Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    13 190
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez jajacek

  1. Jezeli sie nie scigasz to jest to rower kompletny w ktorym nie ma potrzeby nic zmieniac. Co najwyzej kupic niezbedne akcesoria. Podsiodlowke, zapasowy hak przerzutki (koniecznie, wlasnie dzis cudem kupilem zapasowy na wyjezdzie bo sie zlamal w rowerze syna), detki, pompki, oswietlenie, multitool itp. A do sciagania to przejscie na system bezdetkowy a w przyszlosci lekkie kola startowe.

     

    Sent from my SM-T360 using Tapatalk

  2. Ma mieć dwie sztywne osie. Amor RockShox (Recon, Reba), Fox lub od biedy Manitou, tylko nie jakieś niskie modele, golenie o szerokości min.32mm, osprzęt minimum SLX lub SRAM GX (od biedy NX). Napęd 1x11 lub 2x11, co kto woli. Ja wolę 2x. To są warunki brzegowe do jazdy terenowej i jakichś startów w maratonach. Jeśli ma też służyć do jazdy po górach to w przyszłości myk-myk (dropper) bo bez tego się nie da zjeżdżać po ostrych zjazdach i raczej piasty boost i opony min. 2,3 cala. Kross odradzam ale co kto lubi. Warto zwrócić uwagę miał nowoczesną geometrię z główką ramy pod kątem mniejszym niż 70 stopni i żeby nie ważył tonę, czyli nie ponad 12kg.

    Niezły był np. Specialzied Epic HT 2017, który chodził po 5600. Jego następcą jest Specialzied Chisel ale jest droższy. Accent Peak na nowej ramie ze sztywną osią też nie jest zły. Podobnie jak Trek Superfly, którego kolega zalinkował. Nie wiem za ile można kupić tańsze modele Trek Procaliber, warto sprawdzić. Ktoś tu na forum niedano zalinkował niezłego Cube na sztywnych osiach ale nie pamiętam modelu. No i z tańszych Kellys Gate 70 i 90

  3. Tak, Hubert obecnie poza zasięgiem. Nie jest to przepaść, zwykle długość 1-2 rowerów. Ale na razie jest to zabawa. Dystanse są króciutkie. Od przyszłego roku przechodzą do kategorii Junior Młodszy i tam już nie ma zabawy tylko wyścigi na dystansie bliskim 100 km i tam się wszystko okaże.

    Jako ciekawostkę podam że na segmencie Stravy z wczorajszego etapu pod Orle Gniazdo, Marek, 14-latek, pokonał zawodowców Przemka Niemca, Łukasza Owsiana, Bernasia i Piaskowego :)
    Jego predyspozycje to etapy górskie, czasówki, finisze pod górę i ucieczki na podjazdach. Przy 180 i 63 wagi nie jest to typ sprintera.

  4. Przy 57 kg powinieneś mieć amor powietrzny bo tylko taki można dobrze dopasować pod taką wagę i tylko taki nadaje się do niesporadycznych startów w maratonach. Istnieje opinia że rowery Kross mają spieprzoną geometrię, więc bez jazdy próbnej zdecydowanie odradzam Krossa. Za kilka lat rowery ze średniej półki bez sztywnych osi wyginą. Pierwszą rzeczą jaką się robi jesli chodzi o upgrade roweru są koła. Dobre koła są już trudno dostępne pod systemy inne niż sztywna oś. Najlepszy stosunek jakości do ceny w tej półce cenowej 3-5k mają Kellys Gate 50 i 70.

  5. Przepraszam za brak odzewu, jeśli ktoś coś do mnie pisze, ale jestem z synem na Mini Tour de Pologne Cup młodzików, codziennie na tym samym etapie co zawodowcy, codziennie w innym mieście i nie mam czasu odpisywać i śledzić forum. Odezwę się ewentualnie po zakończeniu TdP.

     

    Jeśli to kogoś interesuje to wyniki Marka Kapeli były takie:

     

    1. Kraków, 28-ósme miejsce (brał udział w kraksie)

    2. Katowice, 2-gie miejsce

    3. Zabrze, 3-cie miejsce

    4. Szczyrk, wspinaczka pod Orle Gniazdo, 2-gie miejsce

     

    Jest obecnie 3-ci w klasyfikacji generalnej. Jutro ostatni etap młodzików w Bielsku-Białej.

     

    Na każdym etapie startuje ok. 100 zawodników, w tym większość czołówki w Polsce w tej kategorii wiekowej.

     

    Wyniki tu:
    http://minitourdepologne.pl/


    Po 4-tym etapie tu:
    http://minitourdepologne.pl/wp-content/uploads/2018/08/Klasyfikacja-generalnaCH-3.pdf

  6. Im bardziej będziesz skracał mostek, tym bardziej wyprostowana stanie się pozycja. Konsekwencją skrócenia mostka jest lepsza skrętność ale gorsza stabilność na zjazdach oraz przeniesienie środka ciężkości do tyłu co zapewne spowoduje odrywanie się przedniego koła na mocno nachylonych podjazdach. Ale może po takich w ogóle nie jeździsz. Ciężko wróżyć jaki powinieneś mieć mostek. Regulowany daje szansę eksperymentowania. Ból nadgarstków to złożona sprawa i może mieć wiele przyczyn. Przez neta nie da się ich zdiagnozować.

  7. Z opadaniem sztycy sprawa w miarę prosta. Wyjąć, wyczyścić sztycę i ramę w środku. Kupić pastę Finish Line Grip i posmarować jedno i drugie. Jeśli nie pomoże a rower ma szybkozamykacz to zmienić na obejmę zakręcaną na śrubę.

    Z łańcuchem ciężko zdalnie powiedzieć wróżąc z kryształowej kuli. Jak zrozumiałem ociera o wózek przedniej przerzutki. Albo się wózek skrzywił albo wymaga regulacji jeśli to to.

  8. Wnioski są takie:

    1. Merida reklamacje uznaje i je ogarnia ale nie zawsze się z tym spieszy

    2. Ma znaczenie u kogo się kupuje rower. Im lepszy rower tym lepiej jest kupić w sklepie zajmującym się sprzedażą i serwisem dobrych rowerów a nie "makrokeszy"

    3. Dobry mechanik to towar deficytowy i nie w każdym serwisie występuje.

     

    Też miałem doświadczenia z serwisem, który nie umiał przeciągnąć linek w ramie i wrzucił całe pancerze do środka. Złożenie przez nich roweru kosztowało 200 a poprawka po nich przez specjalistę drugie 200 :) A można było zapłacić raz.

  9. Wbrew Twoim przekonaniom, zaawansowane urządzenia takie jak Garmin czy Wahoo, na podstawie przeprowadzonych specjalnych treningów kontrolnych są w stanie dokonać bardzo dobrej oceny poziomu wytrenowania oraz takich kluczowych w kolarstwie parametrów jak Vo2Max czy próg FTP. Korzystają z nich wyczynowi kolarze w celu realizacji swoich planów treningowych.

    Nie widzę nic śmiesznego w pytaniu o to ile można trenować na rowerze. To tak ja zapytać czy trening codzienny na siłowni przyniesie dobre efekty. Nie , nie przyniesie. Bo miesnie potrzebują czasu na regenerację. Więc zależy to głównie od stopnia intensywności.

  10. Cube Attention SL, Kellys Gate 50 (29 cali) lub Thorx 50 jeśli musi być 27,5 cala. A ile masz wzrostu że szukasz 27,5 cala? Szukanie roweru z tych kobiecych IMO mija się z celem. Moja przyjaciółka ma Scott Contessa RC karbonowy za ponad 10k i oprócz tego że ma ładne kolorki i na ramie napisane 17 cali damskie, to niczym się nie różni geometrycznie od 15 cali męskiego.

  11. W moim przypadku kupno fitnessa utwierdzilo mnie w przekonaniu że rowerem docelowym będzie szosa i że szkoda czasu i kasy na pół środki.

    Tak samo bylo w moim wypadku. Bujalem sie jakis czas z fitnessem, probujac znalezc dla niego zastosowanie bo mi go bylo szkoda sprzedac. Ale na na asfalcie byl gorszy niz szosa, w miescie wole mtb, z sakwami nie jezdze i w koncu poszedl do kumpla. Dobry byl na dojazdy do pracy lub do szkoly. Wiec suma sumarum faktycznie byl polsrodkiem

     

    Sent from my SM-T360 using Tapatalk

  12. Sprawy przemiany materii to temat dla endokrynologa. Normalnie w wieku 25 lat powinna być szybka. Mam co najmniej 2 koleżanki, które mają problemy hormonalne typu niedoczynność tarczycy i Hashimoto i po ustabilizowaniu hormonów schudły. Więc może warto to zbadać.

     

    Jeśli tętno spoczynkowe 42 jest rzeczywiste to jest to bardzo dobra wartość. W każdym razie nic nie stoi na przeszkodzie żeby codziennie jeździć.

  13. Całodziennie wypożyczanie sprzętu i testowanie go na odpowiadających mu nawierzchniach, pozwala dobrze określić w jakich warunkach czujemy się najlepiej. Nigdy nie sądziłem że będę dobrze czuł się na mtb, bo zawsze interesowało mnie głównie jeżdżenie szosą. Najpierw na trekkingach/crossach, potem chciałem jeździć szybciej i dalej więc fitness/hybrid, będący w moim wypadku kompletnie złym wyborem i stratą czasu aż w końcu rower szoswy na którym czuję się znakomicie. A dzięki temu że wiele razy wypożyczałem mtb, przekonałem się że to też jest bardzo fajna jazda ale pod warunkiem posiadania odpowiedniego roweru do tego. Szosa z mtb świetnie się uzupełnia.

  14. Przy 154, 60kg to nie jest mało. Zważając że moja była żona ważyła zwykle 60 przy 171 wzrostu i próbowała się ciągle odchudzać a moja przyjaciółka z która jeżdżę na rowerze ma 175 i waży 60 i mówi że jest gruba
    (ale to była modelka), to nie mało.

     

    Jeśli chodzi o jeżdżenie to wszystko zależy od tempa i wieku. Jeśli ktoś jeździ spokojnie w strefie komfortu, w strefie spalania tłuszczu to może jeździć codziennie. Jeśli jeździ się w szybszym tempie i dłuższe dystanse to organizm potrzebuje 1 dzień odpoczynku w wypadku młodej osoby a czasem 2 raz na jakiś czas. Bieganie bardzo mocno obciąża aparat ruchu. Panewki biodrowe, pasmo biodrowo-piszczelowe, kolana, ścięgna podkolanowe, ścięgno Achillesa i kostki. Jeśli po każdym bieganiu nie będzie się rozciągało mięśnii i i rolowało się na rolce, ulegną one skróceniu i prędzej czy później dojdzie do kontuzji. Ból z tyłu kolana świadczy o przykurczach, które trzeba rolować albo o zaburzeniu równowagi w rozwoju aktonów mięśni uda, zwykle mięśnia czworogłowego,który ciągnię rzepkę w nieprawidłowej trajektorii. W ostatnim przypadku potrzebna jest praca na siłowni z doświadczonym trenerem lub fizjoterapeutą.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...