lukasz.przechodzen

Nigdy nie miałem problemów ze spinkami. Ba, żeby ją zdjąć, zawsze muszę używać kombinerek, tak dobrze trzyma. Jeżeli podejrzewasz, że masz za długi łańcuch, to sprawdź czy tak przypadkiem nie jest: https://roweroweporady.pl/jak-dobrac-dlugosc-lancucha-rowerowego/

Od czasu do czasu kupuję coś na papierze, głównie po to, żeby podejrzeć "konkurencję". Bike Board mi nigdy nie leżał, wolę Magazyn Rowerowy. Czasem kupuję też magazyn Bike. Czasami wystarczy, że przejrzę wszystkie w kiosku i nie kupuję nic, bo żadne tematy mnie nie zainteresują.

Wszystkie te rowery są miodne tak, że aż sama ślinka cieknie od ich oglądania. Może wypowie się ktoś jeżdżący na przełajówce, ale ja miałbym duży dylemat, który wybrać, bo wszystkie są świetne. Jeżeli chodzi o polskie znaki, to w Windowsie można zainstalować polską klawiaturę, tak aby można było używać polskich znaków.

O tak, to bardzo zacny rower :)

Tak, Max to L3, a Man Gel L2. Ale numer nie mówi o pozycji za kierownicą, np. wyczynowy, szosowy model SLR robiony jest z trzema różnymi cyframi i wątpię by S1 był do wyprostowanej jazdy. Ten numer mówi coś o układzie kości, ale szczerze mówiąc, co dokładnie jest mierzone, to wie pewnie tylko Selle.

Wpis dla osób, które zastanawiają się nad zakupem kasku rowerowego. Pokazałem rodzaje kasków, technologie i dodatki, na które warto zwrócić uwagę przy zakupie. https://roweroweporady.pl/jaki-kask-rowerowy-kupic/

Stworzyłem nową kategorię Giełda, tak więc śmiało można tu pisać :) A tu link do mojego testu przy okazji: https://roweroweporady.pl/selle-italia-man-gel-flow-test-siodelka/

Scott też ma bardzo fajne rowery. W tym przedziale cenowym można znaleźć fajne sztuki.

Ja bym postawił na Krossa, ma najrówniejsze wyposażenie wśród tych rowerów.

Tak, w żargonie. Ale w Google w 5 sekund znajdziesz definicję, co to jest makrokesz: http://www.encyklopediarowerowa.pl/makrokesz.html A nazwać możesz go jak tylko chcesz, bo jego nazwa zależała od tego, jaką naklejkę nakleili przy wyjeździe z fabryki.

Na Spankerach moja dziewczyna jeździła sporo czasu, też jej się zdarły, ale przejechała trochę więcej kilometrów. Teraz jeździ na Schwalbe Marathon Mondial, bo stwierdziła, że taki bieżnik nie jest jej potrzebny. Ale opony trzymają się jak przyklejone na płytkim piasku, żwirze czy mokrej kostce.

Jeśli się tam zalogujesz (wystarczy konto Google), będziesz miał przycisk Prześlij i po jego kliknięciu można dodać zdjęcia.

Cóż, ja na blogu zatrzymałem się na porównywaniu rowerów do 4000 złotych, z tego względu, że nie mam aż takiego rozeznania w droższych rowerach. Ciężko mi więc cokolwiek powiedzieć o jakości poszczególnych ram w rowerach.

Lazaro to dokładnie to samo co Kands, to ten sam producent :) Ten Kands jest w porządku, ale tak jak pisze tobo, ja bym się rozejrzał za czymś z tej firmy z hamulcami V-brake. Chyba, że bardzo zależy Ci na tarczówkach, to w sumie bym brał, bo te Shimano aż takie słabe nie są. A nawet jak kiedyś padną, to można wymienić na coś lepszego.

Różnica jest taka, że Level A to rowery na kołach 26", a Level B mają koła 29". A ten Kross, którego wkleiłeś to bardzo ciekawa propozycja w tej cenie.

Neoheresy - wielkie dzięki :) IPBoard jako forum, samo w sobie jest bardzo fajne, ale konfiguracja tego jest koszmarnie nieintuicyjna, w porównaniu chociażby do Wordpressa :) Maciek, daj znać czy teraz wszystko gra.

Ha, u mnie też pojawił się ten problem z kółkiem. Muszę poszperać w internecie, co z tym fantem zrobić.

Warty, jak najbardziej. Ale ja postawiłbym na Krossa.

A co my Ci możemy powiedzieć, skoro sprzedającemu nie chciało się wypisać specyfikacji roweru, opisać jego stanu technicznego itd. Informacja "WIĘCEJ INFORMACJI NA TELEFON" - od razu powinna zapalić ostrzegawczą lampkę, że rower może być w koszmarnym stanie technicznym. Co nie znaczy, że nie warto się zainteresować. Może koleś sam nie wie, co sprzedaje i da się utargować sporo :)

Będzie z tym trochę zabawy, ale da się to zrobić samemu. Nie mam tego przed oczami, więc ciężko mi precyzyjnie napisać. Ale musisz odpiąć linkę od przerzutki i potem zerknąć jak odkręcić koło.

Kurczę, to już jest tak duża ingerencja w działanie forum, że nie wiem czy uda mi się to zmienić. Ale spróbuję pogrzebać tak, żebym czegoś nie popsuł :)

Kurczę, u mnie dobrze działa. Sprawdź czy masz zainstalowaną najnowsza Javę i Flash Playera. Może to tu tkwi przyczyna.

Dodam sobie kilka tematów do obserwowania i sprawdzę jak to u mnie wygląda.

Obejrzałem kilka filmów z kołem Wrońskiego i jakoś szczególnie nie jestem przekonany. Sam konstruktor mówi, że rower jest ciężki (ok. 40 kilogramów), teoretycznie ze względu na jakość materiałów użytych w prototypie. Ale okej, nawet załóżmy, że rower zrobimy z lekkich materiałów i bez niepotrzebnego z tyłu amortyzatora, to i tak będzie ważył więcej (ciekawe o ile) niż konwencjonalny rower. I powstaje pytanie - jak taki rower będzie się zachowywał podczas podjeżdżania pod wzniesienie? I nie myślę tutaj o jeździe w Alpach, ale takie zwykłe, miejskie wzniesienie na płaskich terenach. Mam sporo wątpliwości.

Jeżeli chodzi o kradzież rowerów, to z tego co słyszę od ludzi, to nie ma znaczenia czy nowy, czy używany. Czy ładny, czy brzydki. Jeżeli rower nie był przypięty, ew. był przypięty linką - giną wszystkie. Wszystko zależy od nastawienia złodzieja. Niektórzy upatrują sobie konkretne rowery, a inni kradną co popadnie. Jeżeli chodzi o rowery, to ja swoje propozycje przedstawiłem tutaj: https://roweroweporady.pl/jaki-rower-kupic-do-1500-zlotych/ Sam dylemat nowy czy używany, opisywałem tu: https://roweroweporady.pl/jaki-rower-kupic-nowy-czy-uzywany/ I nie jest to sprawa do końca oczywista.