Veriv

Przepiękne! Biżuteria. W sobote akurat organizuje znajomym w pracy wypad na glacensisy. To moge po prostu zasugerowac by na spokojnie zapoznac sie z rowerem i zaczac zjezdzanie od Red Line (poproscie kierowce by wywiózł troche wyżej i kierowca to zrobi). To wbrew nazwie trasa niebieska. Po zjechaniu z Red Line, jakies 8-9km trasy i w miare wysiłek, dobrze pojechac na F line - to fajna, kręta i szybka trasa na której da sie skakać, ale nie trzeba. Na skrzyżowaniu gdzie są tablice pojechac trasą na godzinie 2 🙂 Potem "zestaw Zbyszek" czyli kawa i ciacho za kilkanascie zł na dole i na A line 🙂 potem co chcecie, tylko omijac trasy o oznaczeniach alfanumerycznych i z przedrostkiem "os"

Trzeba troche wprawy, lub troche dystansu bo to tylko rower. Tym niemniej wygładzenie i spolerowanie po uzupełnieniu zaprawką jest jak najbardziej poprawną techniką naprawy lakieru. przy punktowych odpyskach. To, że zaprawkowy lakier jest mięciutki ma plusy bo łatwiej wyrównac i spolerować. Nie próbowalem nigdy używac zaprawki z samoutwardzaczem i nie wiem czy bym sobie poradził

Ale w czym problem, jako alternatywe masz odprysk ktory umówmy sie, szpeci lub (w przypadku lag) rozwala uszczelki. Nie rozumiem

Zalezy jak dobrze chcesz zamaskować uszkodzenie. Tego lakieru z linku ktory podalem uzywam sam do czarnych elementow, np do goleni amortyzatora. Pewnie lakier do paznokci tez sie nada. Moj kolega naprawial tak drogie lagi Ohlinsa. Lakier do paznokci, wygladzenie bardzo delikatnym papierem i lagi jak nowe

Mozliwe, ze i tak tak praktycznie da sie taki zestaw polączyc bo zakończenia(baryłki) przewodow ktore masz sa bardzo podobne do zastosowanych w przewodach shimano high power, ale na Twoje ryzyko czy to połączenie będzie szczelne.

Zaprawka, kupiona na allegro pod kolor lakieru. Np : https://allegro.pl/oferta/vw-seat-lc9z-skoda-lf9r-9910-magic-black-lakier-samochodowy-zaprawka-do-rys-11441609498 Dokladnie tak samo to ogarniasz jak odpryski na masce auta. A na przyszlosc zakleic folią jesli przeszkadzaja odpryski

Z tego co sie orientuje to nie bedzie pasować, przynajmniej zgodnie z tym co podaje shimano. Klamki shimano deore są kompatybilne a przewodami high power (tak jest napisane na przewodzie) a takie kable nie są stosowanenw m410. Sprawdz co mass napisane na przewodzie.

Nie do Ciebie, o technologii w rowerach na przykladzie akurat Twoich hamulców i Twojej obserwacji poprawy dzialania po zmianie płynu i klockow🙂 opcje sa zgrubsza dwie, poprawa działania jest skutkiem użytych materiałów (olej, klocki) lub skutkiem samego procesu wymiany

@mike21 teraz zauwazylem, super rozpisane czym sie róznią rózne generacje shimano. Swoją droga to az smieszne jak malo sie roznią kolejne generacje. A co do płynu hamulcowego, to myslalem ze mozna lac kazdy płyn zgodny z wymaganym DOT, ale doczytalem ze Sram stosuje płyn o troche wyższej temperaturze wrzenia niz standardowy płyn. To alternatywą dla sramowskiego płynu hamulcowego byłby np Motul RBF 660, ktory ma temperature wrzenia pewnie ze 100 stopni celcjusza wyżej niż Sram - płyn nabiera wilgoci jak sie zagotuje wiec pewnie RBF przeżyje lata. Skoro Sram stosuje troche lepszy plyn, to widac mają z tym problem.

No wlasnie, jak przebiegla zmiana klocków i czy stare nie byly zużyte. Tak w praktyce to przy kazdej zmianie klockow przelewam układ od dołu, bez tego chyba bym srubokrętem tłoczki rozpychał by wepchac nowe klocki. Moze po prostu teraz szybciej jest wyzsze ciśnienie w układzie

Bo w samochodach stosuje sie stalowe przewody. W motocyklach(nie wszystkich) i rowerach nie masz stalowych przewodów. W rowerze bardzie niż zgniata sie klocek, rozszerzają sie przewody. Customowo da sie zamowic przewody z nierdzewnej plecionki, jest marka Hel ktora dostarcza takie przewody, rowniez do rowerów.

Kolcki żywiczne hamują fajnie.. dopóki nie hamują fajnie... 🙂 troche błota, troche sie zagrzeją i zamieniają w tempomat zamiast hamulców. Tzn hamujesz i co najwyżej dalej nie przyśpieszasz na ostrym stoku. Trzeba specyficznych warunkow by żywiczne przestały dawać radę. Rozmiar tloczków to pamiętam z motorsportu: im mniejszy tłoczek pompy wzgledem tloczków zacisku tym wieksza siła hamowania, ale mniejszy skok. Tak wiec w mt200 jest mniejsza siła ale dluższy skok i lepsza modulacja. Generalnie chodzi o stosunek tloczka w pompie do tłoczków w zacisku - to tworzy dzwignię.

Az mierzyłem i 1.68mm. Zmieniałem jakos na początku sezonu, bardzo szybko znikła ale dalej jest zapas https://ibb.co/mCNKL0yd

minimalne jak minimalne, między XTR a SLX jest 0.5s hamowania to w to 0.5s przejedziesz z 2-3m. Dalej będzie to bardzo krótka droga hamowania, raczej na tyle krótka że nieplanowane stoppie na płaskim czy nieplanowany uślizg koła jest realny. @kryptoszosowiec fakt ze chyba organiczne klocki mocniej pylą, ale okresowe czyszczenie tarczy nie zaszkodzi. Z czasem ta tarcza robi sie ostra po obu stronach. Zawsze mozna po prostu wpakować większą tarczę i to znacznie wpłynie na drogę hamowania. Kolejne 2-3m, więc też nie warto przesadzać

Tez bym wpierw wyczyścił tarcze. Lepiej zdjac tarcze i klocki w tym celu, potraktować np środkiem do felg, wytrzeć i przeleciec papierem ściernym. 15min

Git, gratuluje. To jakbys jechał po drodze na Dolni przez Srebrną to daj znac, pokaże trasy na Srebrnej, jesteśmy tam co chwile

Hold your horses, łańcuch kosztuje 7 dych. To totalnie nieistotne dla wyboru roweru. Skok jest bardziej istotny, 130-120 troche mało do zjeżdżania, ale na wiekszosc miejsc starczy. Pytanie czy wolisz np. podjeżdżać 37min zamiast 35min ale za to móc zjechać zgrubsza skądkolwiek bo jak wpadniesz w dziure to raczej starczy skoku. Np tu kamera wypłaszcza, scianka jest prawie pionowa a na rowerze z duzym skokiem nic nie czuć poza przeciążeniem https://youtu.be/FpOoD126680?feature=shared

Nie da sie powiedziec nie jezdząc na obu, bo tu głowne skrzypce gra zawieszenie i jego wlaściwości. Nowoczesne rowery podjeżdżają bardzo dobrze nawet z wiekszym skokiem. Roznice moze tez robić mieszanka w oponach, ale w rowerze ze sklepu raczej nie będzie miekkiej mieszanki

Oskar, następny raz będziesz jechał to daj znać, mam w ten weekend wesele, ale do Trutnova dość blisko i chętnie pojadę w innym terminie. Co do ubrania to jestem chyba z drugiej strony barykady, ostatnio nawet kupiłem zbroję, którą będę ubierać na bikeparki. Prostowałem zakręty na Kaliforni w Czarnej Górze by pojechać szybciej i przedobrzyłem. Potem człowiek dowiaduje się masy nieprzydatnej wiedzy, np co to jest stożek rotatorów barku i jak długo się renegeruje.

Tylko niech sie przymierzy i sprawdzcie czy to faktycznie 12.8kg czy to jednak bajki 🙂 ...ja bym brał Trail, bardziej "doknurzony" = lepiej jak dla mnie. Ale są rózne gusta, ciezko mi zgadnąc co bys wolał. Ochraniaczy kolan mam 2 pary, jedne lekkie do podjeżdżania, drugie bardziej oblężnicze(Leatt 6.0) na wyciąg. Lub jak jest chłodno. Nie opuszczam ochraniaczy na kolanach, bo zwykle nogi całe w błocie, jak opuszcze i załoze to brud dostaje sie pod ochraniacze

14kg mało, ale próbuje sie wczuć w kogoś kto wazy 50kg i chyba wtedy to już dużo. tu masz w miarę w budżecie : https://rowerycube.pl/91-rowery-gorskie-full-suspension?q=Kategorie-Cube+Stereo+ONE44/W+magazynie-Pokaż+dostępne

Nie wiem co poradzić : 50kg i ciężki rower się nie klei. Dla partnerki potrzebujesz roweru o wyjątkowo lekkich komponentach i niskiej wadze. Potrzeba też potwierdzenia, że faktycznie kręci Was jazda po tak cięzkich trasach, bo jazda po nich przypomina trochę przerzucanie worka z cementem czy crossfit. Jeśli tak (co rozumiem bo mnie też kręci) to koniecznie, zadbaj o ochraniacze dla Was. Na nogi, fullface na głowe (IXS trigger lub podobny lekki), nie jezdzij w okularach do fullface bo przy glebie okulary rozetną skórę. Lekki buzer to rozsądny zakup. Rower dla niej ma byc lekki, np Cube One44 który (podobno) waży poniżej 13kg, dla Ciebie bez takiej spiny, moze byc cięższy. Jaki dokladnie model kupisz nie jest pierwszorzędne. Ważne bys dobrał typ do zastosowań i nie robił głupot jak jazda bez ochraniaczy, skakanie bez ochraniaczy. Rockrider 900 Race nie nadaje się do nauki skakania (lub też nadaje sie na krótką metę, to krótki rower, nie wybaczy błędu).

Ale to jest przód i tył. Nie wiem czemu tak dziwnie opisali, faktycznie. Mysle ze dobra cena, zwłaszcza ze zrobili w tydzień, bez umawiania sie i na początku sezonu.

Tak waga wszystkiego. Im cięższy użytkownik, im mniej ogarnięty uzytkownik tym bardziej rama dostaje - bo po prostu jedziesz wolniej i wpadasz w każdą dziurę zamiast nad nią przelecieć. Różnice mogą byc jak najbardziej. Decathlon sprzedaje tanio swoje rowery, Cannondale czy Spec drogo. Widac jest większy zapas na ubezpieczenie cięższego użytkownika od połamania ramy. W cenie roweru płacisz za to by Joe o masie 125kg siadł na 13kg fulla, połamał go i dostał nowy.

przy 138kg to w amortyzatorze z lagami 32mm będzie z 200psi 😄