Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    14 442
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. Panowie, jest kilka kwestii. Materiał i sztywność goleni, jakość czyli zwykle powłoka goleni i tłumik no i rodzaj roweru/amora o którym mówimy. A jak rozumiem, większość z nas mówi o rowerach XC. Jeśli chodzi o sztywność goleni to taka np. Reba wydaje się sztywniejsza od Foxa 32. Czy ma to jakieś znaczenie przy jeździe w XC? Nie sądzę. Nigdy nie miałem problemu z boczną sztywnością Foxa Float Evolution na którym jeździłem chyba ze 3 lata. A ważę zwykle w przedziale 85-95 kg. Od dwóch jeżdżę na Rebie, która "wydaje się" sztywniejsza. A czemu tak się wydaje? Bo ma baaardzo przeciętny tłumik Motion Control, który ma znacząco gorsze parametry niż tłumiki Foxa i po prostu ma nędzną low speed compression. Jeśli chodzi o powłokę goleni to Fox, który ma Kashimę, ma ją po prostu lepszą. Porównujmy też jabłka do jabłek i gruszki do gruszek. Odpowiednikiem Recona i Reby z tłumikiem Motion Control w Foxie jest Fox Rhythm z tłumikem Grip. Odpowiednikiem SIDa są Foxy Float. Te ostatnie mają w RockShoxie różne wersje tłumika Charger, który jest znacząco lepszym tłumikiem niż prościutki Motion Control. Foxy Float mają albo prostszy tłumik Grip albo bardziej zaawansowany FIT4. I SIDy i Foxy Float mają dużo lepszą szybką jak i wolną kompresję. Rozmawiałem kiedyś z pół godziny z Arturem Pająkiem, właścicielem Spider Suspension. Przeserwisowali oni jakieś 7000 amortyzatorów. W jego opinii jedną z najlepszych "bud" do amora była konstrukcja Foxa Float na której jeździłem. A najlepszym systemem, kompletnie się nie psującym, była otwarta kąpiel olejowa w starszych Foxach. Miałem taki amor w Specu z roku 2010 po koło 26 cali. Obecnie prawie wszyscy producenci przeszli na produkcję masówki z tłumikami w postaci cartridgów. Po przejęciu RockShoxa przez Sram zrezygnowano z produkcji bardzo dobrej Reby Dual Air, która była droższa w produkcji. Spider Suspensions serwisuje też rowery grup zawodowych. Eksploatują one swoje zawieszenia w sposób ekstremalny. W Foxach, przez pewien czas był problem z wycieraniem się goleni. Powłoka Kashima to w zasadzie załatwia. Z kolei w SIDach były problemy z tłumikiem Charger, który jest dość delikatny. Grupy jeżdżą na jednym jak i drugich amorach ale z tendencją w stronę Foxa. Co do Cannondale Lefty to Artur nie widzi żadnej ich przewagi. Musimy mieć do tego amora specjalne koło, części są drogie, żadna grupa się na tym nie ściga, oprócz paru pasjonatów. Zarówno w Foxach jak i RockShoxach robi się mały serwis. U mnie zwykle raz na rok wystarczył mały, raz na dwa duży. Przebiegi moje to zwykle 3000 km rocznie, czyli ok. 200h. Resztę robię na szosie. W przypadku wyboru serwisu uważam za niezbędne aby serwis dostarczył dokumentację fotograficzną z serwisu. Nie korzystam z serwisów, które tego nie mają.
  2. https://www.rowertour.com/p/177893/rock-shox-pompka-do-amortyzatorow-300psi?gclid=CjwKCAjwz5iMBhAEEiwAMEAwGBRtDhruADjw9Cm6GOcauyY78rElRcWQiAhGxb-H7DKsLdASBLA8JhoC35gQAvD_BwE
  3. Z moich skromnych doświadczeń jazdy po górach, gdzie boje się ostrych a szczególnie nieznanych zjazdów: 1. Myk-myk musi być. Daje znacząco lepszą kontrolę nad rowerem czyli znacząco zwiększone bezpieczeństwo 2. Najszersza opona jaka wejdzie. 3. Technika. Tam gdzie ja prawie sikałem w majty na zjeździe po korzeniach grubości uda, mój młody frunął jak po gładkim :) 4. Full. Pożyczony lub swój. Jedzie się zupełnie inaczej. Dużo lepsza kontrola i przyczepność. Dla mnie ideałem na góry jest full XC typu Evo. Ostatnio taki testowałem. ok. 10-11 kg, opona 2,35-2,4 cala, 120 skoku na porządnym amorze z porządną regulacją.
  4. Nie sądzę żeby na tym poziomie Romety różniły się znacząco od Cube, Kross, Unibike, Kellys czy Indiana. Producenci prawie zawsze oszczędzają na czym mogą. Szczególnie na kołach, hamulcach, korbach, kierownicach, mostkach i sztycach podsiodłowych. Padające szprychy są zwykle oznaką słabego montażu i/lub słabych szprych. Szprychy padają również w rowerach Giant czy Trek, tych z niższej półki a w tych firmach niższa półka to jest gdzieś poniżej 8k. Dobre koła ma chyba tylko Decathlon w modelach od XC 120 w górę.
  5. Są firmy co przechowują rowery przez zimę. Ale nie wiem ile to kosztuje. Pewnie nie więcej niż zakup zabezpieczeń
  6. Nie wiem co to ROD i kto ma dostęp. Więc chyba nie do nas pytanie.
  7. Nie ma wątpliwości że szlifierka wszystko przetnie. Ale robi dużo hałasu i raczej na klatkach chyba nie jest stosowana. Natomiast co jest stosowane to przecinak do metalu o ramieniu 70 czy 80 cm. Takim przecięto np. u-lock Abusa na jednym z osiedli w 70 sekund. A u mojego kolegi jakoś przecięto łańcuch Abusa. W ogóle te tańsze produkty Abusa to chyba shit. Natomiast widziałem testy cięcia u-locka OnGuard Brute. I nawet przecinak hydrauliczny sobie nie poradził. Natomiast ja jednak wybrałbym balkon.
  8. Koledze przecięli gruby łańcuch Abusa na klatce. Ja bym wolał trzymać na balkonie. Tak trzymałem. Psikasz woskiem w sprayu, wkładzasz do pokrowca zapinanego wkoło i całą zimę mogą tak stać. Pokrowiec używałem firmy Zator. Natomiast na kanale Lock Picking Lawyer na YT, jego prowadzący właśnie chwali Kryptonite Evolution.
  9. Sugeruję kupić w Decathlonie hamulce mini v-brake 85 mm i przerobić. Canti to tragedia. Ja u siebie wszędzie przerobiłem. https://www.decathlon.pl/p/hamulce-v-brake-mini-rx1/_/R-p-197676
  10. Do łańcuchów nie mam przekonania. Jak bym kupił u-lock OnGuard Brute. A jeśli łańcuch to Kryptonite Evolution.
  11. Z wykształconymi technicznie nie polemizuję :) Co do pomiaru mocy, SRM na torze ma napisane: ACCURACY±1% (Scientifically Proven) Co do koronek to mój młody ostatnio jeździł przez 2 dni na dwóch rowerach. Na napędzie 1x11, GX z blatem 30 i kasetą 11-42 i na napędzie 2x11 Shimano z korbą 34x24 i kasetą 11-42. W terenie po znanej w okolicy pętli (Wieliszewska Trasa Crossowa, możesz się zmierzyć swoją drogą) jeździł z prędkościa ok. 24 km/h. Po mieście z grubsza 30 km/h. No i mówi, że na 1x11 zdecydowanie brakowało mu zakresu. Zarówno twardych jak i miękkich przełożeń. Więc z pewnością 1x12 z zakresem 10-52 może być dużo lepszym rozwiązaniem. W 2x11 miał wszystkie potrzebne przełożenia ale denerwowała go potrzeba przerzucania między blatami. Na segmencie "Wieliszewska Trasa Crossowa po małych zmianach", ma rekord 29:37 Puść mi maila w wiadomości prywatnej to wyślę Ci GPX i TCX jak chcesz.
  12. Jeśli jest to sklep w którym obawiasz się mechaników to szukałbym innego :) Jeśli jest to ogólna obawa, to nie spotkałem się jeszcze z taką sytuacją :) Zaletą kupowania w sklepie stacjonarnym jest to, że jest gdzie przywieźć rower z ewentualną reklamacją.
  13. Nie oglądam za bardzo ludzi którzy są sponsorowani ani ludzi, którzy dostarczają tzw. "anecdotal evidence". W kwestii kół Evanlite był ostatnio wątek na FB. Człowiek kupił je z reklamowaną przez nich gwarancją. https://evanlite.com/pl/protector/ Dosyć szybko się upaliły w górach. Firma odmówiła uznania gwarancji, więc że tak powiem ich produkty i ich gwarancja są gówno warte. Na zadane przeze mnie pytania na ich profilu odnośnie parametrów technicznych obręczy, woleli wykasować pytanie niż odpowiedzieć. Samo to najlepiej świadczy o jakości. Koła aluminiowe pod tarcze również istnieją i mają się dobrze.
  14. Za dużo lat jeżdżę i za dużo rzeczy widziałem, żeby dać się nabierać marketingowi. Koła karbonowe pod oponkę są ogólnie głupim pomysłem, który w zasadzie nie powinien egzystować. Masz koło zbudowane z laminatu karbonowego, które ma bardzo wąziutki rant. Karbon ma odporność na odkształcenie 1-2% potem pęka. Więc jak najedziesz z dużym impetem na dużą dziurę w drodze, albo nastąpi gwałtowna dekompresja powietrza i twoje obręcze trafią w dziurę lub przejadą po kamieniach to w przypadku większości producentów obręcz pęknie na rancie. W przypadku aluminium, które ma odporność na odkształcenie do 10-12% powstanie zwykle wgniecenie. Obręcz pod szytkę jest zbudowana zupełnie inaczej i nie ma tych rantów. Przez co siły podczas uderzenia zupełnie inaczej się rozkładają. Podczas gwałtownej dekompresji, przyklejona szytka nie ma w zasadzie szans spaść z obręczy. A znam przypadki zlecenia komuś opony na zjeździe z obręczy i wypadku zakończonego szpitalem. Co do tubeless to jeśli system, nie jest w pełni szczelny, ciśnienie może pójść w obręcz, kompletnie ją uszkadzając. Widziałem już nawet koła Zippa, które pękły przy 5-6 barach ze zwykłej pompki bo była nieszczelność systemu. Poza tym przy dużym ciśnieniu tubeless bardzo kiepsko radzi sobie z łataniem dziur. Dętka poliuretanowa jest dla mnie dużo lepszym rozwiązaniem. No i opony tubeless różnią się od normalnych na niekorzyść. Różnica w prędkości między kołami full karbon i alu-karbon jest na poziomie 2-3 watów. Dla 3 watów nie będę ryzykował zdrowia dlatego że ładniej wyglądają albo są 200 gramów lżejsze.
  15. Zagłębiłem się ostatnio w temat kół i już jestem 100% pewien że nie kupiłbym żadnych kół full carbon oprócz Enve i Zipp. Z badań do których dotarłem wynika że koła alu-karbon odstają od full carbon na poziomie 1-3 watów. Szprychy aero np. Sapim są szybsze od szprych okrągłych o 1 wat. Łożyska ceramiczne w stosunku do dobrych łożysk stalowych dają 0,8-1 wat na komplet kół. Więc moje kolejne koła to będą chińczyki z obręczami alu-karbon o szerokości 25 mm na okrągłych stalowych szprychach i na piastach DT 350 w których standardowe łożyska zostaną wymienione na NTN. A czemu ewentualnie Enve i Zipp? Zipp najlepsze i najbardziej wytrzymałe obręcze karbonowe o kawał. Enve jedyna firma dająca 100% crash replacement przez 5 lat na swoje karbonowe produkty. Tubeless i koła szosowe karbon pod oponkę nigdy w życiu.
  16. Ze strony Hayes, oficjalni dystrybutorzy: UKRAINE VELO STUDIO Distributor for Hayes, Manitou, SUNringlé, ProTaper Trinklera street 22 Kharkov Email: velostudio@ukr.net Phone: +38093 114 15 08 Website: velostudio.com.ua/ Certified Service Center Sales Warranty
  17. Cholera wie. Sugeruję zadzwonić do Spider Suspensions. A ile kosztował? Albo pisać do producenta: https://hayesbicycle.com/pages/manitou-home
  18. Recon jest lepszym amorem. Mustang ma też lepsze hamulce. Więc jest to zdecydowanie lepszy technicznie rower niż Attention. Jest to konkurent Indiana Storm X8, przy czym X8 jest lepszy bo ma sztywne osie. A czy Romet ma wady? Takie same jak Kross, Indiana, Unibike, Northetec. Budżetowa produkcja przez niezbyt wykwalifikowany personel i taka sobie jakość obsługi gwarancyjnej czy pogwarancyjnej. Dlatego zawsze w takim rowerach zalecam przegląd zerowy, gdzie mechanik sprawdzi czy nie zaoszczędzono przez firmy RockShox i Shimano na olejach i smarach i czy rower został prawidłowo zmontowany i czy koła są proste i nie przeciągnięte na szprychach.
  19. Proponuję to poczytać. Czasem trzeba cofnąć tłoczki, żeby przywrócić odpowiednią przestrzeń: https://easymountainbiking.com/hydraulic-disc-brake-pads-are-too-close-how-to-fix/
  20. Tarcze prędzej czy później nie są idealnie proste. Nawet XT.
  21. Tu są dwie szkoły. Jedni twierdzą, że sprzęgło zawsze włączone. Drudzy, jak ja, że stawia opór. Okazuje się że jedni drudzy mają rację. Sprzęgło w Sram podobno w niczym nie przeszkadza. W Shimano zbyt mocno naciągnięte, tworzy opór, który według badań zabiera ze 3 waty. Ja na asfalcie i w lekkim terenie mam zawsze wyłączone. Nie lubię tego oporu jak płynnie jadę. Tarcze i klocki to generalnie udręka. Wkurza to na maksa. Wygląda to tak że na nowych klockach nic nie powinno ocierać. W miarę zużywania się klocków, tłoczki na nie napierają i robi się coraz mniejsza przestrzeń między klockiem i tarczą. Wczoraj młody pół godziny przednią tarczę ustawiał żeby nie ocierała z trochę zużytymi klockami. Rower ze sztywną osią. Zamówiłem taki dynks: https://allegro.pl/oferta/klucz-do-regulacji-klockow-hamulca-tarczowego-8367696041?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_uzsd_sport_rowery_pla_ss&ev_adgr=rowery&ev_campaign_id=14398658358&gclid=Cj0KCQjwt-6LBhDlARIsAIPRQcIiL4O4iqg8dTh67f0dxFGnAO3ktbpUDMxsEZkNEcmS4GHLkTkuIKoaAjkxEALw_wcB&fbclid=IwAR04MO3SUli7S60TxVfx1ImaiCxNceIWKGmbXWzqxP1NvVqmHuzrBF0BirA Zobaczymy czy pomoże.
  22. W Roubaix SL2/SL3/SL4 takowych chyba nie było i wątpię żeby były w którymkolwiek poźniejszym modelu. Natomiast piszesz ukryte. Musiałyby być wyprowadzenia na tylnych widełkach do montażu. W każdym razie nie widziałem. Nie było też w Crux, który posiadam. Chyba dopiero w Diverge wprowadzono. Kolega ma błotniki Crud w najstarszej wersji i musiał założyć opony 21 mm żeby weszły do Roubaix SL4. Jest z nich bardzo zadowolony. Nie wiem jak te nowe wersje. Roubaix tarczowy nie mieści opon szerszych niż 33 mm o ile mi wiadomo. Na ultra chyba wziąłbym po prostu ass saver, żeby mi na dupsko nie lało. Mój kumpel, Cezary Urzyczyn, co jest chyba zawsze na pudle wszelkich maratonów w których startuje, Który też jeździ na Roubaix tarczowym, nigdy nie miał żadnych błotników o ile dobrze kojarzę.
  23. Raczej o 500, jak zabraknie rowerów na rynku. Koło Bydgoszczy otworzą niedługo fabrykę. https://przemyslprzyszlosci.gov.pl/nowoczesna-fabryka-rowerow-powstanie-w-wojewodztwie-kujawsko-pomorskim/
  24. Roubaix nigdy nie miał otworów montażowych ponieważ jest to rower szosowy anie turystyczny. Kolega używa w modelu obręczowym SL4 błotników Crude Racer. https://www.crudproducts.com/roadracer-mk3/ Ja używam Zefal Swan ale nie są to pełne błotniki tylko okazjonalne. Jak jest mokro to nie jeżdżę na szosie. https://www.rowertour.com/p/53374/zefal-croozer-road-swan-road-zestaw-blotnikow-rowerowych-szosowych-28-cali?gclid=Cj0KCQjw_fiLBhDOARIsAF4khR3imWw06d4HQLAkxWSQ6YU9t7WhcDzLT32zmX5ULsXyrS-FNnJJ8p0aArrUEALw_wcB
×
×
  • Dodaj nową pozycję...