Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    14 015
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. SRAM nie istnieje na rynku piast. Piasty mtb, które się liczą to DT Swiss 350/240, z tańszych Bitex, Powerway, Chosen i taniocha typu Novatec. Bardziej egzotyczne wraz z opisami tu: http://www.wheelbuilder.com/mtb-hubs/
  2. MTB 29 cali To przeczytaj: https://roweroweporady.pl/f/topic/3894-zakup-roweru-za-okolo-3500zl/?p=32519
  3. jajacek

    Dobry serwis.

    Dobre serwisy znam 3. skleprowerowy.pl na Śniegockiej 2, CozmoBike na Kasprowicza i Legion Serwis na Górczewskiej. Trochę za Warszawa Profesjonalny Serwis rowerowy w Falenicy.
  4. Coraz więcej lipy z kołami Fulcrum. Cyborg odebrał dziś przesyłkę z kołami Fulcrum Racing 5 LG. do którego zakupu go zniechęcałem. Ale niska cena była dla niego ważniejsza. Odpakował. pokręcił w rękach, wyczuł opory w czasie kręcenia. spakował i odesłał z powrotem. Wżerów na bębenku po takim przebiegu Paweł nie powinno być. Nie pamiętam jaki to rower ale w każdym razie koła powinny być reklamowane u producenta i wymienione na nowe, które z kolei powinno się sprzedać. Ostatnio dyskutowałem z kimś na temat Fulcrum i zrobiłem research na temat firmy. Jest to firma, której właścicielem jest Campagnolo. Mieści się w niedużym budynku naprzeciwko fabryki Campagnolo we Włoszech. Nie wygląda na to żeby posiadała jakiekolwiek moce produkcyjne. Więc wygląda ze wszystkie koła są produkowane w fabrykach Campagnolo. A jest ich 4. Włochy, Tajwan i dwie w Rumunii w których chyba są produkowane najtańsze modele.
  5. Może tak być skoro ma dokumentację ze sklepu ze stycznia. Ale to starszy model do którego wchodzą opony maks 700c38
  6. Przez internet nikt tego nie oceni. Nie sądzę żeby bębenek miał wżery po 3k km. Ale jeśli były to jakieś bardzo tanie chińskie koła to nie można wykluczyć że bębenek jak z plasteliny. A może serwisant zapomniał założyć podkładkę dystansową i liczy na to że dziewczyna się nie zna i nie będzie mu zawracać głowy a w serwisie ma urwanie głowy przed wakacjami. Tak czy tak usługa do reklamacji i należy się domagać stanu jak przed wykonaniem usługi czyli cicho działającego napędu.
  7. Nieustająco twierdzę że do jazdy w terenie, jest potrzebna opona minimum 1,75 tudzieź podobnej szerokości na niższym ciśnieniu. Żeby zachować zarówno komfort jak i przyczepność. Są gravele, które borą takie opony, ale jest ich niewiele. Dla przykładu Specialized Diverge bierze 700x42 albo 650x47 ale to nie ta półka cenowa. Chyba że używany: https://www.olx.pl/oferty/q-specialized-diverge/
  8. Miewałem podobne bóle ale były albo związane z grą w tenisa albo w chodzeniu codziennym w zbyt miękkim obuwiu. Z tym że miałem kiedyś złamane dwie kości śródstopia z przemieszczeniem i nie do końca równo złożone. W sztywnych butach o sztywnych podeszwach nie mam tego problemu. Nie pamiętam żeby mnie dopadało na rowerze.
  9. Poszedł bym do bike fittera na ustawienie bloków. Kosztuje zwykle 30-50 zł. Przy okazji nich sprawdzi czy nie potrzebujesz wkładek ortopedycznych. Zapewne będą potrzebne
  10. Ja jestem zdania że najlepiej jest kupić najlepszy rower na jaki nas stać :) Oszczędzanie jakoś nigdy nie wyszło mi na zdrowie.
  11. Też wybrałbym taki rower, którym będę jeździł głownie dla przyjemności. Stożki średniej wysokości dadzą zwykle 1-1,5 km.h większą średnia. Bardzo wysoki stożek na szytkach do 2 km/h szybciej
  12. Cube 5 lat gwarancji na ramę alu. A z amorem to powiedziałbym tak: nieco lepsze możliwości ustawienia XCR ale sporo gorsze wykonanie. RockShox jest amorem, który z pewnością pożyje dłużej i sądzę że na taki rower do wszystkiego lepiej się nadaje.
  13. Średnie to sądzę że efekt nowego roweru na których chce mu się jeździć. Oceniam że średnia może wzrosnąć 1 km/h przez niższą pozycję i lepsze koła. Reszta to placebo i szum w głowie od napojów chmielowych w czasie Mundialu :)
  14. Czytałem że działa nawet lepiej niż 9-rzędowy. Różnica Marek oprócz odstępów pomiędzy koronkami kasety jest też w kółeczkach przerzutki. Zwykle stosowane są węższe.
  15. Masz na myśli koła czasowe na wysokich stożkach? Od razu są odczuwalne. Są firmy które wypożyczają takie koła na triathlon. Pytanie tylko czy jesteś skłonny inwestować jakieś 250 zł w wypożyczenie i na ile zależy Ci na osiągniętym czasie.
  16. Cube Analog jest jednym z najtańszych rowerów ocierających się o granicę przyzwoitości. Ma ciężką ale przyzwoitą i estetycznie wykonaną ramę i przyzwoity amor olejowo-sprężynowy. Osprzęt Shimano Alivio, który nada się do niezbyt agresywnej jazdy. Taniutkie hamulce i koła. GT Avalanche Elite ma powietrzny amor Suntoura. Prawidłowo ustawiony powinien być bardziej czuły w terenie. Jest jednak wykonany z materiałów gorszej jakości i po kilku latach raczej wyzionie ducha. Napęd Deore więc trochę lepszy niż w Analog, reszta taniutka chińszczyzna. Ogólnie porównywalne rowery. Ale chyba wolę Cube ze względu na amor.
  17. Kolega go puści. Podsyłam info na prv.
  18. Zawsze tak się odczuwa. W górę nieznacznie, w dół znacznie. Ostatnio testowałem Speca Chisela. Przyjechałem po niego na moim Crave i na nim odjechałem po teście. Od razu było czuć że moje koła są kiepskie, że geometria Chisela trochę lepsza i wydaje się że 1kg wagi się nie wyczuje ale od razu poczułem że pod górę się na nim lepiej jedzie. Roweru na razie nie zmienię ale koła muszę.
  19. Kup rower mtb na kołach 29. Potrzebami rowerowymi dziecka się nie przejmuj. Dzieci rosną momentalnie. Parę lat temu mój nie mógł podjechać pod górkę z przewyższeniem 10 metrów a dziś jeździ niemal jak równy z równym z byłym zawodowcem, Darkiem Baranowskim, który opowiada o jego sukcesach w Eurosporcie. Hol do roweru miałem. Użyłem 3 razy. Wyrzucone pieniądze. Pod górkę można za bark popchnąć. Ale dużo zależy od energii i mocy dziecka. Mój syn jak miał 5 lat jeździł do 35 km, jak miał 8 do 60 km. Żadnego z tych rowerów bym nie kupił bo nie lubię uginaczy Suntoura. Rekomendacje: Cube Attention SL, Merida Big Nine 500, Merida Big Nine 500 Lite, Rose Count Solo 1 i 2, Focus Black Forest LTD, Ghost Tacana X6 Trek X-Caliber 8 Canyon Grand Al 5.0 Kellys Gate 50
  20. Rozmiarowo jest akurat pod Ciebie. Spytam kumpla czy ożeni. Dziś i jutro jestem w Warszawie. W sobotę rano wyjeżdżam
  21. Na gravelach się nie znam. Nie miałem i nie planuję mieć więc nic nie mogę zarekomendować. Jak najbardziej się nadaje do triathlonu . Założyć szosowe opony, ewentualnie lemondkę i będzie śmigał. Czego się raczej nie założy to koła czasowe bo gravel to zwykle przerobiona przełajówka. Czyli tylne widełki mają standard MTB. Czyli są szersze niż szosowe.
  22. A jeszcze na taką ciekawostkę trafiłem. Turbo Cotton Hell of the North. Coś dla mnie: http://www.bicyclingaustralia.com.au/reviews/gear/first-look-specialized-turbo-cotton-28mm-hell-of-the-north-gumwall-tyres
  23. Stare strucle warte maks 1000 zł. Wolałbym ten na Veloce bo do niego są jeszcze części. W każdy z nich zapewne trzeba będzie coś zainwestować. A jaki rozmiar szukasz? Bo tak swoją drogą mogę podpytać kumpla czy nie chce puścić swojego za 1500. Stoi u mnie w domu od dwóch lat jako rezerwowy dla mojego młodego. Jest w świetnym stanie ale nie wiem czy będzie chciał sprzedać. Rozmiar ramy 55. Na Campagnolo Mirage 10x. Miałem identyczny ale sprzedałem. Taki: http://www.bikestats.pl/rowery/Szosa-bTwin-Sport-3_1458_429.html
  24. Widziałem na triathlonie w Olsztynie gościa na fat bike'u. Więc można jechać nawet na Wigry 3 jak ktoś ma taką zachciankę. Na 1-2 triathlony proponuję olać jaki typ roweru i kupić taki jakim chcemy jeździć na co dzień. Jeżdżenie po lesie na rowerze bez amortyzatora nigdy nie będzie komfortowe.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...