W tym sezonie już jestem spłukany.
Ale z modyfikacji w tym sezonie to rower zostaje Giant Propel ultegra Di2
Koła - DT SWISS 65 mm na piastach DT 240 semi ceramic pod szytki - szytki Veloflex Pro Tour Race 25 mm. W miarę ciężki jestem (86 kg) więc wysoki stożek w ogóle mnie nie przeraża.
Kierownica karbonowa Vision Metron 4D (nie poszedłem w kokpit aero bo jeszcze cały czas kombinuję z długościami mostków, dodatkowo ta kiera ma możliwość świetnej dokładki TT (tak dla sportu czasem :))
Owijka Supacaz
Manetki sprinterskie na kierownicy.
Kask - Abus Gamechanger
Ciuchy - mam kilka kombinezonów aero w tym świetny Sportful Bodyfit Bomber 111 - powietrze ślizga się po nim jak po lodzie ?
Pedały Shimano Ultegra ?
I na razie styknie ? W tej konfiguracji (bez owijki i pedałów jeszcze ważyłem) rower waży jakieś 7,2-7,3 kg.
PS. Jeszcze mi został budżet na buty ? Sidi Wire 2 rozważam, albo S-Phyre. Coś w tym klimacie, raczej z klamrą u góry, bo w sprincie 1100 - 1300 watt wyciskam przez kilkanaście sekund, tak żeby w chooj sztywno było bez żadnych ugięć przynajmniej na ostatniej prostej ?