Skocz do zawartości

ram

Użytkownicy
  • Postów

    1 287
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez ram

  1. 26 minut temu, akir19 napisał(a):

    Centerlock wyrabia się tarcza łapie Luz. Najważniejszy jednak argument, tarcze na 6srub są tańsze.
     

    Operator Center Lock nie martwi się, że jedna śruba się poluzuje i tarcza z tego powodu nierówno będzie rozkładała siły hamowania. Wyższe modele XT, XTR mają tylko ten system. Sama kaseta łączona na CL jest relatywnie lżejsza od mocowań na IS.

    Jest to dylemat typu "wyższość świąt BN nad WLKNOCY".

  2. 10 godzin temu, jajacek napisał(a):

    Microspline to standard bębenka Shimano pozwalający założyć kasetę Shimano typu Microspline z koronką 10T. Kaseta CS-M5100 jest kasetą HG Hyperglide i nie będzie pasować. DT To DT Swiss.

    https://bike.shimano.com/pl-PL/technologies/component/details/new-tech-microspline.html

    12-to rzędowa. microsplie z rozpiętościa 10-51. Pisty DT Swiss dobierze we właściwej konfiguracji i przekroju i bez problemu.

  3. 11 godzin temu, IgorK napisał(a):

    I jeszcze jedno. W opisach pojawia się info że tył jest MICROSPLINE. Co to? Chyba coś z bębenkiem: sprzęgło czy kształt wielowypustu do montażu kasety? Czy kaseta Shimano CS5100 11-rzędowa będzie pasować? 

    Jak pisałem poprzednio MicroSpline przyjmie kasetę shimanowską 12-to rzedową 10-51. Nie idź w inną rozpiętość.

  4. W dniu 2.03.2024 o 22:15, IgorK napisał(a):

    Dzień dobry,

    amortyzatory przednie ze sztywną osią występują w rozmiarze osi 15x100 i 15x110mm. Składam MTB, rama ma sztywną oś 12x148mm. Jaki amor wybrać: 15x100 czy 15x110? Chodzi o dostępność amortyzatorów i kół. Zależy mi żeby piasta była na "zwykłych" łożyskach tj. standard Shimano (wianek/konus). Czy któryś z ww wymiarów jest przeważający? 

    Wybierz 15x110 i od razu zastanów się nad mocowaniem tarcz hamulcowych. Polecam jednak CenterLock a do tylnej piasty microspline pod kasetę shimanowską o najszerszej rozpiętości 10-51 .

  5. 46 minut temu, jajacek napisał(a):

    Śmieszni są ci goście. Na początku sądziłem że to kompletni leszcze którzy wzięli się za sprzedawanie rowerów 🙂 Ale jednak coś się orientują 🙂 Da się oglądać.
    W kwestii tych dwóch konkretnych Treków to jak to zwykle w Treku ich rowery mają wyjątkowo słaby stosunek jakości do ceny.

    17,9k za Checkpoint SL5 w karbonie na GRX 2x12 z nędznymi heblami RX 410. Daliby chociaż porządne heble w komplecie w tej cenie. No ale w amerykańskich zawsze są takie ściemy.
    Albo 15,5k za aluminiowy ALR 5 z nie wiadomo po jaką cholerę tam wstawionym Apexem bezprzewodowym 1x12.



    🙂

     

    46 minut temu, jajacek napisał(a):

     

    Jedyne resume z tego reportażu można zamknąć w stwierdzeniu: po g...o gravel w wersji laminatu karbonowego.

  6. 20 godzin temu, IgorK napisał(a):

    Jakieś 2 lub 3 dni temu na sprint-rowery gadali o Trekach (nie pamiętam modelu) ale że to niby gravele z prostą kierownicą. Ceny ok 9 i 12 tys. Rowery wyglądały naprawdę ładnie, takie nowoczesne plastikowe - ramy karbonowe. 

    @IgorK

    Grav3l Na początek i pytanie nieodłączne: w karbonie czy aluminium.

    https://youtu.be/bduiT3igNO8

  7. @Clark92

    Koronka T32 jest na tyle uniwersalna, że obsłuży długie dojazdy i podjazdy górskie.

    Jeśli chodzi o napęd celowałbym w XT zarówno w zmieniarce jak i manetce i co najważniejsze, kasetę o najszerszym zakresie przełożeń, czyli shimanowskie 10-51. O ile wiem, Spec nie ma takiej konfiguracji. Najlepszą opcją, niższa waga i grupa XT, masz w X caliber 9 TREK; amor RockShox Recon Gold RL; Bije o głowę Chisela pod wzgledem wyposazenia iniższej ceny. Oczywiście mówię o roczniku treka 2023. .

  8. 38 minut temu, Artur95R napisał(a):

    Waham się cały czas między DSX 2 a Sirrusem X 4.0. Zrobił na mnie fajne wrażenie. Wciąż dostępny za ~5300 na bikeinn 

    Zastanów się dobrze. A nie brałeś pod uwagę Pine Mountain 1 2023 ? Miałbyś piękną, funkcjonalną maszynkę . I bardziej uniwersalną, i klasyczną. Wszędzie wejdziesz. Koronkę tylko zamieniasz na T34 i wentualnie wywalisz amor na sztywny widelec. Rower na lata, kultowy i nietuzinkowy. Do miasta ( "na miasto") i w teren.

  9. 6 minut temu, Pepe75 napisał(a):

    DSX:

    + włożysz nawet opony 29x2.1 (tak na styk)

    + w moim odczuciu bardziej prowokuje do dynamicznej jazdy - dłuższy, niżej kierownica

    +/-  bardziej pochylona pozycja, można podnieść na mostku opcjonalnie

     

    Sirrus:

    + amortyzacja

    - wydaje mi się, że opony max 42 może 45mm bez błotników

    +/- bardziej wyprostowana pozycja

     

    Po kiego grzyba trza wam wozić w takim rowerze amortyzator? Marin DSX FS także takowy posiada. 

  10. 6 godzin temu, Artur95R napisał(a):

     2024 ma być najwcześniej pod koniec maja a i tak już jest problem z dostępnością - mają być 2 sztuki na całą Polskę. 

    Jeśli jesteś zdeterminowany na Max i w 100% pewny wyboru, to pisz maila z zamówieniem do PamirBike, ul. Bystrzańska. Wszystkie extuki idą do nich. Odbiór 20 kwietnia. br. , lub pisz na mój prv. Jeśl8 determinacja sięga zenitu. Jeśl8 nie - szukaj dalej.

  11. 4 godziny temu, Artur95R napisał(a):

    Cześć!

    Szukam roweru na co dzień w budżecie do 5.5k. 

    Zastosowanie to głównie dojazdy do pracy po mieście (7km w jedną stronę), regularne nieco dłuższe (30-40km) przejażdżki po mieście/delikatnie poza, a niestety coraz rzadziej wypady 80+km. Na te ostatnie zostawię sobie po prostu obecną szosę. 

    Tak więc oprócz w miarę komfortowej jazdy po mieście (wciąż, nie narzekam na to jak mi się na szosie porusza, bardziej boję się np. warunków pogodowych) chciałbym wyskoczyć na mniej ubitą ścieżkę, szutr itd. 

    Przysiadałem się do Marina DSX 2, Roama 1 oraz jakiegoś Unibike (zapomniałem modelu). 

    Mam 180cm wzrostu/90kg wagi. 

    L w DSX 2 wydawał mi się bardo krótki, z drugiej strony gdy wsiadłem na XL DSX 2 FE (nie mieli DSX 2 zwykłego w tym rozmiarze) to był za długi. Nie mam za bardzo porównania i wiadomo, że w 5 minut pod sklepem ciężko ocenić. Mimo wszystko, przyrównując do Roama, wydaje mi się, że pozycja była fajniejsza. 

    Co jeszcze w tej cenie polecacie? Na co zwrócić uwagę? Opcjonalnie, gdzie w Krakowie mogę się przysiąść do tych modeli? Z dostępnością standardowo jest problem. 

    Nastawiłem się mocno na DSX ale mam małe obawy co do miszmaszu w osprzęcie. Czy to w ogóle problem? 

    Kolejna kwestia to amortyzator czy jego brak. Nie celuję w offroad, zawsze to trochę zysku na wadze. 

    Fo planowanego zastosowania poszukuj roweru że sztywnym widelcem.

    DSX jest dobrą opcją jednakże, z uwagi na liche wyposażenie ( taki Teraz trend jak pisał @Pepe75) licz się z ko iecznością po 2 latach wymiany korby.

  12. Godzinę temu, oliviervx napisał(a):

    Witam. Potrzebuję pomocy. Niestety muszę pozbyć się mojego Gianta z przyczyn życiowych ale kompletnie nie znam się na cenach rowerów. Czy ktoś z was jest wstanie mniej więcej określić ile jest on wart. W zeszłym roku w maju był na kompleksowym przeglądnie i miał wymieniany łańcuch. posiada on kilka przetarć. Z góry dziękuje  IMG_20240225_112527-kopia(5).thumb.jpg.a3b661941e21def9acea94693193a169.jpg

    Niestety, cena jaką wystawiasz jest wygórowana. IMO nie warto się go pozbywać. Mam nadzieję, że to rozmiar co najmniej M z kołami 29". Brak tapetowanej główki, napęd i rama również archaiczna. Na Twoje ryzyko możesz utrzymać tę cenę do kwietnia, kiedy ruszy rynek. Teraz będą chcieli odebrać od Ciebie hurtownicy- cwancyngerzy za czapkę gruszek aby mieć przebitkę ok 500 w kwietniu- marcu.

    Optymalna , satysfakcjonująca cena to 1.300-1.500 zl. Na niższą cenę pojazd nie załuguje. 

     

  13. Niezły start. Nie zamieniałbym jednak oryginalnej grupy napędowej sram. Nie zarzynałbym kosztów. Wszsk to " tylko" aluminium, nie fo robienia wyników. Zaraz dostaniesz tu głosy  że nsjlepszą opcją jest manetka slx a nie XT. Owszem, ale naprawdę, oryginalna pierwotna konfiguracja jest NA POCZĄTEK spoko. Całą parę w gwizdek slierowałbym na TWOIM miejscu nie na zakupie reby ale na oczko wyższej klasie amora, np.Foxa 32 przy częstych wypadach w wymagający teren lub SISa w poz9stałych warunkach . No i oczywiście te hamulce oryginalne, ktore są bez 2zdań są do wymiany. Tyle.

  14. Sam należę do tej właśnie kategorii. Styl bycia dokładnie o jakim piszesz. Pełny kontakt z rodziną z przyrodą . Z wędkami również ( Szczecinek i okolice). Do pracy poruszam się 360/360 dni w strugach deszczu zardzewiałym CroMo Authorem ( 26"), często o 5:30. Auta praktycznie nie używam. W celach służbowych, biznesowych jedynie. 

    Raz w roku, PR,ta 2- tyg. jeżdżę na pożycxonej wypasiony szosie. 

    Co nie przeszkadza mi trzymać 2 wypasione konie a 12-15 tys w garażu.

    Nieraz próbowałem na tym forum właśnie stalowe rowery do turystyki zwykłej lub starówki do wyższych celów. Bezskutecznie. Ludzie idą z trendem lub idą w elektryki.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...