Skocz do zawartości

Eddek

Użytkownicy
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • FZ

Osiągnięcia Eddek

Nowicjusz

Nowicjusz (1/4)

  1. Ja od siebie dołożę, ze do roweru trzeba sie mimo wszystko przymierzyć. Wybierałem sobie nową maszynkę na początku roku - tutaj podziękowanie dla forumowiczów za uwagi - i to jedno założyłem od razu, dlatego wybierałem z modeli, które były dostępne w mojej wiosce. Ostatecznie wybór padł na Author Classic 2015 w ramie 22" na osprzęcie Tourney+Acera. Przymierzałem się do Unibike'a w ramie 21" (50zł różnicy w cenie na korzyść Uni) i niby różnica nie wielka, ale jednak. Ostatecznie padło na Authora z dwóch powodów: 1) był oczko większy i pozycja mi bardziej odpowiadała i 2) za +50zł Author miał widelec z regulowanym i blokowanym amorkiem, co ma swoje plusy przy jeździe po równym. Jeśli masz taką możliwość to przejedź sie po okolicznych sklepach, przymierz i przejedź się na różnych rowerach, żebyś miał jasną wizję czy wygodniej ci na trekku czy na crossie czy na MTB. Szczególnie, ze rozmiarówka jest różna dla różnych typów rowerów (tj. 19" w crossie będzie inny niż 19" w trekku czy MTB - inna geometria ram).
  2. Podepnę się pod temat, bo ogólnie też mam podobny dylemat. Obecnie szlajam się rekreacyjnie z licznikiem a Auchana za 30zł (w sumie jak za 30zł to całkiem bajerancki) i ścieżkuję sobie w Sports-Tracker (IMHO trochę lepszy od Endopindo, mniej ciągnie baterie, ładniej wygląda i trochę rzadziej namawia mnie na premium i nie spamuje poczty). Jednak zachciało mi się mierzyć kadencję i HR, a tego ani mój telefon, ani licznik nie potrafią (tj. telefon ma BT, ale nie ma Ant+). Też zastanawiałem się nad Rox 5.0, bo jest dość rozsądnie wyceniony. Chyba, że ktoś zna jakieś rozwiązanie, które da sie poswatać z telefonem (BT/WiFi/jakkolwiek poza Ant+).
  3. Ja u siebie na 42c miałem te błotniki: http://dobresklepyrowerowe.pl/akcesoria/blotniki/author/axp-04i nawet dawały rady, chociaż trochę wysoko stoją i potrafią się bujać. Obecnie są zamontowane na rowerze mojej żony, bo ona nie szlaja sie tak beztrosko jak ja. Na moim obecnie są takie: http://dobresklepyrowerowe.pl/akcesoria/blotniki/sks/beavertail-xli ogólnie sobie chwale, siedzą dość blisko opony i nie zaburzają linii, są szersze od opon i całkiem dobrze trzymają syf w ryzach, ogólnie sobie chwalę. Oba za to nie specjalnie się nadają do szybkiego demontażu, przednie jeszcze ujdzie, bo z uchwytu można je wysunąć, sam uchwyt zostawiając przykręcony do widelca/ramy. Wyciągnięcie tylnych za to ze swojego miejsca jest kłopotliwe z odkręcaniem i skrajnie niemożliwe bez odkręcania (zakładając chęć ponownego montażu)
  4. Ja ostatni rower kupowałem jakoś koło 2000 roku i był to Wolsztyn Jaguar (tego o ile wiem już nie ma), którego mam do dziś i w sumie jest OK, ale trochę mały i już zmęczony życiem. Teraz jeszcze trochę za zimno dla mnie, żeby się rowerować, więc temat oglądania i zakupu roweru czeka na lepszą aurę.
  5. Dzieki za sugestie, bardzo cenne. Niestety w mojej wiosce nie ma sklepu, ktory ma Rometa, Kandsa albo Lazzaro w ofercie i nie mam jak sie przymierzyc, a w ciemno troche strach brac, jakby sie mialo okazac, ze malo wygodnie sie jezdzi. U mnie we wiosce mozna w miare od reki dostac GIANTa, KTMa, Kross, Unibike, Eurobike... Pierwsze dwie kojarze z nazwy, ale na ogol poza budzetem, reszta jest mi kompletnie nieznana.
  6. Witam obcykanych w temacie :) Troche ponad rok temu przechodzilem zabieg rekonstrukcji wiezadla ACL w kolanie i w ramach rehabilitacji dostalem zalecenie przeproszenia sie z rowerem. W zwiazku z tym wygrzebalem po 11 latach z czelusci piekelnych swojego starego (w tej chwili ~15-16-letniego) Wolsztyniaka Jaguara, odkurzylem go troche, przesmarowalem, wsadzilem nowe detki i jakos to smiga, pomimo raka w piastach obreczy, kompletnie wyswiechtanego napiacza przerzutki z tylu (gosc w sklepie stwierdzil, ze tylko wymiana, bo regulacja jest juz niemozliwa). Rower jest juz stary, zmeczony, gdzies w swojej historii spawany i ogolnie chcialby wrocic do grobu, w ktorym lezal od momentu jak zrobilem prawko. Osobnym problemem jest, ze jest juz dla mnie ciutke za maly. No i po tym przydlugawym wstepie przejde do rzeczy. Nosze sie z zamiarem zakupu nowego rowerka, ktory ma sluzyc przedewszystkim w celu utrzymywania konczyn dolnych na sensownym poziomie rozwoju. Jak dotad robilem co rano koło 12-15km robiac rundke dookola miasta po ulicach, chodnikach, sciezkach rowerowych i parkach. Zadnej jazdy mega terenowej, tylko tyle co chodniki i sciezki parkowe. Osobnym problemem jest rozmiar roweru, w/g miarki moj obecny ma ~20" i teraz rura podsiodlowa jest wyciagnieta ponad max, zeby miec optymalna pozycje do jazdy przy moich 190cm wzrostu (wymienic nie mam jak, bo Jag ma grubsze niz reszta), wobec tego rama raczej 21". Budzet chcialbym zamknac w kwocie max 1500zl, ale im taniej tym lepiej. Przegladajac allegro znalazlem kilka rowerow, ktore wpadly mi w oko, ale na osprzecie sie nie znam na tyle, zeby wiedziec co jest OK a co nie, ostatni raz jak kupowalem rower to bylo "Shimano jest OK, reszta buble" i to wystarczylo :) Ten mi wpadl w oko jako pierwszy: http://allegro.pl/crossowy-romet-2xtarcz-hydraulika-shimano-okazja-i5918361823.html Pozniej znalazlem jeszcze te: Orkan 2.0: http://allegro.pl/rower-romet-orkan-2-0-shimano-altus-24-biegi-2015-i5930638651.html Orkan 3.0: http://allegro.pl/rower-romet-orkan-3-0-2015-wyprzedaz-tarcze-i5927729071.html
×
×
  • Dodaj nową pozycję...