Skocz do zawartości

prawdopodobnie gravel za około 10k


Rekomendowane odpowiedzi

Witam poszukuję roweru do codziennej jazdy oraz na dłuższe wycieczki(chciałbym aby miał możliwość montażu bagażnika pod sakwy) teren to głównie drogi utwardzone (asfalt/ścieżka rowerowa) epizodycznie chciałbym mieć możliwość zjechania do lasu jednak nie będzie to nic wyczynowego tylko jakiś krótki odcinek leśnej drogi (dopuszczam posiadania dwóch zestawów kół bardziej szosowego około 32mm na co dzień i coś szerszego i uniwersalnego na wycieczki). Przewyższeń nie spodziewam się jakiś znacznych na moich trasach. Wydaje mi się że odpowiedni do moich potrzeb byłby rower gravelowy, geometria raczej nieco w stronę wygody niż sportowej(nie jestem wyczynowcem) mój wzrost to 184cm, budżet około 10k. Dodam że nie znam się na rowerach i nie wiele mi to mówi że coś jest karbonowe stalowe czy aluminiowe bo po prostu nie wiem który materiał się lepiej sprawdza w rowerach(rama/obręcze) to samo jeśli chodzi o osprzęt to większości części nie jest wstanie prawidłowo nazwać a jak już wchodzą jakieś numerki połączone z kilkoma literkami typu grx 800 vs grx 400 itp. To o ile 400 do 800 jestem wstanie porównać to już sprzętu który stoi za tymi magicznymi oznaczeniami niestety nie. Na chwile obecną oglądałem ESKER 7.0, SPECIALIZED DIVERGE COMP E5, SUPERIOR X-ROAD Team Comp GR, merida silex 700. To generalnie na zdjęciach w necie wszystkie mi się podobają ?. Głównie mi zależy na tym aby dopuszczalna masa całkowita była koło 120kg i żeby się nie psuł i długo służył żebym przez następne kilka lat nie musiała stawiać znowu przed dylematem jaki rower kupić ;p.

Odnośnik do komentarza

Nastawiłbym się na aluminium. Niestety karbon i wszelkie bagażniki i sakwy nie współgrają ze sobą. Jak w coś pieprzniesz to w alu będziesz miał wgniotkę a karbon pęknie. A jak masa 120 to na pewno nie karbon.

Najlepsze ramy alu w gravelach to Merida Silex, Specialized Diverge E5 i Cannodale Topstone.
Wszystko co jest zbudowane ze stopu aluminium 6061 jest gorsze i cięższe.

Najlepszy osprzęt mechaniczny do tego typu zastosowań to Shimano GRX. A czy kwestia GRX 400, 600 czy 800 to już kwestia gustu i budżetu. Kupując wyższą grupę osprzętu zyskasz jedną koronkę, ciut lżejszy osprzęt, ciut lepszą zmianę biegów, ciut lepsze klamki i ciut lepszą tylną przerzutkę. Nie mając ograniczeń budżetowych kupiłbym GRX 800 lub miks 600 i 800.
Kross, Romet nie ruszaj :)

Jeśli chodzi o rodzaj napędu 1x czy 2x to osobiście nie jestem zwolennikiem 1x w takich rowerach. Masz wtedy praktycznie zero przełożeń do szybkiej jazdy z wiatrem czy z góry, średnio do jazdy połaskim i dużo do jazdy po górę. Co jest dobre w rowerze MTB ale nie w rowerze szosowym.

Odnośnik do komentarza

znalazłem takie oferty sugerowanych producentów wszystkie powinny być dobre na moje 184 cm:

 

 

https://trekking24.pl/pl/gravel/10168-34609-specialized-diverge-comp-e5-bordowy-2022-888818772018.html#/432-rozmiary_romet_gravel-58_cm

https://rowmix.com.pl/tour/10467-81572-silex-700-2022.html#/620-rowery-l

https://www.greenbike.pl/rower-gravel-cannondale-topstone-1-grx-800-p-7024.html

 

tak jak wcześniej prosiłbym o rade który najlepiej się sprawdzi pod bagażniki i masę całkowitą 120kg i najlepiej jak by miał możliwość montowania opon w przedziale 32-45 mm 

Odnośnik do komentarza

Ja bym jeszcze zwrócił uwagę na to, czy tylna zębatka jest cicha, czy głośna. Ten element może być ważny, a widzę, że praktycznie nikt nie zwraca na to uwagi. Podczas jazdy na luzie, głośne "trrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr" może bardzo irytować, zwłaszcza jak się wydało worek "piniedzy" na super, hiper sprzęt. Osobiście już takiego roweru bym nie kupił.

Odnośnik do komentarza

Ja myślałem, że to o to chodzi żeby terkotało jak najgłośniej - z obserwacji na ulicach wywnoskować można, że czym lepszy sprzęt tym głośniej terkocze. Ja z moim niezbyt głośnym napędem czuję się jakoś tak ubogo i nijako jak podjeżdżam do "lepszaków" na skrzyżowaniu ?

Poza tym głośne terkotanie fajnie działa na pieszycych łażących po ścieżkach rowerowych czy mijanych w lesie, nie potrzebujesz dzwonka ?

Odnośnik do komentarza
25 minut temu, Greg29 napisał(a):

Poza tym głośne terkotanie fajnie działa na pieszycych łażących po ścieżkach rowerowych czy mijanych w lesie, nie potrzebujesz dzwonka ?

Może i tak, ale dla mnie to "wada" zębatki. Dla własnego komfortu docelowy u zbytkownik powinien na to zwrócić uwagę. Korzystanie z roweru ma być przyjemnością. Cała magia wycieczki (rowerowej) pryska, jak cały czas słychać terkotanie, a nie śpiew ptaszków w lesie.

Poza tym niech piesi nie chodzą po drodze rowerowej, bo to nie chodnik. Jak tak bardzo chcą, to proszę bardzo, zapraszam na ulicę/szosę. To samo.

Odnośnik do komentarza
33 minuty temu, Greg29 napisał(a):

Ja myślałem, że to o to chodzi żeby terkotało jak najgłośniej - z obserwacji na ulicach wywnoskować można, że czym lepszy sprzęt tym głośniej terkocze. Ja z moim niezbyt głośnym napędem czuję się jakoś tak ubogo i nijako jak podjeżdżam do "lepszaków" na skrzyżowaniu ?

Poza tym głośne terkotanie fajnie działa na pieszycych łażących po ścieżkach rowerowych czy mijanych w lesie, nie potrzebujesz dzwonka ?

+1. Głośna praca tylnej piasty jest często poszukiwaną cechą.

Odnośnik do komentarza
W dniu 14.10.2023 o 19:03, jajacek napisał(a):

osobiście nie jestem zwolennikiem 1x w takich rowerach. Masz wtedy praktycznie zero przełożeń do szybkiej jazdy z wiatrem

Chyba, że mówimy o nowym 12-rzędowym Shimano GRX, ew. SRAM Apex 1x12 ?

W dniu 20.10.2023 o 09:27, Greg29 napisał(a):

Ja myślałem, że to o to chodzi żeby terkotało jak najgłośniej

To już kwestia preferencji. W rowerze gdzie przez większość czasu się pedałuje, to mi to nie przeszkadza. Ale raz potrzebowałem wypożyczyć rower enduro w bikeparku i miał właśnie głośną piastę. Jej dźwięk wchodził na takie częstotliwości, których nie lubię i trochę ten hałas rozpraszał przy zjeżdżaniu.

Odnośnik do komentarza
40 minut temu, lukasz.przechodzen napisał(a):

Chyba, że mówimy o nowym 12-rzędowym Shimano GRX, ew. SRAM Apex 1x12 ?

Jedyny prawidłowo skonstruowany napęd 1x do rowerów typu gravel/road plus to Campagnolo Ekar. Czemu?
Kaseta Ekar Race: 9-10-11-12-13-14-16-18-21-25-30-36-42
Kaseta Ekar Adventure: 10-11-12-13-14-15-17-19-22-26-32-38-44
Kaseta Shimano SLX/XT 12x: 10–12–14–16–18–21–24–28–32–36–40–45T
 

Odnośnik do komentarza

O nie, nie, ja myślałem bardziej o kasecie 10-51 ? do rowerów typu gravel/adventure/touring. Już o tym nieraz dyskutowaliśmy, że są różne potrzeby i różne style jazdy. Zdaję sobie sprawę, że dla szosowców ciasny układ na dole kasety jest na wagę złota, a niektórzy między 13, a 14 jeszcze by coś wcisnęli jakby się dało ?

Ja mam teraz w gravelu 11. rzędową kasetę 10-12-14-16-18-21-24-28-32-36-42

i pasuje mi rozstaw zębatek. Nie każdemu musi, ale w 12. rzędowej kasecie Deore/SLX/XT na dole jest identycznie, u SRAM-a zresztą też.
 

10. rzędowa kaseta 11-34 Shimano Tiagra ma rozstaw: 

11-13-15-17-19-21-23-26-30-34

I jakoś ludzie na tym jeżdżą, jeżeli potrzebują mieć w szosie odrobinę lżejsze przełożenia.

Tak czy owak - jeżeli autor planuje jeździć z sakwami i nie zna się na rowerach (i swoich potrzebach), szukałbym czegoś z możliwie lekkimi przełożeniami, nawet kosztem tych twardszych. Bo może i z sakwami będzie sobie dokręcał z górki 50 km/h, ale pytanie czy mu starczy przełożeń, żeby pod nią podjechać.

Odnośnik do komentarza

Z podanych rowerów rozważałbym tylko Meridę Silex.

Sakwy mogą ważyć i 20kg. Przy takich obciążeniach bardzo miękkie przełożenia mogą się okazać niezbędne. Jeden blat jest fajny, ale nie do wszystkiego. Tutaj jego właściwości nie będą pasować do zastosowań.

1x w gravelu czy przełaju ma sens gdy dużo i ostro jeździsz w terenie. Wtedy bardzo trzęsie i napęd 1x ma sens bo działa niezawodnie przy dużych drganiach, w brudzie. 

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Też szukam gravela w podobnym budżecie i z podobnymi założeniami, ale z tą jedną różnicą, że bagaż to tylko torba z laptopem lub ciuchy na piłkę/basen/siłownię - stąd też celuję w coś z ramą carbonową.

Wyprzedaży teraz jest sporo (coraz gorzej z rozmiarami więc zakładam, że trzeba się spieszyć). Najbardziej pasuje mi geometria Meridy - ale Silex 7000 jest już albo nie do kupienia, albo cena z kosmosu. Nowe Silexy na 2024 wyglądają rewelacyjnie - ale rok czekania dyskwalifikuje tę opcję w moim przypadku.

Na placu boju zostały 3 poniższe modele (jeszcze dostępne w moim rozmarze L) - w kolejności od najtańszego.


a) Cannondale Topstone Carbon 3 za 1.979 €,
b) Cannondale Topstone Carbon Apex 1 za 2.399 €,
c) Specialized Diverge Sport Carbon za 2.499 €.

 

Który z powyższych to najlepszy deal według Was? Uważacie, że warto dopłacać do Speca, a jeśli nie to czy warto dopłacać w Cannondale'u do APEXa vs GRX?

Odnośnik do komentarza

Wybrałem Diverga ze względu na fututeshock - jeżeli masz możliwość to przejedź się (ale nie po gładkim asfalcie) i będziesz wiedział czy chcesz za to dopłacać.

Tylko zastanawia mnie to co napisałeś o wożeniu ciuchów na basen, itp - będziesz przypinał rower pod basenem, siłownią ? Ja bym się nie odważył zostawić karbonowego roweru przypiętego nawet solidnym ulockiem. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...