Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    14 992
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. I jeszcze jeden trend marketingowej ściemy. Jakoby były potrzebne w szosie opony bezdętkowe i jakoby były szybsze: https://janheine.wordpress.com/2018/03/15/myth-7-tubeless-tires-roll-faster/
  2. Jeśli pamiętasz robiłem ankietę czy tarcze są potrzebne w szosie ze dwa lata temu. Większość oceniała je jako fanaberie. Dziś chyba większość zawodowego peletonu jeździ na tarczach. Z pewnością na nich trenują i jeżdżą w wyścigach wiosennych i płaskich. Być może w górskich przesiądą się na hamulce obręczowe żeby rower był lżejszy. Producenci chcą wszystkich namówić na tarczówki dzięki czemu zwiększą sprzedaż rowerów a serwisy będą miały więcej wpływów. A czy my je potrzebujemy? I tak i nie. Z pewnością zwiększają bezpieczeństwo bo lepiej hamują w trudniejszych warunkach. Czy są niezbędne? Nie. Natomiast dramatycznie zwiększyła się ilość amatorów, którzy zaczynają jeździć na szosie i na mtb. Widzę to w Warszawie. Niestety ich umiejętności techniczne są często słabe. I dla nich tarczówki są bardzo dobrą rzeczą. Szczególnie w terenie górskim. Obręczowe jednak mniej wybaczają. Trochę tak jak z kołami 29 na zjazdach, które wybaczają bardzo dużo. W moim otoczeniu już mamy chyba blisko 50/50. No i tarcze rozwiązują istotny problem stożków karbonowych. Koniec z kiepskim hamowaniem na nich, przegrzewaniem się obręczy, delaminacją, wybuchaniem dętek, itp. A w kwestii techniki niedawno mieliśmy przykład jak technika z mtb się przydaje. Mój młody był na zgrupowaniu w Sobótce i trening odbywał się na Przełęczy Jugowskiej w Górach Sowich. Po podjechaniu jej, zjeżdżali z niej 12-13 km po śniegu i lodzie. On na przedpotopowej treningowej szosie klubowej 7-biegowej na oponach 700x23 z hamulcami na słowo honoru. Reszta na przełajówkach i mtb z tarczówkami i szerokimi oponami. Wszystkich wyprzedził startując 1-2 minuty za resztą i był jedynym, który nie zaliczył gleby.
  3. Akurat z Uzurpatorem się zgadzam w większości tego co pisze. Mam podobne przemyślenia. Serwowany jest nam marketing mający nas przekonać że nowsze jest lepsze. Nie zawsze tak jest.
  4. Skoro piszesz Mazovia to zakładam że jesteś z Mazowsza. Z Warszawy? 20-22 to byłaby super średnia przy jeździe wyłącznie terenowej w zróżnicowanym terenie leśnym. Zakładam więc że w takim nie jeździsz. Pytanie więc gdzie zwykle jeździsz? No i nadal nie odpowiedziałeś jakie masz oczekiwania wobec roweru? Chcesz jeździć szybciej? Chcesz mieć lepszą kulturę pracy napędu? Lepszą przyczepność? Ile chcesz na to wydać?
  5. W mojej skali nie jest to rower nawet zaczepiający o przyzwoitość. Jeśli go jednak lubisz to jakieś opcje są. Pytanie brzmi może, nie co chcesz wymienić, tylko co chciałbyś osiągnąć? I jakie niedostatki Ci przeszkadzają? Ile rower obecnie waży? Ważyłeś? Jaki amor rozważasz albo w jakim budżecie? Ile sam ważysz? Czy zwracasz uwagę na średnią z jaką jeździsz? Jeździsz wyłącznie sam czy z innymi?
  6. Z 52 korzystałem bardzo często na ustawkach po płaskim. No i przy dokręcaniu z góry. W jednym rowerze mam 52x39 a w drugim 52x39x30. Więc niemal to samo. Natomiast bez ustawek to takie 46x30 by mi pewnie wystarczyło. No i jest jeszcze kwestia kasety. Kolega kupił rower na Tiagrze z compactem. Ale kaseta 11-34 ma stopniowanie 11-13-15-17-19-21-23-26-30-34, więc na płaskie się to nie nadaje. A w górach wysokie koronki ok ale niskie co 2, więc też tak sobie. Na płaskie jest taka kaseta 11-12-13-14-15-17-19-21-23-25. 11-stka nie do końca potrzebna a brak 16 dotkliwy. A w naszym dotychczasowym Campagnolo 10x na góry mamy kasety które mają takie stopniowanie 13-14-15-16-17-19-21-23-26-29. A na płaskie 12-13-14-15-16-17-18-19-21-23. I to jest super stopniowanie. Ale już nam jakiejś większej koronki w górach czasem z powodu peselozy brakowało. W nowej Campie 11x jest tak. Góry: 12–13–14–15–16– 17–19–22 –25–28–32. Na płaskie: 11-12-13-14-15-16-17-18-19-21-23. Więc jeszcze lepiej. Z tych też powodów kolega chyba przejdzie w Tiagrze na 3x10.
  7. https://naszosie.pl/2018/09/04/adam-blythe-jedna-z-glownych-przyczyn-upadku-aqua-blue-sport-jest-3t-strada/?fbclid=IwAR3dTorTvfu5Xw3aZwCVe0c21bB2nvitWY5taokGuGd1bjWp-iRv0rtFZfM To tyle w tym temacie...
  8. Ogólnie carbon traci po pewnym czasie sztywność. Czy to odczujesz? Za cholerę nie. I ja też nie. Może zawodowiec tak, bo traci pewnie 3% z tej sztywności. Ale ogólnie to takich mądral wszędzie jest mnóstwo. Szkoda sobie nimi gitarę zawracać. Skoro producent daje dożywotnią gwarancję to chyba nie na produkt, który niewątpliwie się rozpadnie? Z poza tym rower nie diament . Nie jest wieczny...
  9. Znam takich co jeżdżą na rowerach z lat 60-tych i dają radę. Cena nie ma z tym nic wspólnego. Kolega ma przejechane na swoich rowerze 130 tys km przez 10 lat i pewnie jeszcze mógłby przejechać z pół miliona. Ramy aluminiowe ani karbonowe nie rdzewieją. W starych rowerach korozja była największym problemem. A zmęczenie materiału jest przereklamowane.
  10. Siądż na kawałku plasteliny i dodaj 20 i z grubsza wyjdzie. Nawet ja daję sobie rade na siodełku 130 bez problemu a jakiś bardzo wąski nie jestem. Kiedyś innych nie było, szosowe były tylko 130. Potem weszły 143 i na takim mi najwygodniej. Młody oczywiście jeździ na 130. Teraz 155 męskie się pojawiły. Jak na FB napisałem że to damskie to zostałem wyśmiany i odżegnany od czci i wiary ? Miałem kiedyś takie 155 ale trekkingowe. Zdecydowanie za szerokie dla mnie. Ktoś tu na forum napisał że ma chyba koło 200 ? Dla mnie to jak wrota od stodoły. Ale jak komuś wygodnie...
  11. Rama jak najbardziej 21. Jak mieszkasz daleko od serwisu i nie znasz się na serwisowaniu to sugeruję kupić rower nowy. Każdy używany wymaga inwestycji. Używany mtb zwykle od 500 zł w górę. Oprócz tych, które wskazałeś wchodzą w grę np. Cube Analog, Ghost Kato 5.9, Romet Mustang 29 1.
  12. Być może @Elle będę miał coś dla Ciebie ? Wyjaśni się w tym tygodniu
  13. jajacek

    KROSS A8

    Tu masz na zdjęciu rower 19 cali. Człowiek na nim, zwycięzca, mój syn, ma 180 wzrostu i przekrok 90. Więc zapewniam że wiem o czym mówię.
  14. jajacek

    KROSS A8

    Olej takie głupie tabelki. A jeszcze jak masz taki krótki przekrok (ja mam 86) to będziesz klejnoty trzymał na tej ramie 19. A jak chcesz wyliczeń naukowych to skorzystaj z kalkulatora online. https://pedalforce.com/online/bikefit.php
  15. No więc dementuję bzdury sprzedawcy o "znacząco" różnej geometrii crossa i rekreacyjnego mtb, na podstawie porównania rowerów Trek X-Caliber i Trek Dual Sport. Proszę przede wszystkim spojrzeć na parametry stack i reach. Różnice są (głownie kąt główki ramy), ale nie są znaczne. Więc wniosek jest taki że główna różnica jest w amorze i szerokości opon. https://99spokes.com/compare?bikes=trek-x-caliber-8-2019,trek-dual-sport-4-2019
  16. Panowie, Przede wszystkim, mówimy o zastosowaniach, że ktoś ma JEDEN ROWER do WSZYSTKIEGO. A w związku z tym mamy tylko 4 opcje. 1. Cross 2. MTB 3. Gravel 4. Przełajówka Przełajówka i gravel świetnie sobie poradzą na w miarę gładkich nawierzchniach. Po upuszczeniu ciśnienia poradzą sobie jako tako w lekkim terenie ale komfort będzie ogromnym kompromisem. Jazda w cięższym terenie jest prawie niemożliwa a w każdym razie bardzo niebezpieczna. Na przełajówce w mieście będzie mało wygodnie. A na jednym i drugim będzie w terenie problem z przyczepnością. Cross poradzi sobie bardzo dobrze w mieście tam gdzie będziemy nim jeździć po w miarę gładkich nawierzchniach. W lekkim terenie poradzi sobie jako tako. Ale jak mu założymy szerokie opony to poradzi sobie całkiem nieźle. Z szerokimi oponami poradzi sobie także jako tako w cięższym terenie. To że sprzedawca mówi że nie można do crossa zakładać szerokich opon to opowiada kompletne brednie, bo nie ma pojęcia o czym mówi. Bo zapewne nigdy tego nie robił i teoretyzuje. No i nie do każdej ramy takowe wejdą. Miałem crossa Speca Crosstrail, do którego wchodziły opony do 2 cale. I takie w nim testowaliśmy. I dawał sobie radę całkiem nieżle. Ale problemem każdego crossa jest też podły amor. Nieprzeznaczony do jazdy terenowej. Zwykle niepowietrzny. A jak powietrzny to raczej bardzo prosty. Bez możliwości kontroli kompresji i odbicia. Na standardowych oponach 35 czy 38 jakie się zwykle w crossie spotyka, przyczepność w terenie jest kiepska. Komfort w terenie jest powiedzmy wprost: do dupy. Jadąc kiedyś ostro crossem 20 km po brukach w okolicach Puszczy Piskiej, nabawiłem się przez jego dziadowski amor i wąskie opony przepukliny pachwinowej. 35 czy 38 imo nadaje się tylko na asfalt i równiuteńką gruntóweczkę i równiutki szuterek. Natomiast założenie mu opon 1,8 cala, które uważam za rozmiar optymalny między szybkością a komfortem w terenie, go uterenowi. Co do geometrii to nie jest aż tak różna od rekreacyjnego mtb. Poświęce chwilę, porównam i napiszę. Ale z grubsza można uzyskać podobne ustawienia manewrując wysokością mostka. Co do mtb 29 cali ht. Wczoraj wpadłem na głupi pomysł i jeżdziłem nim w ten smog, błoto i syf po mieście. Przeleciałem najpierw koło siebie błotnistym off-roadem, w którym każdy inny rower by się zapewne zakopał, potem po asfalcie do centrum. Potem chodnikami i scieżkami wzdłuż Wisły, na jej drugą stronę. Tam trochę ścieżkami, trochę off-roadem. Cross z szerszymi oponami też by sobie z tym poradził. Z węższymi nie. Gravel podobnie. Po dziurawych płytach chodnikowym albo gdzie były zerwane, by nie przejechały. Ja na moich oponach 2,3 cala z przodu i 2,1 cala z tyłu, z ciśnieniem 2 bary bez problemu. Po drodze poskakałem po krawężnikach, czasami 20 cm, poprzeskakiwałem przez kilka pasów jezdni łamiąc przepisy i oprócz kilku świateł nigdzie się nie zatrzymywałem i nie nosiłem roweru. Przejechałem 2 godziny z niską średnią ok. 18 km/h, jadąc rekreacyjnie. Na gravelu pojechałbym ciut szybciej ale musiałbym go w niektórych miejscach nosić. Na crossie byłoby podobnie tylko wolniej. Przełaj to rower wyścigowy z mocno pochyloną sylwetką i do miast jest po prostu średni. A nie mówiąc o tym że mtb jest rowerem, który w każdym cięższym terenie od razu zabija pozostałe. A czy można mieć różne opony do mtb? Oczywiście. Jadąc do miasta zdjąłem przednie koło z zimową oponą i założyłem koło z oponą nazwijmy to letnią, z mniej agresywnym bieżnikiem. Jakbym miał akurat założoną na jakieś koło oponę szutrową to bym je użył. Jaki wniosek? MTB wins ?
  17. jajacek

    KROSS A8

    Przy 175, które też mam, prawidłowym rozmiarem jest 17,5 cala
  18. jajacek

    KROSS A8

    Ten z linku wart maks 1500. Nie warto. Tylko 29 cali. Zobacz po ile chodzą Cube Attention czy podobne. No i żeby nie ważył tonę czyli nie 14-15kg. Nie wiem jaki rozmiar. Coś w tym stylu https://www.olx.pl/oferta/specialized-crave-rock-shox-CID767-IDxPqw3.html#dfa3aa35d9 Ja mam rower na tej samej ramie. 0,7kg lżejsza niż wszelkie Krossy i podobne. No i pamiętaj że praktycznie w każdy używany trzeba wsadzić min. 500 zł. SRAM X7/X9 unikaj. A już hamulce Avid Elixir to prawie od razu do wyrzucenia.
  19. Grup jest do diabła. Akurat my tu z @niet jesteśmy w grupie szosowej Grupetto. Ale na innych rowerach też jeździmy. Takie dzielnicowe nie mają imo sensu.
  20. Jak kupisz to daj znać, to się gdzieś przejedziemy. Jest nas cała grupa Bemowo/Bielany. Ja na pograniczu, na Fortach Bema.
  21. 19 w Cube to jest 18. A 21 to jest 20. Jesteś na granicy. Jak chcesz być bardziej wyprostowany to 19. Jak bardziej wyciągnięty to 21. Ale 21 to już bardzo na granicy. Jak kupisz zdalnie to możesz odesłać jakby coś było nie tak. W sklepie stacjonarnym może być różnie ale zwykle wymienią jeśli zły rozmiar.
  22. Jesteśmy w okresie przed sezonem. Większość tego co dobre zostało wyprzedane, zostały ochłapy z 2018 i 2018 i jak ktoś poceluje swój rozmiar to należy brać. W marcu ceny wracają do normalnego poziomu bo następuje mega popyt i wszystko sprzedaje się na pniu. Sklep w Warszawie nie ma większego znaczenia w sensie zakupowym. Ma mieć to co potrzebujesz. Serwis ma znaczenie. Uczciwy, dobry mechanik to skarb. Znam takowych. Nie ma sensu ocenianie każdego roweru. Od pewnego poziomu nie ma złych rowerów do wskazanego zastosowania. Kato 5.9 to jest podobny rower jak Cube Analog. XC 050 nie jest dla Ciebie. To jest rower typowo terenowy. Poza tym czego zapewne nie wiesz im lepszy rower, tym większe koszty utrzymania. Tak jak z samochodem. Rower z amorem powietrznym to 300 zł rocznie za serwis samego amora. Jeśli zamierzasz jeździć 75% i więcej po mieście i drogach utwardzonych, to sugeruję Cube Analog. Jeśli 50/50 teren i asfalt to Cube Attention. Dystrybutorem Cube jest Ski Team. Sugeruje pojechać do ich głównej siedziby/sklepu na 17 Stycznia i obejrzeć te rowery i ponegocjować. Cube mają bardziej rekreacyjną, czytaj bardziej wyprostowaną i wygodniejszą pozycję niż Ghost, jakby co. Ma też otwory montażowe pod bagażnik, które rzadko występują w rowerach terenowych. Więc jest to taki rekreacyjny mtb do wszystkiego.
  23. Octane One Pro to bzdura do zastosowania wskazanego przez autora wątku. Jest to niskiej klasy rama trail, ważąca 2,2 kg, tyle co tanie ramy Kross, Unibike i Romet, nie mająca haka przedniej przerzutki i mająca trailową geometrię.
  24. Wziąłem się na razie za chodzenie z kijkami. Jak przyzwyczaję mięśnie do nowego wysiłku to może porobię marszobiegi bo mam pod domem piękny park z carskimi fortami ze zróżnicowanym ukształtowaniem powierzchni. Potrzebuję zrzucić 7kg do maja. Ja się pogoda poprawi to będzie łatwiej, bo będzie więcej roweru.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...