niet Opublikowano 4 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2018 Nic dodać, nic ująć. Odnośnik do komentarza
Bonnum Opublikowano 4 Stycznia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2018 NoOnesThere no! wreszcie ktoś w prostych słowach mi wytłumaczył o co kaman w rowerach ;) swoją drogą ciekawa nartka, wąska pod butem i wąskie dzioby, tak jak lubię :) narty też się sypią i jestem właśnie na etapie testów. Na razie nic mi nie podeszło :( A jeśli chodzi o rowery, to w terminologii narciarskiej jeżdżę po oślich łączkach na źle przygotowanych stokach i to od jesieni do wiosny, więc warunki czasem super, czasem podłe, ale wciąż mowa o oślej łączce. :) Zdecydowałem się na analoga. P.S. Jacku, dziękuję za Twoje rady i czas poświęcony na ich udzielanie. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 4 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2018 Polecam się i życzę miłego użytkowania Odnośnik do komentarza
Bonnum Opublikowano 10 Stycznia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2018 Analog właśnie do mnie dotarł :) Niestety jestem przeziębieniony, więc dziś odbyła się tylko króciutka jazda testowa pod okiem dostawcy/serwisanta :( Żeby nie zakładać nowego wątku pozwolę sobie zapytać kolegów narciarzy/rowerzystów o to czym różni się bielizna termiczna na rower od tej na narty i jaką najlepiej kupić aby służyła obu celom (chcę trochę przyoszczędzić) ;) Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 10 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2018 Super, gratulacje!Jeśli chodzi o koszulki termiczne to są uniwersalne. Ja używam polskiego Brubecka i polecam. Mam też cienkie kalesonki termiczne ale używam ich w różnych celach ale nie w rowerowych. Ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby je założyć pod jakieś inne spodnie.Rękawiczki narciarskie też można użyć na rower, chociaż ja używam rowerowe. Ale zdarzyło mi się użyć takie, które mam na biegówki z windstopperem i też było ok. Był okres że jeździełm zimą w zwykłych, ocieplanych butach górskich trekkingowych. Więc skarpety też podobne. Chociaż je nie lubie tych bardzo długich pod kolano.Kominiarka też uniwersalna. Używam Brubeck. Czapki może nie bo pod kask muszą być płaskie bez pompona. Komin się bardzo przydaje na szyję i chroniący ślinianki. Też uniwesalny. W Decathlonie mają różne. Bieliznę zresztą też. W Go Sport ich własna bielzizna też godna polecenia.Spodnie na rower to różne są szkoły. Można np. kupić ocieplane spodnie do narciarstwa biegowego bez pieluchy i założyć pod nie lub na nie krótkie spodenki z pieluchą. Ocieplnae spodnie do biegania też są ok. Mam takie z Decathlonu, kiedyś w nich jeździłem. Odnośnik do komentarza
NoOnesThere Opublikowano 10 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2018 Ja już w okolicach zera stopni zakładam rękawiczki, których używam na zjazdówkach :D Bardzo lubię kominy, w szczególności gdy mocno wieje. Koszulkę termiczną używam w różnych okolicznościach natomiast "rajtuzy" to zakładam baaardzo rzadko. Odnośnik do komentarza
pepe Opublikowano 10 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2018 Żeby nie zakładać nowego wątku pozwolę sobie zapytać kolegów narciarzy/rowerzystów o to czym różni się bielizna termiczna na rower od tej na narty i jaką najlepiej kupić aby służyła obu celom (chcę trochę przyoszczędzić) ;) Niczym się nie rożni. Również polecam Brubeck. Mam dwie koszulki z długim rękawem, cienką i odrobinę grubszą (nie jest to Merino), bardzo cienką z krótkim rękawem i kalesonki, do tego dwa buffy, jeden cienki, drugi grubszy Merino. Ze wszystkich tych rzeczy jestem zadowolony, a używam ich intensywnie. (jedynie kalesonki trochę rzadziej, bo ciepła zima). Mam jeszcze bluzę Merino Endury, jest bardzo ciepła, jak na obecne temperatury, trochę za bardzo. Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 10 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2018 Nie mam odniesienia do nart, jednak pod wyborem Brubecka także podpisuję się rękami i nogami. Zaczynałam od koszulki z krótkim rękawem, obecnie (również dzięki Mikołajowi ;)) dorobiłam się dodatkowo bokserek, rękawków oraz rękawiczek. Rękawków jeszcze nie miałam okazji przetestować, natomiast pozostałe rzeczy są rewelacyjne i już nigdy nie wrócę do zwykłej odzieży ani pseudotermoaktywnej, jakimi na przykład są dla mnie podkoszulki z długim rękawem B'Twin (co ważne, właśnie one, bo mam też decathlonową Kipstę i z niej jestem zadowolona, choć i tak jeszcze pod nią mam Brubecka). Dodatkowym atutem Brubecka jest cena - zarówno podkoszulki, jak i bokserki udało mi się kupić za ok. 20zł, rękawki za 37zł, natomiast rękawiczki mają raczej stałą cenę, czyli 40zł. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 10 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2018 Ta cena Brubecka za porządniejsze rzeczy jest 2-3 razy droższa niż w Decathlonie. ale ma uzasadnienie. Koszulki z długim, cieplejsze, termiczne kosztuję ok. 100 zł a Merino chyba 170 Odnośnik do komentarza
rowerowy365 Opublikowano 10 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2018 Mogą być dwie różnice w ciuchach. Pielucha w spodniach i długość koszulek, które to na rower zazwyczaj są przedłużane z tyłu. Poza tym to samo. Na rower mogę polecić ciuchy BCM Nowatex. Odnośnik do komentarza
pepe Opublikowano 10 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2018 @rowerowy, pytanie bylo o bieliznę termiczną, tam nie fa takich ficzerów jak pampersy czy przedłużany tył koszulki. Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 11 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2018 Ta cena Brubecka za porządniejsze rzeczy jest 2-3 razy droższa niż w Decathlonie. ale ma uzasadnienie. Koszulki z długim, cieplejsze, termiczne kosztuję ok. 100 zł a Merino chyba 170Zależy jakie wersje i gdzie. Merino cieńszy długi rękaw (LS10520) można dostać za 60zł, choć regularnie chodzi za dwa razy tyle. A na przykład ten podkoszulek, który ja mam (wersja Dry), normalnie jest po ok. 60-90zł. Więc warto jakąś wyprzedaż wyczaić na Allegro (ja tak przynajmniej robię).Ja wolę te cieńsze wersje o tyle, że na nartach nie jeżdżę, a częstotliwość mojego wychodzenia na rower jest wprost proporcjonalna do wysokości słupka w termometrze (no dobra, po przekroczeniu 25 stopni ta wartość znów zaczyna spadać :D). W każdym razie odzieży termoaktywnej używam głównie w temperaturach umiarkowanych i wolę ubrać na nie dwie zwykłe koszulki w zimie, niż kupić jedną, drogą i grubszą, która potem przy 15 stopniach w ogóle się nie nada. Dla przykładu mój wczorajszy wyjazd przy słonecznych -3 stopniach: krótki rękaw Brubecka, długi rękaw Kipsta, długi rękaw Crivita (z małym misiem wewnątrz, był w tym roku na jesieni w Lidlu) oraz cienki softshell jakiejś super firmy Active (50zł w hipermarkecie Real mówi samo za siebie :P). Jak widać choćby i po tym, jakość rośnie właśnie wraz z warstwami coraz bardziej wewnętrznymi. Dzięki temu pot nie zostaje przy ciele i nie generuje niepotrzebnie chłodu. Odnośnik do komentarza
rowerowy365 Opublikowano 11 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2018 @rowerowy, pytanie bylo o bieliznę termiczną, tam nie fa takich ficzerów jak pampersy czy przedłużany tył koszulki. Mam bieliznę termiczną rowerową. Gacie mają pampersa, koszulki są dłuższe z tyłu. Producent BCM Nowatex. Na narty koszukla będzie OK ale gacie już nie specjalnie. Stąd moja informacja o różnicach ;) Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 11 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2018 Co Ty, jak upadnie na tyłek, od razu ma amortyzację ;) Odnośnik do komentarza
pepe Opublikowano 11 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2018 O taką koszulkę chodzi ? http://sklep.bcmnowatex.com.pl/koszulka-q-skin-medium-dlugi-rekaw-czarna-190.html Faktycznie napisali, ze dłuższy tył . Z tym, że w przypadku Brubecka nie zauważyłem problemów z długością, są wystarczająco długie. Spodenki Nowatexu chyba wszystkie mają krótkie, nawet wersje na jesień/zimę: http://sklep.bcmnowatex.com.pl/bokserki-q-skin-thermo-z-wkladka-ht90.html Jak dla mnie przy niższych temperaturach i tak trzeba by dołożyć długie kalesonki termo. Ja jak chcę jeździć z wkładką to zakładam krótkie spodenki wewnętrzne z wkładką (takie maksymalnie przewiewne, w lato w nich jeżdżę też), i na nie dopiero termo długie Brubecki. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się