnośnik do komentarza

2300 mm obwodu. Jak chcesz być super dokładny, to zaznaczasz punkt na kole (albo np. bierzesz jako start wentyl), prowadzisz rower aż koło zrobi obrót 360° i mierzysz miarą pokonaną drogę. Do licznika podaje się wynik w milimetrach. 

Wskazania z Twojego koła dotyczą tego samego ale w dwóch standardach, 55x622 oznacza oponę o szerokości 55mm na feldze o średnicy 622 mm, 29x2,30 oznacza że masz oponę w rozmiarze 29 cali (średnica zewnętrzna) o szerokości 2,3 cala. 

Zwykle opona jest tak wysoka, jak jest szeroka, średnia felgi 622 + 2x55 mm, daje 722, 722x3,14 daje wynik 2298,48. Jak się pomylisz z pomiarem o 5 mm, to licznik Ci będzie zaniżał lub zawyżał o 0,2%. Zamiast wskazać 30 km/h wskaże 30,06 km/h lub 29,94 - nie odczuwalna różnica, więc możesz wpisać tam cokolwiek ze swojej tabelki co ma rozmiar 29 cali, albo wbić 2298 mm.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...