Skocz do zawartości

marcino285

Użytkownicy
  • Postów

    471
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marcino285

  1. Ja bym dopłacił i brał tarczówki. To zależy gdzie się jeździ, ile się jeździ, ile się waży. Na moje dobre 100 kg tarczówki dają radę. W poprzednim rowerze miałem M447 i dawały radę. Nie miałem z nimi problemów. Może dlatego, że jeździłem dwoma rowerami na zmianę. W drugim rowerze mam SLX. Jak dla mnie rewelacja. Łukasz na forum zrobił super wpis na temat różnych rodzajów hamulców rowerowych. Na ramę dają 5 lat. Musisz tylko rower na ich stronie zarejestrować i na majla dostaniesz certyfikat. Co do pękających ram. Jeśli poszperać po niecie to znajdzie się pełno fotek pękniętych ram nie tylko z Uni. https://roweroweporady.pl/jakie-hamulce-rowerowe-v-brake-tarczowe-czy-inne/
  2. Jeśli ktoś jeździ dużo w nocy i o późnych porach to dynamo w piaście to najrozsądniejsze rozwiązanie. Sam się zastanawiam, czy następny rower jaki będę kupował nie będzie w takie dynamo wyposażony. Lampki wyposażone w światło postojowe fajna sprawa. Siostra ma takie w swoim mieszczuchu i fajnie to świeci. Dynamo pracuje cicho. Kilkanaście minut na postoju lampki spokojnie wytrzymują.
  3. Przejrzyj forum i zobaczysz, że było już sporo tematów na temat jaki rower w jakiej kwocie. Zerknij też na główny temat na forum w jakim Łukasz opisał jaki rower do jakiej konkretnej kwoty wybrać. Jeśli masz coś na oku dla siebie to podlinkuj na forum, a zapewne ktoś ci na pewno doradzi.
  4. Uni daje 5 lat gwarancji na ramę jeśli zarejestrujesz rumaka na ich stronie. Ja po kilku miesiącach użytkowania Experta nie powiem złego słowa. Ale to tylko moja subiektywna opinia.
  5. Ja używam świateł od Meridy i nie mogę złego słowa powiedzieć. Dynamo w piaście też fajna sprawa. Jak ma się 2 komplety oświetlenia to w zasadzie raczej nic cię już nie zaskoczy.
  6. Ja bym brał Uni. Lepszy osprzęt i jak dla mnie wizualnie fajniejszy. Kwestia wyboru.
  7. Kolega dobrze prawi. Sam bym lepiej tego nie ujął.
  8. Ten Romet już na forum się przewinął i to nie raz. Znajomy ma ten model w wersji męskiej i sobie chwali. Ten Pegasus też wygląda przyzwoicie.
  9. Ty się nie zastanawiaj tylko kupuj rumaka dla siebie i jazda. To naprawdę frajda.
  10. W tym budżecie jak Jacek słusznie zauważył najrozsądniejszym wyborem będzie Spartacus. Kross jest w podobnej cenie, ale odstaje sporo sprzętowo.
  11. Mało i słabe zdjęcia tego Cube. Speca lepsze zdjęcia, ale widać, że jest galancie sfatygowany. Wybór zależy tylko od ciebie.
  12. Fajny rower w dobrej cenie. Najważniejsze, że chłopak się cieszy i chce jeździć. Szerokości.
  13. Wyjście dobre, ale nie każdy ma garaż. Najważniejsze żeby rower w ogóle mieć gdzie trzymać i żeby był bezpieczny.
  14. Po chodniku można chyba jechać. Ale po przejściu już nie można przejeżdżać chyba nawet dziecku. Chyba, że jest koło przejścia wyznaczona specjalna śluza.
  15. Gratulacje :) ! Zacna maszyna. Teraz tylko dbaj o nią, a na pewno ci posłuży. Szerokości!
  16. Mój wujek kupuje tylko używane rowery. Ma dziwne podejście, bo twierdzi, że nie będzie przepłacał itp. Muszę powiedzieć, że chłopina ma farta i trafia naprawdę fajne sztuki w dobrej cenie. Wystarczy odrobina samozaparcia i łut szczęścia. Jeśli budżet jest mocno ograniczony to warto poszukać czegoś z drugiej ręki. Ważne żeby z legalnego źródła była maszyna. Na forum było sporo już tematów w których chłopaki polecali naprawdę dużo rowerków w rozsądnych cenach. Najlepiej zacząć od głównego wątku Łukasza jaki rower kupić w konkretnej cenie. Jeśli masz jakieś swoje propozycję to na pewno ktoś je oceni.
  17. Fajnie, że o tym kolega wspomniał. Mam w rowerze opony 1.5 i niestety komfort jest ciut mniejszy niż na 1.75, ale za to prędkość ciut większa i mniejsze opory toczenia. Jak już będziesz zmieniała oponki to lepiej trochę dopłacić i brać coś z wkładką antyprzebiciową.
  18. O to konkrety: http://www.roweryspartacus.pl/PREMIER_3.0_M http://unibike.pl/expeditiongts.html http://www.romet.eu/ http://www.kross.pl/pl/2016/trekking/trans-africa http://www.kross.pl/pl/2016/trekking/trans-arctica
  19. Jak dla mnie nie warto dopłacać do Kellysa. Trochę lepsza tylna przerzutka, ale już trochę słabsze hamulce. Reszta to już kwestia gustu. W cenie tego Evo raczej już nic lepszego nie wyniuchasz. Ja sam śmigam na Expercie i jest rewelka.
  20. Miałem sztyce amortyzowaną, ale szybko się pozbyłem. Denerwowała mnie okrutnie.
  21. Spoko wyglądają te gotowe rowerki. Do tego mają chwytające i śmieszne nazwy. Ceny też przyzwoite. Co do twojego pytania to Łukasz ma rację. U mnie było to regulowane specjalnymi podkładkami.
  22. Naprawdę piękna maszyna. Jednak w czarno-czerwonych barwach prezentuje się zdecydowanie lepiej. Przyjemnej jazdy :) .
  23. Oj tam od razu namawia. Podałem go jako przykład tylko. Mi ten amorek wystarcza, bo śmigam dla przyjemności bez spiny. Ostatnio jakoś mnie naszło i jeżdżę sam. Najlepiej by było jak byś mógł się przymierzyć do danego modelu na kołach 27.5 i 29. Mi się akurat udało.
  24. Moja mama miała takie opony jak ty. Zmieniłem jej na 1.75 i jest ok. Powiedziała, że teraz mniej siły kosztuje ją pedałowanie i średnia prędkość trochę jej wzrosła.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...