NoOnesThere

A może musisz założyć podkładkę na bębenek? Coś takiego jak na zdjęciu (już założona na bębenek): http://3.bp.blogspot.com/-i7dXjJwyiak/VBHxqGQhMAI/AAAAAAAAX-E/Umc76kStEfo/s1600/DSC01668.JPG Np. ja muszę stosować taką podkładkę, gdyż mój bębenek tego wymaga, żeby obsługiwać kasetę 10-cio rzędową.

To raczej niedokręcona kaseta może być przyczyną wyszczerbionego bębenka. "Czeski błąd" :) Rozumiem, że chodzi o: 1500-2000km albo 1,5-2tys.km (to co napisałeś to 1,5-2mln km). Przepraszam, że się czepiam ;)

Od kiedy spróbowałem spodenki z szelkami nie wyobrażam sobie jazdy w innych. Super komfort.

Nie ma sensu pchać się w 30-letnie rowery w kiepskim stanie i to za kwoty rzędu 1000zł! Za te pieniądze lepiej kupić np.: https://www.olx.pl/oferta/rower-szosowy-btwin-triban-3a-500-rozmiar-57-CID767-IDmeztC.html#a88ebdb3ee

Środkowe koronki są już "szpiczaste", więc łańcuch ma prawo przeskakiwać. Kaseta do wymiany (bo to kaseta, a nie wolnobieg :) ).

Nie wiem jakiej wodoodporności oczekujesz. Pod kran raczej licznika lepiej nie wsadzać :) Natomiast na deszczu nigdy nie miał problemów z licznikami, nawet takim za 30zł.

Mam obecnie Kellysa Reckona, bo popsułem bezprzewodową Sigmę :( Na moje potrzeby Kellys wystarcza, totalna prostota obsługi (jeden przycisk), lepiej się trzyma w podstawce niż Sigma. Brakuje mi tylko pomiaru temperatury, który miałem w Sigmie. Jeszcze przed Sigmą również miałem licznik Kellysa, który wytrzymał wiele lat. Zatem ja mogę polecić obie marki. //Edit Jeszcze mi się przypomniało, Sigma ma lepszy wyświetlacz.

Myślę, że jeśli wybierzesz ramę "46" to będziesz zadowolona. Geometria będzie niemal identyczna jak w rozmiarze "42" na którym było Ci wygodnie, a dzięki dłuższej podsiodłówce nie będziesz musiała wyciągać sztycy na limit co z pewnością jest rozwiązaniem bezpieczniejszym.

Jakie długie mostki były zainstalowane w rowerach które przymierzałaś? Geometria ram "42" i "50" różni się przede wszystkim długością rury podsiodłowej. Wystarcza zmiana mostka, zastosowanie podkładki 0,5cm i można uzyskać właściwie identyczne geometrie. Tym bardziej będzie to możliwe w rozmiarze "46", który jest pomiędzy tymi które testowałaś.

Już się bałem, że mam jakieś urojenia co do pogody :) Ja mieszkam pod Krosnem, czyli w sumie po sąsiedzku z Tobą, teren podobny. Ale Ty masz trochę bliżej w okolice Nowego Sącza i Limanowej, czego zazdroszczę!

Mój znajomy miał Speca Roubaix z osprzętem Ultegra. Niestety wjechał w niego samochód! Był dosyć mocno poturbowany, ale na szczęście wrócił do zdrowia. Gorzej z rowerem, który został doszczętnie połamany. Jako kolejny rower kupił Meridę Cyclocross (nie pamiętam który model). Ma do niego dwa komplety kół: w teren i na szosę. W tych na szosę założył opony 28mm i lubi je za komfort jazdy i pewność prowadzenia. Po błocie na drugim komplecie kół też już pojeździł i mówił, że frajdę miał ogromną. No i jest bardzo zadowolony z hamulców tarczowych, wręcz zachwycony.

Śnieg jakoś przetrwałem, bo można było jeździć na nartach. Ale wiatr... To co się działo wczesną wiosną to jakaś masakra. Musiałem rezygnować z jazdy, bo mnie strącało z rowera. Fajnie było tylko jak wiało stabilnie, pod wiatr jakoś poprzepychałem (dosłownie, po płaskim szło jakbym pod górę jechał), a potem z wiatrem 45-48km/h :D :D :D Ale od dwóch tygodni jest już lepiej, no i temperatury powyżej 15 stopni, można się w końcu ubrać "na krótko" i nie zamarznąć od wiatru.

Wzrost 180cm, szyja 34cm, pas 78cm ---> 13,7%, ważę obecnie 65-65,5kg. W poprzednim sezonie jak zszedłem do 63-63,5kg czułem się świetnie. Na razie jednak za mało jazdy mam, żeby zrzucić. W marcu ledwie przekroczyłem 600km, w kwietniu 850km, teraz w maju lepiej bo ponad 900km, a jeszcze kawałek do końca miesiąca. Tyle, że pogoda ciągle kapryśna. Skończył się śnieg i wiatr to teraz burze przechodzą :D

Gratuluje zakupu, bardzo ładna maszyna. Ja osobiście odpiął bym odblaski z kół, nie podoba mi się to rozwiązanie, ale to kwestia gustu. Do SPD szybko się przyzwyczaisz!

Hehe, dokładnie :D

Marekk, dowartościowałem się dzięki Tobie! Wg tego kalkulatora mieszczę się w zakresie "idealna sylwetka" :D

Nie używam Endomondo ani Stravy, możecie mi powiedzieć jak wygląda tam ustawianie parametrów z których otrzymuje się informacje o spalonych kaloriach? Co się uzupełnia? Tętno maksymalne i minimalne? Zakresy tętna? Wzrost i masę ciała? Płeć? Poziom wytrenowania? Jak się tych danych nie poda poprawnie to wyniki będą z kosmosu.

Do Tribana 540 wchodzi opona 32mm. Dobre treningowe/długodystansowe koła szosowe nie są wbrew pozorom delikatne. W każdym razie mnie przed DDRami odstrasza bardziej brak komfortu niż obawa przed uszkodzeniem koła.

Michał Kwiatkowski zdobywając tytuł Mistrza Świata spalił przez 6h 20min około 5670kJ = 1350kcal = 1350000cal. Daje to 895kJ/h = 213kcal/h = 213000cal/h. Zwracajcie uwagę na jednostki :) (1kcal to około 4,2kJ).

1.Merida Speeder 400 Juliet - jest to rower z bardzo dobrym osprzętem szosowym, przy czym wg mnie napęd szosowy jest za twardy do jazdy z sakwami. Opony 28mm też do jazdy z sakwami nie za bardzo się nadają. 2.Merida Crossway zaproponowana przez Shadowlele - świetny osprzęt (aż za dobry jak na crossa :D ), podzielam opinię Shadowlele, że to lepszy wybór pod sakwy niż Merida Speeder. 3.Specialized Source - osprzętowo wygląda najsłabiej, ale z drugiej strony to trekking "pełną gębą", z bagażnikiem, błotnikami i prądnicą. Waży pewnie około 15kg. Nie wiem jak dużo zamierzasz zabierać na swoje wycieczki, ale ja na dłuższe wypady (więcej niż jeden dzień, gdzieś z noclegiem na trasie) montuję do mojego roweru szosowego torbę podsiodłową Author Sumo: http://pl.author.eu/torby-i-plecaki/torby-podsiodlowe/author-saddle-bag-a-s3152-sumo-ua15002180 Pojemność 6-12l, zatem jeśli planujesz wycieczki w obrębie jednego dnia to bez najmniejszego problemu zmieścisz w takiej torbie wszystko co potrzebne

Nic nie zmieniaj tylko ciesz się jazdą. Z biegiem czasu sam ocenisz co chcesz ulepszyć. Musisz tylko pamiętać, że nie jest to rower do ekstremalnej jazdy w trudnym terenie.

Nie mam pojęcia co konkretnie znaczy "C", ale w systemie metrycznym opona 700x35C będzie inna niż np. 700x35A.

Na obręczy powinien być napisany jej rozmiar. A jak prawidłowo dobrać opony do obręczy znajdziesz tutaj: https://roweroweporady.pl/rozmiary-opon-rowerowych/

Ja miałem podobnie. To się nazywa "brak kondycji"! Musisz dużo jeździć. Średnia 23,5km/h na odcinku 50km w terenie z podjazdami to nie jest wolno dla kogoś kto zaczyna regularną jazdę. Wiem jak było ze mną 3-4 lata temu. Do kontroli jazdy w strefie tlenowej fajna jest... rozmowa. Póki w trakcie jazdy możesz z kimś swobodnie rozmawiać to znaczy, że poruszasz się w zakresie przemian głównie tlenowych. Tempo rośnie - ludzie milczą :)

Żałuję, że zadałem pytanie... Liczyłem, że napiszesz o budżecie 1500zł, a ja bym Ci odpisał, że "to za mało" :D Tu się musi wypowiedzieć ktoś kto ma rowery miejskie/trekingowe w małym palcu.