Skocz do zawartości

mike21

Użytkownicy
  • Postów

    985
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mike21

  1. Wyrażę się inaczej - rama wykonana w technologii z poprzedniej epoki. Strzelam że to materiał T300 - T500 kiedy to ramy węglowe ważyły 1400-1500g (współczesne w tym samym rozmiarze 850-900g). Jakieś 3 lata temu polska marka Romet próbowała zaistnieć na rynku "bieda-węgla" budując siermiężne rowery na takich ramach wytrzaśniętych z czeluści chińskich magazynów - nie udało się ?
  2. @Veriv prawdopodobnie (niestety na tych zdjęciach dokładnie nie widać) jest przystosowany do montażu przerzutki e-type (przykręcana do ramy 2 śrubami). Nie mniej przejście na 2x to wymiana całego napędu. Ten rower jest wzorcowym przykładem wabika dla jeleni. Węgiel, niby lekkie klamoty a masa przeszło 13kg bez pedałów. Wniosek - rama w technoligii z poprzedniej epoki + siermiężne koła. Taki bułkowóz do niczego jak wskazał @jajacek.
  3. To nie chodzi żeby mleko zrobić tylko utrzymanie jest upierdliwe. Raz na sezon skrobanka gluta, szorowanie opony wewnątrz i zalewanie od nowa. Znam osoby, które tylko dolewają i mają już po pół kg gluta w każdym kole ?
  4. Jaki system montażu korby? Połączenie korba-oś suportu - tu bym szukał przyczyny.
  5. IMHO mleko jest przereklamowane ? Sam kiedyś miałem świra na tym punkcie ale minęło. Za dużo babrania się w syfie i ulepione wszystko dookoła. Jedyny plus to faktycznie zejście z ciśnieniem. Chociaż od dwóch sezonów w jednym z rowerów mam gumy conti xk race sport + dętki sv21a (tak, dętka 27,5 extra light w kole 29) i na kole mam oszczędność ze 150-200g względem mleka. Ciśnienie takie, że na korzeniu przy większej prędkości czuje się obręcz. Jak jeżdżę po bezdrożach i lasach ze 20 lat nigdy nie złapałem gumy w taki sposób żeby mleko miało szansę to uszczelnić.
  6. To prawda. Strasznie dużo niedzielnych rowerzystów oraz pieszych na ścieżkach do tego różnej maści jeżdżące pomioty szatana, które nie powinny tam jeździć. Generalnie wolna amerykanka. Ja specjalnie chciałem ominąć DDRki bo na Helu interesują mnie wyłącznie pozostałości umocnień i artylerii poniemieckiej, szczególnie te nieskomercjalizowane. W każdym razie z całej 3 dniowej wyprawy najlepiej wspominam kawiarnię przy molo w Juracie ? Co do jazdy po piachu to przy 2.8 jest szansa na przemknięcie po powierzchni bez zapadania. Wymaga to nieco wprawy w utrzymaniu sterowności ale przejeżdża się znacznie szybciej i efektowniej. Faktem jest, że do pewnej szerokości jest gorzej ale tak przy 2.6 już jeździło się znośnie a przy 3.0 jest można rzec prawie komfortowo. W końcu tak powstały rowery do jazdy po piachu czyli fat-bike'ki.
  7. Kiedyś można było. Dwa tygodnie temu na praktycznie całej dł trasy suchy piach po osie kół - więcej chodzenia niż jazdy ? Specjalnie wziąłem ścieżkowca z gumą 2.8" i okazalo się to strzałem w kolano bo trzeba było i tak jechać DDRkami.
  8. Mt200 jest hydrauliczne i odpowiada 1:1 trekingowej br-t6000 oraz szosowej r600. Różnica polega na materiale z którego wykonano klamkę oraz obejma w mt200 nie pozwala na montaż bez zdjęcia gripa. Kiedyś robiłe przeszczepy uszczelnień - organy pobierane z mt200.
  9. Są 1:1 tak samo działające jak rs600 i lepsze niż promaxy z canyona.
  10. The ROSE MULTISTREET 3 | Your Perfect Bike at the Best Price (rosebikes.com)
  11. Bez znaczenia. Można mieć prawilne 1x12 w przypadku piasty 135x9,5 (to rzeczywista średnica osi w tym stndardzie) czy to z tyłem shimano czy SRAM. Kwestia dobrania bębenka i/lub kasety. Z przodu w przypadku shimano jest wiecej zabawy (korby 12s shimano mają linię 52 i 55mm zamiast optymalnej 49, niemniej niektórzy potrafią z tym żyć) - można ratować się korbą innego producenta albo kombinować ze starszymi 1x i dobraniem odpowiedniego blatu. Miejsca na kasetę w boost więcej nie ma - zwiększenie odstępu między kołnierzami na szprychy zabiera całe 6mm dodatkowej szerokości między hakami. Zarówno kaseta jak i tarcza hamulcowa względem swojego końca osi pozostają w tym samym miejscu. Rozpiętość kasety też nie jest ograniczeniem.
  12. Opinia takiej osoby, która nie ma renomy/marki będzie nic nie warta. Nie wystarczy jakiś papierek czy samodzielnie wydrukowany dyplom. Na swoją markę trzeba ciężko zapracować. Jeśli wpakujesz dwie osoby na minę (o co nietrudno nie rozbebeszając roweru na części pierwsze - np. piasty wielobiegowe, amortyzatory, e-napędy czy bez specjalistycznej aparatury np. aparat x-ray do prześwietlania ram węglowych) to w dobie internetu oznacza koniec przygody. A takie pobieżne oględziny to zrobi byle pan Wiesiu z każdego serwisu.
  13. Do puszczania pancerzy wewnątrz ramy stosuje się taki wynalazek: https://biostern.abstore.pl/linki-pancerze-i-koncowki-jagwire-oslona-pancerza-wew-ramy-1-metr,c69,p5609,pl.html
  14. Odnośnie osi/piasty w Sensa. Zapomnieli dopisać -B. Strona producenta też podaje 12x148 (boost). Odnośnie amortyzatora - nie należy się spodziewać cudów. Przy regularnych przeglądach przeżyje ze 2-3 sezony. Markhor na pewno trwalszy i dużo bardziej odporny na zaniedbania ale praca na poziomie tanich, powietrznych suntorów - w wąskim przedziale obciążenia pracują poprawnie. No i standardowo koła (wraz z ogumieniem) i hamulce to słaby punkt (nie mniej podobnie w xc100). Na plus na pewno napęd 1x12 ale to nie aż taki plus żeby przesłonił obsługę gw decathlonu.
  15. Jest szansa, że pasuje też zestaw 00.4318.002.017 chociaż wprost nie widzę kompatybilności z reconem gold 2021+.
  16. W swissach obręcze bez X w oznaczeniu to tanie mięso armatnie. Znam wiele przypadków że po sezonie były zeżarte przez korozję wewnątrz. Z przyzwoitych swissów do Twoich zastosowań to: XR391, XM421 i XM481 (dwie pierwsze 25mm, trzecia 30mm). Każda wymaga podkładek PHR i pomimo tego, że są dokładane w komplecie do obręczy to wielu kołodziejów ich nie stosuje a potem lament.
  17. Pushloc nie będzie działać zamiennie z poploc bo ich działanie jest odwrotne - pierwsza działa z tłumikiem normalnie otwartym druga z tłumikiem normalnie zamkniętym (tzn. wbudowana w tłumik sprężyna zamyka go jeśli linka nie jest naciągnięta). Pushloc był stosowany bodajże 2 lata 2014-2015 po czym zrezygnowali z niego bo manetka zaczynała działać astabilnie. No a ta z dwiema dźwigniami (oneloc) ma inny uciąg linki niż wymienione wyżej (10 vs. 17mm). @threadripper potrzebujesz tego: 11.4018.088.001 oraz jednej z tych manetek (prawa/lewa): 00.4318.002.009/00.4318.002.010
  18. Systemowe kola, jeśli tylko użytkowane zgodnie z parametrami określonymi dla danego modelu zwykle przeżywają kilka sezonów bez dotykania czegokolwiek. Mavici jednak bym odpuścił - tylko 24 szprychy (jeślo ważysz ponad 90kg to już będzie to poważne ograniczenie) i moje osobiste doświadczenia z różnymi ich modelami (głównie przekombinowane piasty). Sunringle są bardzo ok.
  19. Pierwsza firma z brzegu... https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/trail-mountain-bikes/
  20. Podaj nr seryjny. To będzie koszt 500-700zł z manetka bo wymagana jest wymiana całego tłumika kompresji.
  21. Obręcze w rovalach pękały wewnatrz. Pęknięcia były widoczne po zdjęciu taśmy/opaski. Analogocznie pęka wiele serii bontragerów. Zasada jest taka, że koła fabryczne, niesystemowe to zwykle większa lub mniejsza mina. @Marecki najpierw spr czy znajdziesz w dobrej cenie te wtb'ki które masz obecnie. To bardzo lekkie obręcze i dobrze zaplecione (jak wspomniałem wyżej) zniosą spokojnie kilka lat. Zakładam, że piasty masz sprawne i czasem serwisowane.
  22. Nieoczkowana to bez niczego wokół nypla - wystaje bezpośrednio z obręczy. Bywają dostępne na aledrogo, nawet po 50zł (nowe). Kwestia rozmiaru i liczby otworów. Do 100zł to dobre obręcze (jak się da PHRy pod nyple) i zaplecie równomiernie bez przekraczania 1100N. Tyle, że to szer okość szosowa jak na dzisiejsze standardy ;). Gdybyś chciał nowe koła to w okolicy kwoty 1100-1200zł można by złożyć coś przyzwoitego. Ja bym się zmieścił w tej kwocie ze swissami xm481 i piastami D791/2 novateca na szprychach niecieniowanych. Koła roval pękaja wzdluż otworów na nyple. Od wielu generacji ten sam problem. Tylne piasty formula z serii DHT (popularne wśód oem'ów) mają zwaloną konstrukcję powodującą nadmierne obciążenie osiowe łożysk - zużywają się szybciej niż powinny.
  23. ST-i23 to obręcz nieoczkowana. Jestem na 99% pewny, że nie zastosowano specjalnych podkładek pod nyple, które są bezwzglednie wymagane w przypadku takich obręczy i stąd pęknięcia. To zresztą praktyka nie tylko dużych firm, które takie skundlowacone koła składają ale też domena tzw. polecanych kołodziejów.
  24. Czemu ciekawostka, standardowe wyposażenie każdego roweru tailowego (nie wspominając o kategoriach grawitacyjnych). Coraz częściej pakowane też do rowerów XC.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...