-
Postów
15 052 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jajacek
-
Rower dla ciężkiego rowerzysty do 5000 zł
jajacek odpowiedział(a) na Wojaczek temat w Jaki rower kupić do X złotych?
No więc takie elementy trzeba uwzględnić. Mając parę niebezpiecznych sytuacji na drodze podczas jazdy z fotelikiem wolałbym mieć ramę damkę albo jakąś bardzo niską górną rurę. -
Rower dla ciężkiego rowerzysty do 5000 zł
jajacek odpowiedział(a) na Wojaczek temat w Jaki rower kupić do X złotych?
100 kg to nie jest jeszcze duża waga. Trochę ponad rok temu tyle ważyłem. Teraz 85. Wzrost ten sam. Tym fotelikiem to bym się kompletnie nie przejmował. Dzieci rosną jak na drożdżach. Z fotelikiem z młodym pojeździłem parę razy. Więc wybierz rower pod swoje potrzeby. Fotelik da się i tak zamontować do większości. Jak nie jeździsz w terenie to bym kupił coś z niedużą amortyzacją lub mikro-amortyzacją. Im wyższa waga tym wyższy dyskomfort. Amor w crossie taki jak Rockshox Paragon Gold mocno wygładzi Ci drogi. Jak wjedziesz przypadkiem w dużą dziurę to też Cię nie wykatapultuje przez kierownicę. Niemcy się w nich specjalizują. Radon, Rose, Dynamics, parę innych. Z naszych zawsze Unibike się w nich specjalizował. Przy 100 kg i jeszcze czasem z dzieckiem hamulce takie jak Shimano MT-200 nie wchodzą w grę. Minimum MT-500. Specialized Sirrus X z mikro-amortyzatorem 2 cm też wchodzi w grę. -
Rower crossowy do 5/6 tysięcy
jajacek odpowiedział(a) na Tonystark temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Sirrus nie nadaje się do lasu. Chyba że jest to lasek typu parkowego. Można z grubsza powiedzieć że jest to według obecnej nomenklatury gravel z prostą kierownicą. Te 2 cm skoku które oferuje do jazdy po szutrach i gruntówkach jest wystarczające. Mam taki sam mikro amortyzator w gravelu Diverge. W lesie w którym jest dużo korzeni tylko rower z pełnym amortyzatorem mającym chociaż 50 mm skoku ma sens. W moim amorze Fox jadąc po pełnej korzeni, zjazdów i podjazdów puszczy Kampinoskiej w ustawieniu w trybie sportowym, czyli nie w pełni otwartym, wykorzystuję do 80 mm skoku. Jeździłem testowo w tym samym terenie na rowerze typu cross z amortyzatorem sprężynowym mającym 50 mm i oponach 2 cale. Dawał radę. Więc sądzę że do niezbyt agresywnej jazdy cross z amorem powietrznym RockShox Paragon Gold byłby wystarczający. Jego ograniczeniem jest szerokość opony do 45 mm. Ale na takiej w niezbyt trudnym terenie da się jeździć. Testowałem to w Górach Świętokrzyskich. Cross jeśli będzie miał napęd 3x będzie znacząco szybszy na asfalcie. -
Rower crossowy do 5/6 tysięcy
jajacek odpowiedział(a) na Tonystark temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Sugeruję te wątki: https://roweroweporady.pl/f/topic/11731-mtb-o-wygodnej-pozycji-4-6k-jaka-geometria-sprawia-że-rower-jest-wygodny/ ktmx life race czy ktoś jezdził - Jaki rower kupić do X złotych? - Forum Rowerowe Porady -
Kona Kahuna w cenie do 4000 w promocji?
jajacek odpowiedział(a) na tmax temat w Jaki rower kupić do X złotych?
2,5k to bylby bardzo dobry deal za nowy rower na powietrznym RockShoxie. Zmienic tarcze na cos z sensem i korbe na Deore i byby w miare przyzwoity rower ja za te kase. -
Kona Kahuna w cenie do 4000 w promocji?
jajacek odpowiedział(a) na tmax temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Cena Czyni Cuda ? Nie ma sztywnych osi co na minus. Korba będzie szybko do wymiany bo to śmieć. Tarcze z gównolitu do wymiany. Ten amor to też model gdzie nie masz za bardzo możliwości ustawienia reboundu. Ale jeździć się da ? No i ma tylko 100 mm skoku. W trailu by się jednak 120 przydało. Po wyjeździe ze sklepu będzie wart 2k. -
Serwis jest darmowy. Ale widzę że mają jakieś problemy z bazą danych. Zapewne chwilowe. Generalnie MTB można chyba podzielić na rekreacyjne, wyścigowe i takie pośrodku. Przykładem rekreacyjnego jest rama Attention 2021 ale robiona chyba od ok 2014, zbudowana z najtańszego, najcięższego stopu aluminium 6061, bez sztywnej osi. Przykładem rekreacyjnego jest też Merida Big Nine, zbudowana na ramie Big Nine TFS zbudowana również z alu 6061. Przykładem takiego pośrodku jest też rama Merdia Big Nine Lite, na której zbudowane było kilka modeli, z lepszego, lżejszego stopu alu, 6066, ze sztywną osią ale z geometrią sprzed paru ładnych lat. Reach 439, stack 628. Ale tu już agresywniejsze geo. Przykładem takiego pośrodku jest Cube Reaction, zbudowany z karbonu, ze sztywną osią ale mający stosunkowo starą geometrię. Jeździłem na tej ramie i pozycja była jak dla mnie przyzwyczajonego do bardziej agresywnej, komfortowa. W ostatnich latach geometrie wyścigowe się zmieniały. Wydłużał się reach, co kompensowano skróceniem mostka. Typowa rama wyścigowa ma zwykle X na wysokość i X+1 na długość. Ze stack i kątem główki bywało różnie. Producenci eksperymentowali. Trasy XCO stawały się coraz trudniejsze więc wypłaszczano główkę ramy. Aż doszliśmy do momentu kiedy wyścigowy hardtail w zasadzie zniknął z tras XCO. Firmami, które wyznaczały trendy w tym zakresie były chyba głównie Specialized z modelem Epic, Scott z modelem Scale i Cannondale z modelem Scalpel. Ja jeżdżę akurat na Epicu Hardtailu Comp Carbon, L, z 2017. Ma reach 441, stack 622, główkę ramy 69,8 stopni. Jest mi wygodnie. Ale latami jeździłem na szosie, coś tam się czasem ścignąłem i jestem mimo wielu lat na karku przyzwyczajony do rowerów wyścigowych. Z tym, że ja jeżdżę z kumplami i ludźmi 15-20 lat młodszymi ode mnie, w ustawkach po lasach, więc żeby nadążać chciałem mieć rower sztywniejszy, lżejszy i szybszy, kosztem komfortu. Rowerem, który mi bardzo odpowiadał pod względem komfortu był Specialized Chisel Expert 2018. I gdybym miał postawić na komfort to bym do niego wrócił. Miał reach 441, stack 619 ale był z super miękkiego, mega wycieniowanego alu i to było czuć, że świetnie pochłania nierówności. I miał podsiodłówkę 27,2 mm. Kąt główki ramy i kąt rury podsiodłowej jest też ważny tak jaki pisał Pepe. Wypłaszczona główka ramy jest dobra na ostrych zjazdach. Ale nie jest dobra ani na płaskim ani na podjazdach. Na podjeździe rower mający wypłaszczoną główkę będzie miał tendencję do unoszenia się przedniego koła na stromiźnie. Ale będzie lepiej i bezpieczniej zjeżdżał. Ale też bardzo to po płaskim nie przeszkadza. Najnowszy Specialized Chisel ma reach 455, stack 619, kąt główki ramy 68 stopni, kąt rury podsiodłowej 74 stopnie. Więc go wydłużono i wypłaszczono po to żeby lepiej zjeżdżał. Jednocześnie zmieniono mu średnicę rury podsiodłowej z 27, 2 mm na 30,9 mm. Przewidując że jego użytkownicy mogą być skłonni do zamontowania opuszczanej sztycy. Marketing producenta pisze tak: The all-new Chisel has been purpose-built to tackle modern cross country trails and race courses with the utmost speed. In fact, it shares many of the same modern features as its Epic Hardtail sibling, but in a more budget-friendly package—making it the most efficient and capable alloy hardtail out there. The Chisel's all-new frame utilizes our D'Aluisio Smartweld technology that moves the hydroformed tube joints away from the areas of the highest stress, making the finished frame's balance of strength, rigidity, and weight more pronounced than any alloy frame in history. This not only makes the Chisel one of the lightest alloy hardtail frames coming in as light as 1,400g, but it also allows for tuned frame stiffness across all sizes. The new Chisel also houses all of the modern features that you expect from an XC bike, like Progressive XC Geometry with a 68-degree headtube angle and longer reach, internal cable routing, a threaded bottom bracket, boost spacing, 30.9mm dropper post compatibility, and 1x-only drivetrains. W konsekwencji mamy rower dłuższy, ma tzw. progresywną geometrię, jest stabilniejszy na zjazdach ale mniej wydajny po płaskim i mający gorszy komfort ogona, bo podsiódłowka 27,2 dawała dużo większy komfort, bo bardziej pracowała. I są dostępne podsiodłówki 27,2 mm jeszcze bardzie poprawiające tłumienie nierówności drogi.
-
Te GP 5000 AS to bardzo ciekawe opony. Konkurencyjne do używanych przeze mnie Specialized Turbo Cotton Hell of The North i Vittoria Corsa Control. Ile masz na nich najechane i jak oceniasz? Właśnie dziś się z młodym zastanawialiśmy na czym ma pojechać wiosenny klasyk w Sobótce po brukach i szutrach i zapomniałem o tych Conti. Muszą być zalane mlekiem na tę trasę i z wkładkami anydobiciowymi. Mleko odpowiednie mamy (Silca) i wkładki (Vittoria AirLiner) też. Moje nie są kompatybilne z tubeless.
-
"Kartofle Tufo" to popularne powiedzenie wśród szosowców. Chyba nie było gorszych szytek i opon szosowych niż Tufo ? W oponach mogły tylko z nimi rywalizować kartofle Michelin Dynamic ? Natomiast akurat opony do gravela Tufo ma polecane. No i chyba wyszli już z wieku niemowlęcego i coraz lepsze produkty produkują.
-
Pojawiają się różne, dobre oferty na siodełka Speca. Oczywiście w przypadku, najwyższych modeli czyli siodełek S-Works, są podrabiane przez skośnych, więc akurat te to trzeba uważać i kupować tylko z pewnego źródła. Nic mi nie wiadomo żeby podrabiali niższe modele. Dostałem dziś ofertę wyprzedażową z polskiego sklepu. Ceny netto.
-
Nie. 30 lat temu tak robiono. Trudno już dojść po co. Opon cytryną też nie smaruję. A smarowano ? Dętki należy mieć TPU i tyle. A opony porządne a nie żadne kartofle typu Tufo ?
-
ktmx life race czy ktoś jezdził
jajacek odpowiedział(a) na Hania temat w Jaki rower kupić do X złotych?
A to widzę dwa wątki te same się chyba rozmnożyły. -
ktmx life race czy ktoś jezdził
jajacek odpowiedział(a) na Hania temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Radon Sunset 10 Lady to byłby świetny wybór. Dzięki damskiej ramie mamy jeszcze dużo łatwiejsze wsiadanie i zsiadanie z roweru z sakwami. Jak jeździłem z dzieckiem w foteli na rowerze typu cross gdzie młody ważył pewnie koło 20 kg z fotelikiem albo i więcej to kontrola nad tym rowerem była dużym problemem. Od lat tu namawiam na te wysokie modele Radonów bo są świetnie skonfigurowane. -
ktm x life race czy ktoś jezdził
jajacek odpowiedział(a) na Hania temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Nie wiem czemu ale nie dodał mi się komentarz, który wypłodziłem a widzę że wątek się rozwinął ? Do graveli mimo posiadania bardzo dobrego modelu nadal nie mam przekonania. Jest to rower zaprojektowany do jazdy PO GŁADKICH DROGACH UTWARDZONYCH. Ze względu na brak amortyzacji nie jest wygodny jak napotkamy jakąś dziurawą gruntówkę czy bruki. W związku z tym są czynione różne próby dodania mu komfortu. 1. Mikro amortyzacja, jaką mam w modelu Specialized Diverge 2. Mostek amortyzowany jaki ma kilku kolegów i Pepe o nim wspomina. Testowałem i to działa. 3. Pełna amortyzacja w postaci normalnego amortyzatora jaki ma w swoim mój kolega. Opcje 1 i 3 są bardzo drogie. Najtańsza jest opcja 2 z Ali Express. Bo mostki amortyzowane czołowych producentów kosztują ok. 1000 zł. Gravel w założeniu jest odmianą roweru szosowego typu endurance i nie miał służyć do jazdy z sakwami tylko do bikepackingu na lekko. Tak jak to wkleił kolega Pepe. Zaletą miało być to, że dzięki szosowej kierownicy będzie się TROCHĘ szybciej poruszał po asfalcie niż klasyczny rower do jazdy z bagażem z prostą kierownicą, trekking czy cross. Dzięki pozycji wymuszającej bardziej pochyloną i węższą sylwetkę, stawiająca mniejszy opór czołowy. Tyle że to działa dopiero jak te opory czołowe są stosunkowo duże. Tak z mojego doświadczenia powiedzmy od prędkości 25 km/h. Ktoś jadąc obładowany jak wielbłąd, z sakwami, za cholerę tej prędkości nie osiągnie. Kiedyś robiliśmy taki trip z kumplami na Mazury. Ci co jechali z sakwami będąc w świetnej formie wtedy, mieli prędkość średnią w pobliżu 20-22 km/h. Więc jeśli nie będziemy w stanie pojechać szybko to po jaką cholerę nam gravel, który nie ma amortyzatora więc po dziurach i brukach jest mniej komfortowy? A do tego ma kierownicę, która przy obciążeniu bagażem daje dużo gorszą sterowność niż prosta kierownica, dużo gorszy dostęp i kontrolę hamowania i wymusza na nas mniej komfortową pozycję? Ja więc jednak namawiam DO TEGO ZASTOSOWANIA, na rower typu cross z prostą kierownicą, do której dołożymy rogi, poprawiające jakość jazdy i dające więcej chwytów. Jeśli rower będzie miał powietrzny amortyzator, napęd minimum Deore i hamulce minimum Deore to otrzymamy rower wystarczającej jakości. Miałem podobny, Specialized Crossover Expert ze zintegrowanym oświetleniem zasilanym z dynama w przedniej pieście. Mieszkaliśmy z kolegą koło Villach w Austrii i jeździliśmy częścią Alpe Adria Trail. Piękne okolice. Ale jeśli się nie mylę część tego szlaku wiedzie po szutrach. Z jakimiś podjazdami. A jak z podjazdami to i ze zjazdami. Za cholerę nie chciałbym zjeżdżać szybko zjazdami z dużym obciążeniem w postaci sakw na rowerze z kierownicą szosową. Hamowanie na takim rowerze jak i kontrola są znacząco gorsze niż na rowerze z prostą kierownicą. -
Aluminiowe koła gravelowe do 1500zł
jajacek odpowiedział(a) na sl66 temat w Części i akcesoria rowerowe
Tez tak sadze -
Aluminiowe koła gravelowe do 1500zł
jajacek odpowiedział(a) na sl66 temat w Części i akcesoria rowerowe
A tak swoją drogą nasze Mavic mają 19 mm ? i Jeżdżą bardzo dobrze z oponami 40 mm -
Aluminiowe koła gravelowe do 1500zł
jajacek odpowiedział(a) na sl66 temat w Części i akcesoria rowerowe
Zawsze możesz podpytać np. Łukasza, którego znam, co innego może zaproponować. Mail ryz@bikestacja.pl -
Aluminiowe koła gravelowe do 1500zł
jajacek odpowiedział(a) na sl66 temat w Części i akcesoria rowerowe
Koła Newmen R 25 SL Evolution DT Swiss 350 Disc 1555g -
Daj zdjecie przerzutki.
-
Miałem 38x24 parę lat temu jak miałem bardzo silną nogę i coś się tam ścignąłem. Nie bardzo widzę opcję żeby tego przodu nie ruszać. Jak dla mnie najbardziej uniwersalną korbą była 36x22 i takiej bym szukał. Ale nowych takich nie ma. Oprócz Shimano Cues, ktore waży 1,5 kg. 11x28 jest kasetą szosową. Nie ma żadnego problemu wymienić ją na kasetę MTB 11x36 10-rzędową. SLX lub XT. Kupujesz inną, zakładasz, regulacja przerzutki i zapewne zmiana łańcucha na dłuższy i wio. Jaka masz tylną przerzutkę i manetki? Shimano oficjalnie obsługiwało kasetę 11x36 a nieoficjalnie 11x42. Ale to może wymagać pewnych modyfikacji. Musisz zidentyfikować model tylnej przerzutki i manetek. Przednia przerzutka nie ma znaczenia.
-
Dobrą bym nie nazwał. Przyzwoitą tak. Jechałem na aluminiowym gravelu z tą nową Sorą i poza tym że był to muł pociągowy to nie miałem większych zastrzeżeń co do działania klamek i napędu.
-
Teraz starą Sorę to ciężko spotkać. Miała oznaczenie 3500. Ale jeszcze z 8 lat temu kupiłem na niej młodemu rower w Decathlonie. I miał "wąsy" Obecna Sora ma oznaczenie 3000 i jest produkowana od 2016 roku. TRP Hy-Rd to model półhydrauliczny, który kosztuje chyba ze 600 zł Sora 3000 na zdjęciu.
-
Aluminiowe koła gravelowe do 1500zł
jajacek odpowiedział(a) na sl66 temat w Części i akcesoria rowerowe
Te co ja mam polecam. Fulcrum Red Metal 500. Ale jakąś ich odmianę pod gravela bo moje są pod Boost. W rowerze mojego młodego są aluminiowe Mavic, które ku mojemu zaskoczeniu ważą 1400 gramów (!!!). I mimo mojej całej niechęci do firmy Mavic nie zamierzam ich zmieniać. A tym bardziej że to nie mój rower ? Zanim się zorientowałem to patrzyłem na Fulcrum/Campagnolo i Newmen. W alu to można IMO kupić jakieś używki w dobrym stanie. Tam jaki koń jest każdy widzi jak to mówią. Najwyżej łożyska do zmiany. Koszt stówa z groszami. Jakieś DT Swiss też mogą być. Jak już zmieniać to na coś co jest przyzwoitej jakości. Po Mazowszu waga kół nie ma prawie żadnego znaczenia. Ale bardzo mało ważysz i dla Ciebie 500 gramów więcej stanowi większe znaczenie niż dla mnie ważącego 85 . Ale raczej postawiłbym na bezproblemowość. -
ktmx life race czy ktoś jezdził
jajacek odpowiedział(a) na Hania temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Ten KTM to dziadostwo a i sama firma KTM to żadnej specjalnej jakości w rowerach nie prezentuje. Tyle że ma dwa koła i jedzie. Jesteś w podobnym wieku jak ja. Ja twierdzę że życie jest za krótkie żeby jeździć na gównianych rowerach. Miałem już rowery wszelkich rodzajów. Na takich crossach jak ten przejechałem kilkadziesiąt tysięcy km. Tego typu rower, dobrze skonfigurowany może być dobrym rowerem do jazdy po asfalcie i gładkich szutrach. Ale poza nim będzie słabo ze względu a wąską oponę i kiepską amortyzację. Są natomiast rowery typu cross do których wejdą szersze opony i mające dobrą amortyzację. Zaczynają się od ok. 5000 zł. Można też pójść w druga stronę i przerobić rower MTB pod sakwy. Np. EXPL 540 z Decathlonu, który kosztuje teraz 3200. Być może można go wypożyczyć na jazdę testową. Wkładając w niego kilkaset zł można uzyskać to co potrzeba. A może wystarczy to co dają w komplecie? Ja na gravela się nie zaszczepiłem. Mamy w domu dwa. Syn używa jako rower zimowy i do sklepu po bułki. Ja po bułki i latem nad jeziorko. Wolę na MTB pojechać poza asfaltem. A na asfalcie szosą. Ale jakbym miał taszczyć jakieś toboły to raczej nie na gravelu tylko na prostej kierownicy z dobrymi hamulcami. Więc cross lub MTB. Rower typu gravel z założenia miał być rowerem do szybkiej jazdy po szutrach bo na kierownicy szosowej jeździe się szybciej niż na prostej. Ale jak się nie jeździ szybko to jest pozbawiony sensu.
