Skocz do zawartości

ram

Użytkownicy
  • Postów

    1 292
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez ram

  1. 26 minut temu, jajacek napisał(a):

    Za cenę DT E1900 kupisz takie koła jakie ja mam, czyli obręcze Newmen Evolution SL A.30 i piasty DT350. Składał mi je Łukasz Ryż. Mail ryz@bikestacja.pl. Waga 1800 gramów. Pancerne.

    Dziękuję za szczegóły. Brałem je pod uwagę (NEvol.) Nie pociagną w moim cięższym zastosowaniu, w cięższym terenie . Priorytetem w moim przypadku jest pancerność, nie waga. Ale z adresu skorzystam, może będzie kręcił na obręczach Race Face.

  2. @Jacek. Czyli wracając do wątku, prawdą jest  ,że w rowerze, w którym jest piasta Shimano i nędzne koło, kogoś, kto narzeka na to , że wraz z rowerem dostaje nędzne wyposażenie stockowe , musi brać pod uwagę upgread w zakresie kół (zasadniczo). Zwłaszcza w dobie cięcia kos,tów na osprzęcie *** (nie dotyczy Specialized).

  3. 29 minut temu, Oskarr napisał(a):

    Moje składane na zamówienie koła na dt swiss i obręczach stans potrafią cykać. Są mega trwałe i sztywne, do tego bardzo lekko ale cykają. Wysłałem je na serwis, producent odpowiedział, że dt swiss zaleca puszczenie szprych tak, aby nie było zakładu, nic wtedy nie cyka ale koła są mniej sztywne i łatwiej je uszkodzić. Możesz więc puścić te szprychy tak, aby o siebie zachodziły albo tak, aby szły prosto. Różnica w długości to będzie właśnie ta długość co może brakować przy regulacji, stąd pewnie opinia serwisanta o zbyt krótkich szprychach, bo biorąc komplet jes tprzygotowane tak, aby nie dawać szprych na zakład. 

    Dziękuję za podpowiedź. Teraz się łamię z zakupem ( DT E1900 do trail i lekkiego enduro) na rzecz innej opcji : obręcze nie Stans lecz od Race Face, piadta dt o jekieś niezłe szprychy. Oczywiście wszystko to montowane na miejscu.

  4. 4 godziny temu, mike21 napisał(a):

    Funlcjonuje nieco mitów n/t piast stosowanych w wysokich modelach rowerów rozpoznawalnych marek. Wiecie jak sprawdzić czy fabryka dała piastę dt? Musi być na niej to wyraźnie napisane ? DT nie daje licencji a jak dostarcza OEM to jest napisane by DT Swiss. Poza tym zwykle dostarczają całe koła, czasami nawet takie, których nie oferują na rynku retail.

    Tak patrząc po tym co się z rowerami dzieje na przestrzeni ostatnich 5-7 lat to z marek premium produkujących masówkę tylko spec i tylko w wysokopółkowych modelach trzyma jeszcze fason. 

    @mike21Tak, ale to jest kapitalna, cenna uwaga dla przyszłych kupujących, którzy zdobywają wiedzę miesiącami i latami nt. upragnionego sprzętu, inaczej niż u lemingów, którzy kupują tylko napis na sprzęcie a wielu jet takich (nawet na tym forum, którzy nie dają się przekonać do wyrobów z deca). Rozsądnym zatem staje się kupno dobrego roweru (w konsekwencji ramy, napędu i amora, o ile takowy dadzą) a cały osprzęt dokupić sukcesywnie od renomowanych marek. Myślę o koronkach, korbach, mostkach, KOŁACH, piastach (np.HOPE, RaceFace, Cannondale, Spec).

    Po drugie, a propos DTSwiss, wczoraj słyszałem wykład u swojego serwisanta (przymierzam się do patchworkowego zakupu samych obręczy wysokiej klasy z alu + piast + szprych) opinię nt. zestawu kół renomowanego DT, który twierdzi, iż koła, przynajmniej do MTB/ trail/enduro, zaczynają być tak konstruowane (przeplatane szprychy w obręczach - pewnie nie wiedział, że niektórzy wiedzą, przez kogo ta czynność jest wykonywana) , mają niewystarczający  zapas długości szprych co powoduje, że niemożliwym staje się centrowanie koła i naprawa obręczy. Szprychy są po prostu zbyt krótkie. W zawiązku z tym lepszą pcją jest budowa koła od podstaw korzystając z okazji cenowych (czarny piątek etc.) Pytanie czy jest to celowy marketingowy zabieg, te celowe (?) skracanie szprych w zestawie?

  5. 7 godzin temu, Veriv napisał(a):

    każde zapinanie na platformę to jak z jajkiem. Nie tylko sam moment zapinania, warto uważać na wypalanie dpfu na postoju bo można uszkodzić karbon... Drugi raz nie kupię karbonowego mtb, chyba że bardzo mocna przecena mnie skusi.

    Zdecydowanie się zgadzam. Nie walczysz o podium w zawodach - nie kupujesz karbonu. Pomijając fakt, że MTB z ramą karbonową w rowerze XC to sztywność ramy i odczuwalne drgania, co przy ekstremalnych maratonach i długich trasach odczujesz solidnie . Inna sprawa to taka, że ceny przyzwoitego MTB z karbonu zbliżają sie do cen rowerów z ramą aluminiową.

  6. Zasadą podstawową jest to ażeby kupujący wiedział co kupuje, do jakich celów i za jaką cenę. A do tego, żeby miał świadomość, że istnieje na rynku zbliżony sprzęt na tym samym, porównywalnym  osprzęcie, albo lepszym, w tej samej albo niższej cenie zakupu ( np. RR Explore 540). Przede wszystkim dobrze byłoby gdybyś sam odpowiedział sobie, mając do wydania 6-9 tys. zł, do jakich zastosowań chcesz kupić rower. H10 to typowy ścieżkowiec o skoku 140 mm przeznaczony do ciężkiego terenu, nienadający się na eskapady po asfalcie, wycieczki etc. Trek to crosscountry posiadający a tak sprytnie opisany przez zacnego sprzedawcę, że w opisie jest wszystko, nawet dla niewtajemniczonych ezoteryczny zapis "QR", co oznacza, że rowerek a i sama rama nie posiada sztywnych osi. Za to z duma wypina pierś sprzedawca i już bez ogródek prezentuje oś sztywną w przednim kole (!),a więc rower  zupełnie do innych zastosowań niż H10. Ma nawet koła a w zasadzie obręcze i nawet od samego Bontragera, czyli że oprócz nazwy i bez boosta są ......  . A wracając do meritum nie da się porównać H10 do x-caliber tak jak nie da się dodać jabłka do śliwki. To są 2 nieporównywalne maszyny.

  7. Mnie chodzą po głowie obręcze alu RaceFace. Mostek od RF zakupiłem we środę (w tajemnicy przed żonką). Niestety, jakieś do tego dobre piasty oraz  przeplecenie ich zostawiam na gwiazdkę, może na początek sezonu.

    Manetka z kolorową dźwignią  do sztycy RACE FACE Turbine R 1x. Bluza z długim rękawem. Kask chroniący potylicę.

  8. 40 minut temu, Wojtek89 napisał(a):

    Witam, 

    szukam dla siebie roweru i niewiem co wybrać:

    Obecnie posiadam Unibike linka , jeżdżę tylko w lesie- szutrowe ścieżki, trasy XC oraz single w trójmieście i okolicy.Od 2 lat 2 razy w roku jeżdżę w góry na glacensis ( tam wypożyczam fulla). Zawody oraz ściganie mnie nie interesuje. Chciałbym kupić rower który będzie dość uniwersalny musi  posiadać :myk myka i blokadę amora  (albo miał możliwość dołożenia).

    Co wybrać :

    https://www.canyon.com/pl-pl/rowery-gorskie/trail-bikes/grand-canyon/grand-canyon/grand-canyon-8/3273.html?dwvar_3273_pv_rahmenfarbe=BK

    https://sprint-rowery.pl/rower-gorski-cannondale-trail-se-3-2023?gclid=EAIaIQobChMIwo2h0vPIgQMViJdRCh0EFANbEAQYBCABEgJIb_D_BwE

    oraz 

    https://www.greenbike.pl/rower-gorski-orbea-mtb-oiz-h30-29-w-100-gotowy-do-jazdy-p-7199.html

    Jeżeli chodzi o Orbea zastanawia mnie jakie mniej więcej są roczne koszty utrzymania?Czekam na porady i propozycje 
     

    Z fullem do 10 tys daj sobie spokój ( orbea). Bedzie to tylko atrapa fulla. Spośród wymienionych tylko canyon 8. Cannondale ma napęd x11.

  9. 6 godzin temu, gosc napisał(a):

    Przede wszystkim trzeba mieć sprzęt z tymi wszystkimi bajerami. ? Ciężko się blokuje amortyzator jeśli jest tylko opcja ręczna, a nie na linkę. ? Nie wszyscy jeżdżą z regulacja siodełka. ? Te bajery mogą być przydatne jeśli mówimy o typowych zjazdach, jakieś zawody lub itp., ale do jazdy rekreacyjno-wycieczkowej są nadmiarowe/zbędne w rowerze, jeśli ktoś się pokusi na zakup takiego sprzętu. ? Ogarnięcie "wszystkich manetek" myślę, że jest do zrealizowania, kwestia przejechania się  i jw., ew. potrenowania. ? 

    W odniesieniu do wpisu zlatana, to jest moje podejście do tematu. Moje zdanie i nikogo nie wprowadzam w błąd. Gdybym miał możliwość sprawdzenia, to byłbym w stanie się wypowiedzieć. 

    "Tak samo jak nie wrzuca się lżejszego przełożenia jak już jesteś w połowie podjazdu i nogi ci wysiadają bo masz za ciężko, tylko robi się to wcześniej."

    Zależy jaki podjazd masz na myśli. ? Jeśli jadę asfaltową drogą rowerową, to się rozpędzam ile się da i potem ew. redukuję, jeśli sytuacja tego wymaga. Na szlaku szutrowym, jak była jakaś górka, to bez problemu wjeżdżałem na najwyższym biegu. Oczywiście opcja rekreacyjno-turystyczna. ? 

    I tak na marginesie. Zauważyłem, ze praktycznie przy każdym pytaniu o rower MTB,  przeważnie, w większości przypadków, "włącza" się Wam ? tryb sportowy, zawody i itp., a nie wszyscy potencjalni nabywcy będą zasuwać "z górki, na pazurki", tylko chcą/będą jeździć rekreacyjnie i omijać takie zjazdy jak np. pokazywał Oskarr. ? Czyli te wszystkie boosty, sztywne osie (przy okazji, są używane przecież od wielu lat, więc nie wiem na czym polega teraz ich fenomen), drogie amortyzatory powietrzne, regulacja siodełka itd. zwykły Kowalski nie wykorzysta. ?

    I tak awansem. W poradach, jaki rower kupić, warto wspomnieć jak głośna jest zębatka. Już o tym pisałem w jakimś wątku. Dla kogoś zainteresowanego danym modelem, może to być ważna, cenna informacja. ? Zauważyłem, że głownie szosówki i chyba jakieś grawele w tym przodują. ?

    Dlatego proponuje się, dla wygody, dla amatora, system optymalny, niezawodny: jedna przerzutka= jedna manetka, dobra przerzutka niesprawiająca problemu przy przełożeniach nawet przy podjazdach na niewielkim wzniesieniu, sztywne osie ( wygoda przy trandporcie roweru), linki chowane w ramie ( wygoda przy załadunku roweru np. na dach auta), powietrzny amor żebyś nie musiał wozić że sobą zbędnych 2,5 kilogramów atrapy amortyzatora, który li tylko ugina się na przeszkodzie bez możliwości  idealnego powrotu do stanu spr,ed ugięcia. Kwestia mykmyka = drugorzędna ( przecież i tak nie intetesują Cię ostre zjazdy), chociaż fajnie go mieć nawet przy długich dystansach aby dać wytchnienie klejnotom.

    Taki zestaw w najlepszej cenie to rockrider, cannon, cube, etc. Niestety, trzeba wyłożyć 5-7,5 tys. Przykład z samochodem już był ? Dla jednego kierowcy wydatek 120 tys za łałdi "wow-di" będzie spełnieniem marzeń. Inny powie, ze za tę samą kwotę może kupić 3 pojazdy marki #@# którw również będą jeździć .

  10. 11 godzin temu, pawelocz napisał(a):

    Cześć!

    Mała aktualizacja : wybrałem jednak Superiora xp 939 - po przymiarce najlepiej mi odpowiadał. Tego cannondale również przymierzyłem ale mimo wszystko najlepiej odpowiadała mi geometria tego SUP'a ?

    Z góry dziękuję za pomoc w temacie ? pozdrawiam!

    Świetny wybór, naprawdę świetny !. Grupa napędu XT półkę wyżej od cannona, napęd (34T), przełożenie kasety stawia XPeka jako zdecydowanie szybszą maszynę od cannona. ? Pochwal się fotkami !

  11. 4 godziny temu, Shun napisał(a):

    Ktoś podpowie, czy wcisnę tam korbę 34T? W teren te 30T to chyba trochę słabo będzie..

     

    Pisałem Ci, że eksploatowałem oba modele. Minimalnie posuwa do przodu na dojazdach Cannon SL 2 z racji wsadzonej innej kasety 10 - 51. I na tym różnice się kończą pomijając amor. Tu masz zresztą to o czym piszę w specyfikacji deklarowanej dla porównywarki.

  12. 15 minut temu, wino napisał(a):

    Nie da się tak, jeśli raz jedziesz na lokalne zawody, a drugi raz na górskie edycje. No chyba że masz i fulla, i ht.

    Da się. Był taki juz wątek, który obstawiał, i całkowicie się z nim zgodzę, kol. Oskar. Dobrze wypasiony, a takowy rower  Ty takowy posiadasz (scott), rower XC śmiało może wystąpić w maratonach, zawodach a po zainstalowaniu sztycy  (albo i nie !) objedzie górskie zawody również. Podstawa to 1. karbon, 2. amor 100 (120) , 3. heble. 4. moc w nogach = systematyczny trening.

    Sprzedając rower stracisz kupę kasy, bo trzeba byłoby zejść 25-35 % ceny z wartości. Zainwestuj jedynie w koła karbonowe i po sprawie.

  13. Tylko najgrubsze ryby mogą pozwolić sobie na akcję, która również jest swoistą formą reklamy marki poprzez działania mające na celu dobro i satysfakcję klientów.

    W swoim MTB wymieniłem korbę FSA wraz z ramionami, wraz  z suportem i wsadziłem cały zestaw Atlasa od Race Face. Zaleta: wymienialność zużytej koronki bez konieczności wymiany całego zestawu. Wada: cena ?

  14. 3 godziny temu, Shun napisał(a):

    Kaseta to Geardrive 12V 11-50, 12 speeds
    To chyba jakiś no-name z Tajwanu ?

    https://www.geardrivetech.com/副本-mtb-cassette

     

    On nie jest oryginalny od Cannondale, to jakiś no-name. Prawdopodobnie ten sam, co w SL 1 sprzedawanym w Hiszpanii.

    Rzeczywiście. Przeczytałem nieuważnie. Jest napisane: "dołączony do nowego roweru Cannondale Trail SL1" a to nie samo, co oryginalny :). Z tego co mówisz to składak na ramie Cannona z nowym amorem i przerzutką XT.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...