Skocz do zawartości

lukasz.przechodzen

Rowerowe Porady
  • Postów

    2 263
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lukasz.przechodzen

  1. Ja bym z zakupem zbyt długo nie czekał, zwłaszcza jeżeli polujesz na okazje rocznikowe 2015. Bo będą sukcesywnie znikać.
  2. Przy Twoim wzroście najlepiej byłoby przejechać się do sklepu i przymierzyć się do roweru. Za dużo zmiennych wchodzi tu w grę, aby kupować na odległość.
  3. jajacek, przywołuję Cię do porządku. Nie zaglądałem tu od pewnego czasu, bo byłem na wyjeździe, a tu takie kwiatki. Nie chciałbym aby ktokolwiek na tym forum czuł się atakowany. Nawet zadając ogólnikowe pytania. Przecież to co napisałeś to już ociera się mocno o obrażanie drugiego człowieka. Zamniag, napisz w jakim terenie chcesz pojeździć: szosa, teren, szuter. I czy nowy czy używany.
  4. Hej, problemy techniczne proponuję opisywać w nowym wątku, w odpowiednim dziale, tak aby nie było nieporządku. A co do roweru, to jest on nowy, części muszą się dotrzeć. Zerknij w gwarancji, po jakim czasie zalecają pojechać na pierwszy przegląd serwisowy, obstawiam, że po 100-200 km. Wtedy Ci wszystko wyregulują. Na początku bywają drobiazgi do poprawienia.
  5. Hej, przeniosłem Ci wątek do odpowiedniego działu forum. Bardzo bym prosił o pisanie w odpowiednich miejscach :)
  6. Kross i Unibike to polskie firmy, które też robią fajne rowery. Kwestia tylko wyceny danego modelu.
  7. Nie miałem z tymi hamulcami do czynienia, ale z tego co wiem, to wstydu nie robią.
  8. Hej, w tym budżecie na pewno zapomnij o tarczowych hamulcach, zwłaszcza marek takich jak (nic mi nie mówiący) Nutt. Lepiej postawić na stare, dobre V-brake, które nie będą sprawiały problemów. Hamulce z Orkana 3.0 też szału nie robią, to mechaniczne tarcze. Jedni chwalą, ja bym uważał, bo niby Shimano, ale cudne to one też nie będą. W każdym razie nie dopłacałbym do nich. Orkan 2.0 jest w porządku. Jeżeli tylko nie planujesz jeździć kilku tysięcy kilometrów rocznie, to taki Romet starczy Ci na sporo czasu. Nie jest to pancerny rower, którym będziesz jeździł do końca życia, ale do rekreacji wystarczy.
  9. To jakaś niemiecka marka, ja jej kompletnie nie znam. Co oczywiście nie znaczy, że to jakieś złe rowery.
  10. Na rynku pojawiają się coraz to nowsze elektroniczne gadżety rowerowe. Inteligentne U-Locki, GPS-y monitorujące jego pozycję, radary monitorujące co dzieje się za nami. Ale czy to wszystko jest nam potrzebne? Staram się znaleźć odpowiedź na blogu: https://roweroweporady.pl/dokad-zmierza-elektronika-rowerowa/
  11. Hmmm... ciekawe jaki stan techniczny tego roweru. Jeżeli kosztował 1700 euro, a teraz jest po 1000 złotych, to coś podejrzanie to wygląda.
  12. Jeżeli masz 6 przełożeń, to masz wolnobieg, a nie kasetę. Da się kupić 8-rzędowe wolnobiegi, ale niespecjalnie polecam. Lepiej kup 7-rzędowy od Shimano. W zestawie z łańcuchem (koniecznie przy wymianie wolnobiegu musisz kupić nowy łańcuch) kupisz go za czterdzieści kilka złotych: http://allegro.pl/listing/listing.php?buyNew=1&order=d&string=wolnobieg+7+shimano&bmatch=engagement-v6-promo-sm-sqm-uni-1-2-0118 Widzę, że oprócz manetki, klamka hamulcowa też już licho wygląda. Za ok. 30 złotych kupisz jedną klamkomanetkę Shimano ST-EF51, lub za 60 zł komplet: http://allegro.pl/listing/listing.php?order=d&string=st-ef51&search_scope=category-251534&bmatch=engagement-v6-promo-sm-sqm-spo-1-2-0118 Ale przydałoby się pewnie wymienić także linki i pancerze od przerzutek, zwłaszcza jeżeli rower ma już kilka lat i nigdy nie było to robione. Wymiana manetek, jeżeli zostaną stare, pordzewiałe linki nic nie da, bo nadal będzie kiepsko chodzić. Klocków hamulcowych na rynku jest bez liku. Przestrzegam przed kupowaniem najtańszych, bo bardzo, bardzo szybko się ścierają i od samego początku działają źle. Przez długi, długi czas jeździłem z klockami Kelly's DualStop: http://www.ceneo.pl/Rowery_i_akcesoria;szukaj-klocki+kbs-01;0192.htm#crid=53319&pid=7269 Mają przyzwoitą cenę i starczały mi na sporo czasu. A do jakości hamowania nie miałem zastrzeżeń.
  13. Dostałem od Lidla w zeszłym roku kask i kurtkę, a moje wrażenia w skrócie opisałem tutaj: https://www.facebook.com/rowerowe.porady/photos/a.426622307401259.103059.112711388792354/995719660491518/?type=3&theater Do spokojnej, bardzo spokojnej jazdy - czemu nie. Ale jeżeli ktoś jeździ nawet trochę szybciej niż 20 km/h, to kask będzie lipny, bo ma tragiczną wentylację.
  14. Według mnie to jest "Biblia" Rowerowa. Nie czytam jej może do poduszki, ale gdy mam wątpliwości, zawsze od razu tam zaglądam. Wszystko jest bardzo jasno wytłumaczone i do tego fajnie narysowane. A można ją kupić za 35 złotych, co wychodzi prawie darmo. Sam zresztą zobaczysz :)
  15. Tak, o Tiagrze 4700 już zrobiłem dopisek na blogu, bo faktycznie nie jest kompatybilna z poprzednimi 10-rzędowymi napędami. To samo zresztą z 11-rzędowymi, szosowymi napędami.
  16. Zdarzają się sytuacje, że chcemy wymienić jeden czy dwa podzespoły w napędzie, ale dedykowane do napędu o większej lub mniejszej liczby przełożeń niż aktualnie jest w rowerze. Istnieje spora szansa, że może to za dobrze nie działać, ale nie warto tracić nadziei, ponieważ jest też wiele możliwości udanej współpracy podzespołów. Napisałem o tym długi i mam nadzieję w sporej mierze wyczerpujący wpis na blogu: https://roweroweporady.pl/kompatybilnosc-napedow-rowerowych/
  17. Przyzwoite pancerze do linek od przerzutek to np. Shimano OT-SP41: http://www.ceneo.pl/Rowery_i_akcesoria;szukaj-ot-sp41;0192.htm#crid=52131&pid=7269 Tańszych bym nie zakładał. Tak czy siak niech sprzedający pokryje wszelkie poniesione przez Ciebie koszty naprawy roweru.
  18. Jajacek, nie wierz za bardzo w tą "dożywotnią gwarancję". No i producent daje gwarancję na wady materiałowe, a nie na mechaniczne uszkodzenia z naszej winy. Zresztą wystarczy zajrzeć do instrukcji obsługi Specializeda: "Jak każde urządzenie mechanicznie, rower i jego części zużywają się i ulegają niszczącym siłom naprężeń. Różne materiały i mechanizmy zużywają się i ulegają zmęczeniu od naprężeń w różnym tempie, a w konsekwencji mają zróżnicowany czas użytkowania, Jeżeli czas użytkowania jakiegoś elementu minął to może on nagle i niespodziewanie ulec zniszczeniu, powodując u rowerzysty ciężkie obrażenia a nawet śmierć. Rysy, pęknięcia i odbarwienia są oznakami zmęczenia materiału. Spowodowane naprężeniami sygnalizują, że kończy się czas użytkowania danego elementu i musi być wymieniony. Podczas gdy materiały i jakość wykonania Twojego roweru albo poszczególnych jego części mogą być objęte gwarancją producenta na określony czas, to nie oznacza to że produkt dotrwa w dobrym stanie do końca gwarancji. Czas użytkowania produktu często zależy od rodzaju uprawianej jazdy i od sposobu w jaki obchodzi się z rowerem. Udzielona gwarancja nie znaczy, że rower jest niezniszczalny lub może być sprawny wiecznie. Oznacza to tylko tyle, że rower wolny od wad materiałowych i wykonawczych." I jeszcze: "Czynniki skracające życie produktu: - ostry styl jazdy - uderzenia, upadki, skoki - duży przebieg - duża masa ciała - mocniejszy, bardziej agresywny rowerzysta - otoczenie sprzyjające korozji (wilgoć, słone powietrze, sól na drogach zimą) - obecność błota, piasku, ziemi" Jakoś nie widzę tego, aby jakikolwiek producent wymieniał bez problemu ramę, po ewidentnym dzwonie. Ba, ja nawet bym nie pomyślał o tym, aby po uszkodzeniu ramy z mojej winy lecieć do dystrybutora z żądaniem wymiany na nową. Nie mogę znaleźć nigdzie warunków gwarancji udzielanej przez Specializeda. Ale naprawdę przestrzegałbym przed ślepym wierzeniem w "wieczystą gwarancję".
  19. Ale nadal nie wiesz, czy producent dobrze podaje wagę. Widziałem już naprawdę sporo przekłamań pod tym względem. Nawet uwzględniając małą ramę i brak pedałów.
  20. Kupisz Mustanga 2.0, kupisz :) http://www.ceneo.pl/35694895;0280-0.htm#crid=51980&pid=7269
  21. Z wagą roweru podawaną przez producentów/sprzedających bardzo bym uważał. Najczęściej podają wagę dla najmniejszego rozmiaru ramy, często bez pedałów. Lepiej zważyć samemu lub poprosić w sklepie aby to zrobili.
  22. Ja napiszę tylko, że jeżdżę teraz w drugiej już parze butów od Shimano i nie mam większych uwag :)
  23. Ja tylko piszę na podstawie doświadczeń. Kiedyś miałem fajnego, ale podstawowego crossa od Gianta. Coś tam w nim modernizowałem, w miarę zużywania się części, ale to były dosłownie pojedyncze zmiany. Natomiast gdy po głowie zaczęła mi chodzić wymiana amortyzatora, który ledwie zipał na sztywny widelec, a do tego chciałem wymienić koła na wytrzymalsze, bo tamte trzeba było często centrować i jeszcze myślałem o napędzie - powiedziałem sobie STOP. I kupiłem fitnessa Cube. Okej, musiałem zapłacić więcej, niż gdybym modernizował Gianta, ale ostatecznie miałem nowy, fajny rower, a nie kilkulatka z wymienionymi niektórymi częściami i perspektywą dalszej pokusy do modernizacji. Tak tylko piszę, każdy może zrobić tak jak uważa i jak mu w duszy oraz portfelu gra :)
  24. Jeżeli Cię stać i Ci się podoba, to bierz. Czy warto? :) To jest trudne pytanie, bo zawsze znajdziesz ciut lepszy rower od tego, który znalazłeś. I można pytać czy warto przy rowerach za 1000 złotych i przy tych za 10.000 złotych :) W każdym razie ja bym brał.
  25. Pozycja za kierownicą w przypadku LTD jest pomiędzy komfortową a sportową. To taki rower na którym już można próbować się pościgać amatorsko. Ale nadal nadaje się do normalnej jazdy. Jak dla mnie rower do samej jazdy po mieście może być ciut za dobry, bo będzie się tu nudził. Ale z drugiej strony, jak Cię najdzie gdzieś pośmigać po lesie, to będzie jak znalazł. No i na parodniowe wyjazdy też będzie świetny. Jeżeli chodzi o obręcze, to trzeba będzie zmierzyć wewnętrzną szerokość obręczy i porównać z tą tabelką: https://roweroweporady.pl/rozmiary-opon-rowerowych/ Myślę, że spokojnie zmieścisz tam opony nawet 1.5 cala, ale to trzeba sprawdzić.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...