Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    14 472
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. Młoda dziewczyna, którą namówiłem na zakup szosy, kupiła Tribana 520 ze 2-3 tygodnie temu. W sobotę zrobiła nim 200 km a na początku tygodnia na poleconej przez mnie trasie 50 km ze średnią 30 km/h od domu do domu. Więc nie sprzęt jest decydujący a noga i forma. Jeszcze z nią nie jeździłem. Strach się bać :)
  2. Kup używkę. Chyba że ma to być rower do jazdy rekreacyjnej po lesie. Poniżej ok. 3k nie ma przyzwoitego roweru mtb.
  3. Napisał mtb w teren... A szosy w Bieszczadach bardzo fajne. Po nich można wszystkim jeździć. Trochę km tam zrobiłem...
  4. To są atrapy rowerów szosowych. Mają dwa koła, kierownicę jak w szosie i jeżdzą. Jeśli to wystarczy to ok. Jeśli nie, to granicą bólu do zapłacenia za rower używany ocierający się o przyzwoitość jest ok. 1500 zł. Za tyle można znaleźć rower na osprzęcie Campagnolo Xenon, Mirage czy Veloce albo Shimano Sora czy Tiagra albo stare Shimano 105. Będzie schetany ale będzie o niebo lepszy niż te atrapy.
  5. Uzywka. Nie ma przyzwoitego, nowego MTB HT poniżej 3k PLN Copperhead dobry rower. Nie ma 7-letnich rowerów MTB w których nie ma nic do zainwestowania. Bardzo szybko trzeba będzie włożyć 500-1000. Chyba że się zniesie że amor, napęd i hamulce nie pracują optymalnie.
  6. Żaden z tych rowerów kompletnie nie nadaje się do jazdy po górach. Po płaskim, po lesie, po parku, po mieście tak. Ale po górach nie. Proponuję rozejrzeć się za rowerem używanym. I przeczytać to: https://roweroweporady.pl/f/topic/3643-caloroczny-crossmtb-dla-dziewczyny/?p=30761
  7. W szosie wewnętrzne prowadzenie linek nie jest istotne. Ma bardziej znaczenie estetyczne niż praktyczne. A praktycznie jest zmorą serwisantów. Hamulce Tektro są klasycznymi hamulcami jakie stosowano latami. Jak napisała Elle najwięcej zależy od okładzin hamulcowych. Obręczowe hamulce szosowe to nie jest wyszukana technologa. Ciągniesz linkę przez co przykładasz ramię siły i powodujesz ściskanie obręczy. Lepsze hamulce są lżejsze, estetyczniejsze, mają taki czy inny profil czy rozstaw szczęk co czasem ma znaczenie ale nie hamują znacząco lepiej. Rama jest przeciętna, jak niemal większość ram w tej grupie cenowej. Siodełko, kierownica i długość wspornika kierownicy są sprawą indywidualną i zwykle muszą zostać wymienione na bardziej dopasowane. A prostota i standardowe rozwiązania mają tę zaletę że przy wymianie czegokolwiek nie popadniemy w nadmierne koszty i łatwo, szybko i stosunkowo niedrogo kupimy zamienne elementy. Triban 540 to bardzo, bardzo przeciętny ale jednocześnie bardzo, bardzo przyzwoity rower.
  8. Z tym że należy wziąć poprawkę na to że w ciągu godzinnych testów w nie swoim terenie ta ocena jest bardzo trudna. Brałem wcześniej rowery na godzinne testy i coś one wniosły ale niespecjalnie dużo. Optymalny jest taki układ jak przedstawił nctrns, gdzie bierzesz rower na kilka godzin, no przynajmniej na 2-3 i jeździsz albo w znanym terenie albo po jakiejś urozmaiconej pętli po której ktoś poprowadzi. Gdybym był marketing managerem to zupełnie inaczej bym zorganizował takie testy niż się je zwykle robi. Bo danie użytkownikowi roweru w nieznanym dla niego terenie nie ma żadnego sensu. Natomiast najlepiej wypadają testy jak bierzesz rower na weekend i jeździsz gdzie chcesz. Ale raczej nikt nie da nikomu roweru na takich zasadach za free.
  9. Mam taki. Rewelacja. Kumpel mi sprzedał używany za stówę. Jak by ktoś namierzył gdzie kupić jeszcze dwie sztuki za rozsądną cenę to natychmiast biorę.
  10. Jeśli ktoś to jeszcze ogląda to tu najnowsza fotka pozycji Marka z czasówki na Pucharze Polski w Koziegłowach, którą wygrał. Zbliża się pomału do pozycji pro.
  11. Warto spróbować nawet typów rowerów na których nie ma się zamiaru jeździć. Daje to pewne pojęcie. Nigdy bym nie sądził że jazda elektrykiem może być taka fajna. Abstrahując od tego że jest poza moim zasięgiem finansowym.
  12. Z wiadomych przyczyn się nie przyglądałem. Ale spojrzę. Spec się teraz bardzo zaangażował w aktywowanie dziewczyn. Ma swoje amatorskie ambasadorki. Ma też zawodową, Anię Plichtę, bardzo miłą dziewczyną z którą miałem okazje jechać i pogadać, która jeździ w najlepszej zawodowej grupie kobiecej na świecie Boels Dolmans i ściga się na Specach. A w Warszawie są co najmniej dwie kobiece ustawki na szosach. Są też ze dwie szosowe amatorskie grupy kobiecie. Więc pomału się to rozwija. My też w ramach naszej grupy Grupetto staramy się aktywować dziewczyny do jazdy na szosach.
  13. Serdecznie zapraszam na bezpłatne testy sprzętu mojego ulubionego producenta, odbywające się na dodatek tuż koło mojego miejsca zamieszkania. Organizuje je tym razem skleprowerowy.pl Lokalizacja Broniewskiego 7. Sobota, 16.06 w godzinach 10.30-16.30 Event na FB: https://www.facebook.com/events/489745951445091/
  14. Bardzo fajnie wszystko opisałeś. No i właśnie na takie testy trzeba jeździć. Bo co można powiedzieć na podstawie opinii z netu? Nie ma to jak samemu się przejechać. Merida Reacto jest obecnie najpopularniejszym rowerem w mojej okolicy. Mamy tu czołowego dealera Meridy w Polsce, który wyposażył w nią wielu kolegów. Nie jeździłem na niej ale wszyscy chwalą. Jedyne zastrzeżenie jakie mam do niej to pancerze wrzucone luzem w ramę. Natomiast jestem zdziwiony że Reacto była bardziej wygodna niż Scultura. Ale właśnie dlatego trzeba testować. Ja też chciałbym mieć jedną szosę na tarczach. Dziś nawet pojawiła się obniżka na ramę u moich znajomych Austriaków ale nadal brakuje mi 10k :)
  15. Ja też generalnie lubię niemieckie/austriackie/szwajcarskie. Ale w tym segmencie rynku, raczej kupuje się gotowe ramy z Chin i nakleja swoje naklejki. Więc nie ma tu raczej dużych różnic miedzy ramami. To są zwykle ciężkie ramy. Ramy Cube ważą ok. 2,2 kg ale mają ładnie poprowadzone linki i porzadne wykonanie. Droższe ramy aluminiowe ważą ok. 1,5kg. 2 lata gwarancji w Univega to mało, bo prawie wszyscy producenci dają 5 na ramę. Więc jeśli nie jest to duża różnica pieniężna do warto kupić z dłuższą gwarancją. Attention SL 2018 to bardzo dobry rower ale bardziej przeznaczony pod jazdę terenową. Poszaleć można na wszystkim . Ja też nie mam karbonowego mtb ale bardzo dobry aluminiowy. Amor po najeździe na przeszkodę powinien się odblokować. Jednak nie zawsze tak jest. Zastosowany też w RockShox Recon Silver tłumik TurnKey nie pozwala go tez w 100% zablokować. Dopiero w nowszej wersji tłumika Motion Control jest taka możliwość
  16. Triban 540 z Decathlonu. Wszystkie podobne w tej cenie jak Kross, Trek czy Merida będą miały osprzęt dwie grupy niższy. No i dadzą mniej komfortową pozycję. Jeśli chodzi o Fuji to zależy jaki. Jakby wyrwać Sportiff 1,5 w dobrej cenie, to jest to bardzo fajny rower.
  17. Ma ręce i nogi. Podłe heble, zapewne do wymiany. Wymiana 400-500. Ale 2k można dać. Dla porównania sprzedałem Bulls na takim samym amorze i Deore ale na hamulcach v-brake za 1500 a Speca Crosstrail Expert 2015 tez na takim amorze, XT i tarczówkach Deore, mega lekkiego ponizej 12kg, za 3200. Ale stan był bliski nowości. A czy kupić? Z tych zdjeć stanu nie widać. I dopóki się ktoś na nim nie przejedzie raczej tego stanu nie oceni. Jak w dobrym stanie to ok. Ja mocno wyeksploatowany to się nie opłaca.
  18. 18,5 w Treku to mniej więcej 17,5 w Specu czyli ok
  19. Dętka jakakolwiek. Byle wentyl odpowiedniej długości. Ja lubię np.ok. 40mm. Jak chcesz dętki z lepszymi jakościowo wentylami to Continental, Specialized lub Schwalbe. Obie z linku są dobre i obu używam. Zestaw do dętek kup to: https://www.decathlon.pl/zestaw-naprawczy-500-do-dtek-id_8085468.html lub to z pompką CO2: https://www.decathlon.pl/zestaw-naprawczy-900-do-dtek-id_8297931.html Jeżdżę na rowerze intensywnie od wielu, wielu lat. Jeszcze mi się nie zdarzyło żeby mi coś przecięło, prawidłowo konserwowaną oponę tak żeby była jakaś giga dziura. Więc wożenie czegoś na taki wypadek uważam za nieuzasadnione. Natomiast pęknięte szprychy spotykam ostatnio u kolegów często. Więc warto mieć plastikową opaskę zaciskową zwaną trytytką żeby ją przymocować do innych szprych żeby móc wrócić do domu.
  20. Masz prawie takie same parametry jak ja, 175/84. Zdecydowanie zalecam rower MTB 29 cali w rozmiarze 17,5 cala. Trek ma trochę oszukane rozmiary. Jego 18,5 jest to de facto 17,5 cala. Taki rower będzie bardziej zwrotny. Jesteś w zasadzie na granicy rozmiarów 17,5 i 19 cali tak jak ja. Jeździłem i na 17,5 i na 19 cali. Dużo zależy od geometrii. W rowerach Cube lepsze będzie dla nas 19 cali. Ja jeżdżę prawie wyłącznie na rowerach Specialized i tam 17,5 cala jest idealne a 19 ciut za duże. Optymalną pozycję dopasujesz ustalając setback (przesunięcie do tyłu) siodełka i długość oraz nachylenie wspornika (mostka) kierownicy. Z doświadczenia wielu lat jeżdżenia z blokadą amora i bez nie uważam jej za bardzo istotną. Ma znaczenie w dwóch przypadkach. 1. Na długim podjeździe. Kiedy jedziesz bardzo długi podjazd po w miarę równej nawierzchni albo ścigasz się w wyścigu i jedziesz dłuższy podjazd. Jeśli nawierzchnia nie jest równa i przejeżdżasz przez korzenie czy dziury to odblokowany amor mimo że odrobinę buja, to jeśli jest jechany siłowo z siodła, daje lepszą przyczepność i kontrolę. Na długim podjeździe można go bez problemu zablokować z goleni jest na to czas. 2. Szybka jazda po asfalcie typu 30 i więcej km/h. Znowu w warunkach wyścigowych manetka jest użyteczna. W warunkach niewyścigowych zawsze można przełączyć z goleni. Jeśli chodzi o manetki to niestety te od RockShox są źle zbudowane i z praktyki ponad 50% się psuje w bardzo szybkim tempie. Blokada ma też ten minus że czasami zablokujemy na asfalcie i zapomnimy odblokować na off-roadzie. A to może prowadzić do uszkodzenia amortyzatora. Kilka razy zdarzyło mi się jechać bardzo trudne trasy na zablokowanym amorze i nie mogłem zrozumieć czemu mi się tak źle jedzie. Więc jest to obusieczna broń. Jak ma się napęd 1x11 gdzie nie ma lewej manetki to jest to łatwiej kontrolować. No i są też amortyzatory ale raczej wyższej klasy, które mają samousztywnianie się. Takie jak RockShox z tłumikiem Brain robione dla Specialized Czy Fox Terralogic. Marlin przywoity całoroczny amor, beznadziejny osprzęt, beznadziejne hamulce. W tej cenie w prawie wszystkich rowerach hamulce będą beznadziejne Univega Summit 5.0 to samo Univega 6.0 przyzwoity amor i osprzęt, beznadziejne hamulce Univega LTD, dobry amor, bardzo dobry osprzęt, beznadziejne hamulce Merida Big Nine 500, przyzwoity amor i osprzęt, beznadziejne hamulce Focus, przyzwoity amor i osprzęt, beznadziejne hamulce Swoją drogą bardzo fajny jest Merida Big Nine 500 Lite, który można kupić za równo 4k ale ciężko dostać. Bardzo przyzwoity był Cube Attention SL 2017 i Kellys Gate 50 2017. Może można gdzieś znaleźć. Natomiast musisz sobie zdać sprawę że im lepszy osprzęt tym większy koszt utrzymania. To samo dotyczy dobrego amora powietrznego. Zapewni lepszy komfort i przyczepność niż olejowo-sprężynowy ale będzie to trochę kosztować. Seria Cube Analog i Attention zapewniają pewne minimum przyzwoitości przy niskim koszcie utrzymania. Są do niezłe rowery całoroczne na wszystkie nawierzchnie. Może warto rozważyć. Nie znam nikogo kto ma Univega. Warto dopytać co z gwarancją. Coś mi się kojarzy że ich dystrybutorem jest Romet. Przeczytaj też to: https://roweroweporady.pl/f/topic/3643-caloroczny-crossmtb-dla
  21. Albo prędkość i aero i wtedy opony 28-30 i lemondka albo uniwersalność i przyczepność i wtedy opony 1.75-1,8 cala na wszystkie nawierzchnie. Nie istnieją rowery do wszystkiego łączące te cechy. Ewentualnie lemondka może zostać i dwa komplety kół z różnymi oponami. A jak to wygląda to olej chyba że się przejmujesz stylówą. Jak dla mnie rower trekkingowy może być obwieszony wszystkim co kto lubi.
  22. Mamy trochę rowerów w domu. Używamy często: walizeczkę narzędzi z Lidla. bodajże za 60 zł, w której jest to co najważniejsze czyli grzechotka z wymiennymi końcówkami zestaw imbusów z Kauflandu za 14 zł klucz do kaset, mamy bikehand z rączką bacik do kaset klucz 15 albo imbusy do pedałów przymiar do łancucha najtańszy łyżki do opon to chyba każdy ma No i jedna droga rzecz klucze dynamometryczne ale to tylko jak ktoś ma karbon Połowę z tego co pisze Elle, nigdy nie miałem w ręce
  23. Jak chcesz więcej komfortu to musisz mieć lepszy amortyzator, który ugina się pod Tobą w całym zakresie i jak najszersze opony. Dadzą one zarówno lepszą amortyzację jak i lepszą przyczepność. Żaden cross nie da komfortu w jeździe po lasach po korzeniach. Odpowiednim rozmiarem ramy wydaje się być 15 cali. Zimą był świetny Kellys Thorx 50 za 3k. Może ktoś go gdzieś jeszcze ma w rozmiarze 15 cali.
  24. Chisel przecenią ok. 15% Nie spojrzałem że ten Crave jest 1x10. Kolega ma takiego i nie narzeka. Ja natomiast nie lubię takiego napędu. Problem z nim jest taki że na płaskie za mało a na góry czasem za dużo. Więc ci co go mają zmieniają przednie zębatki w zależności od terenu. Nie podoba mi się takie pierniczenie. Wolę 2x10 lub 2x11.
  25. W Crave Expert dostaniesz wyścigowy amor RockShox Reba. Lżejszy od Recona ale sztywniejszy. Osobiście kupiłbym Epica HT też na Rebie bo to już jest bardzo nowoczesny rower ze sztywnymi osiami i hamulcami Deore i lepszymi kołami. Jego następcą jest Chisel. Ale raczej do jesieni go nie przecenią. Różnica między nimi nie jest znaczna. Alternatywa to np. Trek Procaliber. Tu masz moje porównanie Chisela do Procalibera: https://roweroweporady.pl/f/topic/2586-specialized-chisel-nowy-aluminiowy-wyscigowy-ht/?hl=chisel To też możesz poczytać: https://roweroweporady.pl/f/topic/2327-rower-mtb-jaki/?p=16989
×
×
  • Dodaj nową pozycję...