Skocz do zawartości

Ultra 920 AF czy Ultra 520 AF GF? Ultegra czy Rival? Dual Pivot czy hydraulika?


Ultra 920 AF czy Ultra 520 AF GF  

6 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Ultra 920 AF czy Ultra 520 AF GF

    • Ultra 920 AF
    • Ultra 520 AF GF
      0


Rekomendowane odpowiedzi

Po godzinach spędzonych na forum, na ujeżdżaniu różnych modeli na żywo, w zasadzie jestem zdecydowany na któryś z tych dwóch modeli.

I mam ciężką zagwozdkę na który się zdecydować.

Jak to niegdyś pytał Pierwszy Obywatel..

Pomożecie? ?

 

1. Btwin Ultra 920 AF
 

Plusy

+ dobre zwykłe Shimano Ultegra, bez większego problemu z serwisowaniem i częściami w naszym kraju nad Wisłą

+ korby 52/36, dobre na szybkie zjazdy i ostre ciśnięcie

+ koła Mavic Cosmic Elite

+ hamulce Dual Pivot proste w obsłudze i serwisowaniu

+ wewnętrzne prowadzenie linek (+ i - jednocześnie)

+ wygląd bardziej race niż 520, mimo w zasadzie identycznego stosunku stack/reach

Minusy

-brak sztywnej osi

-hamulce nie istnieją w deszczu

-wewnętrzne prowadzenie linek - minimalnie większy problem w serwisowaniu

- nabiał w niebezpieczeństwie ? (ledwie 1-2 cm od ramy w rozmiarze L)

 

2. Btwin Ultra 520 AF GF

 

Plusy

+ hamulce tarczowe hydrauliczne

+ sztywna oś ?

+ koła Mavic Ksyrium

+ sztyca karbon

+ mostek/kierownica Deda

+ poprowadzenie górnej rury ramy bardziej bezpieczne dla nabiału

Minusy

- hamulce nieco trudniejsze w serwisie

- raportowany gdzieniegdzie problem z bębenkiem kół (wklejam na samym dole)

- Sram Rival mało popularny w Polsce - problem z częściami i serwisem (system zmiany nie stwarza mi żadnych problemów, pykamy tylko małą wajchą w stronę środka 1,2, lub trzy razy, duża tylko do hamowania)

- korba 50/34, niby te kilka km/h mniej przy tej samej kadencji na ostrym zjeździe

 

Prowadzenie linek na zewnątrz, z jednej strony prościej serwisować, z drugiej mniej wygodne przy przenoszeniu, łapaniu, brudzie itd.

 

Opony w obu modelach niemal te same, siodełka też podobne, geometria niemal identyczna 1 - 920, 2 - 520, oba w rozmiarze L.

 

Czemu Decathlon? Bo mam pod nosem, bo jestem mega zadowolony z T 540 do tej pory, bo mają fajny system sprzedaży (faktura, raty itd, itd), bo oba modele mi się podobają wizualnie i wyglądają mega kozacko, bo moim zdaniem jest genialny stosunek ceny do jakości.

Czemu nie karbon? Bo urwanie pól kilograma nic mi nie daje, bo nie chcę pieścić się z ramą, bo jeszcze nie nauczyłem się jazdy w SPD, bo na karbon jeszcze przyjdzie czas ?

 

 

Problem z bębenkiem Mavic Ksyrium raportowany gdzieś w czeluściach internetu.

Cytat

Używałem w 2017 roku tego modelu kół Mavic Ksyrium Elite z 2017 tyle, że w wersji klasyczne na zwykłe dętki. Koła użyte na Maratonie Podróżnika 500km. Po ok. 350km zaczął się problem z bębenkiem, złapał luz na kilka mm i cały czas zawijał łańcuch, z wielkim trudem zakończyłem ten górski wyścig, na każdym, zjeździe musiałem kręcić, nie mogąc dać odpocząć nogom (co jest normą na zjazdach na tak długim dystansie).

 

 

 

 

Po wyścigu tylne koło reklamowałem, po 2 miesiącach wymieniono mi je na nowy egzemplarz. Nie miałem wiele czasu na testy, ale na kilku płaskich trasach pod Warszawą było wszystko OK, więc zabrałem koła na najważniejszą dla mnie imprezę sezonu - najcięższe ultra w Polsce MRDP (3100km w 10 dni). Po 300km trasy i kilku dziurawych odcinkach - z przerażeniem stwierdziłem że bębenek złapał duży luz i zaczyna tak samo zawijać jak ten wcześniejszy egzemplarz. Cały maraton z kołem się męczyłem, straciłem parę h na bezskuteczne próby naprawy (przesmarowanie bębenka nic nie dawało), kilka razy miałem bardzo niebezpieczne sytuacje na zjazdach, nie było godziny bym tego gównianego koła nie przeklinał. Specjalnie z myślą o ważnym dla mnie wyścigu kupiłem dość drogie koła (2000zł) - a otrzymałem produkt, który nie jest w stanie wytrzymać 500km. Mavic ewidentnie wypuścił te koła na rynek z wadliwie wykonanym bębenkiem, te same problemy reportowały dwie kolejne osoby, które znam i które tego modelu z 2017 roku używały.

Jednym słowem - nigdy więcej Mavica, bębenki w tych kołach są ich bardzo słabym punktem, nawet te normalnie działające powodują zawijanie bębenka co pewien czas (ale to jest pułap paru tysięcy km). Ale w przypadku takiej niedoróbki z jaką ja miałem do czynienia - koła nie są w stanie wytrzymać 500km, co je całkowicie dyskwalifikuje.

Nie wiem czy nie olać tej kwestii i nie zaryzykować bo znając politykę Deca to po prostu wymienią mi na nowe koła ewentualnie (co najwyżej strata czasu na oczekiwanie).

 

Tak jeszcze informacyjnie, mam 186 cm, aktualnie 97 kg i idzie w dół, przekrok 85 cm.

Rower jako trzeci, wyłącznie do ostrego śmigania po asfalcie, treningów i być może w przyszłości jakichś ustawek.

Na pola mam crossa z uginaczem, na miasto zostawiam sobie Tribana 540 FB.

Opon raczej nie planuję wstawiać szerszych (no może max 28 slick) z uwagi na powyższe.

Waga obu w zasadzie identyczna (ok 8,5 kg).

 

PS. Te kilka stów różnicy cenowej bez znaczenia w zasadzie, załóżmy że oba rowery kosztują tyle samo ?

 

Ultra 920 AF

https://www.youtube.com/watch?v=c244Gc6dGP0

Ultra 520 AF GF

https://youtu.be/BcVorhzgS2Y

 

Zapraszam do ankiety. Który byście chcieli np na Gwiazdkę? ?

Odnośnik do komentarza

Pomimo mojego zainteresowania geometrią endurance i hamulcami tarczowymi powtórzę co powiedział mój znajomy kolarz, reprezentant Polski, zwycięzca wielu wyścigów, bike fitter i sprzedawca rowerów w jednym. "Napęd 1x11 w szosie jest do dupy"

Jechałem w zeszłym tygodniu z chłopakiem, który miał tego 920 AF i bardzo chwalił.

Więc dla mnie bardzo jasna sytuacja.

O kołach Mavic słyszę zewsząd coraz więcej negatywnych opinii. Podobno gdzieś po roku 2012, jakość dramatycznie się pogorszyła.

Opinia że hamulce nie istnieją w deszczu jest nieprawdą. Zależy od klocków. Natomiast w deszczu ze śniegiem jest słabo ze względu na problemy z osuszeniem obręczy w takich warunkach.

Ja bym wziął 56 a nie 58. Mój młody ma przekrok 90 i jeździ na 56 i wszystko jest ok. Ze wzoru Grega LeMonda powinineś mieć ramę 55.

Lemond+sizing+chart.jpg

Odnośnik do komentarza

Czyli na razie 4-0 dla 920 :)

 

 

Pomimo mojego zainteresowania geometrią endurance i hamulcami tarczowymi powtórzę co powiedział mój znajomy kolarz, reprezentant Polski, zwycięzca wielu wyścigów, bike fitter i sprzedawca rowerów w jednym. "Napęd 1x11 w szosie jest do dupy"

 

A ja tydzień temu zdjąłem sobie przednią przerzutkę w T540 FB i jeżdżę tylko na blacie 50 z przodu, heh. No ale fitness to nie szosa w zasadzie. Wkurzało mnie to ciągłe obcieranie, trymowanie, dopasowywanie. I tak przez rok użyłem jej tylko dwa razy, raz żeby sprawdzić jak działa i drugi raz na naprawdę ciężkim podjeździe. Tarcza 34 sobie została, jak będzie dramat na jakiejś mega górce to po prostu przełożę sobie starym, przedwojennym sposobem czyli palcami :D

Do najbliższych gór mam ze 300 km, więc nie zanosi się żebym chwilowo częściej używał tego przełożenia :)

 

Oczywiście w szosie sobie zostawię, żeby nie było :)

 

 

Jakkolwiek Rival z linku ma napęd 2x11.

 

 

Ja bym wziął 56 a nie 58. Mój młody ma przekrok 90 i jeździ na 56 i wszystko jest ok. Ze wzoru Grega LeMonda powinineś mieć ramę 55.

 

Przymierzałem się do do rozmiarów M, L i XL w sklepie, M maluteńka, XL za bardzo wyciągnięty byłem, L bliska ideału, ale i tak intuicyjnie szukałem cm do przodu (więc pewnie z mostka seryjnego 110 pójdzie na 120).

Chociaż w zasadzie zdaje się że dokładnie to rozmiar 56,4, a nie 58 (punkt A z tabeli, zdaje się że w szosach tak się to liczy).

 

Jakkolwiek pewnie Greg LeMond może mieć rację :)

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...